FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: CieniaczRider w Kwiecień 14, 2017, 20:35:52 pm
-
Witam, mam problem z ogrzewaniem w Polonezie :)
Grzeje słabo, nawiew ma mizerną siłę, a przy większych mrozach na trasie leciało letnie, nie gorące powietrze :( Na trasie na maksymalnym nadmuchu i ustawionym na ciepło maksymalne w środku szyby przymarzały :/
Nagrzewnica cieknie-to na pewno wymaga naprawy, oczywiście.Myślałem, żeby zaadaptować nagrzewnicę z innego autka.
Mam panel sterowania linkowy, widziałem taki w Truck-ach.Czy nagrzewnica z Truck-a jest inna od tej z wersji sterowanej podciśnieniowo?
Druga rzecz-ma ktoś wymiary nagrzewnicy?Oryginalna sporo kosztuje, więc chciałbym inną, poza tym większość narzeka na słabe grzanie i może taka wymiana będzie kluczem do sukcesu?
Jeszcze jedno-która wersja ogrzewania jest lepsza-klasyczna podciśnieniowa, czy ta sterowana linkami z Trucka?To chyba nie ma znaczenia, ale może ktoś zna jakieś wady/zalety poszczególnych rozwiązań?
Mam w zanadrzu (dostałem do Poldka masę części) panel i obudowę z tej podciśnieniowej, więc mam wybór w razie co.
Pozdrawiam :)
-
Na początek jaki model i rocznik.
Calsonic instalowany w truckach i nielicznych plusach był projektowany pod stary typ dechy minusowej. Do tego stopnia że nawet dźwigienki mają podwójny otwór do linek dla nowego panelu lub starych regulacji.
Instalacja w autach przed plusem wymaga wycięcia metalowego daszku z pod dechy i przerobienia otworu w grodzi oraz dorobienia nowych linek sterowania. Niebieska (czy tam zielona...) idzie do obiegu zamkniętego.
Sam posiadam takową nagrzewnicę w czerwonej atomówce. Dodatkowo podrasowana jest grzejnikiem elektrycznym i kilkoma wstawkami których zadaniem jest poprawić nieco proces mieszania powoetrza wewnątrz. Sama nagrzewnica wodna pochodzi z golfa 1 i kosztowała mnie ze 35zł.
Podciśnieniowej nie wsadzisz bez ostrej rzeźby...
-
Caro Plus 1.6 GLI z 2000r :D
Mam w zapasie kompletną obudowę ze sterowaniem podciśnieniowym, brakuje "tylko" grzejnika, chyba wejdzie bez problemu?Wątpię, żeby na koniec produkcji przerobili coś, skoro na początku stosowano w Plusach te podciśnieniowe.
Mówię o obudowie, sam w sobie grzejnik Polonezowy jaki by nie był, to raczej słabo grzeje.
Dzięki za zainteresowanie tematem <cwaniak2>
-
Mówię o obudowie, sam w sobie grzejnik Polonezowy jaki by nie był, to raczej słabo grzeje.
Problemem słabego grzania zazwyczaj jest wszystko inne ale nie sam grzejnik, wszelkie spinki, popsute sterowanie itd.
-
Linki chodzą dobrze, teraz sprawdziłem-jest tam jakaś nieseryjna nagrzewnica (grzejnik), ktoś widocznie coś rzeźbił.Cieknie, więc i tak kwalifikuje się do zmiany.
Sterowanie jest ok, silnik się nagrzewa bez problemu, więc pewnie jednak grzejnik jest zapchany.
-
Jakbyś chciał to mam oryginalną do Calsonica na sprzedaż, ale wkładają też od cinqecento i podobno grzeje jak głupia.
-
Ale w koreańskim wynalazku jest inna nagrzewnica niż w calsonicu...
-
Aha, bo zrozumiałem z opisu że już ma calsonica, w takim razie jakby co mam cały komplet na sprzedaż :)
-
Panowie, Uporządkujcie moją wiedzę, jeśli coś źle napiszę:
-wersja z podciśnieniowym sterowaniem ma pierwszy rodzaj grzejnika nagrzewnicy
-wersja ze sterowaniem takim, jak Truck (na linkach) ma drugi rodzaj
-Calsonic to trzeci rodzaj?Prosiłbym o jakieś szczegóły na temat tej wersji
-starsze z minusów czy borewiczów pomijam w Plusie :)
Chyba pomodzę z tą od Cieniasa-w sumie miałem Cienkusia 900, przy temp. silnika 70-80 było bardzo ciepło, więc Poldek grzejący spokojnie 90 stopni będzie chyba jeszcze cieplejszy :D
I tak mam jakąś nieseryjną wsadzoną.
Jeszcze jedno-dmuchawa ma stosunkowo słabą siłę dmuchania (w porównaniu choćby do CC 900)-normalka w Polonezie, czy powinno bardzo mocno wiać?
