FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: fxer w Styczeń 29, 2015, 10:31:59 am
-
Witam
szybkie pytanie: ile może kosztować wymiana uszczelki pod głowicą?
Pozdrawiam
-
Ale do czego? w jakim silniku?
więcej szczegółów.
-
polonez 1.5gli z 1994
-
300zł
zależy czy planowanie, ba uszczelka pod głowicą 100zł, można i za 25zł kupić, uszczelki kolektorów, planowanie, przy okazji uszczelniacze zaworowe.
Co warsztat to różne ceny.
-
300 bez planowania? to z planowaniem ze 400. to już można się pokusić o wymianę silnika a nie uszczelki :)
-
fxer:
Ostatnio robiłem, zawiozłem do speca - planowanie, wymiana prowadnic (bodajże dwóch), obróbka zaworów, nowe uszczelniacze.
W dwóch stówkach się zamknęło i wiem co mam, góra ok.
Montaż oczywiście już samodzielnie.
-
Jeżeli ktoś ma głowę na karku to uszczelkę pod głowicą samemu wymieni. W książce od Poloneza jest wyjaśnione to krok po kroku. Jedyne co trzeba mieć z niestandardowych rzeczy to klucz dynamometryczny.
Przy okazji można zobaczyć w jakim stanie są szklanki i wałek rozrządu.
-
300 bez planowania? to z planowaniem ze 400. to już można się pokusić o wymianę silnika a nie uszczelki :)
Za planowanie zapłaciłem 40zł. Całość mnie wyniosło 300zł, robota samodzielna.
-
rozbiorę i zobaczę jak graty w środku wyglądają, wtedy podejmę decyzję
dzięki
-
Pozwolę się sam zacytować:
Kosztorys:
sensowna UPG 30zł, kolektory - 15-20, uszczelniacze zaw. 15-20, planowanie 60-80, olej 2x40zł (płukanie + normalny), filtr ol. 10-20, borygo 35zł + robocizna + to co ew. wyjdzie po drodze przy okazji (np. jakieś zawory, prowadnice zaworowe)... Ewentualnie można by trochę zejść z kosztami np. na ogłoszeniach co i raz ktoś pozbywa się za dosłownie grosze "gratów do Poldka na zapas po dziadku" - m.in. uszczelki, filtry... o ile ma się czas czekać; opcjonalnie uszczelniaczy zaworowych nie robić (acz w 80% przypadków pewnie będzie to idiotyczna oszczędność); jeśli woda nie poszła w olej - nie płukać silnika; czy też kol. wydech. założyć na starej uszczelce + pasta do tłumików/silikon itd. itp., ale suma sumarum min. 200 i tak wychodzi, a czasem warto te kilka zł dopłacić i mieć zrobione wszystko i prawilnie :-)
i polecę przeczytać cały temat http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=45668.msg736531 :)
PS: Ja będę cały silnik wymieniał (na nowszy typ z hydro - ceny śmieszne), się zobaczy z tego wyjdzie <cwaniak>
-
Zestaw wszystkich uszczelek do OHVki na allegro kosztuje jakieś 60 zł... Sama uszczelka pod głowcę i pod kolektory to połowa z tego. Planowanie głowicy ok 50 zł. Do tego borygo + olej z filtrem za stówkę. Jak ktoś bardzo chce to może od razu dotrzeć zawory, wymienic uszczelniacze zaworowe. Do 300 zł jeszcze trochę brakuje.
-
Dlatego tez czasem lepiej zaczerpnac pomocy i samemu zrobic,plan glowicy to tylko profilaktyka, jak juz cos to splanowac tyle by kompresje zwiekszyc,jedni zapewne beda sie zastanawiali sie po co..
-
Żeby sensownie doprężyć silnik musiałbyś przynajmniej z 1mm splanować, tak to Ci 0.1-0.03 mm zdejma. Za takie planowanie "doprężające" różne ceny sobie zyczą, ale to bedzie najmniej 150 zł a nie 50.
-
zgadzam sie, i to tylko mialem na mysli....jak tak lata temu mialem splanowane ale za bardzo w pizz.. dostal i wal dostal