FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: WKLIW w Styczeń 27, 2006, 23:19:33 pm

Tytuł: w trakcie jazdy ZGASŁ i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Styczeń 27, 2006, 23:19:33 pm
jade sobie dzisiaj  tak koło 100km/h na 5 biegu i nagle buuuuu zgasł  no to zjechałm na podocze i zaczołem sie zastanawiać co to może być. Po chwili (jakie? 2 min) póubuje go zapalić  kręce z 15s rozrusznikiem i zaskoczył i chodzi normalnie. Co to mogło być czy mógł zamarzn?ć parownik w trakcie jazdy?? (może sie zapowietrzył) albo może co? z pro?dami? Pomóżcie bo w poniedziałek znowu jade na studia prawie 300km i nie chce  żeby mi stanoł. dodam że pacjent to 1,5 GLE na LPG ostatnio miałem problemy z aparatem zapłonowym (pad cewki impulsów) i kostkami w stacyjce, może ma to jaki? zwi?zek
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: Van w Styczeń 27, 2006, 23:22:51 pm
moze to wł?snie zapłonik. U mnie cewka jak padała to dawała takie objawy niezno?ne
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Styczeń 27, 2006, 23:27:53 pm
o jakiej cewce mówisz zapłonowej (wysokiego napięcia) czy tej od impulsów w rozdzielaczu ??
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: Defender w Styczeń 28, 2006, 03:37:11 am
Jeszcze inna sprawa, to mógł się lód lub ?nieg roztopić i zalało ci kable, bo masz przebicie. Odpalił po czasie, jak od ciepła silnika woda odparowała. Mi tak robił na deszczu i po chwili jazdy ze ?niegiem na masce. Kupiłem komplet kabli silikonowych 22zł i teraz się powodzi nie boję. A z tym parownikiem to też możliwe, tak samo z reszt? jak z aparatem i stacyjk?...
Możesz polać wod? silnik (kable) na wolnych obrotach i9 jak zdechnie, to znaczy że przebicie na kablach 100%
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: SyNeK w Styczeń 28, 2006, 10:55:10 am
a masz zasloniety reduktor :?:

bo ja nie mialem i mi gasł bo gaz byl za zimny...
i zasłonilem i elegacko  :D
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: Drobek w Styczeń 28, 2006, 16:51:20 pm
pewnie go obraziłe?!!!! i dlatego nie chciał jechac dalej  :D  :D  
a tak na poważnie to tak jak mówi? koledzy zasłoń reduktor i kawałek chłodnicy ale tam gdzie niema wentylatora i bedzie szybciej grzał
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Styczeń 28, 2006, 19:24:14 pm
hmm nie wiem już co o tym my?leć dzisiaj auto chodziło cały dzień normalnie
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: Drobek w Styczeń 28, 2006, 19:56:34 pm
no to nastepnym razem licz sie ze słowami  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Styczeń 28, 2006, 20:32:05 pm
Cytat: "Drobek"
no to nastepnym razem licz sie ze słowami  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D

Co? w tym prawdy jest..  Kilkarazy się o tym przekonałem :)
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: Goliat#1834 w Styczeń 28, 2006, 21:39:01 pm
moze byc ze cewka wysokiego łatwo sprawdzic jak pojezdzisz dłuzej sprawc czy sie grzeje jesli tak to zywot jej dobiega konca i jeszcze jedna ewentualnosc proponuje abys na wszelki wypadek zaczoł wozic zielony w bagazniku czasem tak sie objawia
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Styczeń 28, 2006, 22:44:40 pm
zielony kabelek nówka bo jak mi 2 tygodnie temu zgubiłiskre to pierwsze o tym pomy?lałem a sprawa leżała w cewce rozdzielacza założyłem używke  i boje sie że możr znowu być to samo, ale przedtem skakał mi obrotek a teraz nie
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: SyNeK w Styczeń 29, 2006, 00:12:15 am
WKLIW#1874 ale jak i tak nie masz zaslonietego reduktora to lepiej sobie zaslon ;)
Tytuł: w trakcie jazdy ZGASł i... po 2 min zapalił
Wiadomość wysłana przez: WKLIW w Styczeń 29, 2006, 15:15:29 pm
no i dzisiaj ta zaraza zrobiła mi to samo   jade a on zgał  no to ja mu niższy bieg żeby odpalił ale ni huhu  zatrzymałem sie mineło ze 30s przekręciłem rozrusznik i chodzi normalnie