FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Van w Luty 09, 2005, 22:45:40 pm
-
Własnie wróciłem do domku i co się dzieje auto dziwnie się zachowuje. wczoraj wszystko grało a dzi? :sad:
Na wolnych obrotach co jaki? czas podnosi sobie je tak o 300 po czym opada. no takie rozbieganie znam z olejaków ale benzynka :eek:
dodam że nie posiadam gazu
-
imho sonda lambda padnieta
-
imho sonda lambda padnieta
nawet mnie nie strasz 350 zeta minimum taki interes :cry:
no wczoraj było tip top a dzi? się rozbiega na wolnych
-
to zrob mu reset kompa...
Sonda lambda kosztuje ~100zl - allegro.pl - w 1.4 jest chyba cztero-przewodowoa wiec mozesz spokojnie uzyzc zamiennika np. bosha http://allegro.pl/show_item.php?item=41170483
-
to zrob mu reset kompa...
Sonda lambda kosztuje ~100zl -
No tak ale ja nie wiem jak mu zrobić restart :sad: do tej pory miałem ga?niki
a taka uniwersalna się nada bo słyszałem ze s? jakie? co maj? w?skie pasmo i że one cienkie s?.
Może to silnik krokowy wariuje??
-
hm.... mnie wydaje sei ze bosh to bosh i powien chodzic ok
restart kompa robisz przez odpiecie klemy z aku na pare min, odpalenie auta na zimnym silniku i pozwolenie mu chodzic na niskich obrotach do zalaczenia sie wentylatora chlodnicy.
A i jeszcze jedno pytanie - z ktorego rocznika masz tego 1.4 i jesli nie jest to tajemnica to ile za niego dales (moze byc na priv) - bo ja prawdopodbnie w ciagu miesiaca tez bede kupowac 1.4
[ Dodano: 2005-02-09, 23:02 ]
aha - krokowy sam z siebie nei wariuje, najczestszym powodem falowania obrotow jest sonda lambda
-
to ide zatankować i zrobie ten restart bo jutro mam jechac kawałek i lepiej by nie szalał a zostawiłem go juzna rezerwie.Ale to raczej nie wina ?mieci ze zbiornika bo jak miał więcej dzis to robił tosamo :sad:
Odezwę sie czy pomogło
-
Znajomy w swoim roverku to mu czasami znikaly niskie obroty - to byla maskra :D na swiatlach cza bylo za kazdym razem z rozrusznika odpalac :)
-
własnie wróciłem od autka
znalazłem zl?czke sondy rozł?czyłem , poczym zł?czyłem kilkakrotnie.
Sciagnałem złaczki silnika krokowego. poszła oliwka i tez kilkakrotne wkładanie i wyjmowanie.
Zapaliłem autko poczekałem chwilkę.
jak narazie objawy ustały więc może było to poprostu jakies niełaczenie.
poczekałem a ż silnik sie rozgrzeje (prawie 90 stopni) i obrotek na 900 i ani drgnie. mam nadzieję ze już nie ujrzę tych objawów :?
A restart kompa tak dla pewno?ci rano jak samochód całkiem ostygnie i zobaczymy czy po trasie nie bedzie powtówki tfuu tfuu tfuu
Pozdrówki
-
Mała rzecz a cieszy. Zawsze uważałem że większo?ć usterek to pierdółki jakie?, a każdy szanuj?cy się mechanik odrazu wszystko by wymieniał na nowe. Daj znać czy objawy powróc? czy nie.
-
zanim dotkniesz sie do czegokolwiek zacznij od najtanszych i najprostrzych rzeczy sprawdz czy pedal gazu odbija do konca, jesli faluja obroty to otworz maske i cofnij reka do tylu przepustnice powinno pomoc, linka moze ciezko ci chodzic w pancerzu jest zimno sztywna itp.
-
Linke sprawdziłem no troszkę cięzkawo chodziła. Narazie jest spokój z tym hip hopem z obrotami :roll:
Pozdrowienia dla admina który na 2 dni pozbawił mnie sieci :321: