FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => NA SZYBKO => Szybkie pytanie / odpowiedź => Wątek zaczęty przez: Żbiku w Kwiecień 02, 2017, 08:40:09 am
-
Chciałem kupić auto do 6 tysięcy marka obojętna . samochód benzynowy z gazem i z klimatyzacja . Auto ma być tanie w naprawach proste jak budowa cepa bez elektroniki i niezawodne . Poleci ktoś coś ??? Ja osobiście myślałem na audi 80 b4 lub skode oktawie
-
Szukaj Octavi 1 z silnikiem 1.6 lub 2.0.Proste w budowie jak Polonez do tego nie korodują i w zasadzie nie do zajechania.
-
W tej cenie 6mln to juz możesz wybierać w czym chcesz;)
-
pomyłke zrobiłem 6 tysięcy miało być
W tej cenie 6mln to juz możesz wybierać w czym chcesz;)
-
a są w skodzie wachacze aluminiowe
Szukaj Octavi 1 z silnikiem 1.6 lub 2.0.Proste w budowie jak Polonez do tego nie korodują i w zasadzie nie do zajechania.
-
stalowe,
z tyłu belka
-
stalowe,
z tyłu belka
W poprzedniej firmie (a było to w latach 2000-2008) jeździliśmy służbowymi Octavkami 1,9 TDI 110 KM.
Samochody do 300 tys. km jeździły do serwisu tylko na podstawowe przeglądy. Potem były sprzedawane. Komfort jady wyższy niż w Octavii II.
Tylne zawieszenie jest pancerne. Nie pamiętam też aby z przednim coś się działo.
-
Mondeo MK3 2.0 16V Zetec.
nie do zajechania autko. Prosta budowa, mało elektroniki , można dorwać z naprawdę bogatym wyposazeniem. Np grzana przednią szybą....
Silnik prosty i sprawdzony.
-
Aż chciało by się napisać: Polonez z LPG. Ale dziś za 6k ciężko ustrzelić coś konkretnego :]
-
A może by tak mercedes 190. Do takiej kwoty powinno dać się dobry egzemplarz znaleźć
-
Astra 2 , Corsa C byleby miało coś na wyposażeniu i 5d
-
Żona ma Octavię kombi 1,6 z 2000 r. Fakt że z zagazoeaniem i innymi pierdołami wyszła drożej ale ogólne to bogaty model... bagażnik ogromny jak na średniej wielkości auto.
Żona nie narzeka. Z czasu tylko przymarudzi że rover to się lepiej zbierał.
-
6k powinno starczyć na całkiem znośne E36 318/320.
Dla przykładu:
https://www.olx.pl/oferta/bmw-e36-1-8i-drugi-wlasciciel-bezwypadkowy-CID5-IDirXBf.html#87a35e65ea
-
6k powinno starczyć na całkiem znośne E36 318/320.
Dla przykładu:
https://www.olx.pl/oferta/bmw-e36-1-8i-drugi-wlasciciel-bezwypadkowy-CID5-IDirXBf.html#87a35e65ea
Miało być bez elektroniki i niezawodne.
-
A jaką to skomplikowaną elektronikę masz w E36, której nie ma w Octavii? Nie każde auto z lat 90' musi być na poziomie Poloneza.
Co do niezawodności to też nie rozumiem zarzutu. Sam mam E36, które dostaje w dupę mocno, bo używana jest i jako daily i na sportowo i nigdy nie miałem tam pancernego auta.
Musi się czasem popsuć, bo ma swoje lata. Ale wtedy odpalasz realoem.com + czescidobmw.pl i najczęściej za 2 dni masz wszystko w domu potrzebne do naprawy. Rekordowo czekałem 4dni, ale część szła z magazynu w Niemczech (słupek drzwiowy A w konkretnym kolorze tapicerki).
