FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: mruk1313 w Luty 06, 2014, 14:44:50 pm
-
Witam. Pytanie może dość kontrowersyjne ale czy da radę metalowe halogeny Zelmot ( chromowane produkcja lata 80), wersję stojąca przerobić na wersję wiszącą, która jest mocowana np. pod zderzakiem??? mowa oczywiście o prostokątnych halogenach.
chodzi mi głownie jakiś przeszczep mocowań do budowy coś w tym stylu. Działał ktoś coś takiego czy raczej temat nie do zrealizowania??
pozdrawiam.
-
W większości obracasz sam wkład o 180 stopni i już jest. W tych się tak nie da ?
-
W większości obracasz sam wkład o 180 stopni i już jest. W tych się tak nie da ?
wkład wkładem ale chodzi mi o obudowę bo to są halogeny prostokątne a nie okrągłe.
-
A pokaż w takim razie na zdjęciach o co Ci chodzi :P
-
hmmmm jest halogen metalowy kwadratowy i potrzebuje przeszczepić mocowanie halogenu z góry na dół, tym samym stanie mi się wiszący a nie stojący:P
-
Ale co stoi na przeszkodzie by odwrócić obudowę o 180 stopni a wkład zostawić w takiej pozycji jak jest obecnie ? Wtedy uchwyt mocujący będziesz miał na górze a nie na dole.
-
Ale co stoi na przeszkodzie by odwrócić obudowę o 180 stopni a wkład zostawić w takiej pozycji jak jest obecnie ? Wtedy uchwyt mocujący będziesz miał na górze a nie na dole.
hmmm bo nakładki na halogen białe mają napis do góry nogami. Okazało się że te nowe halogeny co kupiłem x lat temu są własnie wersją stojącą i nakładka z napisem halogen jest do góry nogami stąd taka myśl jak to odwrócić... Czy po prostu zniszczyć obudowę i przeniotwać bo trochę nie chce ich psuć a są nowe.
-
A jakie to halogeny? Mają jakąś niesymetryczną obudowę? Bo jeśli to standardowego formatu "polonezowskie" halogeny to nie ma problemu żeby zamontować do góry nogami ramkę która trzyma odbłyśnik (bo osłona jest do niej montowana na zatrzaskach). :)
-
Jak masz takiego typu jak na foto to można wywiercić nowe otwory, roznitować i przełożyć mocowanie ale nie widzę sensu tej przeróbki, jak ci nie zależy na osłonach to obracasz wkład o 180 stopni i tyle.
(http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/39/47/09/33/3947093304_1)
-
Jak masz takiego typu jak na foto to można wywiercić nowe otwory, roznitować i przełożyć mocowanie ale nie widzę sensu tej przeróbki, jak ci nie zależy na osłonach to obracasz wkład o 180 stopni i tyle.
(http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/39/47/09/33/3947093304_1)
dokładnie ten typ tylko że cały chromowany.
Myślałem nad tym tylko teraz nakładki są do góry nogami i kiepsko to wygląda.
Tylko czy jest sens psuć zdrowa obudowę dla kawałku plastiku.
-
Zamontuj je nad zderzakiem anie jak "wszyscy" pod zderzakiem ;)
Nie każdy 125p musi być taki sam ;)
-
Zamontuj je nad zderzakiem anie jak "wszyscy" pod zderzakiem ;)
Nie każdy 125p musi być taki sam ;)
ba szkoda wiercić dziur w dobrym zderzaku.
-
Teraz już kumam w czym problem... Wymodź im jakieś fajne wsporniki, bo wiercić w obudowie to szkoda...
-
Teraz już kumam w czym problem... Wymodź im jakieś fajne wsporniki, bo wiercić w obudowie to szkoda...
No właśnie. Wystarczy kawalek płaskownika wygiętego w odpowiedni profil ;)
Przyjedz do mnie to sie zrobi ;)
-
Teraz już kumam w czym problem... Wymodź im jakieś fajne wsporniki, bo wiercić w obudowie to szkoda...
No właśnie. Wystarczy kawalek płaskownika wygiętego w odpowiedni profil ;)
Przyjedz do mnie to sie zrobi ;)
ba zrobi się ale na wiosnę bo teraz to zima i sprzęty zimują:P
-
No to musisz poczekać na lepsza pogodę ;)
-
Wiercić i nitować. Przy okazji dać do cynkowania albo na piach i do proszku.
Otwory przydarzą się jako odpływy wody, która dewastuje wkład.