FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: nitruss w Grudzień 28, 2005, 22:09:48 pm
-
Mam caro+ gsi z przebiegiem 60 tys i przy ok 100-120 jak puszczam gaz to słychać tylni most. Wiem ze to standard w polonezach ale moze wiecie jaka jest tego rpzyczyna?? czy to jest łożysko czy most już ma jakie? zużycie? Wiem ze na bank mam simering do wymiany na moscie bo poci sie.
-
norma,nie przejmuj sie tym
-
norma,nie przejmuj sie tym
i zrób gło?niej radio :roll:
-
Mam caro+ gsi z przebiegiem 60 tys i przy ok 100-120 jak puszczam gaz to słychać tylni most..
Troche dziwne ze dopiero przy tej predkosci i ze nie wyje tez jak przyspieszasz. W kilku moich poldolatch wylo (i wyje) tak od 85 to 95 i potem dosc szybko cichlo. Moze u Ciebie tak glosno pracuje silnik ze dopiero jak zdejmiesz noge z gazu to slyszysz?
Bo "normlanie" to wyje jak sa obciazone zeby przekladni glownej. Podobno jakies czestotliwosci wlasne.
-
U mnie gło?niej wyje jak zdejmuje noge z gazu. Jak jade normalnie to jest takie równomierne słyszalne. Zalezy kto jak mosty zajeżdza. :roll:
-
Mam caro+ gsi z przebiegiem 60 tys i przy ok 100-120 jak puszczam gaz to słychać tylni most..
Troche dziwne ze dopiero przy tej predkosci i ze nie wyje tez jak przyspieszasz. W kilku moich poldolatch wylo (i wyje) tak od 85 to 95 i potem dosc szybko cichlo. Moze u Ciebie tak glosno pracuje silnik ze dopiero jak zdejmiesz noge z gazu to slyszysz?
Bo "normlanie" to wyje jak sa obciazone zeby przekladni glownej. Podobno jakies czestotliwosci wlasne.
Nie silnik chodzi cicho. A most słychać jedynie jak puszcza sie gaz przy prędko?ci 90-120. Jeżdziłem polonezem kuzyna który ma 150tys przebiegu to u niego cały czas słychać most a przy puszczaniu gazu to głosniej.A mój ma dopiero 60 tys i na gazie niesłychać nic jedynie na puszczaniu.
-
Witam was panowie ja mam caro+ 98 1.6mpi no i jak u wszystkich zaczal wyc mi most tylko ja jestem juz o przejsciach z 3 mostem teraz mam przelozenie 11:43 z trucka i dadal wyje a jest to nowka ze sklepu ojciec wyczarowal prezent pod choinke. Pojechalem z tym wszystkim do serwisu zeby zmontowali i zmontowali tylko tera jest tak ze wyje dopiero jak sie noge z gazu sciagnie ojciec mowi ze kiepawo slozyli w salonie ale ja nie wiem. NIE wywienialem krzyzaka bo ojciec uwaza to za zbedne.
Powiedzcie mi jeszcze tylko czy do poloneza mozna wlozyc most z innego pojazdu nie wiem forda sierry czy czegos co ma podobne przelozenie.
Jeszcze takie pytanie wiecie moze jakie sa parametry tego jak powinien byc prawidlowo skrecony most>
-
a od kiedy 11:43 jest z Trucka?? wychodzi z tego przelozenie 3,9 czyli normalne dla silnika 1,6
Trucki mialy 4,1 w DIESLU i 4,55 w benzynce
-
Kurde jestem chba wyjatkiem bo u mnie most nie wyje!! :roll: A jesli ktos choc raz rozbierał most i cos w nim wymienał to jkt to wszystko poskłada spowrotem to nie ma sily i będzie jęczeć :twisted:
-
Nie wiem dokladnie ojciec mi tak powiedzial :P a czy do poloneza mozna wkomponowac most z innego auta?
-
Np. z fitata 131/132 chyba , widzialem poldka z mostem od BMW ale to wszyskto chyba wymagalo przerobek.
PZDR Pluton
-
a jesze tylko takie pytanie czy nie bedzie jakiegos przeklamania co do zeczywistej predkosci jazdy a predkosci wskazywanej przez predkosciomiesz?
-
jak masz 11:43 to nie masz przeklaman bo masz fabryczne przelozenie, jezeli zmienilbys przelozenie to musisz tez slimaka w skrzyni zmienic
-
Mam caro+ gsi z przebiegiem 60 tys i przy ok 100-120 jak puszczam gaz to słychać tylni most.
Co to za smieszny przebieg. Ja zrobilem 50 przez rok i do mostu nawet nie zagl?dalem :!:
Nic nie slychac wszystko cicho pracuje a ja nawet nie wiem jaki tam jest poziom oleju
A przebieg mam cos kolo 130tys
Wiem ze to standard w polonezach..
