FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: carus w Sierpień 08, 2016, 12:53:22 pm
-
Witam problem z moim polonezem polega na tym gdy odkręcałem rozrusznik zapomniałem odkręcić klemy i zrobiłem małe zwarcie po tygodniu czasu stania na parkingu (nie miałem czasu złożyć)i dzisiaj po włożeniu sprawnego akumulatora nie mam w ogóle prądu nawet nie pokazuje mi się zegarek tak jak by odcina prąd z klem akumulatora bezpieczniki całe, akumulator ma prąd, niewiem co może być przyczyną komputer? a może jest jakiś jeszcze oddzielny bezpiecznik do podania prądu na cały samochód ?
-
Zobacz na początek czy prąd jest na alternatorze i rozruszniku, i dalej idziemy po przewodzie miernikiem aż znajdziesz gdzie go brak, bo bezpiecznika nie powinno być na głównym zasilaniu, ale czasami ktoś mógł coś takiego umodzić.
-
No i jak - wyjaśniło się coś?
U mnie był podobny problem, a winny okazał się brak masy.
Teraz jakaś grubsza afera - po zamontowaniu alternatora i przekręceniu klucza w stacyjce, kontrolki zaświeciły, jak trzeba. Przy dalszym przekręceniu w pozycję "rozruch", wszystko zdechło i zegarek nawet nie tyknął. Odłączyłem alternator i zmostkowałem przewody przykręcone do niego. Niestety, noc to nie dało.
Improwizacje potrafią dać zaskakująco dobre efekty, ale czasami warto pozostawić je dla dżezmenów i zapytać mądrzejszych, "jak to się robi", o ile raczą się wypowiedzieć. ;)