FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Opony Felgi Śruby => Wątek zaczęty przez: diodalodz w Październik 17, 2008, 09:09:47 am
-
Witam . Czy rozmiarówka poloneza (175 / 70/13R) wchodzi do DF ? Czy lepiej kupić 165/70 ?
Auto nie jest obniżone 100% seria , wąski zawias i wąski most .
-
wchodzi nawet 185/70/13 wiec ze 175 nie bedzie problemu. koła jak i opony są całkowicie zamienne w seryjnych samochodach
-
we fiacie mam letnie opony o rozmiarze 185/70R13 i nie ma żadnego problemu
nigdzie nie obcierają itp
-
Do normalnej jazdy zalecam oponę 165. Przy napompowaniu do 2.2 na feldze 5" lub 4,5" dobrze się układa i nie "wygina" na boki. 185 wygląda na wąskiej feldze jak bez powietrza. Na 165 w moim poldku wyraźnie spadło zużycie paliwa i poprawiło się przyspieszenie, trzeba pamiętać, że 1cm na szerokości to tak jak 50kg w bagażniku.
-
tak tylko własciwosci trakcyjne spadły. Szeroka opona = wieksza przyczepnosc. Na zime zakładaj szersze opony. A i 165/70 mają wyzszy profil niz 175/70 bedzie sie gorzej zbierał.
-
na zime zakłada sie węższe opony od letnich !!!
więc u mnie przybyło 100kg. hmm... dlaczego wiec spalanie jest takie samo czyli 8l/100km a silnik mam oryginalny 1.5 ME
-
A i 165/70 mają wyzszy profil niz 175/70 bedzie sie gorzej zbierał.
Niby skąd? 165/70 jest niższa od 175/70.
-
w polonezie i fiacie opona 165 miała profil 82
jezeli pisalo na niej 165 13 bo jezeli byl wskaznik profilu to bylo inaczej
a co do szerokosci w ogole to ja tez bym zalecal na zime wezsze, pierwsze slysze o odwrotnej teorii
-
czyli jeździcie na 165/80 ??
-
no jak jest śnieg zasadniczo. Tylko ostatnio takie zimy do dupy... (w miastach)
-
dokładnie na spory śnieg jest lepsza węższa, polecam 175/70 na oryginalną felgę auto na tym rozmiarze w miarę się jakoś prowadzi :wink:
-
A jaka rozmiarówka powinna być fabrycznie w polonezie? Ja mam 185/70/R13
-
I taka jest fabrycznie.
-
No i tego się będę trzymał. :D
-
czyli jeździcie na 165/80 ??
nie ma żadnego problemu, nic nie obciera
zakładaj i śmigaj
-
nie może obcierać, bo to jest fabryczny rozmiar (no prawie) :P
-
zamówiłem 175/70/13 dębica Frigo 2 :) Przy okazji dzisiaj przywiozłem sobie 2 felgi z pluszaka i jakoś bedzie :)
Swoją drogą to czy plus ma takie same śruby od kół jak stare FSO . Bo mam całe piasty i zwrotnice plus lucasy na aucie i nie jestem pewny czy śruby mają dostatecznie długi gwint.
-
diodalodz, wez to sobie na chlopski rozum. czy chcialoby sie komus zmieniac ??? jedynie mozesz miec sruby do alu ze stozkiem i tyle, ale pasowac musza
-
Na zime zakładaj szersze opony
No wiekszej bzdury nie słyszałem.
Przy szerszej oponie spada nacisk jednostkowy (kg/cm^2) wiec autko sie GORZEJ TRZYMA !
Na zime zakladac opony jak najweższe !
Dowód :
czołg T72M waży 32 tony , jego nacisk na 1cm^2 to około 14KG czyli mniej niż kobieta w szpilkach ! a to dlatego że ma wielkąpowierzchnie gąsiennic i nie zapada się w sniegu i błocie.
Natomiast samochod gdzie powierzchnia styku jest malutka (okolo 40cm^2) im wiekszy nacisk na 1cm^2 tym lepiej) bo opony wbijaja i wgryzaja sie w snieg.
-
Na zime zakładaj szersze opony
No wiekszej bzdury nie słyszałem.
Przy szerszej oponie spada nacisk jednostkowy (kg/cm^2) wiec autko sie GORZEJ TRZYMA !
