FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: boczek#1851 w Styczeń 10, 2005, 19:10:20 pm

Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Styczeń 10, 2005, 19:10:20 pm
Mam dwa polonezy i jeden rocznik 94Gle ma stary typ chlodnicy i szybko nabiera temperature 90 C i ja utrzymuje co mnie cieszy poniewaz szybciej nagrzany silnik powoduje jednoczesnie mniejsze spalanie,  drugi polonez rocznik 95  1.6Gli nowszy typ chlodnicy tzn chlodnica jest wieksza, temeratura zadko osiaga 90 C przewaznie oscyluje w granicy 70 C co powoduje duzo wieksze spalanie szczególnie jak sie jezdzi na kródkich odcinkach. Myslalem ze moze ten polonez ma kiepski termostat i przelozylem termostaty z jednego samochodu do drugiegi ale to nic nie daje. Mam pytanie czy wszystkie poldoloty z nowszym typem chlodnicy tak slabo sie grzeja? I czy przyczyna tego lezy po stronie wiekszej chlodnicy a moze te poldki maja tez inna pompe wodna i to jest jej wina?
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: poltec#762 w Styczeń 10, 2005, 19:53:53 pm
Witam

Zakryji cześciowo chłodnice w tym 95 GLi, na zimę się tak robi wtedy silnik się szybciej nagrzewa. Nowsza chłodnica lepiej oddaje ciepło, wydaje mi się że z powodu budowy (cienkiej, i zapewne mniejszych kanalików w środku oraz większej ich ilości lepiej oddaje ciepło). Jeżeli się nie mylę to nowsza wersja pompy różni się tylko wielkością kółka pasowego -  ale nie wiem napewno, może ktoś się wypowie.

Pozdrowienia z Polskiej Syberii
Tytuł: Re: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Styczeń 10, 2005, 20:47:16 pm
[To prawdziwy szczęściarz z Ciebie Kolego! Poczytaj sobie moje posty, to zobaczysz że ja walcze z zupełnie odwrotną sytuacją! Silnik przegrzewa mi się nawet w zimie:(((((((((


PS Jak chcesz to możemy zamienić sie chłodnicami :roll:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: yataman77 w Styczeń 10, 2005, 20:53:54 pm
Mialem ten sam problem.Zima max 75 stopni.Wymienilem na NOWY termostat 87 stopni i jak reka odjal.Teraz w czasie jazdy non stop ok 87 stopni. :smile:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Styczeń 11, 2005, 00:14:43 am
wiesz ja mam termostat na 87 stopni i sie slpabo grzeje juz mnie trafia a po drugie starszy poldek po przejechaniu paru kilomeytrów nabiera odpowiedniej temperatury a drugi poldolot ma teperature 50 stopni zeby nabral temerature 70 czy wyzasza musze przejechac min 10 km przynajmniej to moim zdaniem nie jest normalne i chyba kupie na szrocie stary typ chlodnicy bo po miesiacu mi sie ten zakup zwróci na paliwie.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Styczeń 11, 2005, 10:10:34 am
chyba kupie na szrocie stary typ chlodnicy bo po miesiacu mi sie ten zakup zwróci na paliwie.
Proponuję koledze swoją chłodnicę całkowice za darmo.....Grzanie nawet w zimie gratisowe :twisted:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: kan w Styczeń 11, 2005, 10:14:32 am
Wymiana chłodnicy nic Ci nie pomoże. Chłodnica wychładza płyn dopiero jak sie termostat otworzy. Ja bym raczej szukał przyczyny przy termostacie. Może masz tam zbyt duży kanał obejsciowy i Ci przepuszcza płyn albo jakiś patałach Ci zainstalował reduktor ( ile masz instalkę LPG) z wyjściem za termostatem.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Styczeń 11, 2005, 11:10:54 am
Cytat: "kan"
Wymiana chłodnicy nic Ci nie pomoże. Chłodnica wychładza płyn dopiero jak sie termostat otworzy. Ja bym raczej szukał przyczyny przy termostacie. Może masz tam zbyt duży kanał obejsciowy i Ci przepuszcza płyn albo jaki? patałach Ci zainstalował reduktor ( ile masz instalkę LPG) z wyj?ciem za termostatem.


