FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: domelek-22 w Październik 22, 2005, 18:21:23 pm

Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: domelek-22 w Październik 22, 2005, 18:21:23 pm
Witam.Zapoznałem się z artykułem przygotowanym przez SERU408 dotycz?ce obróbki głowicy i kolektorów ,i mam takie zapytanie - czy taka operacja może doprowadzić do uszkodzenia silnika ? Oczywi?cie pomijaj?c możliwo?ć uszkodzenia mechanicznego tj.zbyt wyfrezowane kanały i w konsekwencji ich pękanie .Czy żeczywi?cie można polerować komory spalania ? I jak frezować kanały - równo na całej długo?ci czy od uszczelek "dużo" a im głębiej to coraz mniej?
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: XDX#1825 w Październik 22, 2005, 20:13:47 pm
silnik sie nie uszkodzi jak zrobisz wszystko co tam pisalo. Frezowac im glebiej tym lepiej. najlepiej zrobic zeby bylo w miare lagodne przejscie
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 22, 2005, 20:23:51 pm
Przy takich duzych predkosciach przepływu jak w kolektorze dolotowym wazny jest równomierny przekrój kanałów - duze łuki bez gwałtownych załamam i uskoków. Jezeli nie wsadzasz wiekszych zaworów to tez nie ma co przesadzac z ich wielkoscia gdyz srednica zaworu dolotowego bedzie stanowic "waskie gardło" Pamietaj ze zwiekszajac pojemnosc dolotu(wieksza srednica i długosc) powodujesz lepszy ciag na dole ale automatycznie pogarszasz wysokie obroty - cos za cos, ale nie przejmuj sie tym za bardzo. Równie wazne jak srednica jest ich chropowatosc. S? dwie szkoły - matowienie papierem sciernym i polerka na błysk. Ja jestem zwolennikiem polerki dolotu tymbardziej jezeli masz wtrysk a normalnie jezdzisz cały czas na LPG
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: DF w Październik 27, 2005, 21:18:49 pm
Ja także mam pytanie w temacie obróbki głowicy.
W ksi?żce "Usprawnienia Poloneza" napisane jest, że sprężyny zaworowe maj? o 50 % za duż? siłę, która pochłania trochę mocy silnika. Autor napisał, że zna przypadki zakładania tylko sprężyn zewnętrznych.
Czy kto? może wypowiedzieć się w tym temacie ? Czy kto? już tego próbował ?
Wła?nie będę obrabiał głowicę i zastanawiam się nad takim rozwi?zaniem.
Proszę o porady.
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 27, 2005, 22:18:47 pm
Tam pisza wiele ciekawych rzeczy :P  Czytajac t? publikacje dowiedziałem sie np ze wypolerowanie korbowodów spowoduje ze bedzie on napotykał na mniejszy opór ze strony gazów w skrzyni korbowej :roll:
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 03, 2005, 15:24:13 pm
Czy kto? zna odpowied? na to bardzo interesuj?ce mnie pytanie ? :help:
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 03, 2005, 15:27:15 pm
zostaw podwojne sprezyny ,  obrabiasz glowice wiec zwiekrzasz jej przeplyw , najlepiej to jest odczuwalne na wysokich obrotach a gdy wyjmiesz wewnetrzne sprezyny nie bedziesz mogl za wysoko silnika krecic :/
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: DF. w Listopad 03, 2005, 18:24:24 pm
W ksi?żce tej napisane jest także, że tylko zewnętrzne sprężyny w przypadku nie przekraczania 80 % maksymalnej prędko?ci obrotowej silnika. Czyli jakiej prędko?ci ? Jaka jest max. dla typowego silnika AA lub AB. W danych technicznych podawana jest prędko?ć obrotowa dla max. monentu. A jaka jest max. prędko?ć obrotowa ? Może 80 % to i tak dużo i nie ma czym sie przejmować ?                ???    :help:
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 03, 2005, 19:32:24 pm
Zostaw te sprezyny , ewentualny zysk to sa ulamki konia mechanicznego a ryzyko ze rozpieprzysz motor wzrasta podejrzewam o kilkaset procent
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Listopad 03, 2005, 22:07:09 pm
Cytuj (zaznaczone)
W ksi?żce tej napisane jest także, że tylko zewnętrzne sprężyny w przypadku nie przekraczania 80 % maksymalnej prędko?ci obrotowej silnika. Czyli jakiej prędko?ci ? Jaka jest max. dla typowego silnika AA lub AB. W danych technicznych podawana jest prędko?ć obrotowa dla max. monentu. A jaka jest max. prędko?ć obrotowa ? Może 80 % to i tak dużo i nie ma czym sie przejmować ? ???


