FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: venioo w Sierpień 28, 2014, 00:07:42 am
-
Witam, okazuje się, że wymiarami są to identyczne alternatory, niczego nie trzeba przerabiać, pasuje idealnie 1:1.
Problemem jest dla mnie to, że w moim GSi ktoś zrobił "rzeźbę" i wstawił Elmot 44A z regulatorem RN2.
Magneti Marelli ma już wbudowany regulator, i teraz nie wiem jak to mam podłączyć.
Z Elmotu wychodziły 4 kable: 2 wsuwki i 2 oczka. MM ma jedną wsuwkę.
Wiadomo, że na śrubę B+ zakładamy oba oczka, ale którą wsuwkę założyć, i co zrobić z "nadwyżkową" wsuwką?
Czy po prostu jak tej jednej nie podłączę (domyślam się, że to do regulatora), to nic się nie stanie, czy do czegoś jednak muszę to podłączyć?
Zdjęcia obydwu alternatorów mam tu:
http://venioo.blogspot.com/2014/08/operacja-alternacja.html
Będę wdzięczny za wszelką pomoc, bo muszę szybko to poskładać i odpalić wóz.
-
B+ dajesz grubym kablem do + akumulatora.
Do wsuwki dajesz kabelek do żaróweczki z symbolem akumulatora.
Regulator od 44A wywalasz.
-
Czyli po prostu wystarczy, że regulatora 1. nie podepnę do alternatora 2. drugi pin wychodzący z regulatora wypnę z układu, żeby zakłóceń nie robił? :) Dzięki. <spoko>
-
W niektórych widziałem kondensator podpięty masa/B+, ale dla mnie to nieistotne - mi tam nic nie zakłóca.
-
Nie działa :( (chociaż alternator sprawny wcześniej sprawdzony na stole probierczym).
Alternator się nie wzbudza, nie świeci kontrolka ładowania na desce.
Jakieś porady? Może macie jakiś schemat, jak powinno to wyglądać?
(w Morawskim na str.221 jest tylko stary altek z zewnętrznym regulatorem drganiowym).
-
a kontrolka świeci jak zewrzesz do masy przewód odpowiedzialny za wzbudzenie??