FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: Tomekk w Listopad 30, 2016, 00:07:02 am
-
Jakiś czas temu w okolicy wystawiono Poloneza Caro z końcówki 94 roku. Auto jak auto, ale że miało silnik Rovera, było blisko i tanio postanowiłem pojechać. Oczywiście wyjazd zakończył się zakupem tego parcha <blee>. <lol2> <lol2>
Samochód nie jest w nadzwyczajnym stanie, coś tam było malowane, jest trochę skorodowany ale kupy się trzyma.
Zawieszenowo słabo, widać że ma spore luzy z przodu, bardzo ciężko chodzi kierownica, wał albo opony naierd......... tak że przy ok. 60 km/h nie słychać swoich myśli. Po co go kupiłem? Przekonał mnie stan silnika, jego cicha praca, przebieg 120tys km i czyściuteńki olej, wymieniony co prawda 1,5 roku temu ale zawsze :). Auto od tamtego czasu stało nieużywane. Widać że ktoś wiedział co ma i o najcenniejszą rzecz w tym egzemplarzu umiał zadbać. Z przodu Dębice VIVO z 1994 roku <lol2>. Do tego fajny rządowy kolor :)
Z ciekawostek - ma szyberdach i ciekawie wyprofilowaną podsufitkę - czy to może być jego fabryczne wyposażenie?
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_151129_zps2stztfyi.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_134333_zpsucm9qzfb.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161124_125449_zpswqmtfaa3.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161124_125434_zpsro8adefu.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_151112_zps8dstekqd.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161124_125443_zpsmcxjw3r4.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_151159_zps7q1cztml.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_134600_zpscdy5cwsb.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_143226_zpsw46uxxlr.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_151728_zpstlxjgxfb.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_151743_zpsqqyjj4lg.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20161110_151913_zpssqnlkbhh.jpg)
Od razu skojarzył mi się z <ok> <lol2> <lol2> <lol2>:
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/11539595_730908800388308_3867474185472653274_n_zpsxtsn3gal.jpg)
-
Nie jeden o takim parchu w takim stanie tutaj marzy...
Gratuluję kolejnego ciekawego egzemplarza 👍
-
Szyberdach to Farmot F400 - identyczny montowałem u siebie. Podsufitka to raczej efekt pracy kogoś komu zależało na ładnym wykończeniu. 94' to jeszcze gruba podsufitka styropianowa i zakład który montował ten szyber widać że się przyłożył do roboty :)
Jakie plany w stosunku do niego?
-
Wymieniłem w trupku świece (NGK), przewody (NGK), palec i kopułkę. Przestało nim telepać na wolnych i odpala od razu, niestety nadal występuje nieprzyjemne zjawisko szarpania podczas przyspieszania. Wygląda to tak jakby zapłon był zbyt późny, "wygrzebując" się z okolic 2 tys. obr. / min potrafi strzelić w dolot. Filtr paliwa nowy, poza tym "górą" idzie bardzo fajnie więc układ paliwowy raczej poza podejrzeniem. Co to może być?
-
Wywal te świece i załóż mu iskry. Na NGKach zrobiłem może 1k km i zaczęły się przedmuchy na porcelankach,na iskrach póki co spokój, a nalatane już prawie 8k km. I jeszcze pytanie, czy kopułka i palec oryginał Lucasa czy jakieś zamienniki?
-
Potwierdzam NGK w roverze to porażka, wszystko tylko nie ta firma, oczywiście jedno elektrodowe ;)
-
Kopułka i palec EPS.
-
To nie wiem, kiedyś miałem kopułkę EPSa i całkiem to przyzwoicie się spisywało, nie mniej jak znalazłem sklep z oryginalnymi częściami do rovera to palec i kopułkę kupiłem tam, bo cenowo wychodziło praktycznie na jedno, a jednak oryginał to oryginał :) Według mnie winne szarpaniu mogą być świece, ew. przewody.
-
To nawet nie jest szarpanie coś na kształt przerywania silnika pod obciążeniem przy niskich obrotach.
Ps. za co odpowiada to podciśnienie które idzie do Roverowego komputera?
-
W sterowniku jest czujnik podciśnienia w kolektorze dolotowym. Na podstawie odczytów z niego oraz czujnika temp. powietrza sterownik oblicza ilość zasysanego powietrza (obciążenie) i odpowiednio dobiera czas wtrysku/wyprzedzenie zapłonu. Jest to najważniejszy czujnik algorytmu Speed Density.
A co z wężykiem jest nie tak?
Ja na NGK nie narzekam, według mnie przewody tej firmy to najlepsze co można dostać obecnie do K16, pomijając przewody z wyższej półki typu Magnecor. A na świecach NGK śmigam cały czas i zarówno 1.6, jak i VVC pracują na nich super. Palec i kopułkę też miałem EPSa i było ok.
-
Na razie nie przygladalem mu sie dokladnie ale wrazenie z jazdy jest takie jakby cos nie przyspieszalo zaplonu przy niskich obrotach i obciazeniu.Zaczalem sie zastanawiac czy moze wlasnie cos z tym podcisnieniem moze byc nie tak. Sprobuje go jutro sciagnac zobacze w jaki sposob wplynie to na prace silnika.
-
Mój drugi zimowy Polonez Rover w ostatnim czasie zyskał następujące elementy:
- opony zimowe Hankook Winter (...coś tam coś tam) 165/80/13 - bardzo dobra trakcja na śniegu, dobre prowadzenie na suchym, tanie (!)
