FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: karol-1987 w Grudzień 29, 2005, 22:44:02 pm

Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Grudzień 29, 2005, 22:44:02 pm
pisze juz zrozpaczony z nadziej? że kto? mi pomoże. kupilem poloneza we wrzesniu, z silnikiem nie jest najlepiej. od razu czekala mnie wymiana modułu, której dokonałem (nie chciał zawsze zapalać, raz zapalił, raz nie, różnie pracował). wymienione zostały swiece i kable WN. filt paliwa, powietrza, filtry gazowe nowe. nie do?ć że pali koło 16 jak nic, to jeszcze przyspieszenie ma nie za fajne, jak startuje ze swiatel przy takim w miare rozsdadnym duszeniu (jak zawsze) i tak zostaje z tylu. silnik kolo 2,5tys obrotów i wyzej jakby miał do?ć, gło?no pracuje i "wyje" (tak jakbym podkrecil jakiegos innego do 5 tys), bardzo nieprzyjemny hałas, po odpuszczeniu gazu jest cicho. wyregulowałem zawory i na poczatku zaczal chodzic inaczej, jednak nie ciszej. na benzynie chodzi glosniej niz na gazie. a co jest najbardziej wkurzaj?ce to to że trzyma obroty albo nawet same rosna! zapale silnik to wiadomo, zimno, trzyma, ale zaczynam jechac, juz jest cieply, podjezdzam np do swiatel, 2 bieg, 1,5tys obrotów, ja mu sprzęgło a mu obroty same do 2 tys lec?! i tak trzyma przez ok 4-5 sekund i spadnie do normy lub prawie normy (zalezy jak cieply silnik). albo co najbardziej mnie dziwi i zastanawia to jst to, ze jade, widze ze daleko gdzies czerwone to wrzucam sobie luz a obroty na 2 tys trzyma i trzyma. nie spadna za nic w ?wiecie póki sie nie zatrzymam... zatrzymam auto i wtedy spadaj? powoli... no szok jak dla mnie. kiedys pojechalem na regulacje do gazownika. 2 dni bylo ok, potem sie spieprzylo. odkryłem jakis czas temu ze na benie tez tak robi, ale z ta roznica, ze jak zimny silnik to na benzynie dluzej trzyma obroty, a na gazie szybciej spada. jak cieply silnik na benzynie spada w miare szybko a na gazie wolno (to juz bardziej normalne zjawisko), lub trzyma te obroty lub same wzrastaj?. po regulacji zaworow wpieprzyl mi dosc sporo oleju ale raz przeciagnalem go 140 na obwodnicy trójmiasta i jechalem trase 140km (w nocy, pusta droga-wigilia) stala predkoscia 110 (3,1 obrotów). aha sonda byla tez wymieniona (przestal szarpać na 1 biegu przy odpuszczaniu/dodaniu gazu w wolnej je?dzie). falowanie obrotów na jałowym- standard. opisalem chyba wszystko co mogłem, nie wiem juz co z tym zrobić!! ratunku bo oszaleje! no i to spalanie... moja wiedza sie konczy, nie wiem w czym grzebac. prosze o pomoc. aha silnik bedzie prawie 200 tys (o ile nie 300 bo licznik 5 cyfrowy).
 :cry:  :cry:  :cry:
PS. w szukajce takiego czegos nie znalazlem.

dzieki z gory za pomoc.

[ Dodano: 2005-12-29, 22:56 ]
opcja ze linka gazu nie odbija odpada - sprawdzone.
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 29, 2005, 23:01:27 pm
Cytuj (zaznaczone)
albo co najbardziej mnie dziwi i zastanawia to jst to, ze jade, widze ze daleko gdzies czerwone to wrzucam sobie luz a obroty na 2 tys trzyma i trzyma. nie spadna za nic w ?wiecie póki sie nie zatrzymam... zatrzymam auto i wtedy spadaj? powoli


norma w abimexie. nie przejmuj sie tym.

silnik krokowy wyczy?ć, sprawd? ustawienie rozrz?du(brak ci?gu powyżej 2500rpm), je?li nie ?wieci, to sprawd? i ew wymień żarówke kontrolki CHECK ENGINE, sprawd? kody błędów(jest na forum, szukaj pod hasłem aldl lub kody)

