FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: kuba9449 w Marzec 27, 2014, 17:30:17 pm
		
			
			- 
				Cześć
 Mam następujący problem. Gdy maszyna się nagrzeje to gaśnie i nie chce odpalić póki nie ostygnie. Jak już zaczyna pojawiać się problem to dławi się przy przegazówkach, a potem całkiem gaśnie. Myślałem że to cpwk, założyłem nowy i bez zmian, 150pln w błoto. Gdy nie pali iskra jest normalna. Co jeszcze sprawdzić?
- 
				Kostka łącząca akumulator.. z głównym przewodem zasilającym.
 
 Dzieje się tak na bezynie czy na gazie ? Czy bez różnicy ?
- 
				Nie mam gazu.
 To może być wina tej kostki?
- 
				To może być kostka (która się przepala i powoduje spadek napięcia na wszystkich odbiornikach po nagrzaniu)
 To może być palec w aparacie zapłonowym (wzrost rezystancji po nagrzaniu powyżej 1KOhm i iskra na zimnej świecy bedzie ale na nagrzanej będzie słaba lub nie będzie jej wcale)
 To może być zalewanie paliwem (niesprawny czujnik z tyłu silnika - brązowa wtyczka)
 Sprawdź czy efekt gasnięcia wystepuje przy zwiększonym poborze prądu (długie, halogeny, ogrzewanie tylnej szyby , wentylator chłodnicy)
- 
				Nie pamiętam już dokładnie czy to był poldrover ale dawno temu czytałem też o przypadku że z gorąca cewka dawała ciała jak również że przekaźnik pompy paliwa po nagrzaniu odpuszczał i auto odcinało paliwo. Na początek porównaj "moc" iskry na zimnym i gorącym aucie. Potem jak auto zgaśnie a iskra będzie OK to podaj mu samostartu w dolot. jeśli będzie łapał to coś z paliwem - Zasilanie pompki paliwa albo sama pompka. Jeśli nic nie pomoże to świece powinny być mokre co świadczyłoby o zalewaniu.
 
 czy silnik na zimno trzyma obroty i nie świruje?? Jeśli nie to raczej nie czujnik temperatury.
 
 Ostateczność to podmiana kompa na inny. Może jakiś SMDek się odlutował i na ciepło odstaje od płytki i robi się przerwa w obwodzie.
- 
				Podejrzewam pompę paliwa. Jak już zgasł, podałem paliwo do kolektora i odpalił, zdjąłem przewód z filtra i nie leciało paliwo a pompka chodzi. 
			
- 
				A co jeśli na benzynie jest cacy a na gazie się tak zachowuje ?
 W sensie że jechać jedzie, ale w ogóle nie ma wolnych na ciepłym.
- 
				Pompa zmieniona, jak na razie jest dobrze i oby tak dalej.
			
- 
				W sensie że jechać jedzie, ale w ogóle nie ma wolnych na ciepłym. LPG I/II generacji?? Parownik do wymiany/regeneracji. Jak ustawisz dobrze na zimnym to na ciepłym problemy i na odwrót jak na ciepło wyregulujesz to na na zimnym ma problemy z obrotami itditp...
- 
				Bocian...
 A co jeśli mam nówkę sztukę parownik ? :) I takie robi babole... ? (niby oryginał nie z alledrogo)
- 
				Podepnę się pod temat:
 Obroty falują, na zimnym utrzymują się w okolicy 1100-1300 na ciepłym w okolicy 1000. Rzadko się zdarza żeby utrzymywał 800 obr/min. Na ciepłym albo obroty mu spadają do 500, po czym wskakują na 1000 albo gaśnie przy schodzeniu z obrotów (wkurzające przy dojeżdżaniu do świateł)
 Rover z przebiegiem 32 tyś km, zrobiłem mu UPG,
 Robiłem test przepustnicy, sprawdziłem/wymieniłem:
 Czujnik temp chłodniczego płynu na zimnym 2400 Ohm, przy 90* 240 ohm
 Czujnik temp powietrza około 1,45V i 700 ohm o ile dobrze pamiętam. na dworze z 15 stopni, silnik rozgrzany
 czujnik położenia wału wymieniony na nowy, bo wcześniej gasł i nie chciał odpalić.
 
 Pozostało mi rozebrać i przeczyścić przepustnicę, ale przed robieniem UPG, miałem ten sam problem, ale ją rozebrałem i złożyłem, bo była czysta i ładna, ale jakoś się sama naprawiła. Znów mam uskutecznić czary z przepustnicą czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?
- 
				nie szczelnosc w dolocie jak i przepustnica jest tez podejrzana
			
- 
				Nieszczelność raczej nie, wszystkie uszczelki nowe, podciśnienia 3x sprawdzane, poza tym psikałem na działającym silniku, samostartem wszędzie po dolocie, i nic się nie działo.
			
- 
				Może go zalewa ?
 Świece sprawdzałeś jaki mają kolorek ?