FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: Alan28#1811 w Styczeń 29, 2005, 16:32:25 pm

Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Alan28#1811 w Styczeń 29, 2005, 16:32:25 pm
jako ze ostatnio zaliczylem wylot z drogi i urwalem kolo razem z polosia,nabylem most z ukladem hamolcowym na tarczach,tak wiec mam teraz lukasa z tarczami na tyle,ale teraz mam pytanie.w ukladzie starszego typu na tylnym moscie byl reduktor sily hamowania,lukas tego nie ma skoro wiec zalozylem tarczowe hamulce jak sie bedzie poldzio zachowywal?czy w ukladzie lukasa reduktor jest czyms zastapiony?troche ni9e bardzo mi sie widzi aby przy przyhamowaniu na np.zakrecie tyl stawal :(
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Wafel w Styczeń 29, 2005, 16:41:30 pm
jest reduktor w układzie lucasa - spórzj przy popomie takie cuś na przewodach idących na tył
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Alan28#1811 w Styczeń 29, 2005, 16:47:51 pm
a no dobra tylko ze w poprzednim zalezalo to od obciazenia a tu tego nie ma?
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Wafel w Styczeń 29, 2005, 17:10:29 pm
no nie - nie wiem jak to działa, ale działa :)
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Styczeń 29, 2005, 21:14:37 pm
tutaj to zależy od bezwładno?ci czyli przeci?żenia ;)
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: boczek#1851 w Styczeń 29, 2005, 22:51:24 pm
Korektor siły hamowaia w Lukasie (w zasadzie ogranicznik) jest typu bezwladno?ciowego tzn. im mocniejsze hamowanie - większe opó?nienie hamowania tym z mniejsz? sił? s? hamowane koła tylne. Jest to rozwi?zanie dużo prostsze od korektora starego typu, ale w praktyce działa podobnie.
P.S. Ja w swoim Kredensie nigdy nie miałem żadnego korektora i nic specjalnego z tego powodu się nie dzieje.
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Waldekk111#1864 w Styczeń 30, 2005, 12:09:10 pm
ja w 93 gle niemam rowniez i heble mam jak w TIRku
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Maciek#938 w Styczeń 30, 2005, 18:08:30 pm
Cytat: "Waldekk111"
ja w 93 gle niemam rowniez i heble mam jak w TIRku

Sorry, ale nigdy nie słyszałem podobnego okre?lenia. Czy to ma oznaczać dobre heble ? Jak mniemam tak, ale wolę się upewnić.
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Wafel w Styczeń 30, 2005, 19:06:49 pm
może po prostu od razu idzie bokiem :D
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Alan28#1811 w Styczeń 30, 2005, 23:11:19 pm
kiedys jak mialem DF tez mnie pokusilo zeby polaczyc bezposrednio,raz mi zablokowalo na zakrecie tyl  :eek: wiecej juz tak nie podlanczalem.szalenie ryzykowne na deszczu,sniegu,piachu
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Sterciu w Styczeń 30, 2005, 23:22:55 pm
ja tez nie mam korektora hamowania wogóle (układ lucasa) bo niestety pękł mi przewód który do niego dochodzi i go wyrzuciłem , różnicy w hamowaniu nie odczuwam wogóle
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Styczeń 31, 2005, 09:50:49 am
Cytat: "Maciek#938"
Cytat: "Waldekk111"
ja w 93 gle niemam rowniez i heble mam jak w TIRku

Sorry, ale nigdy nie słyszałem podobnego okre?lenia. Czy to ma oznaczać dobre heble ? Jak mniemam tak, ale wolę się upewnić.


Nie, on ma tak? drogę hamowania jak TIR

 :roll:


BPMSPANC
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: DooMinick#1823 w Styczeń 31, 2005, 16:30:56 pm
Cytuj (zaznaczone)
raz mi zablokowalo na zakrecie tyl


Bo kto to hamuje w zakrecie, a tym bardziej na deszczu, sniehu, piachu... Raz tylko tak zrobilem i drzewo wybilo mi to z glowy raz na zawsze. Najlepiej zwolnic przed zakretem i zakret na biegu, a jak nie to hamowac z wyobraznia (czyli myslec gdzie go rzuci i jak skontrowac).
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Waldekk111#1864 w Luty 01, 2005, 23:09:05 pm
:mad: tir?  no ok nic niebede komentowac :mad:
Tytuł: bez korektora sily hamowania????
Wiadomość wysłana przez: Waluś w Luty 02, 2005, 06:32:27 am
Kumpel to nawet my?lał jak tu zrobić, aby zamiast ręcznego używać hamulca zasadniczego, z tym że tylko na tylnie koła. My?lał nad jakim? zaworkiem odcinaj?cym przód. Miał DF-a. Ale chyba zrezygnował. Ludzie to maj? dziwne pomysły.