wszystkie czynno?ci s? opisane na forum..może poza wymian? żarówki :roll:
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Grudzień 29, 2005, 23:06:32 pm
check engine... tam w ogole nie ma zarowki, byla tylko zatkana dziura w tablicy tym zarowkowym otworem do ktorego zarowki wsadzic nie mozna...
yyy a jesli mam byc szczery to do czego w ogole sluzy silnik krokowy? :P no on lapie moc powyzej 2,5 tys obrotów ale jest nieprzyjemny halas, jakby silnik byl przeciazony, poprostu wyje i nie wiem jak to napisac, zgrzyta? harczy? poprostu odglos przeciazonego silnika przy duzych obrotach (a u mnie ledwo ponad 2,5). no i tak powyzej 4 tys to tak ledwo chce sie bujac...
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 29, 2005, 23:14:45 pm
jak nie wiesz co to i do czego jest silnik krokowy, to lepiej zawiez auto do mechanika na diagnostyke. z ta dziwna praca powyzej 2500rpm to na 95% wina zle ustawionego rozrzadu, z zastrzezeniem, ze komp nie zgłasza żadnych błędów
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: mati_lecha#332 w Grudzień 29, 2005, 23:14:51 pm
Ja miałem ostatnio problemy z obrotami i z ładowaniem. Regulator napięcia był uszkodzony. Po wymianie regulatora napięcie ładowanie wróciło do normy i co ciekawe nie ma już problemów z obrotami , nie zapala się już CHECK ENGINE. Zobaczymy na jak długo będzie spokój. Nawet sam jestem zaskoczony ,że napięcie ładowania mogłoby mieć wpływ na działanie wtrysku.
Proponuję profilaktycznie sprawdzić voltomierzem jaka jest warto?ć napięcia w instalacji podczas pracy silnika.
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Grudzień 29, 2005, 23:21:28 pm
nie, most jest ok, tylko krzyzak stuka, ale na pewno nie most. chociaz co do wycia silnika to moze tez glupie przyzwyczajenie z wyżyłowanego silnika hondy accord (drugie auto na stanie), ale juz przy 2,5 tys obrotów?
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Drobek w Grudzień 29, 2005, 23:29:31 pm
a kto cie uczył jezdzić samochodem cio?? do skrzyżowania dojezdza sie na biegu kolego! i jestes w błedzie jak my?lisz ze wtedy mniej pali bo pali wiecej!! sprzęgło wciskasz w ostatnim momencie gdy ma zacz?ć juz szarpac. zmień taktyke jazdy!! a co do silnika to troche ma przejechane i sprawdz kompresje

[ Dodano: 2005-12-29, 23:32 ]
i nie żebym sie wym?drzał tylko dobrze radze  :D
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Grudzień 29, 2005, 23:35:11 pm
ej nie czepiaj sie mojej techniki bo jest prawidlowa, wszystko bylo robione zeby sprawdzic i wyczuc i zobaczyc jak calosc chodzi. i wcale nie mowie ze mniej pali na luzie tylko wole czasami wrzucic na luz zeby sie dokulal czasem niz lekko ponizej 2 tys wcisnac sprzeglo po to zeby mi jeszcze zawył i mnie wkurzyl jeszcze bardziej wzrastaj?cymi obratami. a jak podjezdzam pod przejscie zeby kogos puscic to ludzie sie jak na debila patrza, samochod hamuje, ale silnik "coraz szybciej" i nie wiedza czy wejsc czy uciekac czy ja kogos strasze czy jak...
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Grudzień 29, 2005, 23:43:51 pm
Cytuj (zaznaczone)
a jak podjezdzam pod przejscie zeby kogos puscic to ludzie sie jak na debila patrza, samochod hamuje, ale silnik "coraz szybciej" i nie wiedza czy wejsc czy uciekac czy ja kogos strasze czy jak...


Ja to zawsze jeszcze hamuje na "raty"  :mrgreen: wtedy efekt jest jeszcze lepszy :roll:
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Drobek w Grudzień 29, 2005, 23:44:39 pm
:D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  spoczko ale sprawdz kompresje bo ma troche przejechane nie?? a jak ktos wyci?gn?ł żarówke to i przy liczniku tez grzebał...
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: KANAL w Grudzień 29, 2005, 23:47:40 pm
Cytat: "Elwood#1887"
Cytuj (zaznaczone)
Ja to zawsze jeszcze hamuje na "raty"  :mrgreen: wtedy efekt jest jeszcze lepszy :roll:


Na raty tzn jak? Ja lubie wciskac i puszczac hamulec :) Polder zachowuje sie jak LOWRIDER hihi, zachodnie autka bujac sie tak nie potrafia, sprawdzone :)
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 30, 2005, 00:06:47 am
były trzy rodzaje liczników :)
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Drobek w Grudzień 30, 2005, 00:19:42 am
karol-1987,  remoncik remoncik cie czeka

[ Dodano: 2005-12-30, 00:21 ]
remoncik silnika oczywi?cie no chyba ze masz nagrzebane w liczniku
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Grudzień 30, 2005, 00:23:58 am
taaaaa to? mnie pocieszył bracie... remont jest najłatwiej zrobić, ja chce sie troche pomęczyć :P :D
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Drobek w Grudzień 30, 2005, 00:26:37 am
to wcale nie powiedziane ale sprawdz kompresje i daj znac
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Kołcz_1906 w Grudzień 31, 2005, 12:33:05 pm
Jakie polonez powinien mieć ci?nienie oleju??????
mój ma 02, na wyższych obrotach ro?nie do 0.3, może 0,4