-
Nie, są 3 typy, podciśnieniowy, calsonic na linki i stary typ na linki w którym jeszcze można wyróżnić najstarszy rodzaj z zaworkiem przy nagrzewnicy. Same grzejniki nie są zamienne pomiędzy tymi 3 rodzajami, to są zupełnie inne systemy ze swoimi obudowami, sterowaniem itd.
-
Calsonic to truck i to tu pasuje grzejnik z cc (powiedzmy).
Pdciśnienie to koreański patent więc tu nagrzewnica z jakichś azjatyckich może podpasuje. Wiatrak w podciśnieniu jest najmocniejszy ale przez tu że zrobino miejsce na klimę to jest daleko od wylotów powietrza.
-
Ok dzięki za rozjaśnienie, czyli podciśnieniowa wersja i Calsonic dmuchają z grubsza tak samo?
Jeszcze dwa pytania
-czy wiatrak z podciśnieniowej wersji pasuje do obudowy Calsonic?
-co może wpływać na słabą pracę wiatraka-szczotki i... czy coś jeszcze?
Dzięki za zainteresowanie tematem, już praktycznie wszystko wiem i trzeba działać :)
-
Miatraki są inne ale działają na tej samej zasadzie - turbinki.
-
Tak, ale czy pasują zamiennie, czy tak jak grzejniki-nie ma szans?
-
No f..g way.
-
Ok, to dzięki za pomoc, pozdrawiam :)
-
Dzień dobry Państwu,
Jestem tu nowy a więc na początku chciałbym się przywitać i po krotce przedstawić, nie zauważyłem osobnego działu do tego celu więc postanowiłem zrobić to tutaj.
Na imię mi Michał, pochodzę z pomorza a dokładnie z Gdyni, mam w swoim garażu kilka rożnych polskich gratów, w tym miedzy innymi poloneza trucka z którym to właśnie mam mały problem.
Jeśli ktoś ktoś chciałby zobaczyć nasze auta zapraszam na Instagram lub Facebook @dziabnieteswinie.
Ale do rzeczy, szukałem rozwiązania moich wątpliwości na forum niestety nie znalazłem tego czego szukam, nie chciałem również zakładać nowego tematu więc postanowiłem odświeżyć ten, wydaje mi się ze najbardziej zbliżony do tematu moich rozterek.
Jak już wcześniej wspomniałem jestem właścicielem troche zmęczonego trucka to chyba jeden z ostatnich modeli. Ostatnio przyszedł czas na wymianę deski rozdzielczej, stara miała już okres swojej świetności dawno za sobą, przy tej okazji postanowiliśmy tez przyjrzeć się całej nagrzewnicy i to właśnie tu zaczyna się problem.
Pomiędzy wlotem powietrza na podszybiu a samą nagrzewnicą znajdowała się uszczelka z pianki montażowej gdyż odległość pomiędzy wlotem a nagrzewnica była zbyt duża. Po wyjęciu nagrzewnicy i wyczyszczeniu pianki przystąpiliśmy do składania tego do kupy.
Teraz gdy tylne "łapki" nagrzewnicy są przykręcone do szpilek na ścianie grodziowej, a wlot nagrzewnicy przykręcony do wlotu na podszybiu, dolne "łapki" nagrzewnicy odstają od tunelu środkowego o dobre 5 centymetrów. Jeśli odkręcimy wlot nagrzewnicy od podszybia, nagrzewnica siedzi idealnie na mocowaniach, tych do tunelu i tych na ścianie grodziowej silnika ale za to pojawia się dość duża przerwa pomiędzy wlotem nagrzewnicy a wlotem na podszybiu co tłumaczyło by czemu poprzedni właściciel użył pianki montażowej do uszczelnienia i wypełnienia tego połączenia.
W pierwszej chwili myślałem że pomiędzy wlotem na podszybiu a wlotem do nagrzewnicy brakuje jakiegoś elementu/dystansu, jednak przeglądając zdjęcia z aukcji i sklepów oferujących nagrzewnice Calsonic nie wygląda żeby był tam jakikolwiek dodatkowy element. może na tunelu środkowym powinien być jakiś dodatkowy element?
Bardzo prosiłbym o naprowadzenie mnie na to co robię źle :)
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
-
Z tego co pamiętam to górna część była bezpośrednio przykręcana do grodzi. Był kiedys mój artykuł na stronie o montazu calsonica w caro ale nie wiem co się z nim stało.
-
No właśnie z mojego internetowego "śledztwa" wynika że nie może być inaczej niż bezpośrednio. Dodam tylko że to nie przeróbka a oryginalna nagrzewnica która była i powinna być w tym aucie wiec jest to tym bardziej zadziwiające <mysli>