-
nie ma aut tanich w naprawach ani niezawodnych,
w sumie najtanszy w naprawach i najbardziej niezawodny to jest Polonez,
gdyby Tico nie mialo tego powalonego gaznika to by przebilo PN,
ceny robocizny napraw zaleza od popularnosci i prostoty budowy,ale tez nie ma co popadac w paranoje, bo perspektywa 200pln roznicy w ciagu roku to zaden wydatek,
zwlaszcza,ze drozsze naprawy sa w autach tanszych jezeli chodzi o taki budzet,
np. nieslawna Alfa 156 jest ze dwa razy tanszy od sraudi A4 ,a naprawa zawieszenia kosztuje podobnie - z ta roznica,ze w Alfie mozna liczyc dwa razy czesciej,
ale to zalezy glownie od sposobu uzytkowania,
miedzy nie wjezdza Laguna1, ktora jest dosc prosta i wytrzymala, ale czesci tez tanie nie sa i nieslawa francuza psuje prestiz
czy warto pchac sie akurat w wieśgrupe tylko dlatego,ze niby sa dobre ? tak naprawde to wcale nie jest dobre i nadal drogie w naprawach.
kazde auto z klima jest potencjalnie drogie w naprawach jak ta klima padnie,
a sama octavia ,toledo czy inny sweter4 w tej cenie to juz nawet stary bedzie,a wiec i odpornosc na korozje im przeszla,
dodatkowo jedyny w miare tani w utrzymaniu silnik to 1.6 8v ,a wiec wybor wersji mocno ograniczony
najlepiej kup auto,ktore ci sie podoba i nie sugeruj sie niby niezawodnoscia i niby tanimi naprawami,
jezeli mialbym polecic cos od siebie, co nie jest za bardzo skomplikowane, w miare pojemne i przyzwoicie komfortowe to bedzie to Laguna1 z silnikiem 1.8 lub 2.0 8v ,
moga tez byc poliftowe od 1.6 16v to mniejsze OC powinno wyjsc
-
samochód benzynowy z gazem i z klimatyzacja . Auto ma być tanie w naprawach proste jak budowa cepa bez elektroniki i niezawodne
Daewoo Lanos :) Ale tylko w przypadku kiedy masz w głębokim poważaniu zdanie rodziny / znajomych / ludzi ogólnie na temat Twojego auta :P do 6tyś kupisz lanosa w stanie igła z ostatnich roczników z klimą.
Jeśli nie masz w poważaniu zdania innych, zadbana Octavia również będzie dobrym wyborem :)
-
Lanos to świetna alternatywa. Tani, prosty, trudny do zepsucia... a i przyjemny w eksploatacji.
-
ostatnio widzialem lanosa 3D w stanie igla,
wlasciwie tylko taka wersja tego pazdzierza ma sens, nawet gdy nie bedzie sport
-
Drugi temat o tym, co kupić za niewielkie pieniądze, a w z lanosem :) Ludzie, może taczkę koledze zaproponujcie albo zaporożca. Dno i wodorosty
Tak jak napisał KGB nie ma aut, które się nie psują, Kupić to co się podoba, oczywiście ustrzegając się takich gniotów jak np. renault megane dci, mondeo tdci czy jakieś wypierdziane bmw. Im lepszy stan kupowanego pojazdu, tym lepiej się będzie spisywać, czyli nie kupować najtanszego egzemplarza z modelu, tylko troszkę wyżej ponad jego minimalną rynkową cenę.
Naprawy jednego podzespołu będą tańsze, innego droższe i marka nie wiele ma tu do gadania
Ja bym brał coś japońskiego typu civic, accord, carina, avensis, corolla ew. astre
-
moga tez byc poliftowe od 1.6 16v to mniejsze OC powinno wyjsc
Akurat niekoniecznie, bo ubezpieczalnie pomału przechodzą na obliczanie składki m.in. wg. mocy zamiast pojemności silnika.
