FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: cichociemny w Luty 07, 2006, 09:57:43 am
-
jak wyczyscic zbiornik paliwa w ?rodku z tych osadow i tych innych badziewi ktore sie kryja w srodku.jak sie zaglada przez otwor od pompy to jest czysty ale jak wylalem paliwo z niego to byly w nim paprochy i podejrzewam ze mogly byc one przyczyn? zatarcia pompki bo paliwo bylo caly czas i nie pozwalalem zeby rezerwa sie zapalala.wiec wracajac do tematu slyszalem kiedys ze mozna wlac troche bezyny i wrzucic garsc papiakow i mieszac i mieszac i mieszac........az sie wymiesza.jednak ja wolalbym zrobic jakos bardziej profesionalnie,moze przy uzyciu jakiegos srodka chemicznego?
nie mam pojecia wiec dlatego pytam.
-
Powiem jak ja czyscilem zbiornik paliwa w motocyklu. Tylko musisz miec zbiornik wyjety z auta. Wsypujesz troche zlomu do srodka - jakies sruby, gwozdzie itp. i wstrzasasz dopuki nie usuniesz rdzy, jest to bardzo szkuteczne - tylko strasznie meczace. Mozesz tez uzyc odrdzewiacza :D , ale do tego tez proponowal bym, Ci wyjac ziornik z auta.
-
Maciej - a jakby potrz?sać całym autem? :mrgreen:
a poważnie - jak ju wyczy?cisz to zmień stację - z tego co widzę masz dosyć młodego poldka więc aż dziw bierze że tak szybko nazbierało się tye syfu :?
-
Tak z tym złomem, to bym nie polecał... Oryginalne zbiorniki s? pokryte warstw? bodajrze cyny, w starych był to ołów. Szkoda tego zdzierać...
-
A próbowali?cie jakoego? domestosu albo kreta?????nie wiem jak to dziala i czy nie uszkodzi zbiornika, ale jak kto? jest odważny to moze spróbować.
-
zbiornik mam wyci?gniety.
a co myslicie o wyplukaniu tego podchlorynem sodu(mocniejszy od domestosa itp) a potem przeplukaniu duza iloscia bierzacej wody i to pod cisnieniem(np karcher albo woz strazacki)?tylko nie wiem czy nie bedzie to grozne dla metalu i nie wejdzie z nim w reakcje i czy pozniej z tego powodu moze nie byc jeszcze gorszych komplikacji?
-
Witam, fajnie widzieć na forum kogo? z mojej okolicy,
w kwestii zbiornika to ja osobi?cie przepłukiwałem niewielk? ilo?ci? benzyny,
następnie wod? ze szlaufa, a na konieć soczkiem jagodowym (czyt. denaturatem),
syf znikn?ł (moja bestia to rocznik 1990)
Pozdr :smile:
-
heheeh. BARTEK, przepłukiwałe? zbiornik benzyn????? w mysl zasasy ogien zwalczaj ogniem? :twisted: . kurcze, ja tam jakies chemikalia wlewałem. tez czysciło, ale nie pamiętam co to było niestety. ale cos na bazie rozpuszczalnika.... tak czy siak nic nie zepsułem