FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: fxer w Październik 01, 2014, 13:13:50 pm
-
Witam
Przepatrzyłem forum kilka lat wstecz ale nie znalazłem pomocnego tematu więc zdecydowałem się założyć nowy. Chcę samemu odświeżyć lakier w swoim Polonezu. Nie posiadam polerki więc chciałbym zrobić to ręcznie, zdaje sobie sprawę że nie będzie to pełna polerka ale Poldek będzie lakierowany na wiosnę więc nie musi być szału. Mam pytanie jakich środków i technik użyć, dodam że nie mam w tym żadnej praktyki więc będzie to mały poligon doświadczalny. Oczywiście koszty też mają znaczenie <ok>
-
Jeżeli mają być koszta zredukowane do minimum to polecam k2 ultra cut. Kosztuje około 7 zł za tubkę. 2 tubki starczą na całego poloneza.
-
Najlepiej nadadzą się zwykłe pasty polerskie do użytku amatorskiego. Cała różnica między nimi a profesjonalnymi polega na ilości środków ściernych. W amatorskich jest ich po prostu mniej, więc polerka trwa dłużej, ale za to są małe szanse żeby amator zniszczył lakier.
-
Jeżeli mają być koszta zredukowane do minimum to polecam k2 ultra cut. Kosztuje około 7 zł za tubkę. 2 tubki starczą na całego poloneza.
a ja nie polecam. dużo wosku, mało substancji ściernych.
-
Skoro auto wkrótce idzie do lakierowania i ma być tanio, to wystarczy przelecieć woskiem K2 Ultra Wax. Opcja wybitnie budżetowa (10-15zł jeśli pamiętam), ale efekt jest w miarę przyzwoity, inna rzecz, że taki zabieg wystarcza jedynie na miesiąc :P
Jeśli chcesz na to przeznaczyć trochę więcej pieniędzy, to możesz użyć jakiejś pasty polerskiej (nawet typu K2), a później zastosować mleczko Sonax "do regeneracji lakieru", numer 302.100. Na to warto położyć jakiś wosk - możesz zdecydować się na jakiś porządniejszy, typu Collinite, czy Poorboys - puszka takiego specyfiku kosztuje ok. 80zł, ale starczy na kilka lat.
-
Jeśli auto będzie lakierowane za kilka miesięcy, a w międzyczasie chcesz utrzymać/uzyskać lepszy wygląd małym kosztem to:
1. Czyszczenie lakieru - solidne mycie plus glinkowanie. To jest podstawa
2. Woskowanie
Jeśli zrobisz to najtańszymi produktami to trzeba będzie proces co chwile powtarzać.
Jeśli kupisz coś lepszego i właściwie to zaaplikujesz, wytrzyma do wiosny.
-
najlepiej pomalowac i schowac... bo sie lakier zniszczy:)
GOŚCIU W KAŻDYM TEMACIE BĘDZIESZ ŚMIECIŁ I PISAŁ SWOJE GŁUPIE ZDANIE?
-
Żeby nie zakładać nowego tematu napiszę tutaj. Orientowałem się ile kosztowało by polakierowanie całego poldka lakierem L-46 lub bardzo podobnym wraz z lekką blacharką, dziur nie ma ale jest kilka purchli. W trzech lakierniach ceny na poziomie 3,5-4 tys. To wychodzi ponad 300zł za element. To normalne ceny? I jeszcze pytanie czy nielakierowane zderzaki i listwy można polakierować na czarno w celu ich odświeżenia?
-
Ceny raczej chyba normalne, nawet powiedział bym że "lekko tanie" ;) (jak za całego Polda - rozumiem że tylko z zewnątrz). A ~300 od elementu to już chyba taki "typowy" standard (ale np. polakierowanie kilku elementów "na stole" to nie ta sama robota co wszystkie razem "na samochodzie" :P)
czy nielakierowane zderzaki i listwy można polakierować na czarno w celu ich odświeżenia?
Tak, wcześniej podkład do plastiku i jazda :) Tu polecę lakierowanie "strukturą" - jeśli chcemy zachować i podkreślić porowatą fakturę elementu.