Termostat wymieniłem, korek od chłodnicy wymieniłem, korek od zbiorniczka wrównawczego wymieniłem, cały układ chłodzenia przeczy?ciłem, instalacja gazowa jest dobrze założona (zreszt?? ma już 4 lata)

Została.....chłodnica
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: siwmad w Styczeń 11, 2005, 11:26:29 am
Ja mam ten sam problem termostat 87 stopni nowka sztuka  temperatura silnika okolo 76.
Co to moze byc?
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Styczeń 11, 2005, 12:40:38 pm
Cytat: "poldi_kielce"
Cytat: "kan"
Wymiana chłodnicy nic Ci nie pomoże. Chłodnica wychładza płyn dopiero jak sie termostat otworzy. Ja bym raczej szukał przyczyny przy termostacie. Może masz tam zbyt duży kanał obejsciowy i Ci przepuszcza płyn albo jakiś patałach Ci zainstalował reduktor ( ile masz instalkę LPG) z wyjściem za termostatem.


Termostat wymieniłem, korek od chłodnicy wymieniłem, korek od zbiorniczka wrównawczego wymieniłem, cały układ chłodzenia przeczyściłem, instalacja gazowa jest dobrze założona (zresztąś ma już 4 lata)

Została.....chłodnica

A może pompa płynu chłodzącego już po prostu nie wyrabia... Chłodnica jeżeli nie cieknie i nie jest zamulona (a temu idzie zaradzić) nie powinna powodować takowych objawów.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: kan w Styczeń 11, 2005, 13:12:07 pm
Jak by pompa nie wyrabiała to by się raczej przegrzewał. A może po prostu jest czujnik uwalony albo gdzieś jest styk zanieczyszczony i dobrze pokazuje jak się rozgrzeje lub wyschną kable albo na jakiejś dziurze wskaŹnik wskoczy na własciwe miejsce.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: kapral24 w Styczeń 12, 2005, 19:44:14 pm
u mnie poldek 1,9 diesel to samo zakrycie chłodnicy nie pomaga jutro wymieniam termostat
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Waluś w Styczeń 13, 2005, 01:22:49 am
A ja się teraz dowiedziałem na kurie na widlaki (omawiano akurat budowę wózka) że najlepsza temperatura pracy silnika spalinowego to 97 Stopni. Pierwsze DF-y ponoć uzyskiwały t? temperaturę, a póxniej jak wprowadzili kilka zmian silnik był wiecznie nie dogrzany. Podobn?a kwestię poruszono w "usprawnieniach poloneza". Tam kole? pisze żeby na zimę ocieplić komorę silnika i sam silnik, nawet żeby tylko miske olejow? ocieplić. Także z tego wynika że nasze silniki s? lekko niedogrzane (u mnie akurat oscyluje koło 90 stopni), co ma wpływ na ilo?ć paliwa jakie auto spala. Hmmmm. NIe wiem co  o tym s?dzić. Skoro tak jest to czemu fabryka nad tym nie pomy?lała????
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Pier w Styczeń 18, 2005, 00:00:45 am
przerobic czujnik temperatury w chlodnicy do swoich potrzeb trzeba :roll: do tego pol chlodnicy wyciac :twisted: i oblepis komore silnika welna mineralna i od spodu dac blache oslaniajaca przed chlodzacym powietrzem :twisted:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Styczeń 18, 2005, 13:51:27 pm
a najlepiej to czapeczke na obudowe filtru powietrza i szaliczek wokół miski olejowej.

