FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: ajk#1212 w Luty 09, 2006, 12:37:39 pm

Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Luty 09, 2006, 12:37:39 pm
Witam wszystkich po kliku miesięcznej przerwie :) .Mam ogromn? prozbe o pomoc.Sam nie podołam .mam Polda 1.4 mpi (rover)94r.  od kilkunastu dni mam problem z zapalaniem.Na gazie wogóle nie odpala, kręce rozrusznikiem i tylko strzały z tłumnika id?.do tego stopnia że pół puchy mi rozerwało :( a gdy odpale na PB pracuje tak jakby wcale siły niemiał.nieda się jechać.ani PB ani LPG.ostatnio to nawet gdy odpalam na PB to strzela tłumnik. Pomocy, w was jedyna nadzieja. Zgóry dzięki, czekam na odp.
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Luty 09, 2006, 13:16:18 pm
Co znaczy ze nie ma sily? Pracuje rowno, czy nie? Na niskich obrotach dobrze, a na wyzszych zle? Musisz dokladniej opisac usterke.
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Luty 09, 2006, 14:40:22 pm
odpalam na benzynie. przy obrotach w okolicy 3 -3,5 tys. pracuje równo.po puszcze gaz do obrotów wolnych ok 1 tys. następnie znowu mu dychne i zachowuje się tak jak by się maił udusić.nie mozę wej?c w obroty. trwa to moze pare sekund. aż wkońcu się przełamie albo strzeli z rury i zga?nie. to samo się dzieje na lpg. jak już rusze to benzyna wmiare dobrze idzie ale gaz to takie same objawy jak stoj?c.1 rozpędzam sie i przy zmianie na 2 bieg silnik zdycha.jest jakby taka dziura wobrotach między 1,5 a 2,5.

[ Dodano: 2006-02-09, 14:42 ]
czytaj?c posty w technice było sporo podobnych ale w żadnym z nich nie było mowy o strzelaniu z tłimnika na benzynie.to mnie wła?nie dziwi.
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Van w Luty 09, 2006, 15:41:22 pm
problemy z zapłonem
czujnik na wale??
spróbuj go wpierw zresetwać. Je?li nie pomoże no to pierwszy czujnik na wale, póżniej komp bo to tylko to decyduje za zapłon.
Sprawdz swieczki i przewody
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Luty 10, 2006, 07:34:06 am
Strzelanie, problem z obrotami to zasadnicze oznaki walnietego czujnika polozenia walu. Tak jak napisal Van problem moze byc tez z zaplonem, ale pad kompa w zasadzie bym odrzucil bo to malo prawdopodobne. Bardziej stawiam na kopulke.
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Luty 10, 2006, 15:47:20 pm
ja bym sie przyjzal najpierw instalacji wysokiego napiecia bo piszesz ze na gazie jest jeszcze gorzej a gaz lubi dobra iskre :), potem tak jak pisza poprzednicy czujnik polozenia walu
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Luty 11, 2006, 15:01:44 pm
może zabrzmi to troche dziwnie ale jak sprawdzić ten czujnik położenia wału?i wogóle gdzie on jest?zbieram wszystkie informacje i z pocz?tku tygodnia poldek na ostry dyżur.a jeszcze jedno pytanie czy mój problem może być zwi?zany z tym że kilka razy z rzędu wyjmowałem akumulator na noc(mrozy ok -20c)??????
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Senn#1869 w Luty 11, 2006, 15:48:42 pm
(http://img464.imageshack.us/img464/7145/czujnik13qz.jpg)