-
Dokładnie, jeszcze o Lanosie zapomniałem, choć przyjemności jazdfy w nim jest "mniej niż zero" w porównaniu do Octavii, także jest "Toyotą" tamtych czasów:) A i łatwiej o niestyrany dziadkowy egzemplarz z wiele mniejszym przebiegiem niż Skoda. Warunek - musi mieć klimę, inaczej wewnątrz jest piekarnik, jeździłem i takim i takim, Lanos bez klimy to jest dramat.
-
Za 6k można też kupić całkiem ładnę Leganzę ;)
-
ladne Leganzy to sie widuje na ulicy, ale juz nie za bardzo w ogloszeniach sprzedazy
-
Na olxie są cztery strony z Leganzami
-
podlinkuj jakas lalkę ;>
-
Stare Nissany Primera (te sprzed wyglądu kosmicznego) też są ok, tylko że często podłoga jak w sponiewieranym Polonezie
-
P10 to fajna alternatywa z 2 litrowym dieslem albo benzyną.
Mondeo MK2 w dobrym stanie też można wyrwać..
ALbea, Siena albo STILO to absolutny koszmar !
-
ALbea, Siena albo STILO to absolutny koszmar !
stilo to inne auto niz siena/palio/albea ,
a te ostatnie sa lepsze od lanosa, wiec lanos musi byc koszmarem z ulicy Wiązów
-
Fiat Palio, Siena, Albea. Sieny często można spotkać w fajnym stanie po emerytach. Warunek to silniki 8 zaworowe, te są w miarę niezawodne, a jak coś padnie to tanie części.
Tak tak, gdzie pod nakładkami gniją wraz z podłogą do tego pękające paski po 30tyś km.
Dziękuje.
Lepszy już lanos albo leganza i Astra II.
-
Stilo jest fajne. blacha się trzyma, środek ładny, jeździ się przyjemnie. siena/albea to poziom lanosa. tylko siena z 1.6 16v jest fajna bo zapierdziela :) ale i tak nie istnieją z podłogą w jednym kawałku
-
No chyba że w grę wchodzi coś małego, to idzie wychaczyć Pandę z klimę (choć dużo łatwiej kupić w tym budżecie Mondeo MkII <lol2>)
Konstrukcja prostsza niż w Polonezie, buda w miarę odporna na rdzę (może być nalot na podłużnicach przednich, większość części w cenie złomu, a silnik 1.1 nie do zajechania i wersji Euro 3 niekolizyjny, tyle że osiągi GLIzdy na Boschu.
-
A jaką to skomplikowaną elektronikę masz w E36, której nie ma w Octavii? Nie każde auto z lat 90' musi być na poziomie Poloneza.
Co do niezawodności to też nie rozumiem zarzutu. Sam mam E36, które dostaje w dupę mocno, bo używana jest i jako daily i na sportowo i nigdy nie miałem tam pancernego auta.
Musi się czasem popsuć, bo ma swoje lata. Ale wtedy odpalasz realoem.com + czescidobmw.pl i najczęściej za 2 dni masz wszystko w domu potrzebne do naprawy. Rekordowo czekałem 4dni, ale część szła z magazynu w Niemczech (słupek drzwiowy A w konkretnym kolorze tapicerki).
E36 ma debilnie skonstruowaną chłodnicę, przy tym silniki mocno wrażliwe na przegrzanie (nawet na nagrzanie) a czujniki wszelakie (wału, wałków, temperatury itp. itd.) na tle opla a tym bardziej np. toyoty są ponad miarę awaryjne a ich żywotność krótka. Cewki, przewody gumowe / gumy dolotu, przepływomierze, uszczelki pokrywy zaworów... Moja lista jest bardzo długa, zresztą mam też parę lat młodszą e39 i te dwa samochody, owszem, doskonale jeżdżą, ich r6 znakomicie brzmią, ale bezawaryjność to jest cecha, której nie ma na liście "wymień pięć zalet". Autor wątku napisał "niezawodne". E36 niezawodne? <lol2> <zdenerwowany>
A. I legenda niezawodności: wiskoza.
-
Autor szuka dorady o auto za 6 tys,a tu zaczynają się wojny o jakieś 20 letnie trupy.