Jeżeli termostat jest sprawny to nie warto nic poprawiać ,  fakt ,że w trasie może olej się za bardzo chłodzić ale te kilka stopni różnicy nie wiele zmienia - gdyby to był jaki? bardzo precyzyjny nowoczesny silnik to jeszcze rozumiem ale przecież polskie silniki toleruj? ogromne różnice we wszystkim ( w luzach , sprężaniu, ilo?ci działaj?cych tłoków ,zaworów czy cewek a abimexie ) poldek zawsze pojedzie :D
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Pier w Luty 10, 2005, 22:27:18 pm
mam problem
od kiedy tylko czytam forum, to co jakis czas sie pojawia temat termostatu :) i oczywiscie wszyscy pisza, ze 87 stopni jest najlepszy :D 8)
no i jakis czas temperatura w moim ciapku trzyma sie na poziomie 75-80 stopni  :mad: (a zawsze byla w okolicy 90 (yyyy.... a moze kiedys, przed instalacja gazu...yyyy...)
ale co innego, wchodze do mojego ulubionego sklepu i prosze termostat "ten najcieplejszy" a pan mi podaje 85 stopni :shock:
to ja do niego, ze ja chce 87... :twisted:  a on i pani obok, ze od kiedy tylko pamietaja, to zawsze byly (u nich w sklepie) tylko 82 i 85  :cry:
wiec mam pytanie:
CZY TERMOSTAT 87 STOPNI NAPRAWDE ISTNIEJE, CZY TO TYLKO WYMYSL KLUBU JEST? (do "starego" poloneza 1,5)
jesli istnieje, to ide szukac po innych sklepach, a jesli nie, to o co ja sie pytalem ? :roll:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: warszawiak w Luty 10, 2005, 22:41:09 pm
miałem ten sam problem temperatua ok 70 stponi a termostat sprawował sie poprawnie . Pomogło jak wymieniłem czujnik temperatury wszystko w normie tem ok 90 stopni koszt 10 pln :D
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Pier w Luty 10, 2005, 22:45:54 pm
moje pytanie bylo inne :

"CZY TERMOSTAT 87 STOPNI NAPRAWDE ISTNIEJE, CZY TO TYLKO WYMYSL KLUBU JEST? "
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Bedzio#1833 w Luty 11, 2005, 02:14:07 am
Istnieje!! sam taki zakladalem w listopadzie!! ja za to nie slyszalem o 85 stopniowym!!
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Luty 11, 2005, 09:18:29 am
Ta temperatura rzedu 97C jest chyba trochę dziwna je?li chodzi o stare samochody, przecież te samochody miały głównie w chłodnicy wodę a trzy stopnie tolerancji to troche mało. Woda poprostu powinna wrzeć :( Mnie na studiach uczyli że temperatura ok. 90C jest najlepsza i pod tak? temperatura projektowano silniki do samochodów (oczywi?cie mog? być wyj?tki ale wyj?tek potwierdza regułę)
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: kan w Luty 11, 2005, 10:59:39 am
Istnieje i to nawet na 88st.C. Mam taki drugi i ten ostatni kupowałem jakie? 2 miesi?ce temu. Była takim niebiesko-białym pudełku a firma to chyba się TERMOT nazywa.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: TOMEK1984NS88 w Luty 11, 2005, 12:06:28 pm
Ja też ostatnio zmieniłem na 88st i jestem zadowolony
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Luty 11, 2005, 12:51:15 pm
Kolego myslisz sie jesli sadzisz ze temperarura silnika nie odgrywa roli w poldku!!! No chyba ze jestes bogaty i stac cie na to zeby poldek palil ci 16, 17 litrów po miescie. To ze samochud jedzie to jeszcze nie znaczy ze on to toleruje. Teraz jeszcze jak sa mrozy -10 i masz instalacje gazowa to temperatura ukaldu chodzacego odgrywa bardzo duza role.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: DooMinick#1823 w Luty 11, 2005, 16:52:32 pm
Cytuj (zaznaczone)
Ta temperatura rzedu 97C jest chyba trochę dziwna je?li chodzi o stare samochody, przecież te samochody miały głównie w chłodnicy wodę a trzy stopnie tolerancji to troche mało. Woda poprostu powinna wrzeć