Gdybys miał 2,0 dohc to mozna wykonac taki zabieg razem z odchudzeniem całego rozrz?du- mniejsze prawdopodobienstwo zerwania paska, ale silniki AB i AA aby dobrze przyspieszały to trzeba je jednak wkrecic powyzej tych 4 tys
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: DF w Listopad 04, 2005, 00:18:17 am
Dzięki za odzew. Chyba faktycznie dam sobie spokój z tymi sprężynami i będzie seryjnie w tym miejscu.
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: domelek-22 w Listopad 04, 2005, 18:57:50 pm
Cytat: "Elwood#1887"
Przy takich duzych predkosciach przepływu jak w kolektorze dolotowym wazny jest równomierny przekrój kanałów - duze łuki bez gwałtownych załamam i uskoków. Jezeli nie wsadzasz wiekszych zaworów to tez nie ma co przesadzac z ich wielkoscia gdyz srednica zaworu dolotowego bedzie stanowic "waskie gardło" Pamietaj ze zwiekszajac pojemnosc dolotu(wieksza srednica i długosc) powodujesz lepszy ciag na dole ale automatycznie pogarszasz wysokie obroty - cos za cos, ale nie przejmuj sie tym za bardzo. Równie wazne jak srednica jest ich chropowatosc. S? dwie szkoły - matowienie papierem sciernym i polerka na błysk. Ja jestem zwolennikiem polerki dolotu tymbardziej jezeli masz wtrysk a normalnie jezdzisz cały czas na LPG

Czy da się samemu dokonać wymiany zaworów na "większe"?Dodam że mój 1.6 to zwykły ga?nikowiec ,cały czas na LPG (benzyny nie widział chyba z 2 lata ).
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 04, 2005, 21:58:36 pm
pewnie ze sie da , wymiana to nic trudnego tylko musza Ci w zakladzie zajmujacym sie glowicami wlozyc wiekrze gniazda , do tego obrobka glowicy i zaworow przy okazji
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 04, 2005, 22:00:32 pm
a tak mi sie jeszcze przypomnialo , nie napalaj sie tak bo najpierw musisz znalesc odpowiednie zawory , chodzi o dlugosc , srednice trzonka i grzybka , i to wyzlobienie na zamek zeby bylo w odpowiednim miejscu , a z dobraniem takich zaworkow moze nie byc tak kolorowo
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Listopad 04, 2005, 23:14:38 pm
Cytuj (zaznaczone)
a tak mi sie jeszcze przypomnialo , nie napalaj sie tak bo najpierw musisz znalesc odpowiednie zawory , chodzi o dlugosc , srednice trzonka i grzybka , i to wyzlobienie na zamek zeby bylo w odpowiednim miejscu , a z dobraniem takich zaworkow moze nie byc tak kolorowo


