FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: kzarczyn w Czerwiec 10, 2008, 10:49:31 am
-
Witam
Jak kupiłem Trucka to miał wentylator chłodnicy włączany przyciskiem w kabinie.
Chciałem sobie podpiąć wentylator pod czujnik na chłodnicy, aby włączał się automatycznie.
Według schematu czujnik włącza przekaźnik wentylatora. Nie mam tam żadnych kabli ale nie to jest problemem. Grzałem silnik na postoju i sprawdzałem multimetrem opór obu czujników na chłodnicy, temperatura w końcu doszła do 100 stopni i zagotowała się woda, a czujniki nie zareagowały.
Czy mam uszkodzone oba czujniki?
Czy wymiana czujnika i połączenie go w szeregu z przekaźnikiem załączającym wentylator załatwi sprawę automatycznego włączania wentylatora?
Czy do wymiany czujnika należy spuścić płyn z chłodnicy?
Czy w upalne dni wystarczy jeden wentylator, bo drugiego nie mam?
pozdro
[ Komentarz dodany przez: jimo#1921: 2008-08-16, 09:30 ]
rozszerzyłem trochę temat
-
ad 1 Jeśli prawidłowo dokonałeś pomiaru to tak masz uwalone czujniki ( pewnie poprzedni
właściciel chciał zaoszczędzić i założył hebel w kabinie)
ad 2 wymiana czujnika i połączenie go równolegle z przełącznikiem w kabinie załatwi sprawę
pod warunkiem że jest to podpięte w miejsce fabrycznego czujnika i bedzie załączać
przekaźnik
ad 3 nie koniecznie jak się streścisz przy wymianie to wyleje sie max szklanka ( zawsze tak
robie)
ad 4 czy wystarczy 1 wentylator to się okaże stare poldki jeździły na 1 i jakoś to było
aczkolwiek w traku (który pewnie na pusto jeździł nie bedzie) ten 2 by nei zaszkodził
-
Dzięki za info
Wymienię zatem czujnik i dam dodatkowy przekaźnik bo ciężko będzie znaleźć podpięcie do oryginalnego.
A po co były stosowane 2 czujniki w chłodnicy? Mają inne temperatury załączenia, czy jak?
-
tak maja inne temperatury zalaczania.
-
No i założyłem nowy czujnik, dorobiłem instalacją i działa.
Rozumiem że optymalna temperatura silnika to 90 stopni?
-
temperatura optymalna dla wiekszości silników zamyka się miedzy 88 a 92 stopnie
-
czy istnieje jakaś domowa metoda sprawdzenia wskazówkowego wskaźnika temperatury cieczy w silniku przy desce rozdzielczej mr93?
-
Z najprostszych rozwiązań to nie przychodzi mi do głowy nic innego jak włożenie czujnika do szklanki z gotującą się wodą....
-
Z najprostszych rozwiązań to nie przychodzi mi do głowy nic innego jak włożenie czujnika do szklanki z gotującą się wodą....
ale nie chodzi mi o czujnik wkręcanty w "silnik" a sam wskaźnik temp który mamy na desce. dochodzą do niego 3 sygnały - +12V; masa; i jeszcze jeden (wydaje się, że od czujnika wkręcanego w silnik/termostat).
-
ale nie chodzi mi o czujnik wkręcanty w "silnik" a sam wskaźnik temp który mamy na desce. dochodzą do niego 3 sygnały - +12V; masa; i jeszcze jeden (wydaje się, że od czujnika wkręcanego w silnik/termostat).
zależy co chcesz sprawdzić (należy wybrać jeden sposób)
a) samo działanie - da się zrobić w domu
b) "dokładność" wskazań - trzeba mieć tabelę albo typ zastosowanego termistora (jako czujnika) - typ zastosowanego czujnika, sposób zabudowy i podłączenia wskaźnika powodują, że wskaźnik tego typu z zasady jest bardzo mało dokładny.
Wskaźnik temp. cieczy chłodzącej jest ilorazowym miernikiem prądu z rezystorem "linearyzyjącym" termistor.
Do sprawdzenia potrzebujemy źródła napięcia 12-14,4V (jeśli jest regulowane sprawdzamy o ile przesunie się wskazówka przy zmianie napięcia w tym zakresie), rezystora nastawnego (potencjometru) 1k* albo 10k* Ohm (tak możemy sprawdzić dokładność pomiarów - jeśli dysponujemy przy okazji omomierzem). Do wskaźnika podłączamy 12V, masę a trzecie wyjście (do czujnika) łączymy rezystorem nastawnym do masy, przy zmniejszaniu rezystancji wskazówka powinna dążyć do wyższej temperatury - im wyższe wskazanie tym zmiana powinna następować szybciej - taka sama zmiana rezystancji odpowiada coraz większej zmianie wskazań. (zwarcie wyjścia czujnika do masy powoduje wyjście wskazówki poza skalę >130°C)
Drugie prostsze sprawdzenie polega na podłączeniu przez rezystor 10k* Ohm złącz 12V (+) i czujnika (-); złącz czujnika (-) i masy (+) - w obu przypadkach wskazówka powinna poleciec do góry, na koniec należy podłączyć zasilanie normalnie ale nie podłączać do niczego wyjścia czujnika - wskazówka powinna pozostać w pozycji spoczynkowej.
