FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: MateuszCOMPANY w Czerwiec 22, 2020, 19:09:17 pm
-
Witam
Pacjent Caro 1.6GLE czasami gubi wolne obroty, do tego stopnia że gaśnie na obrotach jałowych. Po ostudzeniu silnika wszystko wraca do normy.
Problem nie zawsze występuje, ale jak już go złapie to zawsze podczas gdy silnik jest już naprawdę bardzo dobrze dogrzany.
-
czy gaźnik reaguje na regulację biegu jałowego? wykręcaj śrubę regulacji obrotów aż osiągnie obroty najniższe, wtedy śrubą składu mieszanki poszukaj obrotów najwyższych, wyreguluj właściwe obroty śrubą od obrotów. jeśli nie reaguje na regulację- wykręć delikatnie dyszę wolnych obrotów, dobrze jeśli zacznie zmniejszać obroty lub zgaśnie- źle jeśli obroty wzrosną. będzie to oznaczało że jest dużo "fałszywego" powietrza- nadmierny luz na osi przepustnicy. gaźnik do naprawy lub wymiany na lepszy. zdejm pokrywę filtra powietrza. zobacz czy po wyłączeniu silnika z rozpylacza I przelotu nie kapie paliwo, jeśli kapie- reguluj poziom paliwa, jeśli kapie podczas pracy oznacza zbyt wysoki poziom paliwa w komorze pływakowej. jeśli była wymieniana pompa paliwa sprawdź jej regulację, dodaj pod pompę cienką uszczelkę. jeśli dalej kapie wymień zaworek, pływak- ustaw właściwy poziom paliwa.
-
Nigdy nie ruszałem i nie ruszam składu mieszanki w gaźniku, uważam że auto jeździ na tych nastawach dobrze i nie chcę tego rozregulowywać.
Regulację obrotów ustawiałem na tej śrubce ze sprężynką która reguluje poziom wychylenia przepustnicy.
Kapanie z rozpylacza sprawdzę jutro.
Mam świeżo wyregulowany pływak gdyż wyciekało mi paliwo od dołu przez otwór pompki przyspieszacza.
Wszystkie śruby regulacyjne w gaźniku mam pozalewane farbą aby uniknąć łapania przez nie lewego powietrza.
Gaźnik przedmuchany sprężonym powietrzem, powymieniane wężyki elastyczne od gaźnika, zalutowane dwa otwory w dyszy powietrznej na pierwszą gardziel oraz dołożona dodatkowa podstawka ebonitowa pod podstawkę gaźnika.
Takie rzeczy były poczynione przy gaźniku bez ruszania jego nastawów i auto sprawowało się bardzo dobrze. Dziś go rozgrzałem na postoju aż do załączenia się wentylatora chłodnicy, zrobiłem kilka przygazówek i wszystko było w normie. Obroty elegancko wracały na ~900, zabrałem go na jazdę i po 5 minutach deptania stracił wolne obroty, po odpuszczeniu gazu spadały na poziom poniżej ~500, telepanko silnikiem i gaśnięcie.
-
Nigdy nie ruszałem i nie ruszam składu mieszanki w gaźniku, uważam że auto jeździ na tych nastawach dobrze i nie chcę tego rozregulowywać.
Robisz modyfikacje w postaci wydłużania drogi dolotu, regulacje pływaka, a boisz się dotknąć śruby regulacji składu mieszanki, podczas gdy każda modyfikacja i zmiana nastawów gaźnika wymaga regulacji składu mieszanki? Ciekawa koncepcja <lol2>
Te nastawy są tylko i wyłącznie do wolnych obrotów, więc jak chcesz wyregulować auto, musisz to ruszać. Okresowo trzeba go ustawiać. Śruba ma wpływ tylko na wolne i wychodzenie z wolnych obrotów, dalszy wpływ jest już minimalny.
Jak dokładałeś dodatkową podstawkę pod gaźnik, to sprawdziłbym, czy jest płaska, sam mam ten sam problem aktualnie w 125p (bierze lewe powietrze) i w sklepie z trzech podstawek wybrałem jedną, i muszę ją i tak dodatkowo lekko splanować. Stare uszczelki też są dość twarde, i lepiej składać np. na gruby gambit. Objawy mogą wskazywać na ssanie lewego powietrza przez rozszerzalność materiału po mocnym rozgrzaniu i "przegonieniu" silnika. Plak/dezodorant, psikasz w miejsce gdzie może ssać "lewe" powietrze, jak obroty się podniosą - masz je.
