FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: 1.5 GLE w Luty 04, 2008, 15:58:21 pm
-
Mam pytanie odnosnie nagrzewania sie silnika. Zanim wlaczy sie wiatrak musze na prawde calkiem sporo prxzejechac i to po miescie, wskaznik zwykle oscyluje przed 90 stopniami kiedy troche je przekroczy wlacza sie wiatrak i schladza tak ze wskazowka schodzi jeszcze nizej, zastanawiam sie czy nie jest cos z termostatem?
-
jesli wskazowka stoi prawie przed 90 stopni (troche w lewo od pionu) to jest dobrze. znaczy sie masz dobry układ chlodzacy. z reszta teraz zimno jest! jesli bylby uszkodzony termostat to by sie nie zagrzal prawie w ogole silnik, chyba ze bys stal dlugo gdzies z wlaczonym motorem, a strzalka zwykle by oscylowala przy max 70 stopniach lub skakała 50-80. ja bym sie raczej martwil tym ze silnik sie przegrzewa :mrgreen: u Ciebie jest wszystko dobrze, nie musisz pić zielonej herbatki przed spaniem :P
-
chłodnica jeśli będzie ciepła na 70 stopniach to na bank masz termostat do wymiany. Nie zamyka sie i jest pełen obieg.
-
Jednak w tym wypadku polecałbym poświęcic więcej uwagi ruchowi drogowemu niż pilnowaniu wskazówki temperatury i jej drobnej oscylacji poniżej 90*C.
-
sprawdzilem i faktycznie przy 50 stopniach chlodnica byla ciepla, wymienilem termostat i mam wrazenie, ze auto nagrzewa sie jeszcze dluzej. Trzeba na prawde sporo odczekac az auto osiagnie 90 stopni nawet wtedy kiedy stoi z wlaczonym silnikiem. Zastanawiam sie moze wymienilem go nieprawidlowo, wlozylem go tak, ze sprezyna byla po lewej stronie i po prostu wepchalem. I nadal przy 50 stopniach chlodnica jest ciepla
-
No raczej na odwrót byś go nie włożył. Zrób tak: uruchamiasz zimny silnik i sprawdzasz temperature węża który idzie od termostatu do chłodnicy. Na sprawnym termostacie musi być tak że długo długo jest zimny a potem nagle się rozgrzewa (przy temp. otwarcia termostatu). Piszesz że przy 50st chłodnica jest ciepła, a te 50 st oceniasz na postawie czego, może wskaźnik temperatury pokazuje głupoty?
-
Panowie mój jaszczur ma podobne schorzenie, chłodnica przyslonięta na 2/3i temperatura oscyluje w granicach 75st.natomiast przy krótkim postoju na wolnych obrotach naciąga do 92st i włącza się wiatrak. Jednak nie przejmuję się tym, martwić to sie będę jak zacznie sie nie daj boże przegrzewać, narazie wszystko w normie jeśli chodzi o spalanie i całą eksploatację... jak to powiedział AUTOMATIC skup się na ruchu drogowym i będziesz zdrowszy :P
-
kurcze moze u mnie ten termostat jest nieszczelny? Mam prosbe gdyby ktos byl tak uprzejmy i sprawdzil odpalajac samochod czy gdy temp. dojdzie do 50-60 stopni czy chlodniaca jest ciepla i przewody od termostatu do chlodnicy. Ogladalem obieg wody spod zakretki chlodnicy woda stoi, w okolicach 85 zaczyna plynac przez chlodnice czyli teoretycznie jest dobrze, ale mimo wszystko dalej pozostaje problem z dlugim nagrzewaniem. Wiatrak wlacza sie za pierwzszym razem gdy temp. przekroczy 90 stopni (tak dosc znacznie ale nie slychac zeby woda sie gotowala (czujniik nowy)), potem jak spadnie ponizej 90 to kilka razy wlacza sie jeszcze wiatrak tak na krotka chwile.
-
Co do nagrzewania chlodnicy i faktu ze unosi sie do gory cielejszy plyn.. co z tego skoro termostat jest zamkniety i NIE PUSCI cieplego plynu ?
Druga sprawa:
Termostat w filtrze powietrza nie ma wplywu na temperature pracy silnika a sluzy do tego zeby dostarczyc cieple powietrze do kolektora ssacego zanim ten sie podgrzeje zeby benzyna lepiej parowała.
Ja jeżdże na gazie i mam ustawione na cieple.
-
Ad 1 Pytales czy chlodnica sie nagrzewa dlatego ci odpowiedzialem ze TAK Termostat nie pusci plynu bo jest zamkniety i slusznie takie ma zadanie dopoki nie osiagnie odpowiedniej temperatury Cieply plyn dostaje sie od strony krocca wlotowego a zimny(opadajacy na dno) jest "zasysany" rowniez przez krociec dolotowy do "malego obiegu" Oczywiscie temp chlodnicy nie bedzie taka jak silnika ale bedzie ciepla
Ad 2 Istotnie termostat sluzy wlasnie do polepszenia parowania paliwa Ale rowniez przyspiesza nagrzewanie silnika Cieplejsze powietrze (czyli objetosciowo mniejsza ilosc powietrza) i wieksze odparowanie paliwa na zimnym silniku powoduja utworzenie lepszej mieszanki paliwowo powietrznej a tym wyzszej temperatury spalania - lepsze rozprzestrzenienie sie mieszanki w komorze Gdy silnik juz sie czesciowo nagrzeje polepsza sie odparowanie paliwa Wtlaczajac wieksze ilosci powietrza zwieksza sie ilosc swiezej mieszanki w komorze spalania a tym lepsze osiagi (czym powietrze jest zimniejsze tym bardziej zmniejsza sie jego objetosc )
Jesli uwazasz ze termostat powietrza nie wplywa na czas nagrzewania silnika mozesz zawsze to sprawdzic otwierajac (w twoim przypadku) termostat na powietrze "zimne"
COS NOWEGO Jesli chodzi o sam termostat pamietam ze na rynku byly dostepne dwa typy o roznych temperaturach otwarcia chyba 72 i 82 stC Moze udalo ci sie akurat kupic ten o temp 72stC Ponadto jesli wskaznik dziala ci dobrze to wyraznie mozna zauwazyc otwarcie termostatu (mowie o starych poldkach z kwadratowymi zegarami bo w nowych jakos sie nie przygladalem)
No cos sie zabardzo rozpisuje :)
-
A ile Ci poldek pali? Na termostatcie widniaja magiczna liczba 85 prawdopodobnie przy tej temp powinien sie otworzyc. Bardzo Ci dziekuje za cenne uwagi
-
(czujniik nowy)
Czujników były 3 rodzaje, najprawdopodobniej kupiłeś niewłaściwy i dlatego dziwnie Ci się załącza wiatrak.
-
W mom przypadku polonez na niedogrzanym silniku (w nawiasach na nagrzanym) pali 10 - 12 l gazu/100km (8-10) na trasie w miescie 12-14 a nawet potrafi 16 spalic (ok 12)
[ Dodano: 22 Lut 2008 12:30 ]
Caly czas mowie o carowce 1.5GLE
-
Mnie na trasie (zakopianka) przy 70st.- temperatua jednostajna, ani nie spadała ani nie rosła przez dłuższy czas (chyba że było ostro pod górkę do 85st) spalił 8 gazu... a w mieście to już różnie... raz około 10litrów a czasem nawet 13
-
Uważam że wszystko masz jak najbardziej sprawne jak chcesz by szybciej się nagrzewał zakup sobie osłonę na atrapę ,,HEKO" a powinien znacznie szybciej się nagrzewać to tyle i nie kombinuj za mocno bo jeszcze zrobisz że poniżej 90 nie będzie schodzić :P
-
Układ chłodzenia w polonezie jest bardzo wydajny, wręcz aż za bardzo. Kiedy jest sprawny trudno go przegrzac. U mnie przed wymiana termostatu temp. osiągała 70 st i koniec Wymieniłem termostat na tzw. "zimowy" 87 st C . Teraz temp rośnie do tych ok. 87 st. Celsjusza i na wskazniku temp. widac pieknie moment otwarcia termostatu, bo temp po osiagnieciu poziomu otwrcia termostatu nagle opada do ok. 70st C ( powoduje to jeszcze zimny płyn chłodzacy w duzym obiegu). Potem temp osiąga jakies niecałe 80st C i już się trzyma. Wiatrak załącza sie tylko latem w korku albo na skrzyżowaniu.
O tej porze roku potrzebuje jakieś 5km żeby osiągnąć prawidłową temp. pracy, latem nawet szybciej. Odpalam na gazie i jeżdżę na gazie więc moje wskazania idą troche w dół niż na benie, gdyż gaz odparowujący w reduktorze-parowniku pochłania energię cieplną do odparowania, a co za tym idzie obniża temp. płynu chłodzącego przepływającego przez parownik.
na początku zamknij ogrzewanie zanim się silnik nie nagrzeje - będzie szybciej.
-
jak cie tak trapi to ze sie nie nagrzewawa albo nagrzewa to wez se wymien termostat to groszowe sprawy i wtedy bedziesz wiedzial czy tamten byl uszkodzony czy tez tak u ciebie jest u mnie np bardzo szybko silnik lapie 90 okolo stopni ,odpalam na gazie nawet zima i wszystko jest ok.JA MAM TAKIE ODCZUCIE ZE TO ZALEZNE JEST OD TERMOSTATU KIEDYS MNIALEM INNY TERMOST SILNIK PRAKTYCZNIE ZAWSZE CHODZIL NA 70 STOPNIACH A TERAZ MAM NOWY PLYN NOWY TERMOSTAT I TEMPERATURA ZAWSZE OSCYLUJE PRZY 90 STOPNIACH :roll:
-
Silniki ohv w polonezach grzeja sie bardzo dlugo -duza komora silnika i wlot powietrza obok chlodnicy skutecznie schladzaja silnik. Silniki dohc fiata i ohc forda nagrzewaja sie znacznie szybciej. Zima termostat w dohcu otwiera sie po przejechaniu okolo 2 km a na tej samej trasie w ohv otwieral sie po okolo 5 km (czyli akurat jak wjezdzalem na teren firmy gdzie pracuje :] ) Jedyna rada na szybsze nagrzewanie sie to przysłoniecie chlodnicy kartonem i dorobienie oslony z boku chlodnicy(po prawo patrząc od przodu) tak aby zlikwidowac wiatry w komorze silnika. Warto tez sprawdzic czujnik temp- maja dosc spore rozrzuty nawet jak sa nowe :roll: Potrzebny do tego jest jednak termometr o zakresie 100 stopni, zasilacz, zegar czujnika temperatury cztery przewody, goraca woda i czujnik :) Podpiecie cieplego powietrza do dolotu tez przyspiesza rozgrzewanie sie silnika. Mozna tez po odpaleniu poczekac okolo 1,5 minuty zeby silnik pochodzil zanim sie ruszy na ulice- tez nagrzewa sie troche szybciej niz odrazu jak ruszymy :wink:
-
Mozna tez po odpaleniu poczekac okolo 1,5 minuty zeby silnik pochodzil zanim sie ruszy na ulice- tez nagrzewa sie troche szybciej niz odrazu jak ruszymy
Tutaj pragnę się ie zgodzić, silnik nieobciążony będzie się grzał dłużej niż podczas jazdy.
-
Ja kiedyś przeprowadziłem doświadczenie żeby sprawdzić różnićę między LPG a Pb w nagrzewaniu. Auto na wolnych obrotach postawiłe, ma podwórku. Na Pb chodziło ponad 20 minut i nie weszło powyzej 90*. Wystarczyło przerzucić na LPG i po 2 minutach już chodził wentylator, praktycznie non-stop, tak więc z racji, że jeżdżę na LPG nie mam problemu z nagrzewaniem.
-
Mozna tez po odpaleniu poczekac okolo 1,5 minuty zeby silnik pochodzil zanim sie ruszy na ulice- tez nagrzewa sie troche szybciej niz odrazu jak ruszymy
Tutaj pragnę się ie zgodzić, silnik nieobciążony będzie się grzał dłużej niż podczas jazdy.
Ale w czasie jazdy, szczególnie zimą dmucha zimne powietrze i chłodzi - na postoju nie.
-
Ale w czasie jazdy, szczególnie zimą dmucha zimne powietrze i chłodzi - na postoju nie.
Sprawdzone empirycznie, owszem zimą grzeje się dłużej niż latem ale i tak grzanie auta zimą na postoju jest dłuższe niż podczas jazdy.
W zime i tak mam zasłoniętą chłodnice do połowy :)
-
STINGEREK:W zime i tak mam zasłoniętą chłodnice do połowy :) /A tak w ogóle szkoda,że konstruktor nie wpadł na pomysł zamontowania za atrapą czegoś w rodzaju żaluzji.Nie trzeba by wtedy kombinować z tekturami,przysłonkami tylko ustawiało by się je na dowolne położenie w zależności od temperatury otoczenia.Chociaż z drugiej strony stosowałem tej zimy przesłone heko i muszę powiedzieć,że przy mrozie a jeszcze do tego silnim wietrze nie odczułem zbytnio z niej pożytku.Taka przesłonka zaczyna się sprawdzać dopiero przy niskich dodatnich temperaturach.
-
A tak w ogóle szkoda,że konstruktor nie wpadł na pomysł zamontowania za atrapą czegoś w rodzaju żaluzji.
Wiele aut wojskowych i terenowych ma coś takiego ,a nawet polskie Żuki miały roletę zaciąganą łańcuszkiem . Ale to auta nie dla "blondynek" bo łatwo było ugotować silnik i w czasie jazdy trzeba obserwować wskażnik temperatury i regulować żaluzję na chłodnicy w celu utrzymania właściwej temp. silnika .
-
Ale w tym cała frajda :D
Kiedyś, żeby jeździć samochodem, trzeba było go znać. A teraz ta jazda się powoli taka bezpłciowa robi ;)
-
Witojcie gurale, przy wymianie pompy wody wymienialem takze plyn, wymienilem na petrygo weszło troche ponad piec litrów, ale efekt jest lepszy w mróz, tzn np gdy temperatura jest okolo zera to płyn trzyma 60-70 stopni pare godzin ( okolo 3-4 w garazu ) na podwórku przy wietrze godzina lub dwie, ale trzyma temp. bardzo ladnie,;)
-
Witaj gÓrolu.W krwiobiegu mojego Polda również krąży Petrygo,ale nie trzeba było dzisiaj halnego tylko zwykły lubelski porwisty wiatr by przy plus kilku stopniach w ciągu godziny wystudzić silniczek mojego autka do zaledwie 50st.
-
takie rolety stosowane były w DF. oczywiście naszym "poprawiaczom" to przeszkadzało. w nyskach i żukach były też stosowane żaluzje.
-
Nie trzeba by wtedy kombinować z tekturami,przysłonkami tylko ustawiało by się je na dowolne położenie w zależności od temperatury otoczenia.Chociaż z drugiej strony stosowałem tej zimy przesłone heko i muszę powiedzieć,że przy mrozie a jeszcze do tego silnim wietrze nie odczułem zbytnio z niej pożytku.Taka przesłonka zaczyna się sprawdzać dopiero przy niskich dodatnich temperaturach.
Zasloniecie atrapy daje mizerne efekty.
Ja wsadzilem kawałek tektury na cala wysokosc chlodnicy i polowe jej szerokosci MIEDZY CHLODNICE A PRZEDNI PAS.
Wystarczy zdjac chlodnice z zaczepow od gory, wsunac tekture i zaczepic nazat.
Efekt powalajacy.
2km przejechane i silnik ma okolo 70 stopni
-
podepne sie do tematu gdy dzis jechałem to pekł mi waz co idzie do termostatu i temp poszła az do 130 wymieniłem weza i to samo przejade z 700m i juz temp 130 wentylator sie nie włacza i nawet nie ma ciepłego powietrza a przedtym 70 stopni i cieplutkie dmuchało mam poloneza 1.5 z 94 jaka moze byc tego przyczyna?
-
Odpowietrz układ chłodzenia. Ja też przy wymianie węża zalałem płyn, zakręciłem korek i czekałem aż się nagrzeję i mi zgasł. zajrzałem pod maskę i zamarzł parownik, złapałem za chłodnicę, a że była zimna to odkręciłem korek i mnie płyn oblał - tak go wywaliło :shock:
-
ja ma to samo tez zamarzł parownik a jak odpowietrzyc ten układ?