Uklad w poldkach i pozniejszych fiatach jest ukladem zamknietym, cisnieniowym. Tak wiec plyn moze tam miec wyzsze cisnienie od atmosferycznego a co za tym idzie temp. wrzenia wody sie podnosi. Najlepszym tego dowodem jest jak masz przegrzany woz (powyzej 100st. C) i wode i wszystko niby OK. A jak otworzysz chlodnice czy zbiorniczek to nagle zaczyna wrzec.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Luty 11, 2005, 18:04:10 pm
Cytat: "Bedzio#1833"
Istnieje!! sam taki zakladalem w listopadzie!! ja za to nie slyszalem o 85 stopniowym!!


Jak to Kolega nie słyszał!Ja ostatnio sobie takowy założyłem - od Caro PLusa
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: tymon86 w Luty 11, 2005, 22:51:52 pm
U mnie w dwoch roznych sklepach mozna dostac termostaty 83C(12,5zl), 87C(16zl) i 88C(17,5zl). Kupilem ten 88C chociaz byl najdorozszy i teraz moj polder trzyma 90C a zagrzewa sie nawet szybko  :twisted:
I jest to chyba taki sam jaki ma kan - firma termot, ponoc fabryczny bo na pudelku jest jakis certyfikat fiata czy cos takiego  :shock:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Luty 12, 2005, 00:35:00 am
DooMinick masz racje z zależno?ci? ci?nienia od temperatury wrzenia. Nigdy nie lubilem termodynamiki (pozdrowienia dla prof. Łacha) Nie wiem dokładnie jakie jest ci?nienie w układzie ale zależne jest od korka chłodnicy. Tak czy siak udało mi się kiedy? zagotować płyn, agdyby to była jeszcze woda i dotego termostat utrzymywał by 97C... Poprostu nawet uwzgledniaj?c zmianę temperatury wrzenia od ci?nienia  i to że to nie jest czysta woda tylko już np. z rdz? to jest za mała tolerancja.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: DooMinick#1823 w Luty 12, 2005, 03:22:02 am
Zagotowalem 2 auta z powodu niesprawnego wentylatora i korka. W jednym byl plyn, a w drugim woda (w tym 2l naleczowianki). Ford Sierra 2.0 DOHC na czerwonym polu majac plyn wywalal plyn spod korka zbiorniczka wyrownawczego. Dacia weszla na czerwone pole i chwile po tym uslyszalem DUP pod maska i syk i pare spod machy. Okazalo sie, ze trojniczek plastikowy taki malutki rozerwalo. Oba na czerwonym polu padly, wiec chyba nie ma roznicy czym sie auto gotuje :)
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Lodówa#1826 w Luty 12, 2005, 15:04:29 pm
W Katowicach w 4 sklepach pytałem i tylko 85 stopni, ale w moim "ulubionym" w którym dostaje wszystko gosdc mówił ze miał kiedy? 87 stopni.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: kowal w Luty 12, 2005, 15:18:23 pm
ja mam 88 firmy termet albo termot nie pamietam dokladnie
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Pier w Luty 13, 2005, 21:17:57 pm
dzieki chlopaki, za tyle wypowiedzi :D
jutro ide do sklepu i powiem, ze niech sie dostawcy czesci spytaja :D czy nie ma przypadkiem tych termostatow, co ja szukma, albo poprostu pujde do innego sklepu, ale innych sklepow nie lubie ;) :twisted:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: TOMEK1984NS88 w Luty 15, 2005, 10:38:50 am
