FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Tales w Luty 10, 2023, 12:29:28 pm
-
Panowie, szybkie pytanie.
Chcę kupić nowe reflektory do Caro. Pytanie czy jeżeli mam zamiar przerobić je regulację elektryczną to należy kupić reflektory regulowane ręcznie czy pod hydroregulator? Z jakiego auta najlepiej zaadoptować regulację elektryczną?
-
Co do lamp, to chyba jednak powinny być takie z hydroregulacją, bo "siłowniki" są wyjmowane i w ich miejsce wkłada się silniczki elektryczne. mam lampy z ręczną regulacją, ale nie przyglądałem się im nigdy na tyle dobrze, żeby wiedzieć, jakie tam są różnice. A silniczki ponoć najlepiej z lanosa. Zanabyłem takie na złomie i sam se u siebie będę robił. W caro miałem kiedyś z opla kadeta, ale nie pasowały idealnie i musiałem przerabiać, skracać itd.
-
lampy pod hydro .
Siłowniki z matiza musiałem skrócić.
Robiłem 2 lata temu i nadal nie chciało mi sie zrobić wiązki ;) Więc trzeba rozważyć czy warto.
-
Ja mam siłowniki z Lanosa, a regulację z Opla. Ztcp dużo przeróbek nie było (nie pamiętam bo to parę lat temu).
-
lampy pod hydro .
A to jest jakaś różnica? Bo kiedyś zakładałem do lamp, w których była hydroregulacja, zwykłe pokrętełka z wczesnych Caro i komplikacji żadnych nie stwierdziłem.
-
jest
hydro ma dodatkowy nadlew na mocowanie siłownika
https://www.kolmot.com.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_a3599cda903e61e7042082b0333755d7.jpg
https://image.ceneostatic.pl/data/products/10097463/i-oryginal-lampa-przednia-reflektor-swiatel-przednich-polonez-caro-atu-plus-kombi-truck-01-78-12-02.jpg
-
Kurde, to coś musiałem pokręcić, dawno to było. Dzięki za info!
-
jest
hydro ma dodatkowy nadlew na mocowanie siłownika
https://www.kolmot.com.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_a3599cda903e61e7042082b0333755d7.jpg
https://image.ceneostatic.pl/data/products/10097463/i-oryginal-lampa-przednia-reflektor-swiatel-przednich-polonez-caro-atu-plus-kombi-truck-01-78-12-02.jpg
TYlko że to nie jest nadlew. Ten element do mocowania siłownika jest wciskany i można go wyjąć, nie jest integralnie połączony z obudową
-
ale będzie ci brakować chyba tej plastikowej tulejki, która łączy siłownik z lustrem.
-
Siłowniki z daewoo, o których piszecie - oczywiście elektryczne?
-
Cytat: diodalodz w Luty 10, 2023, 17:56:24 pm
jest
hydro ma dodatkowy nadlew na mocowanie siłownika
https://www.kolmot.com.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_a3599cda903e61e7042082b0333755d7.jpg
https://image.ceneostatic.pl/data/products/10097463/i-oryginal-lampa-przednia-reflektor-swiatel-przednich-polonez-caro-atu-plus-kombi-truck-01-78-12-02.jpg
TYlko że to nie jest nadlew. Ten element do mocowania siłownika jest wciskany i można go wyjąć, nie jest integralnie połączony z obudową
Mocowanie da się przełożyć, to nie jest integralna część lampy, ale żeby to zrobić należy rozkleić lampkę, wyjąc odbłyśnik i za nim jest dopiero dostęp do zatrzasków, które trzymają ten "koszyk" mocujący hydroregulacje/silniczek. Jak już kupujesz nowe reflektory, to lepiej od razu z miejscem na hydroregulacje niż manualne.