Na zime zakladac opony jak najweższe !
Dowód :
czołg T72M waży 32 tony , jego nacisk na 1cm^2 to około 14KG czyli mniej niż kobieta w szpilkach ! a to dlatego że ma wielkąpowierzchnie gąsiennic i nie zapada się w sniegu i błocie.
Natomiast samochod gdzie powierzchnia styku jest malutka (okolo 40cm^2) im wiekszy nacisk na 1cm^2 tym lepiej) bo opony wbijaja i wgryzaja sie w snieg.
Popieram...
-
Stingerek, swiewtny przyklad i mysle ze najlepiej to zobrazowales niedowiarkom
-
Zależy jeszcze kto jaką ma zimę bo np. u mnie w Szczecinie to jak spadnie raz w roku śnieg i utrzyma sie góra 2 dni to jest wielka zima a reszte tego okresu to jest bezśnieżnie. Więc np. w moim przypadku jak bym miał całą zimę jeździć na jakiś "łyżwach" to dziękuję, wole standardowy rozmiar.
Ale jeżeli ktoś mieszka w rejonie bardziej śnieżnym to faktycznie węższe opony będą się lepiej spisywały niż szersze.
-
Dodam tylko, że jeździłem na oponach 165 i wpadałem w każde torowisko tramwajowe. Po zmianie opon na 185 problemy zniknęły.
-
Od niedawna jestem szczęścliwym posiadaczem poldka atu plus. W najbliższym czasie planuję kupno nowych oponek. Myślałem o tym żeby do przodu dać nieco mniejsze 175/70R13 a na tyle zostawić fabryczne 185/70R13. Co o tym myślicie? Dodam jeszcze je fele są fabryczne i planuję jeździć na letnim przodzie cały rok, a zmieniać tylko tył na zimowe.
-
Od niedawna jestem szczęścliwym posiadaczem poldka atu plus. W najbliższym czasie planuję kupno nowych oponek. Myślałem o tym żeby do przodu dać nieco mniejsze 175/70R13 a na tyle zostawić fabryczne 185/70R13. Co o tym myślicie? Dodam jeszcze je fele są fabryczne i planuję jeździć na letnim przodzie cały rok, a zmieniać tylko tył na zimowe.
Na obie osie daj 185/70R13, chyba że uda Ci się znaleźć 185/60-65R13.
Komfort jazdy na 185 jest lepszy, dodatkowo jak uda się znaleźć niższy profil to poprawi się prowadzenie. Co do opon zimowych to szczerze mówiąc w tych rozmiarach nie są już takie drogie opony zimówki lepiej wziąć na obie osie, co Ci po tym, że będzie dobrze się rozpędzał na błocie pośniegowym jak w ogóle nie będzie skręcał i hamował?
-
Czasem przy zmianie profilu nie będzie przekłamywał licznik ? :roll:
-
Czasem przy zmianie profilu nie będzie przekłamywał licznik ? :roll:
No właśnie będzie bliżej prawdy niż na seryjnych oponach ;) wiadomo licznik zawyża ~5-10km/h. Przy daniu niższego profilu różnica będzie odpowiednio -6,7% dla profilu 60, i -3,24% dla profilu 65.
-
Cholernie ciężko trafić 185/65/13
-
Jak tak mówisz to masz rację, kłócić się nie będę bo nie wiem :D
Seryjnie liczniki przekłamują o te 5-10km/h, dlatego nawet w Fotoradarach i Videorejestratorach policyjnych jest właśnie + - 10km/h. Kiedyś nawet na TVN-Turbo mówili :roll:
-
Pomińmy tu fakt przekłamania licznika, bo tak czy inaczej one nie są precyzyjne, przeciez nawet starta opona ma mniejszą średnicę od nowej i to już robi pewną różnice we wskazaniach, więc to wcale nie jest problem. Poza tym ja wspominałem o założeniu mniejszej opony do przodu, a jeśli dobrze rozumuję to wskazanie prędkości zależy od obrotów wału, a co za tym idzie od tylnych opon.
Moim zasadniczym pytaniem jest czy opona 175/70R13 oraz 185/60R13 (sporo mniejsza średnica) spasuje do poldka, i czy w miarę będzie się tym dobrze jeździło (mówimy tu o przodzie) i które bardziej polecacie. Tył pozostaje orginalny bo są nowe już założone(185/70R13).