-
E36 ma debilnie skonstruowaną chłodnicę, przy tym silniki mocno wrażliwe na przegrzanie (nawet na nagrzanie) a czujniki wszelakie (wału, wałków, temperatury itp. itd.) na tle opla a tym bardziej np. toyoty są ponad miarę awaryjne a ich żywotność krótka. Cewki, przewody gumowe / gumy dolotu, przepływomierze, uszczelki pokrywy zaworów... Moja lista jest bardzo długa, zresztą mam też parę lat młodszą e39 i te dwa samochody, owszem, doskonale jeżdżą, ich r6 znakomicie brzmią, ale bezawaryjność to jest cecha, której nie ma na liście "wymień pięć zalet". Autor wątku napisał "niezawodne". E36 niezawodne?
A. I legenda niezawodności: wiskoza.
Nie wiem jaką Ty masz "próbkę", bo ja mam dość małą, ale nie do końca się z Tobą zgadzam ...
Właśnie ok. miesiąc temu zmieniałem u siebie chlodnicę (tę z wyrównawczym połączym z chłodnicą) oraz wymienione przez Ciebie wisko. Oba oryginały w wieku 22 lat i nalocie ponad 300kkm. Czy to zły wynik? Moim zdaniem rewelacyjny. A dodam, że wisko miałem sprawne, wymieniłem bo mając rozebrany cały przód wolałem już mieć to z głowy.
Dodam, że miałem na aucie ori wahacze, wymieniłem bo mialy luz na sworzniach. Miałem też ori tuleje wahaczy. Zmieniłem, bo założyłem acentryczne od M3.
Mój motor, M52B28, nigdy nie rozbierany, w listopadzie 2016 zamiast seryjnych 193KM wypluł 203KM (wszystko seria), a miesiąc temu pokazał kompresję 3x13 i 3x12,5. Gdzie książkowa to 6x13,5. Źle jak na 313kkm? Od wymiany oleju poza normalną jazdą zrobiłem ok 300km po torze cisnąc w opór, nie wziął grama oleju.
Fakt, zmieniałem gumę przepustnicy, bo sparciała. Oryginal BMW to chyba 160zł. Na 2 dzień kurierem w domu.
Do dziś w aucie sa ori amortyzatory (zawieszenie M Power) i sprężyny. Ori wahacze z tyłu. Ori wydech. Fakt, że wydech ma już uszkodzony końcowy.
Wszystko kwestia egzemplarza. Kupując poszanowane 318/320, które nie było katowane, nie powinno być źle z awaryjnością.
Ja wiem, że to auto jest nieporównywalne z nowymi bo to inna kategoria. W moje BMW wrzucilem już sporo kasy (ale w sporej części z własnej nieorzymuszonej woli) i wrzucę jeszcze mnóstwo, więc porównując z nowym samochodem, w który od 0 do 26000km zainwestowałem 300zł w wymianę oleju to przepaść. Ale fajniejszego auta nie miałem i mając pod domem roczną Astrę i 22 letnie 328i zawsze w kieszeni mam kluczyki do BMW.
Ale to poza tematem trochę, bo kupując 328 za 6k to faktycznie można znienawidzić BMW.
-
kupując [...] za 6k to faktycznie można znienawidzić BMW.
Dlatego za 6 tysięcy nieskomplikowane i sprawne mogą być octavia albo astra (najlepiej "1 od dziadka").
Alternatywą do zajeżdżenia są podełóowe chevrolety: kalos, lacetti, nubira
No i królowa: corolla, choć trzeba będzie sporo szukać.