[ Dodano: 2005-12-31, 12:34 ]
Ja mam chyba wrzesienm 95 i mam teraz 30tys na budziku(130tys.) :roll:  :roll:
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Chudson w Grudzień 31, 2005, 13:04:08 pm
patrz?c na wska?nik na desce rozdzielczej to ci?nienie moze być bardzo różne wiec nie ma co się tym sugerować.  MI wskazówka ledwo sie podnosiła na zimnym a po rozgrzaniu to tylko przy dobrej przegazówce a po zmianie oleju na hardcorowy 20W40 na zimnym dochodzi do połowy skali a na ciepłym do 1/4.  A silnik nie jest w najgorszym stanie ( panewki zrobione , pali dobrze , jedynie uszczelniacze wyparowały )
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Lisu#1849 w Styczeń 01, 2006, 15:49:07 pm
zes sie uczepil tej kompresji.. ja mialem kompresje sprawdzana bylo wszystko ok a wskazowka lezy.. czasem tylko lekko drgnie.. juz ktos jakis czas temu napisal na tym forum(zreszta chudson pisze to samo), ze wskaznikiem cisnienia oleju nie mozna sie sugerowac bo oszukuje.. mozna zwracac uwage jedynie na czerwona kontrolke..
mam to samo z obrotami.. czyscilem krokowke, odpinalem czujnik obrotow ze skrzyni, wymienialem czujnik temp. powietrza w kolektorze, restartowalem kompa.. i nic.. sprawdze jeszcze ten regulator napiecia.. bo juz w czerwcu mialem mechanik cos marudzil ze przydaloby sie go wymienic.. ile powinno wynosic ladowanie przy wylaczonych wsyztkich odbiornikach pradu?? caro 1,6 GLi, Abimex
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Styczeń 01, 2006, 16:02:17 pm
heh może je?dzimy tym samym samochodem? mam taki sam silnik i ten sam kolor auta, poprostu identyko :) :P apropos to zresetowalem kompa. silnik już nie chodzi tak twardo, bardziej miękko no i tak bardzo nie wyje przy przyspieszaniu. no ale obroty chodza w miare dobrze tylko jak sie porzadnie zagrzeje, zauwazylem nawet tez ze czasem jade, te obroty trzyma lub rosna, potem stane, zgasze silnik, za 3 minuty znowu zapale i chodzi duzo lepiej. czasami tak ma. a co do napiecia musze sprawdzic, ale najpierw musze kupic baterie do miernika bo mi siadla :P
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Anzak w Styczeń 01, 2006, 17:04:03 pm
Miałem teżpodobny problem z obrotami odł?cazyłem czujnik prędko?ci i jest OK. Ale   miałem padnięt? sondę.nie wiem czy to wina sondy, czy czujnika prędko?ci bo jeszcze nie podł?czyłem ponownie czujnika prędko?ci Jeżeli dalej masz ten problem z obrotami sprubuj odł?czyć ten czyjnik izobacz jak się zachowuj? obroty.
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Styczeń 01, 2006, 17:14:12 pm
Podepne sie bo mam jedno male pytanko - czasem jak odpalam swojego abimexa i jest zimny i z jakis powodow (wiem ze sie nie powinno) musze go troche przegazowac, to zauwazam ze wskazowka (i obroty) choc rosna szybko (prawidlowo) to nie zawsze plynnie - czasem sie zdarza ze sie wskazowka na pol sec. zatrzyma (pedal caly czas wcisniety).

Co to moze byc?:>
Dodam ze dzieje sie tak zadko.
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: karol-1987 w Styczeń 01, 2006, 23:00:29 pm
a wła?ciwie to ile kosztuje porzadna regulacja na analizatorze? do tej pory to raz byl na regulacji (ojciec byl i nie wiem ile placil, a nie pytalem sie a teraz go nie ma), chociaz nic nie dalo (tzn dalo na 2 dni), teraz sa podregulowane zawory, nowa lambda, komputer zresetowany... moze cos polepszy zeby palil mniej i w miare jechal a nie zamulał? no i oczywiscie te pieprzone obroty... dodam ze potrafi mi kichnac jak mu depcze mocno (w tym momencie) lub kichnie jak mu depcze srednio mocno przez np kilometr, dwa ale dopiero jak juz mu odpuszcze... ?
po drugie... dlaczego rzuca silnikiem jak kotem jak go zapale zimnego na benie? przelacze na gaz i jest po chwili git jak porzadnie zassa gazu...
Tytuł: silnik 1,6gli 95 rok - co jest z tym g...?
Wiadomość wysłana przez: Lupo w Styczeń 02, 2006, 19:57:30 pm
Regulacja to w zaleznosci od miejsca koszt w granicach 40-50 zl i idzie to dosc szybko.
Jak nie masz kompa od gazu, to zamiast analizatora, podepna Ci sie pod sonde lambda.