Termostat możesz sprawdzić wrzycaj?ć go do wrz?tku i obserwuj?c co się dzieje , powinna chyba taka metalowa blaszka z uszczelk? ( niewiem czy dobrze opisuje bo dawno go niemiałem w ręku ) przesun?ć się gdzie? o 1-2cm
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Luty 15, 2005, 11:13:09 am
Mam pytanie moze mi ktos powie po co jest ta tylna czesc w termostacie? Mi kiedys sie rozlewcial termostat tzn tylna czesc odpadla dobrze ze sprezynka nie poszla dalej bo by byl klopot ale wyjolem ten termostat przeczyscilem i ta tylna czesc wyrzycilem i teraz juz od 2 lat jezdze i nie ma problemów, termostat trzyma odpowiedznia temperature i jest git. Dodam ze w drugim poldku tez ostatnio wywalilem ta tylna czesc termostatu i tez jest ok. Acha i jeszcze jedno kiedys mialem czasem problemy z odpowietrzeniem parownika gazowego teraz po usunieciu czesci termostatu nie ma juz problemów ukladu nie trzeba odpowietrzac. Wiec co daje ten tyl w termostacie bo mi sie wydaje ze tylko problemy  :D
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: MaciejFSO w Luty 15, 2005, 11:28:33 am
Cytat: "Gzres"
Mam pytanie moze mi ktos powie po co jest ta tylna czesc w termostacie? Mi kiedys sie rozlewcial termostat tzn tylna czesc odpadla dobrze ze sprezynka nie poszla dalej bo by byl klopot ale wyjolem ten termostat przeczyscilem i ta tylna czesc wyrzycilem i teraz juz od 2 lat jezdze i nie ma problemów, termostat trzyma odpowiedznia temperature i jest git. Dodam ze w drugim poldku tez ostatnio wywalilem ta tylna czesc termostatu i tez jest ok. Acha i jeszcze jedno kiedys mialem czasem problemy z odpowietrzeniem parownika gazowego teraz po usunieciu czesci termostatu nie ma juz problemów ukladu nie trzeba odpowietrzac. Wiec co daje ten tyl w termostacie bo mi sie wydaje ze tylko problemy  :D
Chodzi Ci o taki "grzybek" z usczelka na trzepieniu ze sprezynka?? To jest jeden z zaworow. Ale nie powiem Ci od czego bo nie mam traz ksiazki, a nie pamietam. Ale on reguluje chyba maly obieg(??).
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Luty 15, 2005, 11:47:41 am
Tak chodzi mi o ten "Grzybek" i tez tak cos mysle ze on reguluje mniejszy obieg. Ale co ten obieg tak naprawde powoduje ja ten grzybek zdemonotowalem i nie widze zadnej róznicy na gorsze tylko na lepsze. Po zmianie np plynu nie trzeba odpowietrzac ukaldu. Wiec poco ten "Grzybek" w termostacie.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Luty 15, 2005, 12:53:53 pm
Mam nowy taki termostat tz. 87C firmy Mera z Białegostoku w ręku. Ten grzybek pełni chyba rolę zaworka jednokierunkowego. Spycjalnie go zalałem wrz?tkiem żeby zobaczyć jak dokładnie działa termostat. Jednak nic sie nie dzieje z tym grzybkiem. Albo też grzybek ten służy do utrzymania jakiego? tam ci?nienia w układzie między pomp? a termstatem. Nie mam juz jakie? dwa lata polskiego silnika pod mach? więc nie pamiętam jak tam dokładnie jest :(

