FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: yataman77 w Sierpień 25, 2005, 19:04:53 pm

Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: yataman77 w Sierpień 25, 2005, 19:04:53 pm
Wrocilem dzis z trasy(250km) zgasilem auto podnosze maske i widze ze cos cieknie.Przygladam sie uwaznie a to brok wodny przecieka :(  na wysokosci rozrusznika.Co z tym zrobic?Czy do wymiany trzeba silnik wyciagac?? A moze POXIPOL? Help :mad:
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: kowal w Sierpień 25, 2005, 19:43:49 pm
przepraszam za glupie pytanie - co to BROK ?
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: Czaku w Sierpień 25, 2005, 19:59:45 pm
Cytat: "kowal#1356"
przepraszam za glupie pytanie - co to BROK ?

to takie piffko ale pewnie chodzilo o Blok
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: yataman77 w Sierpień 25, 2005, 20:26:48 pm
:twisted:  Nie no ludzie...BROK wodny to zaslepka w bloku silnika...(Piwo tez) :twisted:
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: Kewin#1894 w Sierpień 25, 2005, 20:40:15 pm
jak jest jeszcze wypukły to spróbuj go dobic
 dobrze oczysc  i moze byc poxipol, silikon lub cos w tym stylu moze cos da
zalezy czy mocno cieknie
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: Boczek w Sierpień 25, 2005, 20:44:56 pm
Musiałe? troche przegrzać silnik jak Ci brok cieknie. Dobrze że nie wypadł. Silikon czerwony powinien pomóc na pocz?tek
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: yataman77 w Sierpień 25, 2005, 20:48:20 pm
To ze cieknie brok to raczej wina tego ze dolalem octu do ukladu chlodzenia(jakies miesiac temu) i zapomnialem ten syf spuscic.A ten brok to srubokretem sie wyciaga czy jak? Bo cos mi sie wydaje ze bez wyciagania sie nie obejdzie....
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: Boczek w Sierpień 25, 2005, 23:27:07 pm
Jak go wyjmiesz to poleci woda. To jest jakie? zabezpieczenie przed przegrzaniem.
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: MaciejFSO w Sierpień 25, 2005, 23:42:39 pm
Nie baw sie w zaslepianie tego poxipolem, strata czsu wymien to biedziesz mial spooj na kilka lat, ja u siebie prawie wszystkie wymienilem - oprocz tej zaslepki pod pompa wody, ale na nia tez przyjdzie czas.  :roll:
Prawda nie jest to malo roboty, bo musisz wyjac rozrusznik, kolektor tez by sie przydalo wyjac i wymien wszystkie 4 odrazu - nie ma co czekac az pojdzie sie ... nastepna zaslepka.
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: Boczek w Sierpień 25, 2005, 23:59:19 pm
MaciejFSO#1830,  ?le kombinujesz. Jak będzie wymieniał na raty to ?róby od kolektora mu się nie zapiek?  :twisted:
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: MaciejFSO w Sierpień 26, 2005, 00:11:52 am
Cytat: "Boczek#1851"
MaciejFSO#1830,  ?le kombinujesz. Jak będzie wymieniał na raty to ?róby od kolektora mu się nie zapiek?  :twisted:

No tez prawda, ale ile uszczelek sie na wymienia!! ;) :twisted:
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: Boczek w Sierpień 26, 2005, 01:58:09 am
Będzie miał wprawe. Przyda się przy zdejmowaniu głowicy  :mrgreen:

Tak poza tym to te uszczelki nie s? drogie i będzie miał pewno?ć że napewno ł?czenia kolektora z blokiem ma szczelne bo uszczelka jest nowa
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: SerU#408 w Sierpień 26, 2005, 07:51:41 am
Ja w 2.0 załatwiłem sprawę poxipolem i nic mu się nie stało do tej pory. Sam silnik padł ale brok z poxipolem wytrzymał 40 tysięcy :mrgreen:
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 26, 2005, 11:01:44 am
Cytuj (zaznaczone)
Sam silnik padł