Zaden standard ja sie z tym nie zgadzam :mad:
...Wiem ze na bank mam simering do wymiany na moscie bo poci sie.
a umnie nie ma nawet sladu po oleju na zewn?trz mostu
-
A mój most ma juz 16lat i przebieg jakies 170 000km!
i jest cicho! :mrgreen:
-
225 000 i nadal cicho, silnik tyle samo bez remontu, je?dzi nadal, pali tyle oleju co i Wasze...
-
pali tyle oleju co i Wasze...
silnik czy most? :P
-
:roll:
-
żeby most nie wył to najlepiej jest nasypać trocin do niego i po sprawie
-
u mnie tylny most nigdy nie wył on od samego pocz?tku zgrzytał jak by kto? włożył tam kawał metalu, nie robiłem więcej niż 110km/h, aż którego? dnia pojechałem do znajomego znachora który rozłożył mo?cik wymienił łożyska i to za 80pln(z częsciami) od tamtej pory cichutko, na łożyskach a właciwie na walcach w kilku miejscach były wyżłobienia(milimetrowe) które tarły.
Pozdr
-
żeby most nie wył to najlepiej jest nasypać trocin do niego i po sprawie
Ja słyszałem o podobnym "leczniczym" działaniu BANANÓW! :lol: :shock:
-
A macie moze schemat jak powinien byc skrecony most nie wiem jak to odpowiednio naszwac jakie powinny byc szczeliny luzy itp aby prawidlowo chodzil
-
W znajomym plusie zawartosci? mostu s? ..towot,smar grafitowy,trociny, olej powyzej korka wlewu(smiecia w oleju :D ) a i tak wyje nadal.Most musi sie po prostu udac..
-
W znajomym plusie zawartosci? mostu s? ..towot,smar grafitowy,trociny, olej powyzej korka wlewu(smiecia w oleju :D ) a i tak wyje nadal.Most musi sie po prostu udac..
To lada chwila grozi wybuchem :mrgreen:
-
Most musi sie po prostu udac..
Bzduda! To wszystko zależy od eksploatacji!(czytaj jazdy)
Znajomy miał "Poldoroverka" od nowo?ci!
I dopiero jak dorwał go jego syn to zacz?ł huczeć most! :cry:
-
żeby most nie wył to najlepiej jest nasypać trocin do niego i po sprawie
Ja słyszałem o podobnym "leczniczym" działaniu BANANÓW! :lol: :shock:
tez słyszałem. W fiacie 125p mój nauczyciel mówił ze miał skórki z bananów :mrgreen:
-
Styl jazdy..zgoda.Ale co jesli moj znajomy jezdzi oszczędnie nie ,,piszczy' a i tak orkiestra gra z tylu..U mnie znowuz czasem ostra jazda i wycie jest jak na poloneza male.Most musi sie udac..FSO zawalilo sprawe z tym zamiast dac jakies ,,poloski' z tylu.
-
Radd masz racje, most musi sie udac, moj dostal bardzo po dupie i jest na serio cichutki ,a u innych kolegow jest gorzej mimo,ze jedni jezdza ostrzej ode mnie inni lagodnie ,niektorzy tak samo
-
To fakt, zalezy jak chlopakom wyszlo. Fabryka mostow byla czy jest w Markach obok Wawy. Slyszalem o mostach ktore po 50 tys wyly. U Andrewsa charczy po 100 tys. Tyle ze chodzi pod niejednokrotnie ostro butowanym roverkiem. Moj mruczy, ale niedawno wymieniony. Kumpla pod 1.6 180 tys i jest cichy.
-
Senn w moim roverku jak go kupiłem z przebiegiem 18kkm(to fakt) już most wył.
Roverka kupiłem od starego dziadka po 70-tce więc może go bardzo nie katował.
Wszystko zależy od tego jak udało się im (producentowi) spasować poszczególne elementy mostu.A ,że robili to niechlujnie mamy przykłady na własnej skórze.
-
w kumpla caro z 2001 jak to okreslil - juz od wyjazdu z salonu slychac most
moj byl bardzo znosny dopoki nie zmienilem resorow a dokladniej drazkow reakcyjnych (dwa dni jezdzilem na nowych resrach i starych drazkach i bylo cicho)
teraz wyje i do tego jedzie jak pociag (lozyska polosi do wymiany w wakacje)
-
lozyska polosi do wymiany w wakacje
Z tym nie ma bardzo co czekać bo jak stan? łozyska to zaczn? drzeć półosie a wtedy koszty wymiany wzrastaj? drastycznie.
-
wczesniej nie mam ani czasu ,ani mozliwosci
chodzi juz rok to i kolejne pol pochodzi - zwlaszcza ze kola nie stawiaja oporow ,ani nie wykazuja luzow - poprostu halasuja
-
no dobra fajnie moj most nie wyje ale i tak chciałbym zamienic na szeroki,powiedzcie co zyskam oprócz przyczepności??