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-corolla-e11-kupiona-w-polsce-i-szy-wlasciciel-ID6yQ8Aw.html (https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-corolla-e11-kupiona-w-polsce-i-szy-wlasciciel-ID6yQ8Aw.html)
-
Dziadkowe Lanosy z klimą nie istnieją. Oni kupowali najtańsze wersje. Nawet teraz potrafią kupić nowe Sandero bez klimy i z szybami na korby(np mój sąsiad). Palio miałem kiedyś i byłem bardzo zadowolony. Wielki bagażnik, super silnik 1.2 8v.... Ale rdza zjada te auta w moment. Lanos z tego co wiem pancerne auto. Ale czy warto Siene czy Lanosa? To już zabytki.
Tak jak ktoś pisał. To co się podoba i będzie zadbane :) Zadbane Tata Indica może okazać się lepsze od Pastucha po sołtysie. Oczywiście z Indicą żartuje, bo to egzotyk, ale marka tutaj mniej istotna. Przy aucie za 6 koła, to się liczy stan ogólny, a nie znaczek na masce.
Unikałbym diesli.
-
Siena może i zabytek, ale Lanosa robili u nas do 2008 roku ;) Inna sprawa, że ilość aut z lat 2005-2008 jest znikoma na rynku... Jeśli auto ma być względnie nie stare, to polecam dołożyć do tych 6tyś jeszcze ze 2-3tyś i kupić Fiata Grande Punto. Wersja 1.4 8V wzorowo znosi gaz, samo auto też raczej bezproblemowe.
-
nicek27 fajną lancie sprzedaje, 4 tysie chce, super auto.
-
Chodźmy po bandzie i Corolla do rocznika 97, mazda 323 oraz nissan.
-
Polecam Lagune 1 1.6-2.0
Audi setka C4. Ceny tak śmieszne. Kupiłem taką niedawno za 350euro od dziadka. 150tkm. Dołożone coś koło 200euro i potem na przegląd - bez zająknięć przeszła. Na szrotach stoi tego na pęczki.
Audi 80 też niezła. Swoją kupiłem za 300euro z pełnym bakiem paliwa po świeżym serwisie. <lol2>
Żeby coś zrobić przy tych autach to bardzo narzędzi specjalnych nie trzeba mieć.
Zależy do czego to auto masz mieć i jakie masz "widzimisię" co do prestiżu czy tam jakiejś zajebistości. Ja mam to np. w dupie. W robocie się śmiali jak jeździłem Cinquecento czy Polonezem kombi. Ja się znowu śmiałem jak części kupowałem.
I ten gaz od razu. Jeździsz tak dużo? Audi 80 1.8s w 4 osoby, pełny bagażnik i 140-150 autostradą wyszła 6,5-7 litra. Kappa z dojebaną przyczepą 9,9 litra. Jak szybko jechaliśmy tego już nie napisze. Na pewno energicznie. Normalna jazda do pracy jak jeździłem nawet nie liczyłem.
Bierz coś co przynajmniej nie zgnije. Silnik, skrzynie, osprzęt można przerzucać. Blacha jak zacznie lecieć to już koniec. Poza tym to oczami kupuj. Z e36 daj se spokój. Da się w ogóle w normalnym stanie takie auto w Polsce znaleźć? :P
Kappa jeszcze jest, ale gazu nie ma no i klima działa, ale jest nieszczelna. Ma najwygodniejsze fotele ze wszystkich aut, które miałem/mam.
:-)
-
Audi 80 1.8s w 4 osoby, pełny bagażnik i 140-150 autostradą wyszła 6,5-7 litra.
chyba diesel
Kappa z dojebaną przyczepą 9,9 litra. Jak szybko jechaliśmy tego już nie napisze.
na pewno tak szybko jak wyzej ;]
jechanie 1km z duza predkoscia na trasie 300km nie swiadczy o tym,ze auto zuzywa tyle paliwa przy tej predkosci duzej,
Kappa zaladowana jedynie ludzmi pali 10l LPG przy jezdzie trasa do 110km/h (zgodnie z opisem wyzej 120-130 <lol2> ) i to nie odprezone turbo ,tylko doprezone 2.0 - fakt ze na skrzyni Power Drive ,ale przy obciazonym aucie to akurat spalania za bardzo nie podnosi przy takich predkosciach,
co do foteli w Kappie to ich wygoda jest taka jak kanapowcow w PN, tylko nie tych skajowych - co kto lubi, mi brakuje podparcia ledzwiowego
-
Audi 80 1.8s w 4 osoby, pełny bagażnik i 140-150 autostradą wyszła 6,5-7 litra.
chyba diesel
!
