FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Macfly w Marzec 17, 2018, 16:13:05 pm
-
Witam mam problem i już sam nie wiem co jest przyczyną . W moim poldku ciągle padają regulatory ciśnienia paliwa . Nie ważne czy listwa z poloneza czy z Rovera po prostu padają jak muchy . Aktualnie wymieniłem pompę paliwa na nową (nie chiński noname ) auto nie jechało założyłem lekko zaciśnięte morsy na przewód paliwowy przy regulatorze . Auto odżyło i kręci się normalnie . Co jest przyczyną ciągłego ich padania ? Ma ktoś jakiś pomysł ? Mi powoli ręce opadają w ciągu pół roku wymieniłem koło 6 regulatorów ... W baku patrzyłem przy wymianie pompy paliwa syfu nie ma filtr paliwa ma może z 300 KM przelatane . Jakieś pomysły ? Ja już zgłupiałem i znajomy mechanik też ...
-
sprawdzales,czy regulatory padaja, czyli czy cis. paliwa spada ponizej 3barow,
czy tylko tak myslisz,ze padaja akurat regulatory
-
Tak po wyłączeniu zapłonu po jakimś czasie spieprza ciśnienie paliwa zamiast być utrzymywane . U znajomego jak miał podłączony manometr to ciśnienie dopiero schodziło po około 3 godz po nabiciu przy włączeniu zapłonu gdzie nabija pompa .Mierzone manometrem pompa tez mierzona i ma dobre ciśnienie . A że nową akurat dzisiaj założyłem to też jestem niej pewny . Poza tym na nie ściśniętym przewodzie od regulatora żeby auto odpaliło muszę dodać mu trochę gazu a tak nie powinno być . To że są zwalone to wiem bardziej mnie zastanawia przez co padają . Przecież nie pójdę do sklepu i wyjadę z tekstem poproszę kilo regulatorów do rovera 1.4 16V xD
-
To czy ciśnienie pozostaje w układzie to nie jest sprawa regulatora ciśnienia, a AKUMULATORA ciśnienia, który znajduje się między wyjściem pompy paliwa, a króćcem w koszu pompy. Jeśli tego nie ma i jest wstawiony wężyk to zawsze ciśnienie będzie spadać praktycznie od ręki.
A czujnik temperatury to masz sprawny? Może sterownik na zimnym silniku wcale nie wie, że jest zimno i nie wydłuża czasu wtrysku, a Ty zwiększając ciśnienie poprzez zagniecienie powrotu kompensujesz braki i odpala.
-
To fakt wężyk był od początku u mnie w pompie jak już kupiłem dawce ale na nim chodziło . Ale czy pompa nie powinna mieć w sobie zaworu jednokierunkowego ? Czujnik powietrza ten z tyłu koło kopułki mówisz ? Jeśli tak to sprawdzane wartości Microcheckiem do Poldorovera . (Tak tym wpinanym w tą okrągłą wtyczkę przy komputerze i 2 szczypczykami do aku ) Sonda lambda ma dobre wahania napięć tak jak powinna mieć a czujnik temperatury powietrza i płynu chłodniczego ma dobry odczyt nie przekłamuje co do temperatury . Błędy na komputerze jeśli jakiekolwiek były zostały skasowane , komputer tez podmieniany . Nie mam po prostu pomysłu co a przecież nie będę jeździł z zaciśniętym przewodem bo się w końcu coś rozpieprzy . Od znajomego dostałem sprawną listwę wtryskową od Rovera 1.4 (nie poloneza) i podmieniłem reugulator efekt ten sam tak jak by był spieprzony . Co dziwna sprawa jak sprawdzałem na pompie zewnętrznej no name takiej jak mam w maluchu zwykły niebieski chinol (podpinając pod ssak z GLE bo mam taki pływak w aucie tyllko z założonym wężykiem na powrót i zasilanie . To auto się kręciło na postoju normalnie i normalnie paliło . Ja już sam nie wiem co jest . Na takiej pompie co mam teraz włożonej to na takiej samej kumpel składał VVC 160 i zapieprzalo a potem ta pompa wylądowała w 1.4 i też szło piecem :/
-
Chyba sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.