[ Dodano: Wto 15 Lut, 2005 ]
Jeszcze raz luknełem na termostat i już wiem poco jest ten grzybek ;) Jak jest zimny płun to ten grzybek nie dotyka wnetrza termostatu i płyn płynie wokół tego grzybka przez mały obieg. Gdy Silnik osi?gnie temperature odpowiedni? Otwiera się główny zawór w termostacie (tz. ten w jego ?rodku) otwiera sie obieg przez chłodnicę i jednocze?nie ten grzybek zostaje doci?nięty do obudowy termostatu zamykaj?c mały obieg (tz. bypass którym płyn płyn?c omija chłodnicę gdy temp. jest za niska)
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Bedzio#1833 w Luty 15, 2005, 14:15:58 pm
jak tak was slucham to przypomnialo mi sie jak moj ojciec ile to sie nagotowal w garnkach termostatow 10 lat temu  :lol:  :lol:  :lol:
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: TOMEK1984NS88 w Luty 15, 2005, 14:41:52 pm
Cytat: "Bedzio#1833"
jak tak was slucham to przypomnialo mi sie jak moj ojciec ile to sie nagotowal w garnkach termostatow 10 lat temu  :lol:  :lol:  :lol:


Ale po co On je gotował ? Sprawdzał czy s? dobre ?
Jak na mój gust to to jest chyba dobra metoda żeby sprawdzić ?
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Bedzio#1833 w Luty 15, 2005, 14:44:40 pm
tak! gotowal je z termometrem do wysokich temperatur i sprawdzal czy sa dobre! bo wtedy jak mi sam mowil to znalezc wlasciwie dzialajacy termostat to graniczylo z cudem...
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Patryk#153 w Luty 15, 2005, 22:56:38 pm
mam od ponad 2,5 roku termet zielonkawo białe opakowanie z certyfikatem fiata, napisaen jest ze to nowa zmieniona konstrukcja, ulepszona i działa rewelacyjnie. na prawde polecam. jest niezły.
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: kowal w Luty 17, 2005, 23:54:30 pm
tez mam taki od sierpnia :) narazie nienarzekam, chociaz mialem innego termeta to wytrzymal u mnie ~2 lat a pozniej blokowal sie ze temperatura leciala na 70st i dopiero stukniecie w termostat powodowalo powrot do normalnego dzialania. Wymienilem na inny termet i od wakacji spokuj
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Patryk#153 w Luty 18, 2005, 00:11:46 am
No dwa lata to  jest dobrze jak na termostat. Nie ma to jak kupic odrazu padniety...na drugi raz tez kupie tego-w sumie zastanawiałem sie czy go jeszcze dostane, bo kupiłem go w takim dziwnym sklepie, ale widze ze sa dosc popularne-sprawdziłem na pudełku-88stopni ma. i róznił sie wygladem od poprzedniego-nie działajacego od nowosci....
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: misza_ w Czerwiec 13, 2006, 22:17:18 pm
Witam
Ja również miałem problemy z termostatem , mój poldu? (1,6 GSI) nawet w tak? pogode jak teraz miał na wska?niku 80 stopni, a poza miastem nawet mniej. Wymieniłem go na termostat firmy Termot 88stopni. Wstępnie moge ocenić że to pomogło ponieważ silnik nagrzewa sie zdecydowanie szybciej niz wcze?niej no i wskazówka oscyluje powyżej kreski 90 stopni. Mam jednak jedno pytanie. Nie spuszczałem plynu z chłodnicy tylko po odkręceniu węża i wykręceniu obudowy temostatu dosyć sporo płynu wylało się, między innymi to co było w zbiorniku wyrównawczym . Po skręceniu wszystkiego wlałem nowy płyn do zbiornika wyrównawczego. Mam w zwi?zku z tym pytanie. Czy nie należy w jaki? sposób odpowietrzyć jeszcze układu? Czy to co wykonałem wystarczy?. Pytam ponieważ niechciałbym aby z mojego niedopatrzenia cokolwiek złego stało sie mojemu silniczkowi

Pozdrawiam wszystkichi dziekuje za jakiekolwiek odpowiedzi
Tytuł: Pytanie o walsciwa temperature wody w silniku?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Czerwiec 14, 2006, 00:00:57 am
Zwykle nie trzeba ale jezeli masz parownik wpiety razem z nagrzewnica to dobrze podczas pracy silnika poluzowac obejme tak aby poleciał płyn -taka proforma :)