Chyba nie. Mierzone na odcinku 1130km z dokładnym tankowaniem do pierwszego odbicia pistoletu. Kilka razy tą trasę robiłem tym autem. SZACH MAT!
Ile Pb Kappa pali przy normalnej jeździe do pracy nie wiem bo nigdy tak nie tankowałem co by sprawdzić. Skrzynia raczej Comfort. No i fotele to mi szczególnie do gustu przypadły.
Koniec OT.
Kupiłeś już coś? Daj znać i pokaż fote jak już coś znajdziesz!
:-)
-
Chyba nie. Mierzone na odcinku 1130km z dokładnym tankowaniem do pierwszego odbicia pistoletu. Kilka razy tą trasę robiłem tym autem. SZACH MAT!
skoro kilka razy jezdziles, to nie byl jednorazowy przypadek z gorki i z wiatrem w plecy,
twierdzisz,ze to padlo pali 7l benzyny przy predkosci 140km/h ,czyli ile pali przy 100km/h ? ponizej 5l by wychodzilo <rotfl2>
dziwne, ze pastuch b3 1.8 ktorym kiedys przejechalem ponad 300km z predkociami do 120km/h wciagnal ~9l
pewnie jakis popsuty byl ;]
Skrzynia raczej Comfort.
2.0 16vt ma dluga skrzynie ,taka jak 2.0 Comfort Drive ,jest dluzsza niz w 3.0
to nie jest OT tylko dyskusja potencjalnych celach zakupowych
-
Tego nie wiem. Podobno ma w okolicach 6 ogólnie palić. Po co miałbym niby zmyślać? Pisze jak było przy tankowaniu. Auto już sprzedane więc nie musze zachwalać co by komuś ochoty narobić. Może paliwo niemieckie jest lepsze. ]:->
Z tymi spalaniami to co aut i kierowców to tyle wyników. Mnie miała wg wielu e39 528i zrujnować finansowo. Nawet miałem gazu już nie zakładać, bo na forum opisywali spalanie między 15-22litry przy spokojnej jeździe. Do tego jak to gazu ten silnik nie przyjmuje i się ustawić nie da. Moim zwykłym tempem po górkach do roboty 9,3 benzyny i 11,5 gazu. Koło 15 gazu paliła na autostradzie prędkości 150-220km/h. W gazie tylko filtry zmieniałem. <cwaniak2>
:-)
-
Szukaj albo Lanosa - za cenę do 6 tys znajdziesz naprawdę coś wartego uwagi. Z tym ze według mnie silniki 8V i w gazie który był tez fabrycznie montowany. Tyle ze auto zazwyczaj jest ubogie w dodatki. Może tez być wspomniane BMW E36 za 6 tys znajdziesz jakieś nie zabite 316/318 w nadwoziu compakt czy kombi bo za sedana czy coupe trzeba połozyc więcej. Co by to nie była za wersja przygotuj się na długie poszukiwania bo 90 % ogłoszeń poniżej 10 tys to gruz. Ale czasem jest potrzebna odrobina fartu w zyciu. I nie słuchaj gadania ze bmw się psuje - jak ktoś dziaduje i kupuje gówniane zamienniki plus ma 2 lewe ręce do roboty to nie jest wina auta tylko właściciela to raz a dwa awarie są i owszem tyle ze u mnie jak coś padało to po prostu rozpadało się ze starości a nie dlatego ze się popsuło. Wszak to 20 letnie auta są a nic wieczne nie jest. Szukaj raczej z silnikami R4 które są twardsze i mniej kapryśne moim skromnym zdaniem niż R6 które z kolei podlega pod dodatkowy podatek pod dystrybutorem... Ale na R4 sam już bym się nie zdecydował :] choć 323 w miescie połyka srednio 14L/100Km na trasie 7L, 325/328 podobnie w tych okolicach Z innych samochodów to może skoda fabia 1 kilku znajomych ma i sobie chwali ale to typowy sprzet na miasto czy do pracy a nie auto które daje jakąkolwiek przyjemność z jazdy. Takie ciut nowszy fiat CC czy SC
Stara podstawa zasada mówi ze obojętnie czy kupujesz malucha czy Maserati to za dobra sztukę trzeba położyć dobra monetę. Druga stara podstawowa zasada mówi ze najbardziej optymalna ilość cylindrów w aucie osobowym to 8.
