FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: yataman77 w Sierpień 25, 2005, 19:04:53 pm
-
Wrocilem dzis z trasy(250km) zgasilem auto podnosze maske i widze ze cos cieknie.Przygladam sie uwaznie a to brok wodny przecieka :( na wysokosci rozrusznika.Co z tym zrobic?Czy do wymiany trzeba silnik wyciagac?? A moze POXIPOL? Help :mad:
-
przepraszam za glupie pytanie - co to BROK ?
-
przepraszam za glupie pytanie - co to BROK ?
to takie piffko ale pewnie chodzilo o Blok
-
:twisted: Nie no ludzie...BROK wodny to zaslepka w bloku silnika...(Piwo tez) :twisted:
-
jak jest jeszcze wypukły to spróbuj go dobic
dobrze oczysc i moze byc poxipol, silikon lub cos w tym stylu moze cos da
zalezy czy mocno cieknie
-
Musiałe? troche przegrzać silnik jak Ci brok cieknie. Dobrze że nie wypadł. Silikon czerwony powinien pomóc na pocz?tek
-
To ze cieknie brok to raczej wina tego ze dolalem octu do ukladu chlodzenia(jakies miesiac temu) i zapomnialem ten syf spuscic.A ten brok to srubokretem sie wyciaga czy jak? Bo cos mi sie wydaje ze bez wyciagania sie nie obejdzie....
-
Jak go wyjmiesz to poleci woda. To jest jakie? zabezpieczenie przed przegrzaniem.
-
Nie baw sie w zaslepianie tego poxipolem, strata czsu wymien to biedziesz mial spooj na kilka lat, ja u siebie prawie wszystkie wymienilem - oprocz tej zaslepki pod pompa wody, ale na nia tez przyjdzie czas. :roll:
Prawda nie jest to malo roboty, bo musisz wyjac rozrusznik, kolektor tez by sie przydalo wyjac i wymien wszystkie 4 odrazu - nie ma co czekac az pojdzie sie ... nastepna zaslepka.
-
MaciejFSO#1830, ?le kombinujesz. Jak będzie wymieniał na raty to ?róby od kolektora mu się nie zapiek? :twisted:
-
MaciejFSO#1830, ?le kombinujesz. Jak będzie wymieniał na raty to ?róby od kolektora mu się nie zapiek? :twisted:
No tez prawda, ale ile uszczelek sie na wymienia!! ;) :twisted:
-
Będzie miał wprawe. Przyda się przy zdejmowaniu głowicy :mrgreen:
Tak poza tym to te uszczelki nie s? drogie i będzie miał pewno?ć że napewno ł?czenia kolektora z blokiem ma szczelne bo uszczelka jest nowa
-
Ja w 2.0 załatwiłem sprawę poxipolem i nic mu się nie stało do tej pory. Sam silnik padł ale brok z poxipolem wytrzymał 40 tysięcy :mrgreen:
-
Sam silnik padł
No nie wiem czy on tak sam ... padł :lol: :lol: :lol: :lol: .
-
Dokladna diagnoza wykazala dziurke wielkosci 1mm w broku.Poxipol zlatwil sprawe :smile: Teraz czeka mnie jeszcze weryfikacja dokonanej naprawy.
-
ok a Ci co wymieniali - mam pytanko - czy uzywali?cie jakich? ta?m ołowianych na obrzeże nowego broka ??
czy tylko zapukali?cie młotkiem nowy kapsel ??????????
-
Ja jestem po wymianie dwóch BROKÓW (dwa od przodu).Nie odkręcałem kolektora ani rozrusznika ,poluzowałem tylko alternator.Stare korki miały do?ć spore przeżarcia ,tak że klejenie POXIPOLEM w przypadku jednego z nich nie dało dobrego rezultatu :( ,?rubokrętem zrobiłem większy otwór ,podpowiem że bardzo łatwo "wydłubać" można taki korek za pomoc? większego klucza (widełkowego,płaskiego.....) ja użyłem 19-17 - jednym "kłem" z takiego klucza należy zachaczyć o korek za wykonany otwór ,na przeciwległy kieł nakładamy rurkę w celu przedłużenia "d?wigni" i ostrożnie wyjmujemy korek z bloku silnika (katowanie tylko ?rubokrętem nie wychodzi )Kolejny krok to wbicie nowego korka - jest nieco ciasny ,ale da się go wbić ,NALEŻY PILNOWAĆ BY OD POCZˇTKU WCHODZIŁ RÓWNO ,w przeciwnym wypadku pokrzywi się ,wciskaj?c korek byłem 100% pewien że będzie to szczelne BَD ,PRZED WBICIEM TRZEBA BRZEG KORKA POTRAKTOWAĆ JAKIM| USZCZELNIACZEM (Poxipol,silikon,hermetyk) pierwszy korek musiałem wyj?ć (zniszczyć) i za drugim razem bardzo cienko posmarowałem poxipolem ,jest ok ,szczelne.W sumie wymiana korków nie jest taka skomplikowana jakby sie wydawało.Lepiej jest zakupić na zapas o jeden korek więcej (czasami może co? nie wyj?ć po naszej my?li) nie jest to wielki wydatek ja dałem jeden korek 1pln :) .
-
A ja raz dałem zakleić poxipolem ( z tym, że do tego trzeba itak spu?cić cały płyn chłodz?cy, bo jak cokolwiek się dostanie pomiędzy poxipol a brok, albo blok silnika to i tak będzie ciekło). Trzeba to było dokładnie odtłu?cić, potem wysuszyć, zakleić i poczekać.To było w audiku, w którym broki nie gnij?, tylko czasami ciekn? na brzegu. Trzymał potem jeszcze 3 lata i pewnie jeszcze trzyma.
A w polonezie, to polecam wymienić, bo jak mi szczelił ostatnio (kiedy to biłem rekord prędko?ci na autostradzie na Wrocław-182km/h z dużej górki:) to poprostu dziurę miał w ?rodku, a dookoła był zardzewiały.
Czyli najlepiej najpierw ocenić sytuację.
A BROKI W SILNIKACH Sˇ PO TO ŻEBY:
1. Była mniejsza szansa pęknięcia bloku silnika, jak kto? zapomni na zimę wymienić wodę na płyn i mu zamarznie - wtedy teoretycznie powinno wybić broki - sprawdza się w 50% podobno.
2. Zeby przez te dziury płukać z kamienia blok silnika jak się gdzie? zator zrobi - podobno.