FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: jankiel w Styczeń 03, 2006, 15:10:21 pm
-
ma kto? jaki? sposób na zregenerowanie akumulatora ???? je?li tak to proszę o jaki? opis co i jak. Mam elektrolit koloru br?zowego i aku? nie wytrzymuje 2 dni na mrozie , zeby przynajmniej dało sie go odpalić po 3 dniach stania , moze wystarczy wymiana elektrolitu ale jak to zrobić?? naładować go i wtedy wylać stary czy jako? inaczej????
Z góry dzięki
pozdrawiam wszystkich i wszystkiego dobrego w nowym 2006 r.
-
Padly ci plytki i juz raczej nic z tego nie bedzie, probowalem tak mojego regenerowac to skonczylo sie na akumulatorze 55Ah z Carrefoura za 139 zx .
PZDR Pluton
-
akumulator do wymiany...wymiana elektrolitu nic nie da. osobiscie zmienilem na 55Ah z bricomarche za nieco wiecij niz 100zyli. poki co jakos sie trzyma trzeci rok.
-
zapewne masz zasiarczone plytki wiec w takiej sytuacji juz raczej nic nie pomoze, choc kiedys czytalem na ten temat jakis artykul w mlodym techniku ale teraz nie jestem w stanie go odkopac :/ sam jakis tydzien temu kupilem akusia :roll:
moze jakby te plytki jakos odsiarczyc to by cos z tego bylo. tylko jak ?
-
Je?li "odsiarczenie" ma co? pomóc to PODOBNO robi sie je tak...Wylać elektrolit z aku,zalać sam? wod? destylowan? do wymaganego poziomu i ładować małym pr?dem kilkana?cie h,pó?niej wsadzić go do auta,zapalić np.?wiatła i czekać aż się rozładuje i tak ze 3 razy robić powtórkę.Pó?niej wylać wszystko i płukać wod? destylowan? do momentu wypłukania wszystkich syfów.Nalać ?wieży elektrolit i ponownie go naładować prostownikiem.Je?li to mu nie pomoże,to tylko kupno nowego pozostaje :)
P.S. U mnie za każdym razem przy płukaniu woda była mocno br?zowa,ale nic mu nie pomogło...Pewnie nawet mogło mu to bardziej zaszkodzić niż pomóc ale...Poszedł na wymianę przy kupnie nowego.Pozdrawiam !
-
wlasnie, kup nowy akumulator (wiem, ze latwo powiedziec ;) ) , ja mialem taki akumulator ze chyba juz po jednym dniu stania w zimie nie chcial odpalac. zostal kupinoy nowy (w wakacje) i juz teraz nie musze latac 3 godziny (albo wiecej) wczesniej przed wyjazdem zobaczyc czy samochod odpali czy nie, a jak nie to wyciagac i ladowac. a musialem to baaaaardzo czesto robic. z nowym akumulatorem to teraz inne zycie :D
-
z nowym akumulatorem to teraz inne zycie
Tez to zauwazylem :D ostatni akus wytrzymywal mi 5 godzin :D
PZDR Pluton