FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: SerU#408 w Lipiec 04, 2005, 23:22:39 pm
-
Wszyscy co? grzebi?, chwal? się postępami więc i ja co? Wam pokażę. Jako, że w chwili obecnej czekam na pewne częsci i elementy do pewnego projektu postanowiłem chwilkę po?więcić mojej drugiej 131-ce i powoli zacz?łem j? rozbierać oceniaj?c przy okazji jej stan techniczny. Niestety nie jest za dobrze. Podłogi praktycznie nie ma (mimo, że widać na niej wcze?niejsze naprawy), drzwi nadaj? się wła?ciwie na złom ale, że nie ma szans ich kupić więc czeka mnie ostra walka, kielichy pordzewiałe na wylot, brak podłużnic pod podłog?, przerdzewiały wspornik dr?żka Panharda i inne ciekawostki. Całe szczęscie tył podłogi jest OK, całe s? przednie słupki i jest do czego spawać łaty :roll:
--GALERIA-- (http://sqad.desolid.org/seru/pomar/pomar.htm)
-
Nikt się nie dopisuje więc zarzucę Wam co? takiego:
(http://sqad.desolid.org/seru/pomar/18.jpg)
(http://sqad.desolid.org/seru/pomar/19.jpg)
....i nic więcej nie powiem :mrgreen: :roll:
-
eee no fajnie fajnie :) a co znajduje sie na kolektorze dolotowym??
-
Seru - TO DLA MNIE????? - ależ nie trzeba było - ale jak ma sie zmarnować :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Silniczek wygl?da super - ale rzeczywi?cie - co? tam dziwnego jest na kolektorze..... albo o?lepłem i gta?nika nie umiem rozpoznać ?
-
ostro zgnity ten fiat ,a głowiczki to pomalowane farba odporn? na temp??
-
Ja wiem :!: :!: :!: Ja wiem :!: :!: :!:
Jednopunkcik :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :roll: :roll: :roll:
-
Dokładnie :roll: SerU zamontował jednopukt boscha, pod kolektorem wtrysku widac przejsciówke z blachy :P GeOrGe#411 byłes szybszy tym razem ;) Tylko co ze sterowaniem przepustnica ???
-
jakos znajomo mi ten endżin wyglada :roll:
-
To nie jest 2.0 z bandziora :) to jest 1.8 :)
-
Mam przeczucie ze to jest własnie nowy silnik Mrozka :roll: bo on chyba ma boscha. SerU to pewnie raczej 2 gazniki by wolał, coby silnika nie zamulac :twisted:
-
Kowal nie trafiłe?-to nie jest 1.8 tylko 2.0 i powędruje do...no wła?nie - niedługo premiera ;) To nie jest silnik Mrozia bo on wymy?lił co? innego :cool: Moje 1.8 też się robi powoli ale cały czas czekam na ?wistaka, który do mnie jedzie i jedzie i co? dojechać nie może :twisted:
Co do silnika z fotek:
Przej?ciówka pod zespołem wtrysku jest w cało?ci z aluminium, sterowanie przepustnic? działa. Fotki s? trochę nieaktualne bo silnik już jest w cało?ci poskładany. W ogóle ten silnik to ciekawy okaz-?wieżo po remoncie w Niemczech ale w 4 cylindrze siedział tłok od...1.6 :shock: trzeba było zeszlifować garb. Przynajmniej głowica to praktycznie nówka sztuka :mrgreen: Niestety panewki trzeba było wymienić bo pewnie katował ten silnik kto? mojego pokroju :twisted: :roll:
-
To nie jest silnik Mrozia bo on wymy?lił co? innego :cool:
To moze myslimy tak samo :P bo ostatnio naszła mnie mysl zeby zamiast 2 gazników załozyc 2 jednopunkty :cool: Jak kupie "nowe" auto na abimexie to cos ze starym wtryskiem trzeba bedzie zrobic :roll: Odnosnie przepustnicy to chodziło mi o to gdzie jest zamontowany"odci?g" przepustnicy.
-
Wyci?gam żeby pokazać jak to wygl?da w chwili obecnej.
