FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Kaczy#1853 w Listopad 01, 2005, 13:38:42 pm

Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Kaczy#1853 w Listopad 01, 2005, 13:38:42 pm
juz drugi raz zdejmowalem cala deske by sie dobrac do nagrzewnicy. Najpierw wymienilem ja na druga - troche pomoglo, ale grzalo tylko przy zamknietym doplywie powietrza z zewnatrz. Wiec za drugim razem oblukalem te klapki nad sama nagrzewnica - okazalo sie ze sie nie otwieraja do konca. No to i to zrobilem. I teraz efekt jest taki:

Wlaczony nawiew z zewnatrz bez wlaczonego wiatraka.

Lewy bok - cieple || Lewy srodek - chlodne || Prawy Srodek - cieple || Prawy bok - cieple
                              Dolny lewy  - cieple    ||  Dolny prawy - cieple

Po wlaczeniu wiatraka:

Lewy bok - cieple || Lewy srodek - GORACE || Prawy Srodek -  CHLODNE || Prawy bok - cieple
                              Dolny lewy  -  chlodne    ||  Dolny prawy -  chlodne

No po prostu jest to porabane... ma ktos jakies sugestie??

Jak wylacze doplyw z zewnatrz to jest ofcourse cieplutkie ale slaby "powiew" ..  ;)
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: huragan83 w Listopad 01, 2005, 14:53:09 pm
U mnie w 1.6li 96r. jest podobnie bez dmuchawy wieje zimne wlacze dmuchawe cieple i tak na przemian z każdej kratki inaczej ja poprostu jak mi za zimnym wieje zamykam dan? kratke i tyle bo s?dze że szkoda nerwów do tego.
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Kaczy#1853 w Listopad 01, 2005, 19:06:02 pm
To ze bez dmuchawy masz zimne to akurat standard (wina tych klapek nad nagrzewnica)... u mnie bez dmuchawy leci cieple z 3 wylotow a z jednego zimne. Po jej wlaczeniu w tym co lecialo zimne lei cieple, a w tym co lecialo ciepe leci zimne.

I TO JEST DZIWNE.
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Pio555 w Listopad 01, 2005, 21:37:38 pm
Cytat: "Kaczy#1853"
To ze bez dmuchawy masz zimne to akurat standard (wina tych klapek nad nagrzewnica)... u mnie bez dmuchawy leci cieple z 3 wylotow a z jednego zimne. Po jej wlaczeniu w tym co lecialo zimne lei cieple, a w tym co lecialo ciepe leci zimne.

I TO JEST DZIWNE.

 :D  cóż samo życie
ja też miałem taki cyrk.Przeszło mu po wymianie zaworu na nowy ale czy to od tego to wie tylko ON sam :D
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: zibbizibbi w Listopad 02, 2005, 01:11:08 am
Witam.

Jest sposob na rozwiazanie problemow z ogrzewaniem w Poldku Caro !!! Mozna sprawic aby regulacja cieplem byla leciutka i super skuteczna (zimne to idealnie zimne a cieple to piekielko w aucie !!!).

Mam u siebie zalozony zaworek z Lublina 3 zamiast zwyklego polaczony dzieki banalnej przerobce do standardowej linki. Efekt taki ze ciegno od ogrzewania mozna przesowac koniuszkiem opuszka palca (zero oporow) a zawor w skrajnych polozeniach suwaka sie w pelni otwiera i w pelni zamyka (zaworek jest innej konstrukcji od Poldkowego i jest 100 razy skuteczniejszy, wydajniejszy i zapewne trwalszy). Do tego drobna regulacja tej drugiej linki podlaczonej do suwaka (od klapek) i efekt piorunujacy ! Po 5 minutach nie da sie wytrzymac upalu w trasie w aucie bez wzgledu czy wiatrak chodzi czy nie.

Czy zdazylo wam sie ze mimo odpiecia linki i ustawienia zaworka na full otwarte nawiewy swirowaly (z jednego zimne z innego cieple) ? Otoz za to sa z reguly odpowiedzialne dwie klapki w obudowie ktore zaslaniaja badz odslaniaja nagrzewnice (druga linka przy suwaku ogrzewania). Przy pelnym ogrzewaniu te klapki musza byc maksymalnie otwarte i docisniete do brzegow w srodku tak zeby powietrze szlo tylko przez nagrzewnice a nie np. bokiem bo wtedy wpada wlasnie chlodne powietrze w niektorych miejscach. Zeby to dzialalo trzeba tak ustawic linke zeby w dolnym przesunieciu suwaka byla ona mozliwie najbardziej wysunieta. Efekt gwarantowany.