*) wartości rezystancji są brane z głowy więc mogą być nie poprawne - ale ogólnie powinno się dać coś sprawdzić w ten sposób, najważniejsze jest to, żeby unikać wychodzenia miernika poza skalę (dotyczy szczególnie drugiego przypadku)
-
a ja sobie walnąłem 2 czujniki na taką samą temperaturę załączania i 2 wiatraki załączającą mi się prawione równolegle 2 włancza się z około 3 sek opóźnieniem ale mielą oba, :D ciekawe jaki będzie to miało wpływ na prace układu po pewnym czasie :?:
-
Na zlomie moze nie... zainwestuj i kup nowy, bedziesz mial spokoj :)
-
A mi przestał działać czujnik temperatury silnika (płynu) - ten wkręcany w kadłub. styki czyściłem przy czujniku i nic to nie dało. Macie jakiś inny pomysł czy wymienić? Mam zamiar jechać jutro na złomowisko wykręcić jakiś używany. No chyba, że coś mi poradzicie.
Nie żartuj ze złomem - on kosztuje poniżej 10zł... (Ostatnio kupiłem za 3).
-
Za 3zł nowy? A ja widzę, że 20,69zł link (http://polparts.com.pl/sklep/product_info.php?cPath=67_94_95&products_id=453801)
-
Jestem zwolennikiem kupowania takich rzeczy na Allegro i na zapas zanim się zepsują, więc swój właśnie upolowałem za 3 zł. Niedawno były też po 5 i 7... :mrgreen: Niemniej 20 zł to też nie jest majątek jak za coś tak istotnego jak wskaźnik temperatury silnika. Zwłaszcza biorąc po uwagę jak rzadko się ten czujnik zmienia...
-
Jestem zwolennikiem kupowania takich rzeczy na Allegro i na zapas zanim się zepsują, więc swój właśnie upolowałem za 3 zł. Niedawno były też po 5 i 7... :mrgreen: Niemniej 20 zł to też nie jest majątek jak za coś tak istotnego jak wskaźnik temperatury silnika. Zwłaszcza biorąc po uwagę jak rzadko się ten czujnik zmienia...
Dokladnie tak.
A na zlomie jak na loteri, nie wiesz na co trafisz, moze trafisz na jeszcze gorszy niz ten co masz :)
-
Ja jeszcze raz coś spytam.. Drugi raz wentylator mi wydoił akumulator dzisiaj w nocy (dobrze, że mam zapasowy aku). Włącza się nagle w nocy i chodzi kilka godzin aż nie rozładuje akumulatora. Coś z czujnikiem, jakiś inny myk? Może ktoś miał podobny problem to będę miał mniej szukania.
Podejrzewam, że czujnik się skończył, ale może ktoś coś innego podpowie.
-
Albo czujnik , albo przekaznik, innej mozliwosci nie ma. Nie sprawdzisz to sie nie przekonasz.
-
Albo czujnik jest zwalony, albo gdzieś jest zwarcie na linii sterowania przekaźnika, tudzież sam przekaźnik czasami "skleja" styki.
Wyjmij to, weź kawałek deski i opukaj nim o nią w różnych kierunkach. Jak będzie dalej sklejał, to zdejmij mu obudowę i popatrz na styki, czy nie są już "zespawane".
No i czujnik wypadałoby sprawdzić, może też "nie odbija" jak temp. cieczy spada. On działa z tego, co pamiętam, na zasadzie bimetalu, zupełnie tak samo jak w analogowych termostatach, to tylko zafajdany kawałek dwóch znitowanych blaszek ze stykiem w obudowie hermetycznej.
-
mega mega odkop.
Mam luzem wskaźnik temperatury z Caro ( minusa okrągłe zegary).
Pytanie jak go podpiąć luzem/////
z tyłu są 3 nóżki dwie po bokach i trzecia na środku.
Domyślam się że środkowa to będzie sygnał z czujnika, a po bokach plus i minus.
Podłączam bezpośrednio do plusa i minusa wskaźnik leci do oporu ....
co źle robię? bo chciałem go zaadoptować do innego samochodu jak polonez.
Może inaczej i prościej jak go podpiąć na krótko aby spełniał swoją funkcję......
-
mega mega odkop.
Mam luzem wskaźnik temperatury z Caro ( minusa okrągłe zegary).
Pytanie jak go podpiąć luzem/////
z tyłu są 3 nóżki dwie po bokach i trzecia na środku.
Domyślam się że środkowa to będzie sygnał z czujnika, a po bokach plus i minus.
Podłączam bezpośrednio do plusa i minusa wskaźnik leci do oporu ....
co źle robię? bo chciałem go zaadoptować do innego samochodu jak polonez.
Może inaczej i prościej jak go podpiąć na krótko aby spełniał swoją funkcję......
A masę (minus) do obudowy czujnika podłączasz?
-
mega mega odkop.
Mam luzem wskaźnik temperatury z Caro ( minusa okrągłe zegary).
