FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Macfly w Październik 29, 2016, 02:49:47 am

Tytuł: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Macfly w Październik 29, 2016, 02:49:47 am
Siema chłopaki mam pytanie . Ostatnio grzebie znajomemu przy poldolocie bo sam nie ma czasu . Powymieniałem kilka rzeczy które nie działały i nadszedł czas w końcu zmienić olej . Jaki olej polecacie do Silnika OHV 1.5 GLE o rzeczywistym przebiegu 40 tys KM. ?  Ja jak miałem Abimexa lałem Castrola GTX 15W40 ale tam miałem przebieg coś koło 120 tys i się zastanawiam co mu zalać cena akurat nie gra roli .
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: zakup w Październik 29, 2016, 23:28:37 pm
Jeśli chodzi o markę, to ja stosuję Shell - najtańszy z najlepszych. A jeśli o parametry, to namów go chociaż na jakiś półsyntetyk.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Październik 30, 2016, 11:01:11 am
Jeśli chodzi o markę, to ja stosuję Shell - najtańszy z najlepszych. A jeśli o parametry, to namów go chociaż na jakiś półsyntetyk.


Żeby go wypłukał i zaczął rzygać z każdej strony olejem, minerał i do przodu. Castrol GTX czy Mobil czy Elf  z gatunku mineralnego itp, Dadzą rade.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Październik 30, 2016, 11:58:14 am
lej półsyntetyk, po takim przebiegu nie ma co wypłukiwać.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: zakup w Październik 30, 2016, 12:11:55 pm
Oleje to temat-rzeka, więc tak w pigułce:
1) Minerał leje się wyłącznie do silników do remontu, lub jak sprzedajesz auto. Każdy, kto dba o swój silnik, dołoży parę złotych do czegoś lepszego. A już na pewno, gdy ma niski przebieg.
2) Dwie pierwsze marki omijam. Castrol, zwłaszcza mineralny, strasznie syfi w silniku. W dodatku spotyka się skorodowane silniki jeżdżące na mim - od wewnątrz! Mobil jest często podrabiany, płacisz za Mobila, dostajesz Selektola. Elf to budżetowa marka Totala.
Pozdro.
ps. Uważaj, bo jeszcze ci uszczelkę pod głowićą wypłucze.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Michał M#1985 w Październik 30, 2016, 12:46:00 pm
Z tańszych to Lotos 10w40, z droższych "lepszych" Motul 6100 10w40. Zarówno na jednym, jak i na drugim jeździłem i polecam.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 30, 2016, 13:19:56 pm

Żeby go wypłukał i zaczął rzygać z każdej strony olejem, minerał i do przodu. Castrol GTX czy Mobil czy Elf  z gatunku mineralnego itp, Dadzą rade.


Po co piszesz, jak nie masz pojęcia? Według Ciebie w jaki sposób olej półsyntetyczny, który w praktyce jest mineralnym miałby cokolwiek wypłukać? Już pomijając fakt, że to auto ma 40tys przebiegu, więc silnik w środku pewnie czyściutki.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Październik 30, 2016, 13:32:20 pm

Żeby go wypłukał i zaczął rzygać z każdej strony olejem, minerał i do przodu. Castrol GTX czy Mobil czy Elf  z gatunku mineralnego itp, Dadzą rade.




Po co piszesz, jak nie masz pojęcia? Według Ciebie w jaki sposób olej półsyntetyczny, który w praktyce jest mineralnym miałby cokolwiek wypłukać? Już pomijając fakt, że to auto ma 40tys przebiegu, więc silnik w środku pewnie czyściutki.

Nie tym tonem chłopczyku po pierwsze.
 Miałem takiego co miał od nowości 20tys km, latał na lotosie mineralnym i co wlałem mu półsyntetyk i  wypłukał go jak te lalę, więc nie pisz że nie mam pojęcia o tym i owym.

Odnośnie Castrola, Mobila, i innych marek  to wszystkie podrabiają. Odnośnie wyboru temat rzeka co komu się podoba, ja zostaje przy swoim i tyle.



Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Michalk77 w Październik 30, 2016, 16:10:20 pm
Ja polecam Specola Gold 5W40, wlałem go po przepłukaniu silnika płukanką Millersa i nic się nie rozszczelniło. <lol> Cenowo wychodzi podobnie do tych wszystkich Castroli i Mobili a ma naprawdę dobre parametry.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 30, 2016, 22:49:19 pm
) Minerał leje się wyłącznie do silników do remontu, lub jak sprzedajesz auto. Każdy, kto dba o swój silnik, dołoży parę złotych do czegoś lepszego. A już na pewno, gdy ma niski przebieg.