Pozdrawiam.

Jezeli jest ktos chetny moge umiescic fotki mojego patentu. U mnie dziala to rewelacyjnie i poprostu nie ma porownania do seryjnej regulacji. Spokoj na dlugie lata !!!

PS. Ze wzgledu na lekkosc z jaka chodza u mnie suwaki zalozenie elektrycznego sterowania suwakami to banal. Mozna podpiac silnowniczki od szyb el. wyciagniete z jakiegos szrota, podlaczyc guziczki i gotowe. Jak widac zaworek z Lublina daje wiec jeszcze mozliwosc rozwiniecia ukladu o sterowanie elektroniczne.
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Kaczy#1853 w Listopad 02, 2005, 08:34:34 am
Cóż... co do zaworka: ja go nie mam! Tzn. wywalilem go na czas zimy - jest podpiety kawalek rurki bezposrednio od silnika do nagrzewnicy, wiec tutaj napewno woda zasuwa ciepla. A co do tych klapek to juz je ustawialem. Sa na maxa otwarte.

Jedyne co mi przychodzi do glowy to aby upchac pomiedzy nagrzewnice scianki obudowy jakiejs gabki by na pewno tylko przez nagrzewnice szlo powietrze. I to chyba poskutkuje...
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Listopad 02, 2005, 11:26:15 am
zibbizibbi, zapodaj fotki  :smile:
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: zibbizibbi w Listopad 04, 2005, 01:47:27 am
(http://img242.imageshack.us/img242/7558/img34169mv.th.jpg) (http://img242.imageshack.us/my.php?image=img34169mv.jpg)

(http://img68.imageshack.us/img68/5311/img34187gy.th.jpg) (http://img68.imageshack.us/my.php?image=img34187gy.jpg)

Tak wyglada zaworek z Lublina 3 w Polonezie. Polecam.
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Listopad 04, 2005, 10:39:38 am
fajny ten zaworek  :mrgreen: Wyglada tak... tak... tak nowoczesnie :)
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Listopad 08, 2005, 23:15:17 pm
Jak się dostać do tych klapek ?
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Kołcz_1906 w Listopad 08, 2005, 23:26:11 pm
Do klapek możesz się dostać jedynie przez odkrecenie całej deski rozdzielczej i wyjęcie nagrzewnicy, wiem bo wymieniałem nagrzewnice a klapki s? nad nagrzwnic?.
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Grudzień 09, 2005, 16:58:23 pm
chlopaki, a czy rozregulowane klapki to daja o sobie znac tylko przy jadacym samochodzie, czyli ze zimno sie robi jak jedziemy zamiast cieplo, czy tez podczas postoju (i wlaczonej dmuchawie)? Czyli konkretniej - czy na postoju na ogrzewanie nie maja wiekszego wplywu te legendarne klapki?
Dziwnie troche to napisalem, ale moze ktos sie polapie o co chodzi  :mrgreen:
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Van w Grudzień 09, 2005, 19:29:03 pm
Ja u siebie sci?gnałem linkę ze sterowania klapkami. ręcznie doci?gnałem jado klikniecia i w aucie nie do wytrzymania gor?co się robi zaraz. Wszystkie nawiewy daj? znów gor?ce. Ale własnie założyłęm znowu linkę tak by już działały poprawnie bo na dłuższych trasach piekarnik w aucie i niedowytrzymania
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: mastah22 w Grudzień 09, 2005, 22:51:34 pm
Cytuj (zaznaczone)
ręcznie doci?gnałem jado klikniecia i w aucie nie do wytrzymania gor?co się robi zaraz. Wszystkie nawiewy daj? znów gor?ce.
mam rozumiec ze maksymalnie wyciagnałes linke np kombinerkami??I to zadziałało?? Ja wczoraj zdemontowałem cały panel srodkowy zeby dostac sie do tych kozackich linek.ponaciagałem ile wlezie ale rezulatu zadnego...Jednym słowem myslałem ze dotre do nagrzewnicy,ale bez zciagania deski chyba jej nie zdemontuje...Kurde jak pomysle ze ta deske bede musiał zciagnac to juz mnie mierzi...Ale jak ja juz wymontuje to normalnie tak skopie to ustrojstwo ze,odpokutuje za wszystkie moje nerwy zwiaz z ogrzewaniem...Pytanie kolejne,bo doszedłem do wniosku ze jednak musi byc ona zatkana/przytkana poniewaz kiedy wlacze auto na postoju nagrzeje i pozniej załacze wentylator to przez chwile grzeje a zaraz powietrze staje sie zimne,inaczej sprawa sie ma kiedy jade bez wentylatora,wtedy leci ciepłe powietrze ale znów nie tak ciepłe jak bym tego chcial.Dobrze wnioskuje?? I czy jest jeszcze mozliwosc ze klapki(ktorych notabene jeszcze na oczy nie widziałem)jakos sie poprzestawiały, i mimo podciagnecia na max linki jeszcze jakos zle kieruja powietrze??
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Grudzień 09, 2005, 23:38:41 pm
A ta rura ktora wychodzi z filtra powietrza powinna byc zamknieta czy otwarta w ?rodku?Bo ja pare latek jeżdziłem na zamkniętej (lato ,zima) teraz wlożylem tam kawałek kamienia :shock:  żeby byla w pozycij otwartej ,bo chyba co? mi sie tam kiedys urwało
ps. kawałek kartonu między chlodnice (ktorej nie mam - kto ma DO SPRZEDANIA proszę o natychmiastowy kontakt)tez pomaga  :P
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: thomas#1840 w Grudzień 09, 2005, 23:46:22 pm
Cytat: "mastah22"
Cytuj (zaznaczone)
...Jednym słowem myslałem ze dotre do nagrzewnicy,ale bez zciagania deski chyba jej nie zdemontuje...Kurde jak pomysle ze ta deske bede musiał zciagnac to juz mnie mierzi...Ale jak ja juz wymontuje to normalnie tak skopie to ustrojstwo ze,odpokutuje za wszystkie moje nerwy zwiaz z ogrzewaniem..?