-
Przerobić to ustrojstwo na abimexa i odpadnie wiele problemów. :-)
-
Jak już idziemy w tą stronę, to lepiej, prościej można też wrzucić gaz, sterownik, sondę lambda, i tak samo odpadnie wiele problemów, gaźnik będzie służył tylko do machania przepustnicami, a oszczędność i kultura pracy nie do poznania :P
-
na śrubie regulacyjnej składu mieszanki powinien być oring, uszczelnia ją i zapobiega samoistnemu przekręcaniu, śruba regulacji obrotów zabezpieczona jest sprężynką. śruba ustalająca pozycję II przepustnicy ma rozcięty i rozchylony gwint, można ją zalać farbą ale nie wykazuje chęci do samoistnej zmiany pozycji. przedmuchiwanie gaźnika sprężonym powietrzem może spowodować uszkodzenie pływaka. następną przyczyną utraty wolnych obrotów może być również aparat zapłonowy- zdejm kopułkę, odkręć palec rozdzielający iskrę, sprawdź czy ciężarki ruszają się swobodnie na swych osiach. sprawdź czy "gwiazda" na osi aparatu przekręca się swobodnie i nie wykazuje oznak zatarcia. czy sprężynki mają siłę ściągnąć ją do pozycji "0"
Abimex to niezbyt dobrze dobrane wytwory przemysłu amerykańskiego, meksykańskiego, holenderskiego a zmontowane przez polskiego robotnika nie chcą ze sobą współpracować. Abimex w moim polonezie co jakiś czas gubi wolne obroty- ma 500 obrotów, gaśnie na skrzyżowaniach, zgłasza jakieś niesprawności- nowego zworka, potencjometru przepustnicy i inne tego typu głupoty. po przejechaniu kilku skrzyżowań sam się naprawia. średnio raz w miesiącu muszę resetować kompa. gaźnik przerobiony i ustawiony przeze mnie, działał kilka lat bez konieczności dłubania w nim. w każdym razie silnik poloneza lepiej pracuje na gazie niż na etylinie.
-
U mnie wszystko gra akurat. Jedyny problem z wolnymi był, jak miałem drobną nieszczelność na kolektorze ssącym - wtedy wypluwało błąd 35 i podnosiło/obniżało obroty. WRB, u Ciebie trzeba komputer od gazu wystroić, bo jak pamiętam był wymieniany na drugi bez podłączania laptopa, nie wiadomo, jak jest ustawiony. Jak w końcu wpadnę na dłużej do Puław, to się nim zajmiemy.
-
Daniel, samochód jeździ na gazie, gdy spadną obroty na 400- 500 to przełączenie na etyliną nic nie zmienia- dalej silnik pracuje zbyt wolno, czasem nawet zapali się kontrolka zbyt małego ciśnienia oleju. można sądzić że układy paliwowe działają tak samo dobrze. a tylko układ zapłonowy szwankuje. co robi komputer że nie podnosi obrotów na właściwe? mam 4 kompy w tym jeden nówka i ten też nie pomaga. co jakiś czas wszystko nawala. elektronika w polonezie to tak jak alternator przy furmance- na kłonicach są reflektory ale furmanka dalej jest furmanką.
-
To pora przesiąść się do furmanki.
-
WRB, to jakim ja cudem nigdy nie wymieniałem jeszcze w moim silnika krokowego, ani komputera, mimo, że mam 3 na zapas? Sprawdź uszczelkę kolektora ssącego - też miałem ostatnio z tym problem, szukałem w czujnikach, a po prostu była mała nieszczelność, bo podczas składania na szybko zapomnieliśmy dać śrub z teflonem mocujących wtrysk - lekko się odkręciły i to wystarczyło. Check się świecił, obroty szalały losowo.
Chociaż objawy, które opisujesz, wyglądają na jakieś problemy z elektryką, skoro TPS pokazuje cuda. Wpadnę w wolnym czasie do Ciebie i będziemy szukać. W każdym razie sterownik trzeba będzie też sprawdzić.
-
Tales masz rację, nie dorośliśmy do tego aby produkować coś bardziej skomplikowanego niż furmanka! szkoda tylko tysięcy ton stali, szkła, miedzi i gumy które poszły na produkcję tego samochodopodobnego poronionego pomysłu! tylko u nas możliwa jest sytuacja w której ostatni pojazd niewiele różnił się od tego który zjechał z taśmy jako pierwszy.
-
Abimex w moim polonezie co jakiś czas gubi wolne obroty- ma 500 obrotów, gaśnie na skrzyżowaniach, zgłasza jakieś niesprawności- nowego zworka, potencjometru przepustnicy i inne tego typu głupoty. po przejechaniu kilku skrzyżowań sam się naprawia. średnio raz w miesiącu muszę resetować kompa. gaźnik przerobiony i ustawiony przeze mnie, działał kilka lat bez konieczności dłubania w nim. w każdym razie silnik poloneza lepiej pracuje na gazie niż na etylinie.
Odepnij czujnik prędkości VSS - na wyjściu ze skrzyni biegów oraz wyczyść gniazdo iglicy silnika od wolnych obrotów i zobacz czy się poprawi. To dobry wtrysk ;) ale kilkanaście lat robi swoje , możliwe ze trzeba przelutować kompa, wymienić stare kondensatory lub uszkodziła się ze starości pamięć z programem - program i dane maja błędy ale silnik będzie jakoś chodził