FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: Stingerek w Październik 16, 2014, 17:50:09 pm
		
			
			- 
				Panowie drodzy, takowy dupowóz sobie zanabyłem, wszystko jest cukieraśne.
 
 
 Jakiś czas temu naprawiłem sobie sterowanie nawiewami (podciśnieniowe) - nieszczelny był wężyk i nie działało sterowanie nawiewami.
 Wężyk naprawiłem i jest szczelny (tzn nie ciągnie lewego powietrza)
 Ale pojawił się problem z LPG.
 Instalacja jest sekwencyjna STAG300.
 Przełącznik mam tylko ON-OFF ze wskazaniem poziomu gazu.
 Po zatankowaniu do pełna potrafi sobie nagle stwierdzić że gazu w butli nie ma i przełączyć się na benzynę.
 Ale nie jest to wina wielozaworu w butli podejrzewam bo świecą cztery kropki a on piszczy.
 Nie jest to też wina "przelewania się gazu" w zbiorniku, bo problem potrafi wystąpić np po długim postoju labo podczas jazdy (nie potrafię go wywołac samemu)
 
 Włączam zapłon i już centralka piszczy.
 Albo jadę sobie i nagle zaczyna piszczeć.
 Przed naprawą nawiewów nic takiego nie miało miejsca - wnioskuję że ma to jakiś związek z podciśnieniem  (podejrzewam że instalacja była zestrojona do "lewego powietrza" )
 bo kiedy wężyk był nieszczelny wszystko działało ok. A jak naprawiłem to świruje.
 Ktoś ma jakiś pomysł gdzie zajrzeć ?
- 
				To jest sekwencja więc bez podpięcia pod komputer to jak wróżenie z fusów. Wątpię by miało to związek z wężykiem podciśnienia.
 
 
- 
				Cos jest nie podpiete. Stawialbym na jakas elektryke niz na podcisnienie. Jaki jest mapsensor? Na przewodzie z parownika do listwy czy osobno? Czujnik temp. gazu na listwie, zacinajacy sie zawor przy parowniku, jest wiele przyczyn. Bez wykluczania kazdej po kolei niczego sie nie dowiesz.
			
- 
				na poczatek trzeba podpiac laptoka i zobaczyc,czy sie wiazka gdziesz przetarla ,czy mapsensor pokazuje co chce,czy moze parownik sie zacina i cis. leci na leb
			
- 
				W Scorpio moich rodziców był podobny problem i uszkodzony się okazał map sensor.
			
- 
				Po podłączeniu podciśnienia najpewniej ciśnienie się zmieniło i dlatego głupoty się dzieją. Jak się ma sekwencję, to trzeba mieć kabel i sobie popatrzeć co i jak.
			
- 
				Jak wyżej, ale obadaj czy przy naprawie podciśnienia do nawiewów nie uszkodziłeś podłączenia podciśnienia do mapsensora.