FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: Kris_phone_xp w Luty 23, 2013, 21:09:15 pm
-
Dzisiaj zabrałem się za regulację parownika at90e z mojego samochodu. Instalacja z 2006 roku, wiec kupiłem zestaw regeneracyjny do parownika 2000 w zwyż, okazało się, że parownik siedzi stary jak świat. Wymieniłem więc tylko dużą membranę i pozostałe uszczelki i sprężynki a mała membranę zostawiłem starą- stan małej niezły, za to duża twarda jak tektura... Poskładałem wszystko i teraz mam problem z ustawieniem bo nie ma wogóle niskich obrotów i nie wkręca się wiecej jak 4000 obrotów. Wcześniej można było zapalić z gazu w -15 stopni i nawet nie pomyślałbym że może zgasnąć i wkręcał się normalnie, powód regeneracji- brak reakcji na regulację srubami przez gazowników i spalanie w mieście 25 l/100km...
-
Wyreguluj to ;)
-
Dobra, bawiłem się trochę tym i już wiem mniej wiecej co i jak, ustawiam to pod blosa, i ogólnie chodzi równo i ładnie się wkręca bez problemu. Jestem laikiem w sprawach lpg i tak się zastanawiam nad dawką gazu. Mam w komputerze gazowym 3 diody od składu mieszanki, czerwona-mieszanka bogata, pomarańczowa-idealna, zielona-uboga. I teraz ustawiłem dawkę tak, że na jałowych mam bogato, ale już od 1000 i wyżej obrotów mam ubogą, rozumiem, że w takim ustawieniu powinien palić mało, ale czy nie powypala gniazd zaworowych? Źle myślę czy jest ok?
-
Silnik coś palić musi. Albo paliwo, albo olej, albo zawory.
Gaz jest tani.. niech go pali tyle ile potrzbeuje. Przy twoim silniku spalanie między 9 a 12 litrów w jeździe miejskiej jest w normie.
-
Trochę poczytałem już o regulacjach blosa i ogólnie instalacji lpg i jutro podejdę do tematu ponownie. A blos siedzi w omedze A z silnikiem c20ne, a Polonez gazu nie posiada i pewnie go w nim już nie będzie, tylko dożywocie na PB:)
Edit
A wiec dalej mam problem z tym samochodem. Szczelność układu sprawdzona-gaz nie ucieka, parownik jak pisałem wyżej po regeneracji, a samochód jak palił dużo tak dalej pali. Przed regeneracją chlał 20 po trasie teraz po regeneracji i z założonym blosem trasa 100km to spalanie 8-9l/100km przy dość dynamicznej jeżdzie. Ale po mieście przy normalnej jeździe spalnie... 22l/100km... Biorę pod uwagę że odpalam z gazu i jeżdżę bardzo krótkie odcinki, przypominające jazdę taksówki:jadę 2km, gaszę za godzinę zrobię 1km, gaszę potem zrobię 5km gaszę i tak jeszcze kilka razy dziennie, zrozumiałbym spalanie ok 15l/100km, ale 22l/100 to jednak lekka przesada...
Sonda sprawna, przepływomierz powietrza też, brak błędów na komputerze, termostat sprawny, silnik łapie szybko temperaturę, a po godzinnym postoju nie zdąży się nawet wychłodzić(2 minuty i już ciepło w środku). macie jakiś pomysł???
-
up