FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: walo w Styczeń 09, 2005, 23:02:18 pm
		
			
			- 
				POMOCY
 a wiec mam takie objawy.
 1. jak zwalniam i to niewazne czy na luzie czy na biegu to od 30km/h zaczyna strasznie drżeć tzn. sa wielkie drgania i buczenie.
 2. jak jade to od 80-120 buczy i drży pozniej troszke milknie .
 3. natomiast jak jade od 70-1... i wurzuce na luz to tez buczy strasznie i drży.
 4. jak jade (nie wiem jak to opisac i moze ktos nie zrozumiecale) nie wazne jak predkosc przyspieszam lekko buczy i drży hamuje silnikiem tez jest delikatne buczenie i warczenie ale jak wcisne tak pedal gazu delikatnie ze ani nie przyspiesza ani nie hamuje silnikiem to sa piekielne drgania i buczenie.
 5. i jeszcze jedno jak na zgaszonym silniku  powoli pcham poloneza to jest takie delikatne pyk pyk wlasnie przy mo?cie??
 CO TO MOZE BYĆ??
 ja podejrzewam most ale wszelkie sugestie mile widziane
 Z GORU WIELKIE DZIEKI
- 
				Pewnie krzyzaki wybite , albo lozyska na polosiach
			
- 
				albo masz po póło?kach... "powyci?gały" się.
 Ja też miałem podobny problem... i tak... najpierw miałem urwan? równowagę z wału, założyłem od fiata przy czym wymieniłem okular, krzyżaki i gume przy skrzyni.
 Mało... wywałyżyłem gumy... mało... i dalej cholera drży... ale już mniej.
 aaa zapomniałbym... most też wymieniłem :]
- 
				moim zdaniem masz na stówe z walem cos nie tak, sprawdz sobie kszyzak na wale tzn wyciagnij go ja mialem kiedys wlasnie przez krzyzak bicia staszne i drgania.
			
- 
				ja to slyszalem ze straszne problemy sa pozniej z wywazeniem walu.. i ze lepiej juz kupic jakis uzywany dobry
			
- 
				Witaj, Ja miałem taki sam problem jak kupiłem mojego Poldka drżał i buczał strasznie, nie wiedziałem o co chodzi, kiedy? jechałem autem i po jaki? 2 godzinach drogi wysiadłem z samochodu i spojrzałem pod spód bo mi bo mi strasznie dymił i zauważyłem mał? dziurkę w tumiku, po 3 dniach wymieniłem tłumik, i teraz chodzi elegancko cicho, i nie drży, zobacz tłumik
			
- 
				5. i jeszcze jedno jak na zgaszonym silniku powoli pcham poloneza to jest takie delikatne pyk pyk wlasnie przy mo?cie?? 
 
 jak mnie tak pyk, pyk robilo, to mialem zmielone lozysko na polosi a autem rzucalo jak cholera (wymienilem cala polos, bo mialem podejrzenie o skrzywienie polosi po wypadku - nowe lozysko zmielilo sie po 15tys km)
- 
				5. i jeszcze jedno jak na zgaszonym silniku powoli pcham poloneza to jest takie delikatne pyk pyk wlasnie przy mo?cie?? 
 
 jak mnie tak pyk, pyk robilo, to mialem zmielone lozysko na polosi a autem rzucalo jak cholera (wymienilem cala polos, bo mialem podejrzenie o skrzywienie polosi po wypadku - nowe lozysko zmielilo sie po 15tys km)
 
 To musiałe? mu nie?le deptać jak zmieliłe? Poldasem 1.5 łożysko przez 15 tys km :)
 
 A wracaj?c do głównego tematu to obstawiam wał, krzyżaki. Czasami na szrocie uda się wyrwać cało?ć w bardzo dobrym stanie za około 50zł.
 
 Pozdrawiam
- 
				Witam 
 DZIEKI ZA ZAINTERESOWANIE I POMOC.
 
 NO ja tez ostatnio przywitalenm sie blizej z rowem ale juz wczesniej mialem buczenie i drzenie  tak wiec nie podejrzewam skrzywienia połosi bozrobilem na tym okolo 25 tys. chociaz po wypadku zrobilo sie jeszcze bardziej bardzo szybko. jutro demontaz wału i mostu i zobaczymy co w trawie piszczy bo dzisiaj sposcilem olej a w nim pelno opiłków metalu jest tak wiec na 90 % to jest most i łożyska w nim.POZDRAWIAM
- 
				to zmieliles lozyska w moscie - gratulacje :roll:
			
- 
				no i wie juz ktos co to jest? ja mam to samo w przedziale od 80-110km/h. ale tylko jak przyspieszam, na luzie cichnie.  jest to takie charakterystyczne buczenie i drgania o duzej czestotliwosci niezbyt mocne wyczuwalne pod tylkiem. niewiem co wymienic i gdzie szukac przyczyny, czy w moscie, czy wal, czy lozyska? polosie? help
			
- 
				jak cichnie na luzie, to na 99,9% nie beda to lozyska na poloskach szukaj czegos od skrzyni do mechanizmu roznicowego miedzy tymi elementami powinno byc zuzycie...
			
- 
				Witam u mnie po rozebraniu okazało sie ze łożyska na wałku atakuj?cym sa zajeżdżone i jest luz na ?rodkowym wałku przy mechanizmie róznicowym. Pojutrze wymiana i napisze co i jak.
 
 
 Piter82
 Polecam zdjac dekiel od mostu i zobaczysz czy masz luzy na tym co ja i odepnij wal od mostu to bedziesz tez mniej wiecej widzial w jakim stanie masz łożyska na ataku. i podstawa to sprawdzenie krzyzakow i podpory walu w jakim sa stanie
 Ale jezeli u CIEBIE wyje na biegu to moze łożysko ktores w skrzyni ci poleciało??
- 
				co do skzyni to raczej odpada, bo to nie jest zalezne od biegu tylko predkosci, a zreszta dzwiek dochodzi z tylu. w jaki inny sposob  mozna sprawdzic krzyzaki i podpore niz poprostu ruszanie reka we wszystkei strony i wyczuwanie luzow? bo jak sprawdzam w ten sposob to jest wszystko sztywne i nie ma najmniejszego luzu. P.S. buczenie sie zaczelo od wymiany walu (na poprzednim poszedl krzyzak), ale ten naprawde wydaje sie w porzadku (kupiony na gieldzie od plusa).
			
- 
				wiem ze skrzynia nie ma nic wspolnego.... mialem na mysli elementy miedzy skrzynia a mech. roznicowym
 sprobuj obkrecac wal (na krzyzakach) w stosunku do reszty ukladu jezdnego i wybierz najlepsza pozycje
- 
				I po wszystkim juz zrobione.
 Rozleciało sie łożysko na wałku ataku i luz byl na mechanizmie rożnicowym (tzn na podwójnym środkowym trybie ktory napedza tryby od półosiek nie wiem jak to nazwac moze zrozumiecie o co chodzi).
 POLDEK SMIGA I JAK CICHUTKO TERAZ
 DZIEKI ZA POMOC
- 
				prawdopodobnie poszły ci krzyzaki na wale napędowym ja miałe podobne objawy jezeli chcesz unikn?ć  kupna nowego wału proponuje dokonać wymiany bez wyci?gania go z samochodu po uwcze?niejszym zaznaczeniu jego położenia ja tak zrobiłem i teraz wszystko wporz?dku