-
Może paliwo niemieckie jest lepsze.
I to wszystko tłumaczy... nawet pn czy maluch na ichnym paliwie pali mniej...
Nas dymają na wszystkim, na paliwie, na proszkach do prania, na żarciu, na wypłacie itd itp
-
Mnie miała wg wielu e39 528i zrujnować finansowo. Nawet miałem gazu już nie zakładać, bo na forum opisywali spalanie między 15-22litry przy spokojnej jeździe. Do tego jak to gazu ten silnik nie przyjmuje i się ustawić nie da. Moim zwykłym tempem po górkach do roboty 9,3 benzyny i 11,5 gazu. Koło 15 gazu paliła na autostradzie prędkości 150-220km/h. W gazie tylko filtry zmieniałem. <cwaniak2>
Potwierdzam. Miałem e39 2,8i Super silnik (miałem z jednym Vanosem) Był mało awaryjny i wcale nie palił dużo. Trzeba tylko spokojnie jeździć a spalanie wcale nie zabije.......
-
Weźcie poprawkę że przeciętny użytkownik starego BMW ma cebulę zamiast mózgu i oszczędza na częściach i wynagrodzeniu mechaników, a serwisować jeździ do najgłupszych orangutanów w mieście, więc spalanie 22 litry w takim układzie jest całkiem możliwe.
-
O zobaczcie jaka perełka:
http://www.rzeszowiak.pl/przedmiotem-sprzedazy-jest-jedyny-taki-lancer-niezawodnym-naped-9109050
Przedmiotem sprzedaży jest jedyny taki Lancer:
- niezawodnym napęd 4x4
- 2 poduszki
- centralny zamek z alarmem
- instalacja lpg: 10 l gazu na 100 km
- instalacja cb
- hak
- radio cd mp3
- szyby przód elektryczne
- czujnik cofania
- tylna kanapa dzielona i przesuwna
- koła zima i lato - alusy
- olej i filtr wymieniony 2 miesiące temu
- opłaty: ubezpieczenie i przegląd do listopada 2017
- w samochodzie robiona konserwacja
Auto jest w pełni sprawne, oryginalny przebieg, lakier oryginalny, bezwypadkowy
Jedyny właściciel w kraju. Gorąco polecam :)
numer telefonu 692 239 810
Cena 4900zł....
-
Silnik 1.8 turbo w skodzie oktavi to dobra jednostka?
-
W każdym VAG ten silnik to dobra jednostka, praktycznie najlepsza. Generuje wystarczającą moc, a w razie potrzeby bezproblemowo się ją zwiększa. Jest też praktycznie bezawaryjny, ale gdy trafisz trupa, naprawy ze względu na budowę będą wyższe niż w 1.6 czy 2.0. Ale wyjściowo 150KM jest zachęcające. Do tego lubi LPG tak samo jak Polonez. Przy tej jednostce jest koło dwumasowe, ale wytrzymuje większe przebiegi niż w dieslach i współczesnych autach. W przypadku wymiany, można je zastąpić zwykłym sprzęgłem.