FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Lechita w Kwiecień 18, 2019, 00:20:53 am
-
Witam! Na forum jestem nowy, ogólnie nie udzielam się na forach, jednak ze względu na usterkę (która przytrafiła mi się po raz pierwszy) postanowiłem założyć temat tutaj.
Z Polonezami mam do czynienia od dłuższego czasu, ale pierwszy raz z silnikiem GSi (od 2 miesięcy) oraz, tak jak pisałem powyżej, pierwszy raz przytrafiła mi się taka usterka. Poldek nie posiada LPG, a jego przebieg to 82 tys.
Problem zaczął się po ok. 2 tygodniach od zakupu, zaczęło ubywać płynu chłodniczego po dłuższej jeździe (widoczne wycieki pod zbiorniczkiem wyrównawczym i dalej płyn płynął w okolice zbiorniczka spryskiwacza, a następnie na ziemie), a także auto szybko łapało temperaturę przekraczającą 100 stopni (a nawet blisko 130). Po wyjęciu termostatu taka sama sytuacja. W sytuacji kiedy robiłem krótkie przebiegi, czyli takie gdzie temperatura nie osiągnęła 90 stopni - wszystko było w porządku. Zacząłem od wymiany chłodnicy (stara miała już dosyć), ale nic się nie zmieniło. Również w tym samym czasie przestał załączać się również wiatraczek (działa po spięciu) od strony akumulatora (chłodnica na 2 wiatraki), który w ciągu pierwszych dwóch tygodni załączał się przy 90 stopniach i obecne problemy nie występowały. Poldek odpala bez żadnych problemów, nie dymi, nie ma "masła" pod korkiem wlewu oleju, a także brak oznak spalin w zbiorniczku. Podejrzewam niesprawny termostat oraz czujnik wentylatora. Jednak czy takie objawy mogą wskazywać również na UPG lub pękniętą głowicę silnika?
Nie chcę zawracać Wam głowy, ale z góry dziękuję za wszelkie porady i sugestie oraz proszę o wyrozumiałość.
-
jezeli uklad sie zapowietrza (czyli "saspalinia") to poszla uszczelka,
ale na sprawdzenie tego jest prosty sposob w postaci plynu reagujacego na CO2 i zmieniajacego kolor,
samo przegrzewanie nie musi wystepowac przy przepuszczajacej uszczelce - sprawdz czy uklad sie pompuje, oprocz tego sprawdz co sie dzieje,gdy nie dokrecisz korka od zbiorniczka (tak zeby cis. nie mialo mozliwosci wzrastac)
termostat i wlacznik bimetaliczny wentylatora mozesz sprawdzic w garnku z woda
-
Głowica w OHV nie pęka. Piszesz że bez termostatu tak samo, a bez termostatu silnik powinien być raczej niedogrzany.
Ja bym obstawiał że UPG walnęło ze starości albo to auto przeszło przez ekipę testującą dresów bez mózgoczaszki. W każdym razie pewniej upg.
-
( nie wiem czy założyłeś termostat czy nie, ale pierwsza sprawa to zobacz czy po otwarciu termostatu ( temp ok 85 st.) masz pełen obieg w układzie. To jest czy w zbiorniczku wyrównawczym górnym cienkim przewodem przelewa się płyn.
Druga sprawa to weź miernik elektroniczny z sondą i wsadź sondę do tej cienkiej rurki w zbiorniczku przy odczycie ok 92-94 st powinien załączyć się wiatrak. Jeśli się nie włącza winny jest termik pierwszy od filtra powietrza wartość temperaturowa 92-87.
Następnie otwórz przepustnicę i przytrzymaj go na ok 4tys obrotów zobacz czy nie wzrasta gwałtownie poziom płynu ( pod korek) - wiatrak powinien pracować
pęknięty zbiorniczek to częsta przypadłość, kwestia wady konstrukcyjnej zbyt mocnego dokręcenia do nadwozia lub uszkodzonego korka który nie upuszcza ciśnienia
Ważne żeby układ był odpowietrzony tj po zalaniu płynu przy otwartym korku zagrzać silnik do chwili włączenia wiatraka
Może uszkodzony jest wskaźnik na desce daje głupie odczyty, ale to potwierdzi odczyt z miernika.
jak już wykluczysz to wszystko co napisałem wyzej to na koniec zestaw z plynem reakcyjnym za 25zł i test UPG.
-
Serdecznie dziękuję za porady i odpowiedzi! Niestety była to uszczelka pod głowicą.
"Ja bym obstawiał że UPG walnęło ze starości albo to auto przeszło przez ekipę testującą dresów bez mózgoczaszki. W każdym razie pewniej upg." - wręcz przeciwnie, samochód użytkowany był przez starszą osobę, co specjalnie dla mnie nie oznacza, że miało lepiej.