FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: wyszyn w Październik 30, 2023, 14:49:14 pm
-
Witam, mam problem z moim Polonezem 1.4 16v, 1994 rok. Otóż kilka dni temu podczas jazdy w ułamku chwili zaczęła się delikatnie świecić kontrolka ładowania. Wyjęliśmy alternator, zostało wymienione łożysko ponieważ wcześniej huczało, do tego regulator i szczotki zostały zmienione na nowe. Problem nie ustał, a nawet się pogorszył, ponieważ przed wymianą owych części samochód normalnie odpalał i jeździł, po wymianie niestety już nie odpala. Po przekręceniu kluczyka na zapłon zegary się normalnie zapalają, po przekręceniu kluczyka o stopień wyżej w celu odpalenia odcina mu prawdopodobnie prąd (zegary gasną, i słychać takie "tykanie" spod maski). Próbowałem odpalić na trzech różnych akumulatorach, w tym dwóch nowych ale problem nie ustał. Potrzebuję się dowiedzieć czego to może być wina, ponieważ jest to mój obecnie jedyny samochód, i musi być sprawny. Za wszystkie rady dziękuję.
-
przewód od plusowej klemy do nadwozia. Pod maską jest połączenie które lubi robić problemy.
-
A alternator dobrze poskładany, bo czasami wirnik lubi dotykać do stojana, lub podobnie z rozrusznikiem może być, że wirnik dotyka do stojana i wtedy będą właśnie gasnąć kontrolki podczas próby odpalenia.
-
Złącze dwupinowe przy akumulatorze, sprawdzić czy nie zgniło albo się nie upaliło. Oprócz tego obgilatoryjnie z B+ alternatora przewód prosto do klemy plusowej.