-
ladniejszy wyglad samochodu ;)
-
a czy szeroki nie ma innego przełorzenia i czy prędko?c obrotowa się nie zmienia
-
to zalezy z jakiego silnika go wezmiesz
-
to zalezy z jakiego silnika go wezmiesz
no to ile jest tych mostów
-
diesel 3,73
1,6 3,9
1,5 i trucj diesel 4,1
1,4 i KOMBI VAN 4,3
truck benzyna 4,55
-
a po czym rozpoznac jkie most ma przełozenie?? Moze po numerawch jkis na nim??
-
Z tyłu na mo?cie powinno byc gdzie? wybite jego przelożenie.
-
A JA MAM TAKIE PYTANKO CO MOGŁO MI PA|Ć W MO||CIE JE|LI CHODZI MI CICHO ALE JAK DODAM GAZU (NAWET BARDZO DELIKATNIE TO ZARAZ WYJE) I TO OKRUTNIE PRZY PRĘDKO|CI OD 6 0DO 120 KM CZY MOŻNA GO JAKO| ZREGENEROWAĆ? ZAJMUJˇ SIĘ TYM WARSZTATY ? JAK TAK TO ILE TO KOSZTUJE?
-
hmmmm mozna zregenerowac, widzialem na allegro caly most po regeneracji ale kosztowal 700zl... wystawiala firma ktora sie tym zajmowala.
-
wiesz most za 700 zł to mnie nie ratuje :-) za całe auto dałem 1400 :D je?li wiecie czy można oddać most gdzie? we wrocku albo okolice do regeneracji to chętnie tam pojade :) wiem że używka kosztuje z 300zł ale kij wie czy nie kupie znowu gówna wiedz?c że wiele mostow jest skatowanych i szybko padaj? :-( ciężko znale?ć dobry i cichy most w atrakcyjnej cenie :-(
-
ale co to wlasciwie znaczy regeneracja mostu ? (przekladnia glowna bez polosi)
kompletna regeneracja to wlasciwie caly nowy most ,czyli kolo talerzowe i walek atakujacy ,nowy dyferencjal i wszystkie lozyska
zalozmy ,ze dyfer mozna odpuscic ,to i tak dostac przekladnie jest ciezko
wiec zostaje wymiana lozysk i wzajemne ustawienie kol na podkladkach
poprostu trzeba znalezc kogos kto to potrafi zrobic - czytaj wiele razy robil z sukcesem
po takim zabiegu cichobieznosc samej przekladni nie jest gwarantowana ,ale przy dobrym zlozeniu lozyska nie maja prawa halasowac
wiec koszt nie powinien przekroczyc 150pln za poskladanie + czesci + demontaz,montaz mostu
te 700pln wydaje sie racjonalna cena ,choc nie wiadomo co sie na nia sklada w tym przypadku
-
przy dobrym zlozeniu lozyska nie maja prawa halasowac
To nie jest takie proste. Juz pisalem o tym ze Poldotot ma jakis feler koncepcyjny w moscie ze tak szybko zaczyna huczec. Znam znacznie bardziej roztelepane mosty od Żuka lub UAZ-a ktore sa cichsze.
Byly nawet w FSO koncepcje zeby mu zmienic modul zęba przkladni glownej ale w czesniej w ogole produkcje zakonczono
-
Mam pytanie czy jak cofa się to normalnie zaczyna stawiać opór i czasami nie można nawet odjechac z bd bloku do puki się nie przekręci kołami albo więcej gazu normalnie jak kłode by podstawiali....
-
łożyska 100zł dyfer 220zł koła 300zł to s? ceny optymistyczne(czytaj najniższe jakie znalazłęm) i teraz kto? to musi ustawić
-
Mam pytanie czy jak cofa się to normalnie zaczyna stawiać opór i czasami nie można nawet odjechac z bd bloku do puki się nie przekręci kołami albo więcej gazu normalnie jak kłode by podstawiali....
nie bardzo wiem o co ci chodzi
jezeli pytasz czy most przy jezdzie di tylu ma stawiac opor to:
niepowinien
-
a raczej nie moze. moze Ty ruszasz pod gorke tylem? i wydaje Ci sie ze stawia "wiekszy opor most"? ja tez nie do konca rozumiem... tylne przelozenie jest jeszcze mniejsze jak 1 bieg w przod wiec jak stoisz na płaskim to bez gazu duzo latwiej powinienes ruszyc...
-
a raczej nie moze. moze Ty ruszasz pod gorke tylem? i wydaje Ci sie ze stawia "wiekszy opor most"? ja tez nie do konca rozumiem... tylne przelozenie jest jeszcze mniejsze jak 1 bieg w przod wiec jak stoisz na płaskim to bez gazu duzo latwiej powinienes ruszyc...
tylne w polonezie jest ciezsze niz jedynka - przynajmniej tak zapamietalem -bede w Carrefour to sprawdze w ksiazce
Maluch ma lzejszy wsteczny niz jedynke
-
kłocic sie nie bede. poszukaj na forum, gdzies bylo o przelozeniach. ja zaraz moze tez lookne :D