-
Moim zasadniczym pytaniem jest czy opona 175/70R13 oraz 185/60R13 (sporo mniejsza średnica) spasuje do poldka, i czy w miarę będzie się tym dobrze jeździło (mówimy tu o przodzie) i które bardziej polecacie.
Oba w/w przez Ciebie rozmiary bez problemu wejdą na fele poldkowe bez najmniejszych problemów. Jeżeli chcesz 13" to bardziej szukaj o szerokości 185, auto lepiej się prowadzi, jeżeli uda się znaleźć profil 60/65 będzie już very gut.
"Wysoka opona" pracująca na osi skrętnej kładzie się w zakręcie, odbija się to na precyzji, łatwości pokonywania zakrętów, im niższy profil tym jazda w zakręcie jest bardziej przewidywalna i pewna. Profil 60-65 nie zalicza się jeszcze do opon niskoprofilowych, zapewnia komfort przy dużo lepszych własnościach jezdnych niż profil 70 - który porównujesz.
-
Masz szersze niż seryjne felgi? Już 185/70 wygląda kiepsko i beznadziejnie leży na takiej feldze. Opona wygląda jak balon. Zwiększenie szerokości felgi przy tej samej oponie zwiększa powierzchnię styku z podłożem.
-
Masz szersze niż seryjne felgi? Już 185/70 wygląda kiepsko i beznadziejnie leży na takiej feldze. Opona wygląda jak balon. Zwiększenie szerokości felgi przy tej samej oponie zwiększa powierzchnię styku z podłożem.
Niestety felgi są seryjne, i na pewno nie będe kupował nowych, bo nie chce za wiele inwestować. Chyba skłonię się do 185/60R13 jak radzi jimo#1921.
Które byście polecili:
http://opony.pl/opona.aspx?oid=110533&rodzaj=1 (http://opony.pl/opona.aspx?oid=110533&rodzaj=1)
http://opony.pl/opona.aspx?oid=104541&rodzaj=1 (http://opony.pl/opona.aspx?oid=104541&rodzaj=1)
czy może
http://opony.pl/opona.aspx?oid=88218&rodzaj=1 (http://opony.pl/opona.aspx?oid=88218&rodzaj=1)
chyba że macie jakieś swoje typy (oczywiście w rozsądnej cenie) w tym rozmiarze.
-
Moim skromnym zdaniem opona o szerokości 185 na 5" feldze to porażka. Mając ograniczony budżet ja zrobiłem tak: felgi 14" od Trucka kupione po 10,00 zł za szt, na złomie do tego opony 175/65/14, używane 2 letnie po 50,00 szt. Uważam że 175 na tak wąską felgę to max. szerokość.
-
Moim skromnym zdaniem opona o szerokości 185 na 5" feldze to porażka. Mając ograniczony budżet ja zrobiłem tak: felgi 14" od Trucka kupione po 10,00 zł za szt, na złomie do tego opony 175/65/14, używane 2 letnie po 50,00 szt. Uważam że 175 na tak wąską felgę to max. szerokość.
Jak już brałeś 14" to trzeba było wziąć 185/60/14, po diałba takiego balona brałeś. Jeździłeś kiedyś na 185, że tak głośno przeciwko nim głosujesz?
-
Kupuj felgi z trucka i na to zakładaj opony o profilu 60. Poza tym 185/60/14 to tańsze opony od 185/60/13. Mówię o jakiś normalnych, a nie nankangach i innych chińskich badziewiach.
-
felga trucka spokojnie lyka 185. wątpie by miała tylko 5"
-
Opona 185/60/13 to już -6.7% na liczniku. Ale za to jak się zbiera :mrgreen: !
Licznik i tak wskazuje zazwyczaj głupoty, na takich oponach będziesz bliżej prawdy tego ile jedziesz.
Mnie się dużo lepiej jeździło na 185/70/13 niż 175/70/13 i nie jest to tylko moja opinia ani obiegowa plotka. Teraz mam 185/60/14 i jestem bardzo zadowolony.
-
-6.7% to 100 na liczniku a w rzeczywistości 93,3 km/h.
-
-6.7% to 100 na liczniku a w rzeczywistości 93,3 km/h.