Pytanie jak go podpiąć luzem/////
z tyłu są 3 nóżki dwie po bokach i trzecia na środku.
Domyślam się że środkowa to będzie sygnał z czujnika, a po bokach plus i minus.
Podłączam bezpośrednio do plusa i minusa wskaźnik leci do oporu ....
co źle robię? bo chciałem go zaadoptować do innego samochodu jak polonez.
Może inaczej i prościej jak go podpiąć na krótko aby spełniał swoją funkcję......
A masę (minus) do obudowy czujnika podłączasz?
oj nie.... myślałem że on ma już masę jako obudowa.....
-
patrząc na wskaznik do tyłu i środkowa śruba patrzy do góry to prawa 12V, środkowa masa ,lewa sygnał z czujnika.
-
patrząc na wskaznik do tyłu i środkowa śruba patrzy do góry to prawa 12V, środkowa masa ,lewa sygnał z czujnika.
ooooo to całkiem inaczej podłączałem... lecz niestety nie działa.
-
O jaki czujnik tu się rozchodzi? Ten od wskaźnika temperatury, jednopinowy, czy coś innego? Ten wskaźnik temperatury, to masz wyjęty z zestawu wskaźników, czy podłączałeś całe zegary? Jak masz w całości, to prześledź ścieżki z tyłu, jak idą. Jak nie rozwiążesz problemu do jutra, to przyniosę zegary i zrobię Ci fotkę od tyłu z opisem, co do czego idzie. Weź też pod uwagę to, że na zimnym silniku, wskaźnik nie pokazuje nic, nie wychyla się w ogóle, tylko dopiero, jak temperatura nico wzrośnie. Jak chcesz go sprawdzić, to podgrzej go np. zapalniczką, albo włóż do gorącej wody. Ja swego czasu sprawdzałem kilkanaście takich czujników. Podłączałem zegary do akumulatora i dołączałem masę do czujnika (musi mieć!). Wszystko działało prawidłowo. Te czujniki z poloneza, jakoś często nie siadały, w przeciwieństwie np. do tych z żuka. Ja sobie wskaźnik temperatury z poloneza, włożyłem w okrągłą obudowę i zamontowałem w ciągniku. Czujnik z poloneza i wszystko śmiga już parę lat.
-
O jaki czujnik tu się rozchodzi? Ten od wskaźnika temperatury, jednopinowy, czy coś innego? Ten wskaźnik temperatury, to masz wyjęty z zestawu wskaźników, czy podłączałeś całe zegary? Jak masz w całości, to prześledź ścieżki z tyłu, jak idą. Jak nie rozwiążesz problemu do jutra, to przyniosę zegary i zrobię Ci fotkę od tyłu z opisem, co do czego idzie. Weź też pod uwagę to, że na zimnym silniku, wskaźnik nie pokazuje nic, nie wychyla się w ogóle, tylko dopiero, jak temperatura nico wzrośnie. Jak chcesz go sprawdzić, to podgrzej go np. zapalniczką, albo włóż do gorącej wody. Ja swego czasu sprawdzałem kilkanaście takich czujników. Podłączałem zegary do akumulatora i dołączałem masę do czujnika (musi mieć!). Wszystko działało prawidłowo. Te czujniki z poloneza, jakoś często nie siadały, w przeciwieństwie np. do tych z żuka. Ja sobie wskaźnik temperatury z poloneza, włożyłem w okrągłą obudowę i zamontowałem w ciągniku. Czujnik z poloneza i wszystko śmiga już parę lat.
-
No właśnie luzem mam ten wskaźnik , czujnik od wskaźnika jednopinowy-podgrzewam go w garnku z wodą.
Masę mam na nim podpiętą na okrętkę i nic.
Wychyla się tylko do oporu po daniu napięcia.
-
Więc albo źle podłączyłeś, albo czujnik jest uszkodzony i zwiera z masą na full. Jutro Ci zobaczę na tych wskaźnikach, bo na pamięć nie znam podłączeń.
-
Sprawdziłem dopiero dzisiaj. W sumie jest tak, jak kolega wyżej opisał. Zgodnie ze zdjęciem, lewa +12V, środkowa masa, prawa od czujnika.
(https://images91.fotosik.pl/429/0e9f1e36df2ab7d8.jpg)
-
o dziękuje, to całkiem inne połączenie, jutro sprawdzę.
-
Dziękuje Buźce za foto, cały czas myliłem połączenie, zamiast + dawałem - i na odwrót.
Pacjento ożyło i działa.
-
Polecam się na przyszłość. Od tego jest forum. Raz ja Tobie, raz Ty mnie, nie? :-)
-
Polecam się na przyszłość. Od tego jest forum. Raz ja Tobie, raz Ty mnie, nie? :-)
Pewnie........
-
Podpinasz zasilanie na sygnał chyba. Zobacz schemat zegarów albo fotkę z tyłu jak lecą ścieżki. Z tego co kojarzę, to podpięcie które podałeś nie było oczywiste (lewy i prawy masa i zasilanie a środek sygnał).
P. S. Pominąłem stronę tematu, rozwiązanie już masz.