Już pisałem dzisiaj o takim podejściu do sprzedaży że polskie prawo przewiduje rękojmę i auto z wadami ukrytymi można zwrócić do miesiąca lub dłużej i zażądać zwrotu pieniędzy.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Gomulsky w Październik 30, 2016, 22:54:04 pm
A realnie, ile osób z tego korzysta? A ile mówi trudno i robi strupa? Bo mi się wydaje, że większość stwierdzi iż nie opłaca się szarpać po sądach, bo i tak więcej czasu zajmie im dochodzenie należności niż zagryzienie zębów i zrobienie danej usterki samemu. I właśnie na tym żerują tacy "handlarze"...
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: zakup w Październik 31, 2016, 09:51:24 am
Cytat: zakup w Wczoraj o 12:11:55
) Minerał leje się wyłącznie do silników do remontu, lub jak sprzedajesz auto. Każdy, kto dba o swój silnik, dołoży parę złotych do czegoś lepszego. A już na pewno, gdy ma niski przebieg.
Już pisałem dzisiaj o takim podejściu do sprzedaży że polskie prawo przewiduje rękojmę i auto z wadami ukrytymi można zwrócić do miesiąca lub dłużej i zażądać zwrotu pieniędzy.
Widzę, że zostałem źle zrozumiany. Nie pisałem, że gdy niedługo sprzedajemy auto, to nie zmieniamy oleju wcale. Miałem na myśli to, że gdy zimą planujemy sprzedać samochód, a jesienią musimy zmienić olej, to zamiast Shella za 400 zł lejemy Orlena za 80. Tak jak nie robimy nabywcy prezentu w postaci nowych opon, tylko jeździmy te parę miechów dłużej na starych. Albo jak już koniecznie musimy zmienić, bierzemy używki.
Co innego, gdy w silniku stary, nie zmieniany od 15 tys. km Lotos, a my mu powiemy, że jest świeży syntetyk. Ale wielu tak robi, dlatego zawsze po zakupie trzeba zmienić olej.

Nie tym tonem chłopczyku po pierwsze.
 Miałem takiego co miał od nowości 20tys km, latał na lotosie mineralnym i co wlałem mu półsyntetyk i  wypłukał go jak te lalę, więc nie pisz że nie mam pojęcia o tym i owym.
A no nie masz pojęcia, więc nie sraj się do kogoś, kto ma rację. Bo gdyby było inaczej, nie lał byś minerala do prawie nowego silnika. W dodatku Lotosa. Mylisz kompletnie zjawiska.

1) Tanie oleje pozostawiają dużo zanieczyszczeń w silniku. Gdy wlejesz lepszy, zostają one wypłukiwane, krążą w obiegu. Stanowi to zagrożenie, bo może wtedy zatkać któryś kanał i silnik zaciera się. Niejeden motor tak skończył. Dlatego nie zaleca się, nagle, wlewać znacznie lepszego oleju, np. z mineralnego na syntetyczny. A najlepiej całkowicie unikać tych pierwszych, od początku dbać o czystość układu smarowania.
2) Dobry olej walczy z nagarami. Jak jeździsz na Superolu i dogorywający silnik trzyma jeszcze kompresję tylko na nagarach, ich wypłukanie może ją zmniejszyć. Ale gdybyś od początku lał pełen syntetyk, silnik żył by jeszcze długo.
3) Nie ma czegoś takiego jak wypłukanie uszczelek i ,,rzyganie z każdej strony" przez olej. W każdym polskim silniku, od Malucha po Jelcza, jest nadciśnienie w skrzyni korbowej. W połączeniu z tandetnymi uszczelnieniemi, i wałami o słabej jakości obróbki, powoduje to wycieki. W jednych później, w innych wcześniej. Olej nie ma tu kompletnie nic do rzeczy.
Cytuj (zaznaczone)
Odnośnie Castrola, Mobila, i innych marek  to wszystkie podrabiają.
Pokaż mi podrabianego Millersa, Quarker State, Royal Purple. Podrabiają popularne oleje, w Polsce najczęściej Mobil. Dlatego Mobila już nie używam.

Z mojej strony koniec wykładu. Zapraszam do wujka G. i zagraniczne fora olejowe.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 31, 2016, 13:46:07 pm
Miałem na myśli to, że gdy zimą planujemy sprzedać samochód, a jesienią musimy zmienić olej, to zamiast Shella za 400 zł lejemy Orlena za 80.