(https://i.imgur.com/kXVwtnT.png) (https://i.imgur.com/TaXmpSR.png) (https://i.imgur.com/DtCJTbH.png)
-
Reflektor hydro można przerobić na sterowanie manualne i w drugą stronę tak samo, potrzeba mieć tylko elementy lampy "dawcy". Elektryczna regulacja pasuje od różnych Daewoo, ja mam z Lanosa: https://allegro.pl/oferta/daewoo-lanos-silniczek-lamp-przednich-10503057457 Reflektor musi być przygotowany pod hydro żeby to pasowało.
Ja jestem właśnie na etapie regeneracji jednego kompletu oryginalnych lamp, mam nowe szkła, spinki i odbłyśniki po metalizacji, ale zastanawiam się nad nowymi Wesemami bo mają nadlewy pod oprawki świateł do jazdy dziennej.
-
Ja jestem właśnie na etapie regeneracji jednego kompletu oryginalnych lamp, mam nowe szkła, spinki i odbłyśniki po metalizacji, ale zastanawiam się nad nowymi Wesemami bo mają nadlewy pod oprawki świateł do jazdy dziennej.
Też takie szykuje sobie na ten sezon. IMHO w Wesema szkoda iść jeżeli jest możliwość reanimacji oryginałów. Kiedyś kilka osób na forum narzekało ne te lampy i chyba faktycznie coś jest na rzeczy. Mam jeden komplet rozebrany i po oględzinach odbłyśnik, jego geometria wydaje się być nieco inna niż w oryginalnych Zelmotach. Dorobienie otworu pod oprawkę żarówki kierunkowskazu przy rozklejonych lamach to chwila roboty.
P.S. ile płaciłeś za napylenie odbłyśników (może być na PW)?
-
P.S. ile płaciłeś za napylenie odbłyśników (może być na PW)?
Żadna tajemnica, 120zł sztuka w okolicach Radomia. Wesem też robi regenerację bo pytałem - 131zł sztuka.
Dorobienie otworu pod oprawkę żarówki kierunkowskazu przy rozklejonych lamach to chwila roboty.
Sam otwór to oczywiście nie problem, ale oryginalne obudowy reflektora w tym miejscu są ścięte pod kątem a wesemowe mają właśnie nadlew który rozwiązuje ten problem i zastanawiam się czy nie będą świeciły w kosmos przy takim ustawieniu.
(https://i.imgur.com/xPAwmui.png)
-
Cytat: Sławek#1978 w Dzisiaj o 14:28:43
P.S. ile płaciłeś za napylenie odbłyśników (może być na PW)?
Żadna tajemnica, 120zł sztuka w okolicach Radomia. Wesem też robi regenerację bo pytałem - 131zł sztuka.
Dzięki za info, mi jakieś okoliczne warsztaty na Lubelszczyźnie wołają 150 zł/sztuka.
Sam otwór to oczywiście nie problem, ale oryginalne obudowy reflektora w tym miejscu są ścięte pod kątem a wesemowe mają właśnie nadlew który rozwiązuje ten problem i zastanawiam się czy nie będą świeciły w kosmos przy takim ustawieniu.
Moim zdaniem to nie problem bo: 1. tu nie ma żadnego odbłyśnika skupiającego światło; 2. ryflowanie na kloszu i tak rozprasza światło na wszystkie strony.
Jedyna zaleta tego nadlewu jest taka, że oprawka wtedy daje się łatwo wymontować przy lampach zamontowanych na aucie, w Zelmotach tak przerobionych, z racji montażu pod kątem delikatnie koliduje z tą poprzeczką noska do której przykręca się górę atrapy, ale też da się to zrobić na aucie, na tygodniu cyknę foto o co chodzi bo mam taki komplet zamontowany.
-
i jak wyszły te odbłyśniki bo też chcę zrobić jeden komplet oryginałów. Wesem jest spoko, ale te ocynkowane klosze mnie drażnią.
-
Zupełnie nie istotne jest czy żarówka do dziennych będzie pod kątem czy na prosto jak w Wesemach, bo źródło światła w tym miejscu nie ma się na czym formować niezależnie od położenia.
