FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: rolek w Luty 15, 2004, 20:35:55 pm
-
Od pewnego czasu przy zmianie biegów z 1 na 2 i z 2 na 3 jest taki lekki zgrzyt i szarpnięcie drążka reszta biegów wchodzi bez problemu.
-
pewnie synchronizatory tez to mam u siebie i na tych samych biegach olalem to jak sie rozsypie to dopiero bede robil
-
jak będziesz umiejętnie właczał biegi - wyrównując obroty to się nie rozsypie. Dawniej w ogólne w skrzynkach nie było syncho i działały (pewnie dużo krócej ale jednak ;) )
-
dokladnie ja juz na takich walnietych synchronizatorach jezdze okolo pol roku i jest oka trza to robic umiejetnie i bedzie dobrze
-
U mnie jest to od tygodnia, umiejetnie to znaczy jak :?:
-
to znaczy nie wbijaj tak szybko II tylko poczekaj aż silnik ci zejdzie do obrotów jakie miałby na II po jej włączeniu. To samo przy III (ale tu z reguły nie czeka się tylko przyśpiesza). Podobnie przy redukcji - nie wbijaj II jadac 40 kmh i silnik na jałowych obr a ty sprzegło i II najpierw na luzie gaz do obrotów jakie miałaby II a potem dopiero sprzegło i II (ew jak red z biegu to też z gazem).
I wot cała filozofia (ale kluczowe jest tu słówko, którego nie użyłem :D :D - "z wyczuciem" )
-
z tego co mi wiadomo to w takich przypadkach gdy nie ma synchronizatorów nalezy wcisnac sprzeglo, wrzucic na luz, puscic sprzeglo, wcisnac sprzeglo i wrzucic rzadany bieg. troche pracochlonne ale tak sie kiedys jezdzilo :D
-
ale w trakcie tego luzu warto dac gazu żeby obroty wałka sprzegłowego były właściwe dla tanego biegu.
-
no to trzeba będzie tak jeŹdzić
-
no trzeba :D najgorzej w miescie z redukcja z 3 na 2 ja zrobiłęm to u siebie i zajebiscie hehe tylko jak na zemste na zaczeło mi coś dzwonic na 4 zmoe wiecie co to moze dzwonić ale tylko jak przyspieszam
-
z redukcją 3 na 2 własnie jest najciekawiej, ale da się w momencie wyrzucienie III dajesz gazu do do obrotów 2 i wchodzi bardzo ładnie.