FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: Kleofas w Marzec 02, 2014, 16:49:35 pm
-
Witam,
w jakims wątku był chyba poruszany temat faro ale nic mądrego do tej pory nie wyczytałem. Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Będę niedługo odtwarzał gazociąg w moim atu. Z miedzią mam złe doświadczenia, nie mam do tego cierpliwości i mi pęka. To wydaje się dobre rozwiązanie, tym bardziej że cena nie zabija.
Wątpliwości mam tylko czy da się to jakoś sensownie poprowadzić w poldoroverze gdzie jak wszyscy wiemy wydech mija podłużnice akurat w miejscu podpory wału. Domyślam się że z tym plastikiem trzeba się trzymać z dala od wydechu. Instrukszyn podaje 10 cm. I tak sobie patrzę że jedyne sensowne wyjście to puścić tą rurkę razem z paliwowymi, ale koło podpory jest ciasnawo i wypadałoby pójść dość blisko wydechu.
Ktoś coś podpowie?
-
odleglosc przewodu gazowego od wydechu nie moze byc mniejsza niz 10cm - dla miedzi,
dla faro jakos nikt nie zechcial tego zmienic ,a byl przypadek,ze przewod sie poluzowal i oparl o wydech - oczywiscie zaczal sie topic
w Polonezie rurke od gazu najlepiej polozyc razem z przewodami paliwowymi i hamulcowymi ,a tam faro sie nie zmiesci ,za to miedz mozna ladnie wkomponowac w seryjne zaczepy ( :lol: blaszki ,jedna z nielicznych rzeczy,ktore mi w Polonezie sie nie podobaja ,bo sa tandetne)
faro jest bardzo dobrym wynalazkiem dla gazownikow - kladzie sie latwiej i szybciej niz miedz,
w swoim aucie mozna poswiecic godzine wiecej, zeby to zrobic porzadnie ,a konkretnym materiale :p
-
miedziana rurka Tobie pęka, w jaki sposób, jakim cudem? może jednak zostaw tą robotę, takim którzy mają cierpliwość i miedź im w rękach nie pęka. LPG mimo że bezpieczniejsze od benzyny jest to jednak też się pali.
-
nie ma to jak dobra rada :]
Pękła przy wyciąganiu butli. Generalnie nie chodzi o montaż ale o przerabianie, przesuwanie czegokolwiek w przyszłości.
-
Może pomocna byłaby koszulka termoizolacyjna? W detalu ok 3zł za metr.
-
Ja u siebie montowałem gaz i dałem przewody Faro i juz prawie rok na tym jeżdżę i jak narazie nic sie nie stało a montaż według mnie szybszy i przyjemniejszy bo nie musiałem sie obawiać że zagnę przewód tak jak rurkę miedzianą i będzie do wywalenia.Więc jak dla mnie dobra sprawa,przewód puściłem razem z przewodami paliwowymi i hamulcowymi.