-
Tylko czy w tej sytuacji nie jest sensowniej zamontować sterownik PWM, co robi światła dzienne z drogowych? Dalej nie jest to homologowane rozwiązanie...
-
żeby to miało ręce i nogi to w lampie tej na wysokości tego dodatkowego odlewu powinna być przegroda i dodatkowy odbłyśnik, w innym przypadku to tylko będzie zwykła żarówka jakoś tam świecąca a nie światła do jazdy dziennej
-
Policja i diagności na przeglądach powinni tępić w nieskończoność taką samowolkę przy dłubaniu w oświetleniu. Jeżdżę trochę po zachodzie i tam nie widać by ktoś montował oszczane halogeny czy te śmieszne ledowe paski do jazdy dziennej o z dupy ustawionych lampach na wszystkie strony świata które więcej świecą po oczach temu z naprzeciwka niż na drogę nie wspominając,tylko w Polsce nadal jak w lesie i chyba długo się to nie zmieni <spoko>
-
Żadna tajemnica, 120zł sztuka w okolicach Radomia. Wesem też robi regenerację bo pytałem - 131zł sztuka.
Te ceny w miare aktualne?
-
Te ceny w miare aktualne?
Ceny ze stycznia tego roku.
-
Policja i diagności na przeglądach powinni tępić w nieskończoność taką samowolkę przy dłubaniu w oświetleniu. Jeżdżę trochę po zachodzie i tam nie widać by ktoś montował oszczane halogeny
Zanim się palnie głuptę, warto się dowiedzieć, co jest legalne. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 4 maja 2009 r.
-
Akurat żółte halogeny nie oślepiają, w przeciwieństwie do niektórych ledów, czy wynalazku szatana - automatycznie przełączanych długich świateł w autach z fabrycznymi ledówkami. Czy świateł pozycyjnych tylnych ledowych o takiej jasności, że potrafią wypalać oczy. Skoro fabrycznie wypuszczane są samochody z patologicznym oświetleniem, to co się czepiać użytkowników <mysli> Porównując na przestrzeni 10 lat, jazda nocą jest zdecydowanie bardziej męcząca teraz, niż wtedy, 10 lat temu oślepiali głównie ludzie z instalacją typu ksenon-zenon i nieustawionymi światłami na chińskich żarówkach z marketu, teraz ksenony odeszły w zapomnienie, chińskie żarówki jak oślepiały, tak oślepiają, ale doszły do tego jeszcze ledy w nowych autach, z przodu i z tyłu.
-
W moim poldku są żółte z przodu. Raczej pewnie już nie zgodne z przepisami. Nocami raczej nie jeżdżę bo gauno widać. A w dzień delikatnie poza policją.....
dla przyjemności tylko przy ładnej pogodzie.... <lol>
-
Zależy, co tam masz wsadzone. Jeśli H4 + filtr, to pół biedy, jeśli R2 bańki, to równie dobrze można świecić sobie latarką przez szybę, są fatalne. W każdym razie, nigdzie poza halogenami nie montowałbym żółtych żarówek, bo nie ma to sensu, każde H4 bez filtrów zaświeci lepiej. Dawno już wróciłem też do białych halogenów, po prostu jest jaśniej.
-
Mam zwykłe jeszcze oryginalne reflektory, i żarówki mieszane... w światłach mijania żarówki H4, w światłach drogowych zwykle stare bańki. A reflektory są od zewnątrz pokryte jakąś warstwą cienką żółtej folii. Diagnosta się nie dowala (a chyba powinien) bo pieje z zachwytu na punkcie samochodu jego stanu technicznego i wyglądu (mam na skrzyni i na liczniku oryginalną plombę FSO z 88 roku) he he... :]
ale podczas ostatniego wyjazdu w Polskę na wakacje parę latek wstecz, to wymieniłem reflektory na nowe białe. Ale tylko na czas wyjazdu.... <ok>
-
Mam pytanie dotyczące regulacji lamp. Kupiłem nowe reflektory oraz silniczki do lamp z lanosa. Z jakiego najlepiej zaadoptować panel sterujący i wiązkę? A może lepiej wiązkę zrobić samemu? Jak? Elektryka to nie jest moja mocna strona.