A myślisz, że jak Ci licznik pokazuje setkę to pędzisz setką? Nic z tych rzeczy, ja np. dążę do tego by wskaźnik mi pokazywał faktyczną prędkość :) - ale co kto lubi, kolega elkuba napisał, że wskazania go zupełnie nie interesują.
-
A myślisz, że jak Ci licznik pokazuje setkę to pędzisz setką? Nic z tych rzeczy, ja np. dążę do tego by wskaźnik mi pokazywał faktyczną prędkość :) - ale co kto lubi, kolega elkuba napisał, że wskazania go zupełnie nie interesują.
Wcale nie myślę, wiem że tak nie jest. Tylko dlaczego tak drastycznie jeszcze zwiekszać ten błąd? To prawie tak jak zmienić przełożenie mostu z 3,9 na 4,1.
Skoro dążysz do tego by wskazania prędkościomierza były idelane to napewno dbasz by wszystkie elemnty tego układu były jak najbardziej zbliżone do nominalnych. Ja staram się by średnica koła była zbliżona do 590mm.
Co by dłużej nie gadać o liczniku :lol: opona 185 minimum na 5.5".
-
jimo#1921 chyba odwrotnie, na seryjnych kołach prędkościomierz zawyża prędkość średnio 0 10% jak dasz koła mniejsze o 6-7% to błąd jeszcze bardziej się powiększy
-
ODWROTNIE!
chyba odwrotnie
yyyy :?
[ Dodano: 05 Lis 2008 11:50 ]
zdecydujcie się w końcu bo niektórzy są już nieźle zakręceni tym pisaniem :mrgreen:
-
Małe koła musza krecić sie wiecej razy na tym samym dystansie lub przy tej samej prędkości. Przez to obroty wału są wyższe i prędkościomierz mocniej się wychyla. Zatem im mniejsze koła tym bardziej zawyża.
Znaczy powiem tak. Dziecko musi szybciej nawijać nogami zeby za tatusiem nadążyć, wiec przez jego małe nóżki wydaje mu się ze idzie szybciej :)
-
jimo#1921 chyba odwrotnie, na seryjnych kołach prędkościomierz zawyża prędkość średnio 0 10% jak dasz koła mniejsze o 6-7% to błąd jeszcze bardziej się powiększy
No jak... Panie Pietrze co pan godosz?
Mamy seryjne kółka 185/70/r13 (pold na takich seryjnie wychodził, na 175 również).
Jedziemy wg. licznika 50km/h, w rzeczywistości jedziemy ~42-45km/h.
Zakładamy 185/60/r13 licznik pokazuje nam 46 km/h - w rzeczywistości jedziemy nadal ~42/45 km.
Czy się mylę?
Zresztą olać prędkościomierz, można sobie wskazówkę przestawić ręcznie i wycelować by dobrze pokazywał. Tak czy owak lepiej się jeździ na profilu 60 niż na 70.
-
jimo#1921, mylisz się :)
Mamy seryjne kółka 185/70/r13 (pold na takich seryjnie wychodził, na 175 również).
Jedziemy wg. licznika 50km/h, w rzeczywistości jedziemy ~42-45km/h.
Zakładamy 185/60/r13 licznik pokazuje nam nadal 50 km/h - w rzeczywistości jedziemy 38-41km/h bo prędkościomierz bierze napęd ze skrzyni,
Aby zwiększyć dokładność prędkościomierza należy założyć większe koła niż seria.
-
Zresztą olać prędkościomierz, można sobie wskazówkę przestawić ręcznie i wycelować by dobrze pokazywał
Głupoty panie gadasz. Jak powiedzmy licznik zawyża o 10% i przy 91 pokazuje 100 a Ty ustawisz wskazówkę (cofniesz) tak żeby było 90, to masz:
0 - pokaże 0
10 - pokaże 0
50 - pokaże 45
100 - pokaże 100
150 - pokaże 155
-
Ok w porządku, macie rację, błędnie założyłem i wg. tego liczyłem.
-
Widzę że dyskusja zboczyła na całkiem inny temat hehe, ale przemyślenia są naprawdę ciekawe ;)
Hmmm... z tego wszystkiego wynika że liczniki i tak sa do bani, a jak ktoś chce mieć precyzyjne wskazanie to powinien sobie GPS-a zamontowac bo to jest już pomiar dość dokładny i nie zalezy od wielkości opony. Swoją drogą testowałem tak mojego poldka na oponkach 185/70R13 (zaznaczę że były już prawe całkiem łyse ;), i przy 100km/h wskazanie było idealne i pokrywało się z GPS-em.