Katalog fiata w łape albo na strome EMF i cos sie dobierze, zawory moga byc krótsze bo beda osadzone głebiej. Jak sa za długie to mozna je chyba skrócic, naciac nowe zamki i poddac obróbce cieplnej(utwardzic powierznie styku z popychaczem) srednica trzonka zaworu w wiekszosci fiatów jest taka sama. Obróbke głowicy lepiej samemu zrobic, policz? za to sporo, a tak jest przynajmniej jakis wkład własny.
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: sova w Listopad 04, 2005, 23:53:25 pm
Cytuj (zaznaczone)
Tam pisza wiele ciekawych rzeczy Razz Czytajac t? publikacje dowiedziałem sie np ze wypolerowanie korbowodów spowoduje ze bedzie on napotykał na mniejszy opór ze strony gazów w skrzyni korbowej



pozatym polerowanie korbowodów poprawia ich wytrzymało?ć. sam się zdziwiłem ale to prawda
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 05, 2005, 01:02:35 am
ten cytat to raczej jako zart trzeba uznac....  a wytrzymalosc poprawia gdyz zmniejsza ryzyko powstawania pekniec zmeczenia materialu (glupio to brzmi ale o to chodzi) i nie ma sie co temu dziwic
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 05, 2005, 01:05:30 am
Cytat: "Elwood#1887"
Cytuj (zaznaczone)
a tak mi sie jeszcze przypomnialo , nie napalaj sie tak bo najpierw musisz znalesc odpowiednie zawory , chodzi o dlugosc , srednice trzonka i grzybka , i to wyzlobienie na zamek zeby bylo w odpowiednim miejscu , a z dobraniem takich zaworkow moze nie byc tak kolorowo


Katalog fiata w łape albo na strome EMF i cos sie dobierze, zawory moga byc krótsze bo beda osadzone głebiej. Jak sa za długie to mozna je chyba skrócic, naciac nowe zamki i poddac obróbce cieplnej(utwardzic powierznie styku z popychaczem) srednica trzonka zaworu w wiekszosci fiatów jest taka sama. Obróbke głowicy lepiej samemu zrobic, policz? za to sporo, a tak jest przynajmniej jakis wkład własny.


zawor lepiej dluzszy niz krutrszy to wiadomo , wytoczyc nowe wglebienia na zamki 0 broblemu , ale ta obrobka cieplna...  nad tym bym sie zastanowil , a istnieje jeszcze jedna opcja , w polsce jest firma (nie pamietam nazwy) ktora dorabia na zamowienie zawory sa podobno zajefajnej jakosci  i w przystepnych cenach
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Listopad 06, 2005, 13:11:44 pm
Witam wszystkich.

Mam Poloneza 1.5 SLE z 1989 i ?ci?gn?łem głowicę aby trochę j? poprawić ;) Niestety mam problem z wyci?gnięciem zaworów, może kto? w jasny spo?ób wyja?nić jak to zrobić?
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Kewin#1894 w Listopad 06, 2005, 13:43:21 pm
samo wyci?gniecie nie jest problem
najlepjej robi sie to sciagaczem do zaworów
ale jak nie masz to kładziesz w komore spalania cos zeby podepszec zawór a od góry
przykładasz klucz do swiec opierasz go na talerzyku zaworowym i walisz w klucz młotkiem
tylko pilnuj zamków zeby gdzies za daleko nie poleciały
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 06, 2005, 16:08:15 pm
ja probowalem sobie zrobic taki sciagacz , skonczylo sie na tym ze za 25 zl kupilem na gieldzie taki wynalazek , rozpiolem wszystkie zawory w przeciagu 5 min , nie wiem czy bedziesz sie grzebal w temacie samochodow dalej ale taki sprzet sie moze przydac i warto zainwestowac . Takie moje zdanie
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Listopad 06, 2005, 16:30:52 pm
czeee
 Zawory w każdym wymarzonym rozmiarze dorabia  firma Paradowskich  http://www.paradowscy.pl/  , co do cen hmmm np. zawory do Junaka(2sztuki) to koszt rzędu 90 zł

Co do obrobki i toczenia innych zaworów to trzeba pamietac żeby nie toczyc grzybka zaworu (przylgni rowniez) bo grozi to urwaniem , natomiast trzonek mozna sobie toczyc jak potrzeba , natomiast obrobka cieplna to tylko zahartowanie konca trzonka (po ucieciu zaworu i wytoczeniu miejsca na zamek).

