FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: jin w Grudzień 15, 2005, 22:36:40 pm
-
mam taki problem.
jak jade polonezem (1.6 GLI LPG ) w deszcz i co? zaleje się w silniku to
silnik ga?nie i nie można go przez jaki? czas zapalić wogóle.
Miał kto? taki problem ?
Co to może być ?
-
Kable Wn, ogólnie elektryka
-
co? zaleje się w silniku to
wła?ciwie sam odpowiedziałe? sobie na pytanie
to"co?" to najczę?ciej wszystkie czę?cie elektryczne połóżone nisko w komorze silnika a więc w cewki, moduły, aparat zapłonowe czasami przewody
-
Omijaj kałuże.
-
Omijaj kałuże.
juz nie wyrabiam z NIM
-
Pio555#1882 wytlumacz mi w jaki inny sposob moze sie do silnika dostac woda? Przez dziury w masce?
-
Pio555#1882 wytlumacz mi w jaki inny sposob moze sie do silnika dostac woda? Przez dziury w masce?
Może ma wlot na masce :roll:
OZI, do mnie do bezpieczników woda dostawała się przez ... sam nie wiem sk?d, a ptrzecież bezpieczniki s? osłonięte z każdej strony nie ? :roll: :roll: :roll:
-
No to dla mnie to dziwne. Owszem wjedziesz w kaluze to tam chlusnie wiec jasna sprawa. A tak to nie wiem co do czego :?
-
Pio555#1882 wytlumacz mi w jaki inny sposob moze sie do silnika dostac woda? Przez dziury w masce?
powiem Ci tak......
jechałem sobie ubiegłej zimy przez 100 km w padaj?cym sniegu po o?nieżonej drodze krajowej nr 7.po doje?dzie do miasta na pierwszych ?wiatłach silnik zgasł więć go na chodnik macha w góre i co cały moduł oblepiony sniegiem.
Sam go tam nie masypałem więc musiał tam sie jako?c dotać a jak do juz tajemnica FSO
-
pewnie przez grila nawiało. mi tam często w okresie zimowym wilgos na tych modułach itp osiada i tez ga?nie, choc na oko jest sucho.....
-
pewnie przez grila nawiało. mi tam często w okresie zimowym wilgos na tych modułach itp osiada i tez ga?nie, choc na oko jest sucho.....
grill zasłoniety tekturk? :D
pozostaje tylko lampa :D
-
Pio555#1882 wytlumacz mi w jaki inny sposob moze sie do silnika dostac woda? Przez dziury w masce?
powiem Ci tak......
jechałem sobie ubiegłej zimy przez 100 km w padaj?cym sniegu po o?nieżonej drodze krajowej nr 7.po doje?dzie do miasta na pierwszych ?wiatłach silnik zgasł więć go na chodnik macha w góre i co cały moduł oblepiony sniegiem.
Sam go tam nie masypałem więc musiał tam sie jako?c dotać a jak do juz tajemnica FSO
No to mnie teraz zaskoczyles. Nie przypuszczalbym ze takie cuda moga sie dziac.
-
ja mysle ze moj jest w wersji tropikalnej. pasowanie wszystkich elementów jest robione z mysl? o tym by w lecie było jak najchłodniej chyba. dlatego zza serwa i spod pompy wyci?gam teraz suche li?cie...... jako ze mam inny gril niz seryjne to kiedys tam wróbel wpadł i niestety rozwalił sie o chłodnice...... wszystko jest mozliwe
-
Woda do auta dostaje się w najzwyklejszy sposób, Wraz z powietrzem :mrgreen:
Podczas deszczy wilgotno?c powietrza jest chyba duża. I póxniej woda wytr?ca się z niego na anjrózniejszych elementach. Już widziałem auto co podczas deszczu nie paliło i koniec kropka. ja mamw szystkie złaczki wypsikane. Co zabezpiecza przed wilgocia. a co trafia w rózne zakamarki auta to już inna historia
-
A ci co byli w zeszlym roku na zlocie we wrocku moze pamietaja jak SerU zabral z Redzina troche sniegu na pozniej? :roll:
(http://foto.kowalma.com/albums/lasek-27luty/PICT0057.sized.jpg)
(http://foto.kowalma.com/albums/lasek-27luty/PICT0061.sized.jpg)
[ Dodano: 2005-12-16, 19:16 ]
mam taki problem.
jak jade polonezem (1.6 GLI LPG ) w deszcz i co? zaleje się w silniku to
silnik ga?nie i nie można go przez jaki? czas zapalić wogóle.
Miał kto? taki problem ?
Co to może być ?
np. peknieta cewka, albo modul zaplonowy
-
Omijaj kałuże.
Tak trzeba omijac , bo Polonez nie jest deszczoodporny. W telewizji reklamuja ACTIMEL może to pomoze na pogodoodpornosdc ?. T :D ylko nie wiem gdzie go wlac . Hmm , moze do zbiorniczka płynu spryskiwacza ? :?: :D
-
ja mysle ze moj jest w wersji tropikalnej. pasowanie wszystkich elementów jest robione z mysl? o tym by w lecie było jak najchłodniej chyba. dlatego zza serwa i spod pompy wyci?gam teraz suche li?cie...... jako ze mam inny gril niz seryjne to kiedys tam wróbel wpadł i niestety rozwalił sie o chłodnice...... wszystko jest mozliwe
Ty ptaszny zabójco :badass: :roll: :roll: :roll: :mrgreen: :mrgreen: