FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 13:34:49 pm

Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 13:34:49 pm
Cześć,
mam pewien problemik, kilka dni temu przy odpalaniu poldka z rana usłyszałem dziwne dźwięki po odpaleniu (domyślam się, że były to kawałki lodu bo w chłodnicy była woda)  później już było wszystko w porządku ale po przejechaniu 500m temperatura doszła do 130 stopni, po zatrzymaniu się okazało się, że wiatrak nie chodzi.
Wiatrak jest sprawny. Co mogło się uszkodzić? Wymieniłem termostat bo nie był wymieniany bardzo długo ale nie pomogło.
A jeszcze jedno przestało działać grzanie w kabinie, dmuchawy podają tylko zimne powietrze...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Styczeń 04, 2009, 13:51:48 pm
Po pierwsze - jak można w styczniu mieć jeszcze wodę w chłodnicy? Nawet najtańsze Petrygo to nie jest niewiadomo jaki wydatek. Nie wiem jak jest zbudowana pompa wody w silniku Rovera, ale jeśli ma plastikowe łopatki to pewnie możesz już wyjmować je w częściach. Twój problem wygląda jakby w ogóle nie było obiegu chłodziwa. Wiatrak nie chodzi bo pewnie masz lód w chłodnicy, więc termowłącznik Ci go nie załącza. Coś mi się zdaje, że czeka Cię poważna naprawa silnika. Ale powinieneś zacząć od rozmrożenia silnika (postaw samochód w ciepłym pomieszczeniu) i wymiany wody na płyn niezamarzający. Wszelkie inne próby mogą tylko pogłębić destrukcję.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 04, 2009, 13:55:29 pm
A chłodnica pewnie była lodowata.Zamarzł Ci układ chłodzenia ,oby nie rozwaliło silnika.
Jedyna rada to ciepły garaż i obserwacje gdzie cieknie w czasie odmrażania.
O kolega mnie wyprzedził.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 04, 2009, 13:56:04 pm
dokladnie. samochod w cieple miejsce na cala noc albo przystaw kilka farelek i zdejmij przewod z chlodnicy ten dolny. przelej nawet woda i jak bedzie leciec woda to zaloz przewod. zalej woda (bo jak jest uszkodzona pompa wody to szkoda wlewac plyn). odpal i jak bedzie wszystko ok  wlej plyn a jak nie to zwalaj pompe wody i przy okazji zaloz nowy pasek rozrzadu.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 14:19:55 pm
Woda w chłodnicy została już wymieniona na petrygo :)
Niestety ale nie mam jak go zostawić w ciepłym miejscu na noc bo nie posiadam garażu itp.

Na forum w między czasie znalazłem jeszcze ze może być uszkodzony czujnik temp w chłodnicy i po sprawdzeniu tego (zwarłem kabelki od niego) okazało się że nie działa bo wiatrak się załączył. Na załączonym wiatraku temp dochodzi do ~100-110 stopni ale chłodnica jest zimna ...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 04, 2009, 14:44:41 pm
no to mozliwe ze poszla uszczelka pod glowica albo zacial sie termostat
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 14:55:44 pm
termostat wymieniony był dziś, a śladów uszczelki nie widać za bardzo, oleju nie ubywa, śladowe ślady oleju w płynie od chłodnicy.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: matucha w Styczeń 04, 2009, 15:15:25 pm
fist, jak chłodnica jest zimna, to się wyłącznik nie może załączyć, więc pewnie działa. Ile tego petrygo Ci weszło ?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 15:17:05 pm
ok 4l
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 04, 2009, 15:52:37 pm
to za malo. a sprobuj wyjac termostat i wtedy zobacz czy chlodnica nadal bedzie zimna. jak bedzie zimna to napewno uszczelka. nic innego nie wchodzi w gre. tzn zostaje do sprawdzenia ta pompa wodna.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 04, 2009, 16:02:35 pm
A odpowietrzyłeś układ chłodzenia po zalaniu
Ciekawe,czy lód całkowicie roztopił się w układzie skoro samochód nie widział ciepłego garażu.Przecież na dworze jest mróz.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 16:09:59 pm
Tak odpowietrzałem, prawdę mówiąc nie za bardzo mi się chce ponownie rozbierać termostat bo trochę się trzeba z nim namęczyć  a był wymieniony na nowy z rana.