dotrzesz tam bez rozbiórki góry deski , jutro ci powiem jak  ;)
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Grudzień 09, 2005, 23:48:58 pm
Cytuj (zaznaczone)
myslałem ze dotre do nagrzewnicy,ale bez zciagania deski chyba jej nie zdemontuje
ja u siebie wydarłem  nagrzewnice bez ?ci?gania deski trzeba rozebrać tylko panel ?rodkowy i odczepić ten plastik  z wiatrakiem (jest na zatrzaskach kturej jest potem przewalone założyć)
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Michal w Lipiec 14, 2007, 21:56:55 pm
Czy użytkownicy zaworu z lublina ( plastikowy APE ) jesteście zadowoleni z trwałości, działa dłużej niż oryginalny fso ?
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: OLO w Lipiec 14, 2007, 22:36:24 pm
zapomniałem że mam. 2 lata
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: utek w Lipiec 14, 2007, 23:41:25 pm
Prawdę mówiąc to nie wiedziałem, że jakiś zaworek od nagrzewnicy może się uszkodzić.

Gdzie to zlokalizowane jest? Przy samej nagrzewnicy?
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Michal w Lipiec 15, 2007, 07:20:30 am
Zaworki były różnie montowane, w środku przy nagrzewnicy, potem w komorze silnika, przy głowicy. Najlepiej jak po zamontowaniu nowego zaworka okazuje się po kilku miesiącach, że w upalne dni z kanałów nagrzewnicy leci gorące powietrze i nawet ręczne domykanie zaworka nic nie daje.
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Przemo w Lipiec 15, 2007, 11:14:41 am
Michal,  otoz to.jednakze ten pomysl z zaworkiem lublina wyglada lepiej niz polonezowski i smiem twierdzic ze jest lepszy bo wiekszego badziewia chyba juz  w polonezie nie ma
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: Kriss w Lipiec 15, 2007, 20:52:08 pm
Cytat: "Michal"
Zaworki były różnie montowane, w środku przy nagrzewnicy, potem w komorze silnika, przy głowicy. Najlepiej jak po zamontowaniu nowego zaworka okazuje się po kilku miesiącach, że w upalne dni z kanałów nagrzewnicy leci gorące powietrze i nawet ręczne domykanie zaworka nic nie daje.


Perfekcyjnie opisałeś moją przypadłość  :mrgreen: jest to strasznie uciążliwe teraz przy tych upadałch  :x . Podobne winne są temu jakieś klapki z nagrzewnicy które trzeba wyregulować  :roll:
Tytuł: Pokręcone ogrzewanie...
Wiadomość wysłana przez: OLO w Lipiec 17, 2007, 13:14:11 pm
Najprościej będize kupić 2 sztuki od lublina, spiąć je równolegle i odcinać całą nagrzewnicę - wlot i wylot. Od "dupy strony" plyn też się mocno nagrzewa. W OHV można jawogóle łatwo odłączyć i podłączyć na jesieni.