-
Najlepiej to z lanosa dociąć przełącznik i upchać go tam gdzie są zaślepki obok normlanego pokrętła . Da się go przyciąć ta dremlem zeby wszedł nie masz wtedy rzeźby . Ewentualnie spróbować pod niego podlutować potencjometr i wstawić w miejsce oryginalnego pokrętła ale to dla mnie już czarna magia . Ja dalej mam silniczki od lanosa w lampie a elektrykę nie podłączoną od paru lat i raczej się to nie zmieni dopóki ATU nie dostanie nowej wiązki od minusa żeby pozbyć się tej sieczki w kablach :E .
-
U siebie mam przełącznik z opla. Wiązkę bez problemu sam zrobisz.
-
Mam pytanie dotyczące regulacji lamp. Kupiłem nowe reflektory oraz silniczki do lamp z lanosa. Z jakiego najlepiej zaadoptować panel sterujący i wiązkę? A może lepiej wiązkę zrobić samemu? Jak? Elektryka to nie jest moja mocna strona.
Wiązkę musisz zrobić samemu, potrzebujesz jedynie zdobyć wtyczki do silniczków i do regulatora.
Schemat elektryczny (chyba) z Lanosa:
(https://i.imgur.com/ShjlTw0.jpg)
Sam regulator z Daewoo występuje w 2 wariantach, z wtyczką 4PIN i 6PIN oraz różnymi obudowami, albo zintegrowany z panelem (Lanos) albo z osobną obudową jak niżej.
Tutaj znalazłem chyba akurat ten pasujący do tego schematu: https://allegro.pl/oferta/przelacznik-regulacji-swiatel-daewoo-nubira-daewoo-13235525981
Tak jak napisał Macfly, obudowę trzeba delikatnie podszlifować dremelkiem lub papierem ściernym żeby weszła w gniazdo Poloneza.
(https://i.imgur.com/YxpmLRE.jpeg)
A no i uprzedzam, że z racji "ch*"owości instalacji poloneza i spadków napięć, musisz na zasilaniu zrobić sobie albo wyłącznik albo jakiś stablizator napięcia. Inaczej przy każdym włączeniu odbiornika regulacja świateł będzie wariować (np. chodzić góra dół jak włączysz kierunkowskaz) i w ten sposób szybko wykończy silniczki.
-
Sam regulator z Daewoo występuje w 2 wariantach, z wtyczką 4PIN i 6PIN oraz różnymi obudowami, albo zintegrowany z panelem (Lanos) albo z osobną obudową jak niżej.
Ja mam chyba taki i taki, dobrze wiedzieć, że jeden pasuje bezproblemowo. Miałem u siebie z opla kadeta, przełącznik i silniczki, ale silniczki musiałem poprzerabiać, bo coś tam w nich nie pasowało, już nie pamiętam dokładnie i nie było na tyle regulacji, a sam przełącznik jest prostokątny i nie pasuje w otwór na przełącznik w polonezie. Musiałem go wmontować w plastik razem z gniazdem, a i tak to do dupy wyglądało. Ale całość działała dobrze. Podłączone to miałem tak, że po włączeniu świateł pozycyjnych, silniczki ustawiały lampy na żądanej wysokości, a po wyłączeniu, ponownie szły do góry (czy też na dół, nie pamiętam już). Co do skoków napięcia, to nie zauważyłem nigdy, żeby coś się działo. Ale to było caro, choć potem miałem wrzuconą całą wiązkę z plusa i też było ok. Może wystarczy dać zasilanie prosto z aku, przez przekaźnik sterowany ze świateł pozycyjnych, lub po zapłonie?