Cytat: "roverek"
Ciekawe,czy lód całkowicie roztopił się w układzie skoro samochód nie widział ciepłego garażu.Przecież na dworze jest mróz.

Właśnie też się zaczełem nad tym zastanawiać ... Może chłodnicę wymontuje i zabiorę do domu :]
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 04, 2009, 16:13:19 pm
Cytat: "roverek"
Ciekawe,czy lód całkowicie roztopił się w układzie

ale jak mowi ze wskaznik pokazywal 100 110 stopni to mozliwe ze sie juz roztopil
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 16:16:16 pm
ale chłodnica była chłodna tylko w kilku miejscach była cieplejsza
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 04, 2009, 16:20:28 pm
niech postoi do jutra. jak juz zalany zostal plyn a nie woda to sam plyn powinien rozstopic lód chociazby dlatego ze jest juz ciecza a nie lodem.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 04, 2009, 16:21:05 pm
A jak odpowietrzałeś układ chłodzenia?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 17:16:59 pm
Tak

[ Dodano: 2009-01-04, 20:05 ]
Z chłodnicy pozbyłem się całej wody (zabrałem do domu przeczyściłem i wygrzałem  :D ) wyjąłem termostat i powiem wam że teraz temperatura powoli rośnie i chłodnica też się nagrzewa, tylko wiatrak się nie uruchamia ale to przez to ze czujnik jest uszkodzony.

I teraz mam pytanko, można jeździć bez termostatu? Czym to grozi?

I jeszcze jedno:
Cytuj (zaznaczone)
przestało działać grzanie w kabinie, dmuchawy podają tylko zimne powietrze...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Styczeń 04, 2009, 20:47:40 pm
Grzanie nie działa bo albo nie masz obiegu płynu albo masz zapowietrzony układ.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 20:54:43 pm
Jest odpowietrzony, a płyn jest w obiegu.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 04, 2009, 20:57:04 pm
Cytat: "MichalSW"
Grzanie nie działa bo albo nie masz obiegu płynu albo masz zapowietrzony układ.
stawiam na to drugie.
Cytat: "fist"
I teraz mam pytanko, można jeździć bez termostatu? Czym to grozi?
mozna jezdzic bez termostatu. grozi to tylko niska temperatura plynu chlodzacego niczym wiecej. a no i oczywiscie slabszym ogrzewaniem w zimie. ale zawsze mozna zastosowac jakas przeslone chlodnicy. wtedy nie bedzie tak chlodzic podczas jazdy a brak termostatu daje nam pewnosc ze on sie nie zatnie i nie wyrzuci wody podczas jazdy. ja tak mialem u siebie i moj brat tak samo jezdzi

[ Dodano: 04 Sty 2009 21:00 ]
Cytat: "fist"
chłodnica też się nagrzewa, tylko wiatrak się nie uruchamia ale to przez to ze czujnik jest uszkodzony.
albo plyn przy czujniku nie ma odpowiedniej temperatury aby przekazac prad
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 04, 2009, 21:01:08 pm
Chłodnica nagrzewa się powoli od góry.Nie wiem jaki termostat założyłeś ale, pełne otwarcie termostatu w roverze to 92 st.i wtedy dopiero chłodnica w pełni się nagrzewa.
 I tak jak napisał MichalSW układ w dalszym ciągu jest zapowietrzony.
Jazda bez termostatu ma takie konsekwencje,że silnik bardzo powoli rozgrzewa się i tak do końca w zimie nie ma gwarancji ,że osiągnie właściwą temperaturę.
Jakie to ma dla Ciebie znaczenie,no ma bo z pewnością  znacznie wzrośnie zużycie paliwa, a w kabinie będzie zimno.
A jak utrzymują się obroty silnika kiedy temperatura na wskaźniku jest wysoka?
Czy wszystkie węże są ciepłe?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 21:36:09 pm
Kupiłem termostat taki jaki był zamontowany ( przy 82° ma pełne otwarcie )