pozdrawiam herflik
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: sova w Listopad 10, 2005, 12:12:44 pm
[/quote] Cytat:
Tam pisza wiele ciekawych rzeczy Razz Czytajac t? publikacje dowiedziałem sie np ze wypolerowanie korbowodów spowoduje ze bedzie on napotykał na mniejszy opór ze strony gazów w skrzyni korbowej



pozatym polerowanie korbowodów poprawia ich wytrzymało?ć. sam się zdziwiłem ale to prawda
Cytuj (zaznaczone)



Cytuj (zaznaczone)
ten cytat to raczej jako zart trzeba uznac.... a wytrzymalosc poprawia gdyz zmniejsza ryzyko powstawania pekniec zmeczenia materialu (glupio to brzmi ale o to chodzi) i nie ma sie co temu dziwic



a ja s?dze że chodzi o to że na gładkiej powierzchni nie powstanie zjawisko działania karbu, a tak zawsze w każdej nierówno?ci  lub ostrym załamaniu może powstać pęknięcie, jako tako wynikaj?ce ze zmęczenia również więc się zgadzam


[ Dodano: 2005-11-10, 12:13 ]
co? mi dziwnie z tymi cytatami wyszło:)
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 10, 2005, 20:34:06 pm
Paradowscy , o to mi chodzilo  . Cos mi sie kojarzy ze robia dobre zawory , tzn chodzi mi o to ze lekkie...
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Van w Listopad 10, 2005, 21:20:52 pm
zaworki zawsze można jakie? dobrać. najlepiej długo?c ta sama a ?rednica moze się z deka róznić bo chyba prowadnice do zaworów można nowe wcisn?c czyżbym się mylił  :twisted:
A dorobienie ich no problemo. i wystarczy takie większe zawory dac do go?cia co robi głowice. Wcisnie nowe gniazda rozpiłuje co potrzeba. Trzeba sobie poogl?dać róznego typu zaworki i się bawic bawić  :twisted: Może od DOHC fiacika podejd? :roll: (jesli sa wieksze)
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 11, 2005, 10:07:49 am
Cytat: "Van#1860"
zaworki zawsze można jakie? dobrać. najlepiej długo?c ta sama a ?rednica moze się z deka róznić bo chyba prowadnice do zaworów można nowe wcisn?c czyżbym się mylił  :twisted:
)


no w sumie przy remontach glowic jak sie zuzyja trzonki zaworow to sie je przetacz delikatnie i pasuje z nowymi prowadnicami czyli musi sie dac
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 11, 2005, 13:10:32 pm
nikt nie mowi ze tunig jest tani , a taka obróbka glowicy to nie byle stozek tylo konkret ale i przyrosty sa nie male  ja za wcisniecie nowych prowadnic , spasowanie zaworow + lanowanie i docieranie zaworow ze sprawdzeniem szczelnosci 100zl zaplacilem

pozdrawiam

ps koszty sie zaczynaja przy 16 V  :twisted:
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Listopad 11, 2005, 13:33:49 pm
Cytuj (zaznaczone)
Trzeba sobie poogl?dać róznego typu zaworki i się bawic bawić  Może od DOHC fiacika podejd?  (jesli sa wieksze)
To moze zabawimy sie w Crofta ??? Gosc do głowic dohc fiata wkłada ssace 49mm i wydech 45 :twisted:  :twisted:  :mrgreen:  (albo 46 nie pamietam dokladnie) 16v ODPADA :lol:
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Van w Listopad 14, 2005, 11:34:23 am
16v to jest to co tygrysy lubi? najbardziej
Ale bardziej tygrysy lubi? 24v  :twisted:
Tytuł: Obróbka głowicy...
Wiadomość wysłana przez: Gosc1 w Listopad 14, 2005, 13:00:15 pm
ostatnio z nudów przegladalem katalog firmy Paradowscy doszedlem do citroena i tylko tam byly zawory odpowiedniej dlugosci (tzn dajace mozliwosc obciecia ) , na wiecej nie mialem czasu