Tu widać, że linka gazu działa :mrgreen:
(http://serwer.fiat-squadra.pl/Seru/fel/fl1.jpg)
Rzut oka na silnik od strony wydechu (czeka już na założenie kolektor z GSi ;) )
(http://serwer.fiat-squadra.pl/Seru/fel/fl2.jpg)
A tu widać to, co mnie miło zaskoczyło w nadwoziu Plusa: przekonstruowana ?cianka, która sprawia, że jest bardzo dużo miejsca między silnikiem a ?ciank? przedziału pasażerskiego. Szkoda, że tak pó?no na to wpadli w FSO. Poza tym koło pasowe z boscha jest o tyle fajne, że bez problemu wsadzi się pomiędzy nie a pas przedni głęboki klucz do przykręcenia koła pasowego.
(http://serwer.fiat-squadra.pl/Seru/fel/fl3.jpg)
Nadal nie mam jednak bladego pojęcia jak zamontować pompę wspomagania z Plusa. Na pewno nie da się jej przykręcić je?li do bloku jest przykręcony wspornik na filtr oleju z wersji DOHC-a z miejscem na montaż pompy wspomagania-nie ma na to po prostu miejsca :twisted: :cry: Gdyby dać alternator od strony ssania a pompę wspomy w miejsce alternatora mogłoby to się udać. Na razie jednak najważniejsze, to w końcu odpalić ten silnik. Już jedna próba była niestety się nie powiodła z powodu wady ukrytej kolektora ss?cego (był pęknięty :twisted: ).
-
Ser-u a co jest w tej ?ciance takiego innego bo ja nie widzę nic szczególnego ??
-
no to ja juz wiem czyj jest ten Plusiak.To sie wlasciciel dorobil i w koncu wsadzil DOHC :roll:
-
Woj-o na fotce może tego nie widać zbyt dobrze ale ?cianka jest głębsza wła?nie w miejscu mocowania silnika (wchodzi głębiej w nadwozie) i skutkiem skutków jest dodatkowo jakie? 8 cm miejsca. Nie wiem, czy by tam nie wlazł poziomy aparat zapłonowy zakładany na wałek od tyłu. Różnica jest spora. Normalnie żeby dokręcić skrzynię od góry do silnika trzeba się było ostro nakombinować żeby wsadzić klucz. W plusie bez problemu wsadzisz grzechotkę. Poza tym dostęp do ?rub rozrusznika też jest rewelacyjny :mrgreen:
G.T. nie wiem kogo masz na my?li mówi?c, że wiesz czyj to polonezik. Mogę powiedzieć jedynie, że ma opolskie tablice 8)
-
Urz?dzenie wtryskowe jest założone tył-na-przód. Rozumiem że tak jest lepiej - ale dlaczego?
-
Bo normalnie się nie da-obudowa wtryskiwacza wadzi o głowiczkę. To jest jedyne położenie w którym udało mi się to zamontować bez żadnych kolizji z silnikiem i jego osprzętem :twisted:
-
Bo normalnie się nie da-obudowa wtryskiwacza wadzi o głowiczkę. To jest jedyne położenie w którym udało mi się to zamontować bez żadnych kolizji z silnikiem i jego osprzętem :twisted:
Niestety, kto wsadzał ten wie 8)
Co do mocowania pompy, wydaje ze w miejscu alternatora (koło wydechu) to nie jedyne rozwiazanie. Mozna wtedy wprawdzie bez problemu zastosowac pasek klinowy i zastowac naciag paska bez zadnych kombinacji, tylko ta koniecznosc ci?gniecia kabli przez cał? komore :x Piszesz ze w normalne miejsce nie wchodzi na skosnym wsporniku. Wspornik ten jest zeliwny wiec nic sie nie dospawa do niego. Nie wiem tylko czy przy kolektorze gaznikowym da rade zmiescic tam alternator. Pewnie w 2,0 tak ale w 1,8 juz chyba nie wejdzie wiec altek raczej zostawiłbym na miejscu a pokombinował z jakims wspornikiem do pompy wykorzystujac własnie to miejsce. Z jednej strony mozna wykorzystac otwór alternatora z jak?s tulejka o duzej grubosci do której trzeba cos dospawac(plus ewentualnie srube mocujaca aparat rozdzielacza w bloku) a z drugiej strony albo wykorzystac srubke która dokreca głowiczke do głowicy albo srube mocujaca kolektor ssacy. Zeby uzyskac jednak wieksza sztywnosc to raczej skłonny jestem wykonac z blachy 3 mm i odpowiedniej szerokosci wspornik-przejsciówke pod gaznik mocowana pod przejsciówka gaznik-wtrysk :roll:
-
Mały update. Zwracam uwagę na obieg wody :mrgreen: Udało mi się dostać oryginalny termostat mocowany w głowicy razem z obudow?. Dzięki temu nie musiałem praktycznie nic kombinować z obiegiem wody. Jedynie przedłużyłem dwa węże i to wszystko :) Na fotkach widać także przerobiony kolektor z GSi i cał? resztę tego bałaganu :mrgreen:
(http://sqad.desolid.org/seru/misc/f1.jpg)
(http://sqad.desolid.org/seru/misc/f2.jpg)
(http://sqad.desolid.org/seru/misc/f3.jpg)
(http://sqad.desolid.org/seru/misc/f4.jpg)
-
Silnik dzi? odpalił :D Od pierwszego dotknięcia :mrgreen: Chodzi równo i cicho. Nie telepie się tak jak przy ga?niku, ładnie reaguje na wci?nięcie pedału gazu. Jutro zakładam wał, składam resztę do kupy i pierwsze testy drogowe. :mrgreen:
-
SerU jak juz odpalisz to cacko to napisz jak toto zachowuje sie w przypadku gwałtownego depniecia na 1 biegu tzn jedziesz, masz około 2 tys i wbijasz gaz tak zeby dojsc do około 5,5 tys i druga sytuacja: wolne obroty - czy po nagrzaniu silnika pomimo fabrycznego ustawienia przepustnicy silnik trzyma około 500 obr/min a przy około 100/110 jeszcze mniej(w granicach 200) :mad: czy raczej nie masz zadnych problemów i obojetnie zimny czy ciepły trzyma 800. U mnie reset kompa pomaga najwyzej na 10 min :? i nie wiem co z tymi obrotami zrobic
-
Na razie takie testy od 2 ty? obr do 5,5 nie wchodz? w rachubę bo silnik jest na dotarciu. Ze wstępnych obserwacji wynika, że podczas pracy na "ssaniu" silnik ma około 1200 obr/min. Po osi?gnięciu 50-60 stopni obroty spadaj? do około 850 (jak podepnę zewnętrzny warsztatowy obrotomierz to będę wiedział dokładnie). Nie udało mi się go zagrzać do 100 stopni bo ma 2 wiatraki w chłodnicy :) Mimo wszystko na razie jaj z obrotami nie ma-chodzi równo i na stałych obrotach. Po przegazówce raz mi zgasł podczas schodzenia z obrotów ale to prawdopodobnie kwestia podł?czenia wszystkich podci?nień i założenia puchy filtra powietrza (pierwsze testy odbywały się bez tej obudowy). Podoba mi się też d?więk wydechu przy zastosowaniu kolektora z GSi-brzmi to w tym przypadku inaczej niż u Woj-A.
Na razie jestem wręcz szczę?liwy, że wreszcie udało mi się to po tylu perypetiach odpalić :mrgreen:
-
Swoim 2.0 na jednopunktowym wtrysku boscha przejechalem ok 15 tys km. Silnik pracuje ladnie niema problemow zeby wkrecic go do czerwonego pola. :) Niemaproblemow z tym ze silnik gasnie jak zchodzi z obrotow. :) Przy spokojnej jezdzie w miescie wystarcza 10l/100km a jak sie depcze to 15-16l.
Pozdrawiam
Tomek
-
Tomek - mamy z Serem pro?bę do Ciebie. Czy mógby? nam zrobić zdjęcia (może z kanału od spodu by się dało wykonac dokladniejsze) , na których będzie widać jak jest przymocowana pompa wspomagania, bo generalnie wydaje się nam to chor? rze?b? i tak na dobr? sprawę należałoby dorobić odpowiedni? flanszę przykręcan? między wspornik filtra oleju, która to dopiero posłuży za wła?ciwy wspornik. Mam pytanie - czy co? takiego w Twoim przypadku było wykonywane? Jak nie, to chciaż spróbuj to w paru słowach opisać jak to jest przykręcone.