FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: zombiepox w Marzec 16, 2013, 16:37:00 pm
-
Koledzy mam taki problem.
Zwalałem skrzynie aby zmienić sprzęgło po złożeniu wszystkiego do kupy okazało się że auto nie odpala.
Auto normalnie kręci kontrolki wszystkie się zapalają napięcie jest na kompie.
Nie tyka silniczek krokowy i nie kręci się pompa paliwa.
Ma ktoś jakiś pomysł co to może być?
-
Któryś bezpiecznik (np od pompy paliwa) lub przekaźnik klękł.
-
Bezpieczniki i przekażniki sprawdzałem
czujnik położenia wału też zmieniłem
-
Bezpieczniki i przekażniki sprawdzałem
Te pod kompem też ?
Koło zamachowe ruszałeś ?
-
Te pod kompem nie działają. Jak ruszę ten od pompki to pompka się załącza.
Zamach ruszałem - tam chyba nie było co popsuć
-
Masa silnika w porządku ??
-
Tak silnik kręci normalnie zresztą masy nie ruszałem wcale
-
Zamach ruszałem - tam chyba nie było co popsuć
Jeśli go zmieniałeś, to może założyłeś koło z innym wieńcem pod CPWK.
Te pod kompem nie działają.
Wymień ? :)
-
Sprawdź wtyczkę czujnika położenia wału korbowego.
Te pod kompem nie działają.
no to akurat nie dobrze.
ak ruszę ten od pompki to pompka się załącza
Tak być nie może, popraw konektory w podstawce przekaźnika, tam ma być idealny styk.
-
Nie koło jest to samo tylko było przetaczane.
Niestety nie mam drugiej takiej skrzyneczki więc na razie nie wymienię.
Co odpowiada za sterowanie tymi przekaźnikami?
Jak odkręcałem/przykręcałem skrzynie od góry mogłem tam coś oberwać?
-
Cytat: zombiepox w Dzisiaj o 17:53:23
ak ruszę ten od pompki to pompka się załącza
Tak być nie może, popraw konektory w podstawce przekaźnika, tam ma być idealny styk.
W sensie jak zewre te styki które normalnie zwiera elektromagnes to się włącza
Jakie napięcie powinno być we wtyczce od cpwk
-
Zderzeniówka sprawdzana? Jak nie chodzi krokowy to i pompa bo przekaźniki pod kompem i jednym i drugim sterują. Ja stawiam na jeden ruch palcem :) Stycznik zderzeniowy wyskoczył :)
-
Przy + który jest do rozrusznika jest jeszcze kabelek który jest z wiązki silnika - można go przez przypadek pominąć i nie podłączyć - warto sprawdzić
-
4 rzeczy:
paliwo
powietrze
iskra
kompresja
Której rzeczy nie masz?
-
Zrobione
Wstyd się przyznać ale przynajmiej dla potomnych zostanie.
Jak przykręcałem skrzynie musiała mi się wtedy trochę wysunąć wtyczka z kompa tak że zasilanie było ale na przekażniki sygnał nie szedł.
Wcisnołem wtyczkę i wszystko bangla
Dzięki chłopaki za pomoc jak zwykle okazała się głupota :)
-
No to jak już odpaliłeś to czekamy na pierwszy filmik :d
-
Sorka, że odgrzewam, ale nie chcę spamować. Po swapie i wymianie wszystkiego nie chce mi zapalić. Pisaliście coś o kabelku który idzie pod +, nie jest on czasem brązowy, z wiązki wychodzi jako podwójny w kończy się jako pojedynczy? bo dałem go pod masę...
-
Już Ci pisałem na facebooku, gdzie należy go podłączyć. To jest przewód z B+ alternatora czyli ładowanie.
Masa w Roverze jest czarna, a brązowy to zawsze plus.
-
i z tego powodu może kręcić tak, jakby akumulator zdechł, a nie zdechł? ;)
-
Masy wszystkie przykręciłeś ?
-
Zdaje się, ze tak. Paliwo dostaje, przepustnica się zbroi komputer też, tylko kręci jakby chciał, a nie mógł ;)
-
Obraca wałem, rozrząd się kręci tylko strasznie wolno
-
rozrząd się kręci tylko strasznie wolno
Napisz proszę jeszcze jakieś spostrzeżenia bo bardzo poprawiaja mi one humor ;D
Jak juz się do rozrządu dobrałes, to zobacz czy jest dobrze ustawiony.
-
Rozrząd jest świeżo co ustawiony, na znakach się wszystko zgadza, kolizji oczywiście też nie ma. Jak kręcę kołem pasowym to kręci się normalnie, tylko z rozrusznika coś nie bardzo chce kręcić
-
Przepiąłem ten kabel, nic to nie dało. Dalej kręci tak jak kręcił plus śmierdzi topionym kablem. Dałem mu bajpas prosto z aku na silnik i z aku na rozrusznik kręci jakby ciut żywiej, ale dalej dużo za mało :(
-
A rozrusznik sprawny??
