FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Excalibur#1937 w Styczeń 22, 2014, 17:26:16 pm

Tytuł: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Styczeń 22, 2014, 17:26:16 pm
Witam

Problem jak w temacie. Jakims cudem alarm sie uzbroil i sobie wyje. Odcialem mase syreny wiec chwilowo spokoj ale nie o to przeciez chodzi.
Objawy: auto da sie uruchomic, da sie jechac i ogolnie jest ok ale ciagle mruga dioda alarmu i slychac cykanie przekaznika oraz po zgaszeniu swiatel mijania mrugaja postojowki (ten alarm mruga wlasnie pozycyjnymi a nie kierunkami). Jesli wyjde z auta i zamkne go kluczykiem to alarm po chwili milknie i jest cisza ale jest uzbrojony. Na zadnego z dwoch pilotow nie reaguje (baterie nowe).

Alarm "zgubil" piloty czy ki czort? Wszelkie pomysly i sugestie mile widziane. Pacjentem jest pojazd w podpisie. Skoda Fabia SDI 2004r.

Edit: czujniki ruchu przy szybie ani otwarcie drzwi, klapy bagaznika czy maski NIE wyzwalaja alarmu.
Tytuł: Odp: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Styczeń 22, 2014, 18:43:39 pm
Niektóre alarmy są czułe na spadek napięcia. U mnie w poprzednim Poldku tak było, jak akumulator był słaby to nie tylko wył, ale też odcinał zapłon całkiem. Dopiero po wymianie aku na nowy się uspokoił :)
Tytuł: Odp: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Styczeń 22, 2014, 19:08:48 pm
Nie wchodzi w gre. Aku ma 3 miesiace Varta 74Ah. Spadkow napiec brak. Ladowanie wzorowe.
Tytuł: Odp: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Styczeń 22, 2014, 20:36:36 pm
poszukaj centralki, może jest guzik reset i pomoże.
albo weź go wypnij w cholerę, skoro nic nie odcina, to i nic nie zabezpiecza.
Tytuł: Odp: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Styczeń 22, 2014, 21:09:20 pm
Heh. Poszukaj. Szukalem :) Skonczylo sie na paru przeklenstwach. Cos czuje, ze bede deske jutro rozbieral bo "na wieezchu" nic nie znalazlem a wierz mi w wiele miejsc zagladalem... Sek w tym, ze jak uzbrajalem go pilotem to odcinal i reagowal na wszystko. Znaczy, przy otwarciu drzwi czy klapy wył, jak niedomknalem maski to to samo itd itp. Po prostu z niewiadomych przyczyn uzbroilo sie jakby 20% funkcji (stacyjka) a reszte ma chwilowo w dupie. Mam nadzieje, ze chwilowo. Tez myslalem o jakims resecie ale poki co centralki nie znalazlem :/

Wyklepane z Galaxy Tab 3 LTE

Tytuł: Odp: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Styczeń 23, 2014, 08:50:40 am
Zwal zegary, tam pewnie siedzi. od spodu jak zdejmiesz ten plastik przy pedałach to też może znajdziesz, ale chyba to nawet więcej rozkręcania.
Lepiej coś z tym zrób, bo jak odetnie w końcu to będzie wesoło.
wydaje mi się, że lepiej będzie kupić nowy alarm, wyprowadzenia już są, więc montaż prosty.
Tytuł: Odp: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Łukasz_ERW w Styczeń 23, 2014, 16:12:35 pm
Nie wiem jak w tej Fabii, ale może być podobnie do golfa IV - tam alarm siedzi w tzw. module komfortu i nie można go tak po prostu odpiąć, bo ten moduł odpowiada jeszcze za sterowanie szybami i zamkami z pilota jak masz. Ten moduł siedzi pod kierownicą tak lekko z lewej strony, dostęp łatwy po zdjęciu plastikowej osłony pod kierą. Ale czy tak samo jest w Fabii nie wiem, bo np. passat B5 ma go... pod nogami kierowcy.
A winę za takie zachowanie alarmu najczęściej ponoszą mikrostyki w zamkach, zimne luty w zamkach albo skorodowana/połamana wiązka w miejsu przejścia z wnętrza auta do drzwi. Przydałoby się podpiąć VAG-a - odczytanie ewentualnych błędów zawęziłoby obszar poszukiwań.
A w ogóle to nie wiadomo czy to fabryczny alarm, bo jak nie to zależy od inwencji montażysty...
Tytuł: Odp: Alarm wyje ale auto daje sie normalnie uruchomic
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Styczeń 23, 2014, 20:38:40 pm
Te krancowki w zamkach... moze to to. Pierwszy raz zawyl jak otwieralem drzwi wlasnie. Ale tylko jeden raz. Potem przestal reagowac na zamki wlasnie. Alarm jest fabryczny. Moze zanim go rozbebesze to faktycznie do Tychow podjade do ASO i zobaczymy co powiedza.