- alufelgi
- nowe krzyżaki, wyważenie wału
- 4 amortyzatory
- wspornik drążków
- nowe poduszki silnika
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20170202_081205_zps3yd5tlcm.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20170214_082018_zpscgneffl2.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20170208_0903340_zps5agm7har.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20170214_084704_zps0zjkmhl0.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20170214_085041_zps8tvgfjnx.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20170214_091951_zpskhzkissn.jpg)
(http://i296.photobucket.com/albums/mm195/Tom_Samochody/20170214_085033_zpsrforomfc.jpg)
-
Pierwsze pytanie się ciśnie: jak duży hangar lotniczy wynająłeś, żeby pomieścić te wszystkie auta, bo to, że wygrałeś w totolotka jakiś czas temu uważam niemal za pewne :D.
Drugie: Jakie krzyżaki mu zafundowałeś? Po wyważeniu wał dalej bije, czy masz już spokój od wibracji? Złożone na nowej podporze?
-
Wału nie trzeba wyważać po zmianie krzyżaków, tylko trzeba go skręcić tak jak był.
Ja sobie wały znaczę czerwonym lakierem zaprawkowym. Tak samo mam poznaczoną kolejność kabli WN na silniku.
-
Ciśnienie oleju , przypadkiem jemu się nie świeci ?
-
To nie jest kontrolka ciśnienia oleju.
Wału teoretycznie wyważać nie trzeba, ale po kompleksowym remoncie warto jednak przynajmniej sprawdzić na wyważarce.
-
Na tą "kontrolkę" to już się wielu nabrało.Na jutubie, to już prawdziwe batalie widziałem, opatrzone wszelakimi wyzwiskami.Jak widzą symbol "olejarki" to zaraz każdemu się zdaje, że ciśnienia nie ma.Rozumiem, jak ktoś nie ma zielonego pojęcia polonezie, ale ludzie mniej więcej zaznajomieni z tematem, powinni wiedzieć, o co chodzi. FSO widocznie postanowiło urozmaić "zaślepkę" po wskaźniku ciśnienia oleju, żeby chyba dać do zrozumienia, że ta świecąca na czerwono kropeczka, to właściwa kontrolka.Wyszło jednak odwrotnie, jak widać :-)
-
trudno sie nie nabrac na tą kontrolke,
sam zaliczylem taki odruch przesiadajac sie z plusa do minusa,
zdecydowanie nieprzemyslana sprawa,zwlaszcza w polaczeniu z pomaranczowym podswietleniem
-
Wału nie trzeba wyważać po zmianie krzyżaków, tylko trzeba go skręcić tak jak był.
Ja sobie wały znaczę czerwonym lakierem zaprawkowym. Tak samo mam poznaczoną kolejność kabli WN na silniku.
Jeszcze nigdy po wymianie krzyżaków i złożeniu poprawnie, ale bez wyważania nie zdarzyło mi się, żeby wał nie bił. Zawsze trzeba wyważać, jeśli nie bije po złożeniu bez wyważania, to fart :].
trudno sie nie nabrac na tą kontrolke,
sam zaliczylem taki odruch przesiadajac sie z plusa do minusa,
zdecydowanie nieprzemyslana sprawa,zwlaszcza w polaczeniu z pomaranczowym podswietleniem
Ojjj tak. Miałem dokładnie to samo. Dopiero po chwili dopatrzyłem się małej, czerwonej kontrolki.
-
Na każdym wale są fabryczne znaki ustawcze i tak ma się składać.Po wymianie krzyżaków, nic nigdy nie wyważałem i nic nie biło.W żuku wkładałem skrzynię z lublina, skracałem wał u kolegi na tokarce, ustawiliśmy równo, na wysokich obrotach, dostawiając nóż do wału, pospawaliśmy i po dziś dzień, nic nie bije, bo by mi przecież wywaliło wszędzie łożyska i by plomby z zębów powypadały.A wolno nie jeżdżę.
-
Nadchodzą zmiany w kolekcji. Rover będzie przeznaczony na sprzedaż. Mam za dużo aut i od niego zaczynam.
Zamieszczę stosowne ogłoszenie w dziale "Giełda".
-
Aha, więc jednak szykujesz miejsce dla Żuka? :d :d Nie sądziłem, że kiedykolwiek możesz sprzedać któreś auto, bo w końcu, to kolekcja.Z zasady, to kolekcje sprzedaje się chyba w całości, nie? :P
-
Aha, więc jednak szykujesz miejsce dla Żuka? :d :d Nie sądziłem, że kiedykolwiek możesz sprzedać któreś auto, bo w końcu, to kolekcja.Z zasady, to kolekcje sprzedaje się chyba w całości, nie? :P
Coś tam się pewnie pojawi, póki co pod młotek idzie ten Polonez oraz Fiat 132 z 74 roku.
-
Jaka byłaby orientacyjna cena za ten egzemplarz?
-
Heh szkoda, że sprzedajesz, a mi jeszcze bardziej szkoda, że na 100% jest poza moim zasięgiem, bo bardzo chętnie przytuliłbym Carorovera bez gazowni, zwłaszcza z tak pewnych rąk :)
Z zasady, to kolekcje sprzedaje się chyba w całości, nie?
Transport takiej kolekcji z pewnością wzbudziłby większe zainteresowanie niż przeprowadzka ziomali Antoniego zza oceanu <lol>
-
Fiat 132 z 74 roku.
Nie szkoda sprzedawać takiego rodzyna ? Auto u nas już prawie nie spotykane
-
Jak idzie sprzedaż Poldka?