FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: pologsi w Kwiecień 16, 2014, 15:49:20 pm
-
Witam wszystkich użytkowników forum. Mam nadzieję, że dobrze trafiłem i uda mi się uzyskać od Was pomoc.
Posiadam Poloneza Caro Plus 1.6 GSi 1998 rok.
Problem zaczął się jakoś nie dawno (wcześniej było wszystko ok). Podczas postoju lub korku Polonez osiąga temperatury powyżej 90 stopni. Wiatrak załącza się ale tak jakby nie miał siły go schłodzić. Został wymieniony czujnik włącznika wiatraka ale jak polonez przekroczy 90 stopni słychać tylko pstrykanie przekaźnika i raz się włączy a raz nie. Przekaźnik też jest dobry bo wkładałem inny i też jest to samo.
Co dziwne jeśli jadę w trasę temperatura osiąga jakieś 60 stopni.
Teraz nie wiem czy to wina termostatu czy nie i czy warto go jednak wymienić i problem zginie ? Czy lepiej szukać innej przyczyny ?
Proszę o pomoc !
Pozdrawiam !
-
To moze sam wentylator jest uszkodzony
-
Jak masz 60 stopni w trasie to wymień termostat . Miałem tak samo .
-
Sprawdź, czy przewody dochodzące do włącznika termicznego przy chłodnicy nie są nadłamane. Raz tak przegrzałem silnik. Jeśli chodzi o trasę, to pewnie masz termostat do wymiany.
-
To moze sam wentylator jest uszkodzony
Ale załącza się więc chodzi, mogę go jeszcze spróbować na krótko podłączyć...
Sprawdź, czy przewody dochodzące do włącznika termicznego przy chłodnicy nie są nadłamane. Raz tak przegrzałem silnik. Jeśli chodzi o trasę, to pewnie masz termostat do wymiany.
Czasami właśnie wydaje mi się że jak poruszę tymi kablami to jakby się załączał. Muszę rozebrać te kabelki i może dać nowe.
Czyli termostat do wymiany.
Dziękuje za odpowiedź wszystkim :)
-
Jak pracuje jakby nie mógł to albo silnik wentylatora albo instalacja która go zasila.