FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: Dawid91 w Październik 28, 2016, 17:13:55 pm
		
			
			- 
				Niedawno zrobiłem kompletny remont hamulców w moim Caro 1.9 GLD
W Polonezie zrobione / wymienione zostało:
- 4x regeneracje zacisków hamulcowych 
- 4x Tarcze Mikoda GT
- 4x klocki Ferodo Premier
- Nowe wszystkie elastyczne przewody hamulcowe
- Nową pompę hamulcową
- Nowe serwo
- Nowy płyn hamulcowy DOT 4
Od tego czasu zrobiłem autem około 800km. Zaczęły się dziać niepokojące rzeczy, np kiedy stoję w korku, później hamulce stają się dużo słabsze a pedał hamulca twardnieje, zupełnie jakby tracił wspomaganie. Dzisiaj ponadto hamulce zaczęły mi.... trzymać w czasie jazdy  ;-| Odpuściły dopiero kiedy dotarłem do celu i samochód postał godzinę.  Wiem, że to nie Lucas ale miałem kiedyś Caro 1.6 GLE na heblach i nie było takich problemów. Dodam, że serwo które wymieniałem było nie oryginalne a Ładowskie jeśli ma to jakieś znaczenie. Co jest winą takiego stanu rzeczy ?
			 
			
			- 
				a w diesli nie powinna być pompa podciśnienia? diesel produkuje zbyt małe podciśnienie żeby zasilić nim serwo.
			
 
			
			- 
				Jest pompa podciśnienia. Chcesz powiedzieć, że to tak ma być  ;-| <co> ale w takim razie dlaczego przez te 800km dotychczas wszystko było ok i takie zjawiska nie występowały ? 
			
 
			
			- 
				skręć nieco trzpień w serwie.
			
 
			
			- 
				hamulce trzymaly od poczatku jazdy,czy po pierwszym hamowaniu ?
co do vacupompy w dieslu, to wspomaganie hamulcow jest na niej mocniejsze niz w benzyniaku, wiec w sumie moglbyc sprawdzic podcisnienie wytwarzane miedzy pompa a serwem
			 
			
			- 
				
skręć nieco trzpień w serwie.
Wykonane :) Po tej czynności zrobiłem pewien dość większy dystans i dolegliwości nie powróciły, więc uznałem, że to było winowajcą :)
			 
			
			- 
				 <spoko>
			
 
			
			- 
				Mam taki sam problem, jednak skręcenie trzpień nie pomogło. Nie wiem co robic