Regulatory ciśnienia się nie psują, a jeśli już, to nie kilka z rzędu. Zmierz ciśnienia paliwa na kilku to się dowiesz o co chodzi. Ale zapewne pompa do wyrzucenia. Załóż dobrą zewnętrzną i z bani.
-
Jak mogę mieć pompę do bani jak ją dziś kupiłem wyjąłem z pudełka i założyłem .... Nie z alledrogo tylko z hurtowni całe opakowanie opląbowane . W baku powyżej 10 L benzyny tak na oko więc nie miałem opcji jej przytrzeć . Ciśnienie paliwa jest na niej odpowiednie a i na identycznej pompie nawet VVC chodzi no to bez jaj żeby głupie 1.4 nie dawało rady ... W każdym razie zewnętrzną na postoju patrzyłem nie sprawdzałem pod obciążeniem nie miałem jak więc mogło by też być nie tak różowo . Nie nie chce zewnętrznych pomp paliwa bo znowu zaczną wyć jak poprzednia ....
-
Ciśnienie jest dobre bo ? Mierzyłeś czym?
-
Wyryski ok? Może to one są przytkane. Na wejściu mają filtry siatkowe i może tam się zebrał syf...
-
Wtrysków jeszcze nie sprawdzałem ale w sumie mogę je przeczyścić . Tylko w sumie dziwne że na zaciśniętym przewodzie śmiga auto normalnie . Może któryś zaczął lać ? I gdy go zaciskam dostaje większe ciśnienie i wtedy działa normalnie ?
Multec :Manometr pomiędzy przewód paliwowy a pompę .
Edit po 2 browarkach :P
Załóżmy opcję że wtrysk leje . Czy jest opcja że gdy zaciskam powrót wtryskiwacz dostaje większe ciśnienie przez co pali od strzała i się wkręca do średnich obrotów a na wyższych obrotach go ten patent przylewa i minimalnie skacze obrotomierz tak przy 5 tys ale tak to się zbiera i jeździ w miarę spoko ? Bo dopiero teraz to zauważyłem. W sumie nic innego mi nie zostało do sprawdzenia ale wolę się upewnić bo może się okazać że rozpieprzę całą listwę i dupa :/ .
-
Pomiędzy przewód zasilający listwę, a listwę, choć właściwie to powinno być między listwą a regulatorem. Co Ci z tego, że przy zbiorniku będzie pico bello bambino OBRSO, skoro przy listwie będziesz miał jakieś 0,5 bara mniej. A wbrew pozorom to całkiem spory spadek ciśnienia.
-
listwa na niskich obrotach 2.2 po dodaniu gazu 3 tak jak powinno być . A auto się dusi po dodaniu gazu czyli wtryskiwacze ch*j strzellł ale przez co ? Syfu w baku nie ma a ciągle są z tym jakieś jaja :/ ? Ciśnienie 3 barów nabija pompa spokojnie po przekręceniu zapłonu i a ciśnienie spada dopiero po jakiejś godzinie o pół brara .
-
Padł wtryskiwacz i o dziwo regulator też ale ten był nie pewny założyłem ten co był poprzednio i śmiga . Wymieniłem komplet ożyło . Nie wiem tylko dlaczego przy regulatorze z Rovera trzyma trochę za dużo ciśnienie bo koło 4 barów ale może mam trochę za wydajną pompę jak ona w sumie odpowiada parametrami tej z VVC a przelew jest za małego przekroju i nie nie nadąża wrócić do baku . Każdym razie auto żyje pali od 1 kręci się do końca i mnie to cieszy ;]
-
Tym razem trafiłem ja ;).
-
Ano bywa a pompą i ciśnieniem się nie przejmuje i tak ma wlecieć 1.8 to wtedy już powinno ciśnienie ogarniać wszystko w 100% ;)