A teraz mam pytanie, zakładał ktoś na standardową felgę oponkę 185/60R13? Jak tak to jak to jeździ?
-
lepiej niż na 185/70/13 - to z pewnością.
-
pytanko mam: jaki najlepiej dac rozmiar opony do alusa 16x7.5 cala? myslalem o 225/50 albo 225/45. lub ewentualnie 225/55 . 40 to za mala oponka i chyba lipnie bedzie wygladac przy wielkosci auta jakim jest polonez. tak samo chyba bedzie z 45. he?
to ze bedzie ewentualnie obcierac mnie nie interesuje w zasadzie ;) ;) (ewentualnie tyl bedzie szerszy niz przod)
a moze 225 beda za szerokie na 7.5 cala?
-
225 to już za szeroko. Ja mam alu 16x7.5 et 32 i najlepszym wyborem są opony o rozmiarze 205/45 lub 215 szerokość. 205 jest naciągnięte lekko na felgę a 215 równo z krawędzią. Pamiętaj o dystansach przy takich felgach i oponach żeby z przodu nie ocierało o sprężynę a z tyłu o linkę od ręcznego
-
Ja mam takie pytanie - czy na seryjne polonezowskie felgi można bezpiecznie założyć oponę 155/70/13? Bo z przodu mam obecnie 10-letnie dębice 185/70/13 ale już prawie slicki (starte aż do ograniczników zużycia) a w garażu mam nowsze i znacznie mniej zużyte barum i dębice (2 takie 2 takie) w rozmiarze właśnie 155/70/13 (z punto) i chciałbym je założyć, ale nie wiem, czy nie są za wąskie na te felgi? (przekłamanie licznika się nie zmieni bo chcę tylko przód wymienić).
[ Dodano: 24 Lip 2009 17:48 ]
Znalazłem, że polonezowskie felgi mają szerokość 5J czyli 155/70/13 powinny być ok ;)
-
Zalozyc zalozy tylko kwestia tego, ze to sa za male opony na tak spore autko.
-
OZi1845, ale w jakim sensie za małe? Nośnośc mają chyba odpowiednią (sprawdzę jeszcze), a że są węższe i teoretycznie mniej przyczepne to w tym wypadku nie ma zastosowania, bo te co teraz mam i tak sie ciągle ślizgają :/
Czy w jakimś innym sensie ci chodziło że za małe?
-
Za małe w tym sęsie ze zawaskie na te felgi, i za małe do tak duzego auta, węzsze gumy to gorsza przyczepnosc przy ruszaniu i co wazne przy hamowaniu jakbys miał 165 to byłoby wmiare ok ale 155 ja bym sie bał
PS; zalezy jeszce jaki masz felunek bo fele od plusa chyba są szersze od minusa, na felgi z minusa moze 155 bys załozył ale na fele z plusa gdzie przychodziły gumy 185 chyba nie dałbys rady załozyc 155
-
Nie ma raczej felg z plusa i minusa. Są zwykłe stalowe do poloneza. Plus pod tym względem się nie wyróżniał. Rozmiar 185 zastosowano fabrycznie dużo wcześniej niż zaczęli klepać plusy.
A kółko rowerowe 155 to do malucha raczej będzie pasować...
-
Felga wg książki ma 5J (w punto były 4,5J ale 0,5 to niewielka różnica).
Co do szerokości opony to wiem, ze 155 są wąziutkie (z drugiej strony w punto jeździłem na takich 9 lat a zimówki 155 mam ciągle) ale co wg was lepsze - 185 starte (max 1mm bieżnika) i sparciałe (2000r produkcji!) czy trochę węższe 155 ale z 4-5mm bieżnika i 2002/3r jeszcze 2 lata temu jeżdżone?
-
Generalnie to ani jedno ani drugie. 155 jest zdecydowanie za wąskie do poloneza, a wkładanie łysej opony 9 letniej też jest nie porozumieniem. Minimum do poldka moim zdaniem to jest 165 ale to takie minimum minimum. Najlepiej poszukać na alledrogo czy u jakiś gumiarzy czy na jakiejś giełdzie można naprawde do poloneza znaleźć tanie i w miare do pojeżdżenia oponki.
