FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: wicher w Styczeń 27, 2006, 22:00:20 pm
-
czego to wina jesli wiatrak zalacza sie przy 110*C lecz zadnej pary ani nic nie widac z chlodnicy.przeciez plyn by sie zagotowal przy 100*C.czyzby to tylko licznik oszukiwal?prosze o opinie i porady co moge z tym zrobic
-
Je?li płyn się nie gotuje ,to pewnie czujnik lub wskażnik kłamie.
-
Je?li płyn się nie gotuje ,to pewnie czujnik lub wskażnik kłamie.
Najprawdopodobniej tak jest, a jak nie to szybkie i tanie rozwi?zanie: wiatrak wł?czany na desce rozd. manualnie. Większo?ć elektromechaników robi taki myk w 5 min, można też samemu zrobić ale to prowizorka...
-
Je?li płyn się nie gotuje ,to pewnie czujnik lub wskażnik kłamie.
Najprawdopodobniej tak jest, a jak nie to szybkie i tanie rozwi?zanie: wiatrak wł?czany na desce rozd. manualnie. Większo?ć elektromechaników robi taki myk w 5 min, można też samemu zrobić ale to prowizorka...
Dokładnie najlepsze rozwi?zanie.
-
dzieki za porady
-
Wszystko fajnie ale jeżeli wskażnik kłamie a ja tak miałem to po co niepotrzebnie studzić silnik?
-
a czy nie jest to przypadkiem w PLUSIE??jezeli tak to obstawiam padniety pierwszy termowylacznik i zalacza sie drugi wiatrak ktorego termowylacznik znajduje sie przy wyjsciu z chlodnicy i wtedy takie wskazania temp sa mozliwe