Ta, tylko że 80zł to nie kosztuje olej mineralny, tylko niezły półsyntetyk.
A wlewając olej mineralny do silnika z hydraulicznymi popychaczami zaworów - np. Rover albo 1.6 OHV w wersji z Plusa, można zepsuć hydropopychacze i w ten sposób zrobić krzywdę nabywcy i sobie, bo jak jest rozgarnięty to wróci do sprzedającego.

Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: banned w Październik 31, 2016, 13:53:52 pm
Pokaż mi podrabianego Millersa, Quarker State, Royal Purple. Podrabiają popularne oleje, w Polsce najczęściej Mobil. Dlatego Mobila już nie używam.

A zetknąłeś się z polskimi olejami TEDEX? Firma znana głównie z rajdów, przez pewien czas także dostawca dla FSO.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Varisella w Październik 31, 2016, 19:01:56 pm
Do Abimexa z przebiegiem 160tyś km wlałem bezpośrednio olej Lotos Quazar 5W/40. Nie wiem ile wcześniej jeździł na tanim mineralu a jeździł na pewno. Nic się nie dzieje z silnikiem. Kompletnie nic po za tym że bardzo ucichł i jest zrywniejszy. Przy przyspieszaniu bardzo rzęził i warczał, teraz tego dźwięku nie ma. Rozszczelnienie silnika to taki sam mit jak płyta CD na lusterku zdejmująca -20km/h z policyjnego radaru.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Listopad 01, 2016, 14:42:37 pm
Do Abimexa z przebiegiem 160tyś km wlałem bezpośrednio olej Lotos Quazar 5W/40. Nie wiem ile wcześniej jeździł na tanim mineralu a jeździł na pewno. Nic się nie dzieje z silnikiem. Kompletnie nic po za tym że bardzo ucichł i jest zrywniejszy. Przy przyspieszaniu bardzo rzęził i warczał, teraz tego dźwięku nie ma. Rozszczelnienie silnika to taki sam mit jak płyta CD na lusterku zdejmująca -20km/h z policyjnego radaru.

I to jest w miarę rzetelna odpowiedź. Też leję syntetyki do czego tylko się da, chyba że mi szkoda kasy a silnik i tak na stracenie to wtedy pół.


PS. też macie wrażenie, że user zakup głosi tezy podobne do tego co całkiem niedawno tutaj czytałem o dwusiarczku molibdenu? hmmm
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: zakup w Listopad 02, 2016, 03:11:32 am
Ta, tylko że 80zł to nie kosztuje olej mineralny, tylko niezły półsyntetyk.
A wlewając olej mineralny do silnika z hydraulicznymi popychaczami zaworów - np. Rover albo 1.6 OHV w wersji z Plusa, można zepsuć hydropopychacze i w ten sposób zrobić krzywdę nabywcy i sobie, bo jak jest rozgarnięty to wróci do sprzedającego.
I dalej szukasz w moich słowach drugiego dna i robisz ze mnie kanciarza, albo przynajmniej dziada. Zastanów się. Zamiast odwalać taki numer, lepiej nie wymieniać wcale. Taniej i zdrowiej dla silnika, niż wlać niewłaściwy olej, który przecież trzeba kupić. Zresztą twoje pierwsze zdanie i drugie przeczą sobie nawzajem.

O Tedexie nic nie powiem, bo nie używałem ani nie kojarzę żadnych opinii.

PS. też macie wrażenie, że user zakup głosi tezy podobne do tego co całkiem niedawno tutaj czytałem o dwusiarczku molibdenu? hmmm
Rzuć linka.

A w końcówce poprzedniej wypowiedzi źle dobrałem słowa. Mam nadzieję, że każdy zrozumiał, że fałszerze podrabiają popularne marki olejów, a nie Millers podrabia.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 06, 2016, 11:05:45 am
Z mojej strony koniec wykładu. Zapraszam do wujka G. i zagraniczne fora olejowe.

Czytanie zagranicznych for i to z zachodu nie będzie właściwe. Oleje z naszego rynku niestety różnią się od tych z Zachodu. Im bardziej na wschód, tym olej okazuje się być wyższej jakości. Oczywiście tylko marketingowo, bo skład już pozostawia wiele do życzenia.