Ja ostatnio w roverze żony musiałem zreanimować rozrusznik bo praktycznie stanął. Mimo dobrze naładowanego AKU silnik nie zrobił nawet obrotu. Po rozebraniu okazało się że cały rozrusznik był ostro zasyfiony lepkim pyłem a na komutatorze już były pozwierane pola. Czyszczenie i przejechanie komutatora pilnikiem poprawiło sytuację. teraz auto pali od strzała...
-
W sumie go zakładałem kilka dni temu to i przy okazji oczyściłem, i tam gdzie bierze mase ze skrzyni i ogólnie. No chyba ze go spaliłem przy odkręcaniu koła pasowego. Jak sprawdzić czy jest okej ten rozrusznik? ;)
-
Odpalić auto z zaciągu ;)
-
To nie jest takie proste, mam tak zayebisty wjazd do garażu, że muszę wyjechać pod stromy podjazd po deskach, pod kątem i to na wąsko, a żeby wytargać go na lince bardzo ciężko miały wyciągający wykręcić bo plac mam mały ;) poza tym to pomoże doraźnie ale nie rozwiąże problemu ;) Jest możliwe, że np jak jest naderwana plencionka na rozruszniku to ma za mało prądu żeby zabanglać jak bozia kazała? ;)
-
Oczywiście że tak.
Plecionka to jedno.
Ale wiesz co....
Przecież nikt ci nie każe odpalać auta na zaciąg :)
Masz wiertarkę? Albo kawałek szerokiego pasa ?
Podnieś go "za kuper" z jednej strony, i normalnie.. na "korbę" owijasz pas dookoła koła.... włączasz zapłon wrzucasz trójkę.... i drzesz :)
Nie mniej jednak pierwsze co bym zrobił TO WZIĄŁ MIERNIK DO RĘKI.
I sprawdził jakie napięcie jest na aku...
Jakie jest na rozruszniku (w spoczynku)
A potem podczas kręcenia jakie jest na aku
A jakie jest na rozruszniku
I dodatkowo jakie jest właśnie na tej plecionce podczas kręcenia...
Gdzieś napięcie ginie... jak podasz mi te napięcia to ci powiem gdzie leży problem..
A potem próbuj go na "Zaciąg" odpalać.
-
potrzebuję pomocy, pacjent 1,8 na osprzęcie z 1,4
odpalany 3 razy na "sucho" odpalał od strzała, teraz kiedy zalałem go płynem nie zagada,
paliwo dochodzi, wymienione 2 regulatory, iskra jest, nowe świece platynowe, przewody dobrze wpięte,
krokowy pracuje, kręci ale nawet nie zaskakuje, co jeszcze sprawdzić prócz rzeczy które wymieniłem?
bardzo proszę o pomoc bo od soboty nie mogę przez to spokojnie spać <lol>
-
paliwo jest? pompa pracuje? spróbuj czy zagada z plaka.
-
paliwa ponad pół zbiornika, pompa pracuje, jak wyjąłem pierwszy regulator to dostałem paliwem po oczach aż straciłem wzrok na chwilę,
plak też już testowałem <blee>
-
Być może od długotrwałego stania olej wyciekł ze szklanek i silnik nie ma kompresji. Sprawdź czy kręcąc kluczem będziesz miał wyraźne sprężanie. Wykręć świece i pokręć trochę na sucho żeby olej dobrze napompować.
Jakie wtryskiwacze masz??
Opcją mega pesymistyczną jest, że płyn poszedł na tłoki ale to świece powinny być mokre od "borygo".
-
Stingerek naprowadził mnie na czujnik temp. ten czarny i to chyba on jest winny, na odłączonym odpala ale chodzi nie równo, na podłączonym nie odpala, dzisiaj kolejne testy z innym czujnikiem
-
czujnik okazał się padnięty, założyłem nowy z rovera 114 , niestety ma inny gwint więc wykorzystałem stary jako redukcję, silnik odpalał jednak nie pracował prawidłowo. Okazało się że źle pozakładałem koła zębate na wałki rozrządu :), wklejam zdjęcie dla potomnych żeby było widać jak nie trzeba ich zakładać <lol>
(http://images78.fotosik.pl/139/c77d593e38926682med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/c77d593e38926682)
-
przecież koła są podpisane inhaust/exhaust żeby wiedzieć jak zakładać
PS: Następnym razem opisuj wszystko co robiłeś od czasu gdy silnik odpalał prawidłowo, bo Twój pierwotny opis powyżej dyskwalifikuje kogokolwiek z forum do znalezienia przyczyny na odległość :P
-
Z tego co wiem, to u kolegi taka wpadka miała miejsce nie pierwszy raz...
-
Przecież ten nomes to skrajny ......, bez sensu odzywać się w jego tematach.
-
tak to bez sensu, biorąc pod uwagę fakt że założyłem na forum 1 temat a w tym napisałem 3 posty, fakt może nie opisałem wszystkiego dokładnie ale od tego są chyba moderatorzy żeby mnie upomnieć a nie od razu obrażać prawda?