FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: wesley w Styczeń 11, 2006, 14:11:17 pm
-
Cze?ć ,zawsze jak ruszam z miejsca do słychać meteliczny stuk.Najbardziej jak dam do tyłu,a zaraz po tym do przodu.Je?li ruszę bardzo delikatnie,to jest cisza.A trochę po?lizgu na lodzie i zaraz załapanie suchego asfaltu,to dzwoni za każdym razem :( Krzyżaki bez luzów,podczas jazdy żadnych wibracji.Tłumiki OK.Z kanału na pierwszy rzut okiem wszystko OK (podpora,krzyżaki,wał,przegub gumowy) Co to może być ?
-
a ja mimo wszystko obstawiam krzyzaki
-
przy ruszaniu w przód i w tył ......... ja tak miałem jak sworznie nadawały się na smietnik i kulał mi wahacz na tuleji
sk?d to słychać u Ciebie ? centralnie spod auta czy tył,przód ?
-
Łożysko w kole a druga rzecz z tylu masz tarcze czy bebny bo jesli tarcze to stuka zacisk przy ruszaniu dlatego ze wyrobilo sie jarzmo zacisku
-
a druga rzecz z tylu masz tarcze czy bebny
A były to w Plusach tarcze z tyłu? :P
-
Je?li d?więk jest d?więczny metaliczny to krzyżaki,a je?li głuchy metaliczny to most albo skrzynia.
Najlepiej wejd? po samochód ruszj wałem i słuchaj.
-
a druga rzecz z tylu masz tarcze czy bebny
A były to w Plusach tarcze z tyłu? :P
,A kaj to pisze ze to plus:?
-
wesley
Płeć:Mężczyzna
Nowy
Posiadane auto: C+ 1,6Gli Bosch 97r.
Wiek: 28
Doł?czył: 03 Sty 2006
Sk?d: Płońsk
;)
-
Witam mam podobnie u siebie każdy mi mówi że to krzyżak, zrobiłem już tak 80kkm i chodzi nie wiem jak długo ale na razie nie mam zamiaru się za to zabierać.
pozdr.
-
Zgadza się to PLUS ;) Słychać to raczej z tyłu auta i jak złapię za wał i próbuję nim szarpać (okręcać) to dzwoni bardzo podobnie...dużo ciszej ale podobnie.Krzyżaki odpadaj?,zero luzów na nich jest.Strasznie wyje mi most i zastanawiam się czy nie jest to co? w mo?cie.Znowu tylko jak energicznie ruszam to dzwoni,a najbardziej jak robię tak -"wsteczny-stuk,zatrzymanie,jedynka-stuk" dalej wszystko jest OK. A d?więk jest metaliczny i to bardzo
-
moim skromnym zdaniem to moze byc most. tez tak miałem swego czasu ze swoim poldkiem po tym jak przejechałem sie ze 20 km z predkoscia 140 kmh. Potem tez było słychac takie mocne metaliczne stuki ale samo przeszło. Takze moze to byc most. nie wnikałem w to głebiej bowrociło do normy ale dodam ze nie chciały mi wchodzic pozniej wsteczny i jedynka. ale samo wrociło do normy juz nastepnego dnia.
-
No niestety to jednak most masz dwa wyj?cia
-albo się z tym pogodzić i ruszać delikatnie,płynnie zmieniać biegi
-albo remont lub przekładka mostu
Raczej nie licz na to ,że przypadło?ć sama ust?pi jak pisał kolega wyżej .
U mnie w roverku taka przypadło?ć ma miejsce od 5-ciu lat i jako? jeżdżę,nie powiem denerwuje mnie to ,ale perspektywa remontu zniechęca mnie(dużo zabawy i efekt niepewny).
-
E tam - to krzyżaki (a wła?ciwie który? z nich). Je?li ten dzwięk to "upadaj?ca moneta" to na bank one. We? kawałek cienkiego pręta i stuknij nim w wał napędowy. Będziesz miał podobny odgłos.
-
Te charakterystyczne stuknięcie przy ruszaniu to nie most ani krzyżaki, tak stuka/dzwoni frez na wale żeby wyeliminować ten wkurzajacy d?wiek tzreba zdjać wal , rozłozyć go (zaznaczyć sobie 2 cze?ci zeby go pó?niej dobrze złozyć ) na frez nalożyć smaru[ nie żałowac ;) ] i poskładać wszystko takie przesmarowanie wystarcza na około pół roku poxniej operacje trzeba powtórzyć 8)
-
Sam już nie wiem co to może być... :( Denerwuje mnie to strasznie :badass: Ciekawi mnie jeszcze tylko czy nie odkręcić wału od mostu i spróbować doci?gn?ć mocniej t? nakrętkę w mo?cie ? Może tam jest za duży luz?
-
Człowieku, w ten sposób narobisz sobie jeszcze większego bigosu.
Kiedy ostatnio krzyżaki zmieniałe? i czy hałas w samochodzie zmienia się w miarę jego obci?żania?
-
No niestety to jednak
Zgadzam się z tym to stuki w mechani?mie różnicowym przerabiałem to wiele razy.Jak chcesz się tego pozbyć to najlepiej jedz na jaki? szrot i za pare groszy wybierzesz sobie dobry most.