To jest widok silnika od strony skrzyni, kola zamachowego. Czujnik znajduje sie w tej dziurce "na godzinie drugiej" :) od osi walu korbowego. Obok niej znajduje sie taka srubka, ktora normalnie jest wkrecana z drugiej strony (od komory silnika). Czujnik jest wepchniety od strony komory silnika i przykrecony ta srubka. Mozesz miec problem z wyjeciem. Czesto lubi sie zapiec. Ja i tak musialem sciagac kolo zamachowe wiec moznabylo go wypchnac od tej strony. Jak bedziesz montowal drugi to posmaruj go czyms na przyszlosc :). Ze sprawdzeniem jest roznie . Test polega na sprawdzeniu opornosci, ale czesto jest tak, ze jak jest zimny to bedzie dobrze, a jak goracy to zle. Najlepiej byloby podmienic ten czujnik z jakims pewniakiem. Jak nie masz Trzeciaka, czy Morawskiego i nikt Ci do wieczora nie udzieli info to Ci napisze jakie powinien miec parametry ten czujnik. Teraz nie pamietam i nie mam dostepu do knigi.

Co do wyjmowania aku to nie sadze zeby to mialo jakis wplyw.
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Płaski#1866 w Luty 11, 2006, 23:15:57 pm
Cytat: "Senn#1869"

Co do wyjmowania aku to nie sadze zeby to mialo jakis wplyw.


hmm.. na poczatku zaznacze, ze nie znam sie na roverach, ale moze komp po zresetowaniu, sie zle ustawil  :?:
z tego co slyszalem po uruchomieniu silnika komp ustawia sie na nowo, tzn powinien silnik pracowac, az osiagnie temp przy ktorej wlaczy sie dmuchawa (nie wolno wtedy uzywac wogole pedalu gazu) gdzies czytalem o tym na forum kiedys...
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: AndrewS#100 w Luty 12, 2006, 12:26:33 pm
zgadza sie ale to dotyczy tylko przepustnicy, natomiast cala reszta czujnikow ma pracowac dobrze przez caly czas,
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Luty 12, 2006, 12:48:44 pm
do kolegi Senn"a.Morawskiego nabęde w poniedziałek.Dzieki za tak dobre wyja?nienie problemu z czujnikiem. Powinienem dać rade. Zaczne od klasycznego schematu.(kable WN,?wieczki, kopułka), jak nie to, przejde do czujnika.Wielkie dzięki i odezwe sie jak id? prace wkrótce.Oby doprzodu bo bez mojego autka jak bez ręki
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Cycu_E30 w Luty 12, 2006, 13:03:17 pm
a może wystarczy ino wyczy?cić zwykł? szmatk? ten czujnik :?: bo moze być zabrudzony , u mnie tak było to niewiedizeli?my co sie kur.... dzieje :!: pojechali?my do Serwisu , tam kole? popatrzył , poszedł po szmate , przetarł czujnik , siadł odpalił i wszystko gra  :D
Tytuł: strzelaj?cy rover
Wiadomość wysłana przez: ajk#1212 w Luty 12, 2006, 16:02:44 pm
Witam .Mam następuj?cy problem.Mam poldorovera i kiedy go odpalam na zimno niby wszystko jest ok pali z dotyku ale po kilku sekundach ga?nie .Ponownie odpala bez gazu z uderzenia ale znowu po kilku sek. ga?nie.to jeszcze mały problem.Nie chce sie wkręcac w obroty ,strzela :badass: w wydech i z pedałem w podłodze więcej niz 3 tys obr nie osi?gnie.dodajac delikatnie gazu wkręci sie do 5,5 tys ,do odcinki nie ma sily sie wkręcić.Tak samo jest podczas jazdy ,strzela aż idzie ogień z wydechu i sie dusi.Ale raz na jakis czas pracuje jak najbardziej dobrze jak gdyby nigdy nic .Nie trwa to długo bo po paru min znowu problem wraca. :help: Od czego zaczać szukac usterki?
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: HENIO w Luty 12, 2006, 21:25:12 pm
mialem to samo.Zdejmij kopulke i Ja wyczysc:)pewnie jest w niej woda:D mialem to samo nalecialo Mi do kopulki woda i strzelaj i niechcial odpalac:P przeczyscilem i bylo OK:D
Tytuł: Rover - strzela i nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Luty 13, 2006, 10:05:51 am
Pozwoliłem sobie scalić oba tematy gdyż tematyka i problemy s? podobne.