No nie wiem czy on tak sam ... padł  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: .
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: yataman77 w Sierpień 26, 2005, 11:41:09 am
Dokladna diagnoza wykazala dziurke wielkosci 1mm w broku.Poxipol zlatwil sprawe :smile: Teraz czeka mnie jeszcze weryfikacja dokonanej naprawy.
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: rdt w Listopad 20, 2005, 01:42:48 am
ok a Ci co wymieniali - mam pytanko - czy uzywali?cie jakich? ta?m ołowianych na obrzeże nowego broka ??
czy tylko zapukali?cie młotkiem nowy kapsel ??????????
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: domelek-22 w Grudzień 31, 2005, 16:32:02 pm
Ja jestem po wymianie dwóch BROKÓW (dwa od przodu).Nie odkręcałem kolektora ani rozrusznika ,poluzowałem tylko alternator.Stare korki miały do?ć spore przeżarcia ,tak że klejenie POXIPOLEM w przypadku jednego z nich nie dało dobrego rezultatu :( ,?rubokrętem zrobiłem większy otwór ,podpowiem że bardzo łatwo "wydłubać" można taki korek za pomoc? większego klucza (widełkowego,płaskiego.....) ja użyłem 19-17 - jednym "kłem" z takiego klucza należy zachaczyć o korek za wykonany otwór ,na przeciwległy kieł nakładamy rurkę w celu przedłużenia "d?wigni" i ostrożnie wyjmujemy korek z bloku silnika (katowanie tylko ?rubokrętem nie wychodzi )Kolejny krok to wbicie nowego korka - jest nieco ciasny ,ale da się go wbić ,NALEŻY PILNOWAĆ BY OD POCZˇTKU WCHODZIŁ RÓWNO ,w przeciwnym wypadku pokrzywi się ,wciskaj?c korek byłem 100% pewien że będzie to szczelne BَD ,PRZED WBICIEM TRZEBA BRZEG KORKA POTRAKTOWAĆ JAKIM| USZCZELNIACZEM (Poxipol,silikon,hermetyk) pierwszy korek musiałem wyj?ć (zniszczyć) i za drugim razem bardzo cienko posmarowałem poxipolem ,jest ok ,szczelne.W sumie wymiana korków nie jest taka skomplikowana jakby sie wydawało.Lepiej jest zakupić na zapas o jeden korek więcej (czasami może co? nie wyj?ć po naszej my?li) nie jest to wielki wydatek ja dałem  jeden korek 1pln :) .
Tytuł: Brok wodny
Wiadomość wysłana przez: michalrau w Grudzień 31, 2005, 17:23:52 pm
A ja raz dałem zakleić poxipolem ( z tym, że do tego trzeba itak spu?cić cały płyn chłodz?cy, bo jak cokolwiek się dostanie pomiędzy poxipol a brok, albo blok silnika to i tak będzie ciekło). Trzeba to było dokładnie odtłu?cić, potem wysuszyć, zakleić i poczekać.To było w audiku, w którym broki nie gnij?, tylko czasami ciekn? na brzegu. Trzymał potem jeszcze 3 lata i pewnie jeszcze trzyma.
A w polonezie, to polecam wymienić, bo jak mi szczelił ostatnio (kiedy to biłem rekord prędko?ci na autostradzie na Wrocław-182km/h z dużej górki:) to poprostu dziurę miał w ?rodku, a dookoła był zardzewiały.
Czyli najlepiej najpierw ocenić sytuację.
A BROKI  W  SILNIKACH Sˇ PO TO ŻEBY:
1. Była mniejsza szansa pęknięcia bloku silnika, jak kto? zapomni na zimę wymienić wodę na płyn i mu zamarznie - wtedy teoretycznie powinno wybić broki - sprawdza się w 50% podobno.
2. Zeby przez te dziury płukać z kamienia blok silnika jak się gdzie? zator zrobi - podobno.