Dlatego z racji tego że żyjemy w Polsce, mamy swoje dobre oleje Lotosa i jeszcze lepsze Specola. Lejesz do silnika to, co jest napisane na opakowaniu. Do tego spełniają normy Zachodnich producentów aut, do OHV w zupełności wystarczą.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Listopad 06, 2016, 11:36:37 am
A wlewając olej mineralny do silnika z hydraulicznymi popychaczami zaworów - np. Rover albo 1.6 OHV w wersji z Plusa, można zepsuć hydropopychacze i w ten sposób zrobić krzywdę nabywcy i sobie, bo jak jest rozgarnięty to wróci do sprzedającego.

Co do OHV, to jednak niekoniecznie. Mój jeździ od nowości na 15W40 i jakoś popychacze nie zostały skrzywdzone, a popychają już sobie od 425 tysięcy km. Ten silnik to nie jest technologia kosmiczna, więc dobry mineral i regularna wymiana w zupełności wystarczają.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 06, 2016, 13:19:32 pm
A tak z ciekawości, co ile zmieniasz olej?

Co do Specola, to ceny są więcej niż atrakcyjne, tylko trudno znaleźć sklep w którym można je kupić. Na stronie producenta tylko palety, beczki i cysterny.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: utek w Listopad 06, 2016, 14:51:40 pm
Jest coś takiego jak Allegro i sklepy internetowe.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: strowger#1983 w Listopad 07, 2016, 08:43:51 am
A tak z ciekawości, co ile zmieniasz olej?
Co 10 tysięcy km. Jak robiłem długie trasy po Niemczech, to mniej więcej po 12 tysiącach, nie było czasu na wymiany wcześniej;).

Olej od nowości do przebiegu 190kkm to Shell, potem już tylko Elf Sporti.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Listopad 07, 2016, 13:29:05 pm
regularna wymiana
To jest chyba najważniejsza kwestia w przypadku OHV-ki
U siebie też zmieniam co 10 tys km. Od przebiegu 40 tys do chwili obecnej (125 tys) na mineralnym Elfie Sporti. Silnik w środku czyściutki, ciśnienie oleju trzyma bez najmniejszych zastrzeżeń.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: zakup w Listopad 21, 2016, 00:19:28 am
Czytanie zagranicznych for i to z zachodu nie będzie właściwe. Oleje z naszego rynku niestety różnią się od tych z Zachodu. Im bardziej na wschód, tym olej okazuje się być wyższej jakości. Oczywiście tylko marketingowo, bo skład już pozostawia wiele do życzenia.
Słuszna uwaga, tylko że miałem na myśli inną płaszczyznę. Nawiązując do wypowiedzi Mruka, uparte twierdzenie, że za jego nagłe wycieki odpowiada zmiana na półsyntetyk, jest przejawem braku elementarnej wiedzy o olejach. Natomiast na polskich forach trudno taką wiedzę zdobyć. Typowa dyskusja w dziale olejowym przypomina przedszkole. Najczęściej tak to leci:

[SuperRacer700k]: Kupiłem niedawno samochód [JaNieMogę] z silnikem [HulajDusza] o udokumentowanym przebiegu 780 tys. km. Pora na wymianę oleju, jaki wybrać?

OilGuru17: Miałem taki sam samochód i używałem [ŁupuChlupuMacuPacu]. Zrobiłem na nim 50 tys km i nic się nie działo. Z tego co mi wiadomo to silnik chodzi do dzisiaj.

Proszę ponownie Tomasza o sprecyzowanie, co takiego podejrzanego jest w mojej wypowiedzi. O jaki temat z dwusiarczkiem chodzi. Bo szukajka znajduje ich wiele, a ja nie mam całego dnia na siedzenie na forum. Nie reklamowałem żadnej marki/sklepu. Swoje porady napisałem bezinteresownie i w dobrej wierze. Chcesz, rób po swojemu, możesz nawet zalać silnik Hipolem - jeden tak robi i też chwali po forach. Ale jak masz zamiar mnie szkalować, powiedz co konkretnie masz do zarzucenia, a nie jakieś ogólniki.
Tytuł: Odp: 1.5 GLE niskoprzebiegowiec . Jaki olej ?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz#1969 w Listopad 21, 2016, 01:36:44 am
Ja tam nikogo szkalować nie chciałem. Po prostu styl wypowiedzi wydał mi się bardzo znajomy. Ja swoją wiedzę o olejach już zgłębiłem - w takim stopniu jaki mnie satysfakcjonuje. Nie pytam w tej kwestii na forach oraz nie doradzam, tutaj nie da się każdemu dogodzić.

Możesz się swobodnie wypowiadać w tym temacie, nie mam nic do zarzucenia :)