-
to inaczej, zaloz opony na felgi, kazdy wulkanizator to zrobi, zaloz kola i sie przejedz
-
A moim zdaniem 175 to szerokość optymalna mniejsze to już gorzej trzyma się na zakrętach mam porównanie miałem 185 potem zakupiłem 175 i miałem odczucie jakby słabiej trzymał sie na zakrętach, za to w deszczu lepsze węższe bo niema takiego aquaplaningu
-
zaloz kola i sie przejedz
Obstawiam że te 155 będą lepiej trzymać niż łyse 185 ;)
-
za to w deszczu lepsze węższe bo niema takiego aquaplaningu
nie przesadzaj, wszystko zalezy od bieznika,firmy,grubosci bieznika i rowków odprowadzających wode, jezdze teraz na 195 pirelli p zero nero i jak narazie zadna (a miałem ich troche) nie ma podskoku do niej ani w deszczu ani na suchym...
-
Byłem dziś w garażu, obejrzałem co mam. Wychodzi na to, że będzie jednak dębica passio 155/70/13 75T, 2002rok, bieżnik 3-4mm. Nośność na oponę to 387kg czyli spokojnie do poloneza wystarczy.
[ Dodano: 31 Lip 2009 09:31 ]
Ostatecznie uległem i kupiłem u wulkanizatora 2 opony michelin energy 175/70/13 z głębokim bieżnikiem po 60zł/sztuka. ;)
-
Idzie zima temat wraca...
Załóżmy że mam dwie pary opon zimowych . Jedna para 175 jedna 185 (załóżmy że tak dobrano reszte parametrów że średnica obu kompletów jest taka sama).
To teraz pytanie:
Węższe na przód czy na tył?
Przy zalożeniu że jest śnieg całą zimę.
Bo w sumie oba rozwiązania mają plusy i minusy. Lepiej walczyć o większą przyczepność przodu przy hamowaniu, czy tyłu przy ruszaniu i zakrętach?
Dodatkowo dając węższe z tyłu trzeba pamiętać że niby nacisk jednostkowy się zwiększa, ale z drugiej strony spada tarcie, przy odpowiednio małych oponach każde ruszanie i dodanie gazu to pisk :)
-
Mam właśnie dokładnie taki sam komplet na zimę i zawsze zakładałem węższe na przód.
Z Twoich wniosków, które przytoczyłeś wychodzi, że i tak źle i tak niedobrze...
Nie próbowałem zakładać odwrotnie ale jakoś tak instynktownie sądziłem, że węższa opona z przodu trochę lepiej będzie sobie w śniegu radziła i auto będzie skręcało tam gdzie bym chciał. Ostatniej zimy ilość śniegu skutecznie w tym przeszkadzała...
No i nie mam wspomagania a to z kolei na suchej nawierzchni może mieć znaczenie w łatwości obracania kółek.
W sumie ciekawy temat na akademickie dyskusje...
-
Generalnie to ani jedno ani drugie. 155 jest zdecydowanie za wąskie do poloneza, a wkładanie łysej opony 9 letniej też jest nie porozumieniem. Minimum do poldka moim zdaniem to jest 165 ale to takie minimum minimum.
Sam się zastanawiam nad 145/13 bo mam zimowe Dębicy z 2007r ale jeszcze muszę sprawdzić ich nośność,ciekawe czy wejdą na felgę FSO 5J13,narazie są na felgach 4.5,na śniegu,lodzie powinno to trzymać rewelacyjnie,ale strach pomyśleć co będzie na suchym asfalcie :shock: Z tym się zgodzę że do Poldka 165-175 to minimum.
-
Czy któryś z członków FSO PTK jeździ na laczku 225? albo 215 chociaż? ...16' profil 40 nie chodzi mi o sezon zimowy
-
Czy któryś z członków FSO PTK jeździ na laczku 225? albo 215 chociaż? ...16' profil 40 nie chodzi mi o sezon zimowy
z przodu moze byc problem ze zmieszczeniem 225/40 r16,
na takie felgi lepiej dac 205/45 - tu jest szansa ,ze z przodu wejdzie bez obcierania
-
jestem ciekaw czy na szerokim zawiasie i z 7cm poszerzeniem błotników będzie mi obcierać. Może jak dołożę dystans to coś da albo ET bardziej ujemne. Najwyżej z przodu dam 215