FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: pkpintercity w Maj 15, 2013, 19:24:17 pm

Tytuł: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: pkpintercity w Maj 15, 2013, 19:24:17 pm
siemka wszystkim , mam mały problem z orciairi a głównie chodzi mi dokladki do zderzaków są tam sruby do mocowania ale problem jest taki ze na tych srubach sa nakrecone nakretki i wszystko zardzewialo do takiego stopnia ze krecac nakretka kreci sie razem sruba i tu moje pytanie czy te sruby da sie wykrecic z tego plastiki czay to normalna sruba z lbem i leb jest w plastiki , druga rzecz dokladki do nadkoli jak to sie mocuje wieadomo jedna sruba jest a do czego jeszcze sie to montuje ?? dzieki wielkie za pomoc
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 15, 2013, 19:48:48 pm
Chciałbym Ci pomóc ale ciężko mi kiedy post jest pisany dziwną odmianą polskiego...

Weź no wytłumacz o które dokładnie Ci mocowania chodzi - śrubki od mocowań zderzaków to są niemalże wkręty, nie wiem o jakie nakrętki Ci może chodzić.

Jakie dokładki nadkoli? Czy ja o czymś nie wiem? Mówisz o nakładkach progowych które zasłaniają też siekierki/błotniki do wysokości listwy? One są mocowane jeszcze pod uszczelką (musisz ściągnąć dół uszczelki drzwi to zobaczysz śruby) oraz do progu na takich plastikowych uchwytach.
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: pkpintercity w Maj 16, 2013, 14:58:50 pm
hehe sorka , chodzi mi o ta dokladke na progi ta dluga nie siekierki , problem jest tego typu ze sie nakretki zapiekly na srubach w dokladce i nie moge tego przykrecic do zderzaka
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 16, 2013, 18:19:37 pm
No to do czego chcesz to przykręcać w końcu, na progi czy do zderzaka? :P

Śrubki chwytasz kombinerkami i kręcisz powolutku, jeśli masz jakieś nakrętki to zapuszczasz na to wszystkie dostępne odrdzewiacze, odmawiasz 3 zdrowaśki i próbujesz nie ukręcić mocowań.

Najlepiej to wrzuć zdjęcie i będzie wszystko jasne. ;)
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: pkpintercity w Maj 16, 2013, 21:29:22 pm
wiesz co ja to inaczej zrobie , wezme na sruki z plaskim lbem przykrece i lebki pomaluje na zarno i tyle , sciagac juz raczej nie bede bo wszystko co bedzie pod ori jest zrobione i zalane fluidolem a potem bollem ;p
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 16, 2013, 22:23:43 pm
Nie kalecz orciari wkrętami - boczne dokładki da się bezproblemowo wtapiać śrubki.
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: pkpintercity w Maj 16, 2013, 22:41:26 pm
nie bo to jest albo pourywane itp.ale to nie beda takie zadne wkrety bo to z zaslepkami;p panie spasuj ;p
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: Ciastek w Maj 17, 2013, 07:56:47 am
drut post = drut patent
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Maj 17, 2013, 08:09:34 am
A nawet jeśli już koniecznie wkręty, to można je dać w przetłoczeniu górnym i potem dać na to listewkę, by zasłonić. Jednak wtopienie śrubek nie jest trudne. Śruby meblowe to stanowczo zły pomysł.
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: DF w Maj 22, 2013, 11:16:20 am
mały ot odnośnie tego zabezpieczania drzwi pod dokładkami. Tam nie musi być ładnie bo i tak nie widać... Czym posmarować jak już trochę rdzy widać na wierzchu?
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: Kleofas w Maj 22, 2013, 18:26:44 pm
Ja bym robił co następuje: Gdzie wyłazi zedrzeć drucianką do zdrowego. Oblecieć odrdzewiaczem np Brunox. Oblecieć te miejsca podkładem, choćby pędzlem. Na to coś trzeba położyć, może być po taniości chlorokauczuk pędzlem. Zabezpieczyć woskiem do profili, fluidolem albo co tam akurat jest w szopie pod ręką, byle grubo i wszystkie zakamarki także od wewnątrz drzwi i progów.
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Maj 22, 2013, 20:46:04 pm
Ogólnie jeśli nie planujesz rezygnować z ori to od listwy w dół polecałbym gruuuuuubo zabezpieczenia, baranka, masy bitumicznej (zawsze trochę wytłumi) czy cokolwiek co Ci przyjdzie do głowy. :)
A ze rdzą jak kolega wyżej pisał - do gołej blachy, odrdzewiacz a na to podkład.
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: DF w Maj 22, 2013, 21:49:40 pm
Dzięki za porady. Przyjrzałem się dzisiaj z bliska swoim drzwiom i obawiam się, że jak zedrę do gołej blachy to będzie kilka miejsc na wylot... :)
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Maj 23, 2013, 08:12:58 am
Jak zawsze polecam neokor (dawniej unikor) właśnie zdjąłem dokładki po 2 latach i jest elegancko, a nawet mocno rdzy nie czyściłem.
Tytuł: Odp: problem z orciari
Wiadomość wysłana przez: pkpintercity w Maj 26, 2013, 06:10:46 am
ja robilem tak szczotka druciana , potem cortanim , wysychal , potem  TECTYL  z valvoline albo fluidol , czekalem az wyschnie i na to boll :):) ni ma uja zeby rdza wylazla ;p a wkrety dalem gdzie sa przetloczenia i na to listewka