-
Odkręcasz korek od chłodnicy, odpalasz samochód i czekasz aż się nagrzeje (otworzy termostat). Zakręcasz korek.
-
dzisiaj to wszystko zrobie ale czemu by sie nie właczał wentylator?
-
W chłodnicy masz powietrze zamiast wody i czujnik nie złapie, o ile chodzi Ci o to czemu przy zapowietrzonym układzie się nie włącza. Chociaż nie wiem czy aż tak się mógł układ zapowietrzyć. Sprawdzałeś czy się termostat otwiera?
-
W chłodnicy masz powietrze zamiast wody i czujnik nie złapie, o ile chodzi Ci o to czemu przy zapowietrzonym układzie się nie włącza. Chociaż nie wiem czy aż tak się mógł układ zapowietrzyć.
raczej przesada, czujnik jest w dolnej części chłodnicy. wentylator może się nie włączyć gdy:
A) jest nie podłączony
B) jest zepsuty
C) czujnik jest zepsuty
-
Jednak potwierdzam, że przy zapowietrzonym układzie wentylator się nie włącza. Tak samo, gdy jest mało płynu. Im mniej płynu, tym później się wentylator załącza.
-
jimo#1921, to tylko kwestia tego ile płynu zostało w układzie ;)
-
W porządku, ale zakładając, że korek ma sprawny, odpowietrzył prawidłowo układ to jedynym rozwiązaniem jest niesprawny włącznik went. albo sam wentylator. Pod warunkiem, że termostat jest sprawny a tu może być problem u kolegi Danielton,
-
juz zrobione było tak jak napisał klimi wielkie dzieki wszystkim za pomoc
-
A tak w ogóle szkoda,że konstruktor nie wpadł na pomysł zamontowania za atrapą czegoś w rodzaju żaluzji.
Wiele aut wojskowych i terenowych ma coś takiego ,a nawet polskie Żuki miały roletę zaciąganą łańcuszkiem . Ale to auta nie dla "blondynek" bo łatwo było ugotować silnik i w czasie jazdy trzeba obserwować wskażnik temperatury i regulować żaluzję na chłodnicy w celu utrzymania właściwej temp. silnika .
to ja właśnie mam taką zabawę z tymi żaluzjami... otóż ciągam tartak przewoźny żukami. i jak żaluzja za wysoko to się o mało co nie zagotuje, jak znowu za nisko to się nie nagrzeje! w zimę z jednym jest przednia zabawa... bez uszczelek i całego ogrzewania (blaszak) to dopiero ogrzewanie :D szyby zamarznięte... parują... mi Polonia zagrzewa sie bez problemu do 90C. jak wejdzie okolo 92 to sie wlacza wentylator... zejdzie do 90 i sie wylacza...
pozdro.
www.amc.cba.pl
-
To moze podziele sie wrazeniami z temp.silnika moich poldkow.Mialem Caro 1,6gli zagazowany i w nim jak uzyskalem temperature 70 stopni to byl sukces:)Teraz mam Plusa 1,6gsi tez w gazie i w nim wg.wskaznika na trasie mam 50 maks. 60 stopni a po miescie 70 czasami uda mi sie uzyskac 90 stopni Dodam ze miasto to teren gorzysty w czechach gdzie noga prawie caly czas na gazie a i tak nie dogrzany motor:)
-
Nie wiem,chcesz się pochwalić,czy poradzić bo jeżeli chodzi o to drugie to wygląda na to,że trzeba by wymienić termostat lub czujnik temperatury.
-
termostat wymieniony
-
pomoglo? Osiagasz wyzsza temp?
-
Nie dalej mam w trasie 50 do 60 stopni a w miescie 70 czasami w korku 90 :)
-
Kup kolejny termostat. Ktoś kiedyś kupił trzy sztuki, zanim trafił na dobry.
Na szczęście termostat kosztuje 15 złotych.
-
Ale czy to ma jakis sens?A po drugie w czechach nie dostane do plusa czesci:)