Gdy termostat był zamontowany to wszystkie węże były gorące oprócz tego odchodzącego od chłodnicy na dole i chłodnica była zimna. Silnik się rozgrzewał od 0- ~120° w ok 10min

Gdy termostatu niema temperatura dochodzi do ~110° w jakieś 30min i wiatrak się nie uruchamia. Przy włączonym wiatraku temperatura nie przekracza 90°

Obroty są w normie.


W jaki sposób mam prawidłowo odpowietrzyć układ bo może niepoprawnie to robię.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 04, 2009, 23:37:58 pm
Te wartości temperatury które podajesz 120-110st.wskazują  raczej na złe odczyty ,tzn.albo czujnik temperatury lub wskaźnik źle odczytują temperaturę.
Uszczelka nie przeżyłaby takiej  temperatury.
Piszesz,że przy włączonym wiatraku temperatura nie przekracza 90st.
Ponawiam pytanie ,przy temp110st.chłodnica jest cała gorąca,czy tylko górą.
Nie pamiętam dokładnie przy jakiej temperaturze załącza się wentylator ,w moim roverku oryginalny czujnik załącza wentylator po znacznym przekroczeniu 90st.
Dlatego niewykluczone jest ,że temperatura w układzie chłodzenia jest niższa ,wentylator nie załącza się i niekoniecznie jest uszkodzony.
Aby odpowietrzyć układ popuść węża który podgrzewa przepustnicę a, zobaczysz ile powietrza zejdzie z układu.Pogoń również płyn naciskając wielokrotnie  te grube węże przy chłodnicy.Rób to ostrożnie bo układ pracuje pod ciśnieniem.
Najprostszym sposobem sprawdzenie wyłącznika wentylatora jest zanurzenie go w gotującej wodzi ,z jednoczesnym sprawdzeniem czy zamyka się obwód elektryczny.Jedyny kłopot ,to konieczność wymontowania go z chłodnicy.

Pamiętam jak parę lat temu zamarzł mi układ chłodzenia (w dużym fiacie) to zanim rozmroził się płyn, przejechałem prawie 20km, stojąc co chwilę ze względu na zbyt wysoką temperaturę silnika,a chłodnica przez cały czas była zimna .
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 04, 2009, 23:56:52 pm
Czujniki raczej dobrze pokazują temperaturę ponieważ przy ok 110-120° zaczyna mi się gotować płyn chłodzący i wylewać się ze zbiornika.
Jutro postaram się kupić nowy czujnik bo to wydatek 10 -15 zł a nie zaszkodzi go wymienić.

Co do chłodnicy to jest cała gorąca.

Znalazłem jeszcze a propo termostatu takie informacje w książce serwisowej:
Cytuj (zaznaczone)
Początek otwierania termostatu na-
stępuje w temperaturze 76—80°C, a pełne otwarcie w temperaturze 82D
C.
Przy pełnym otwarciu trzpień termostatu wysuwa się 9 mm.

Niestety o wentylatorze do mojego silnika nie napisali....
w innych poldkach jest tak:

Cytuj (zaznaczone)
Wyłącznik cieplny silnika
wentylatora powinien zwierać styki przy temperaturze 92±2°C i rozwierać
styki przy temperaturze 87 ± 2°C.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Styczeń 05, 2009, 00:02:35 am
Cytuj (zaznaczone)
Czujniki raczej dobrze pokazują temperaturę ponieważ przy ok 110-120° zaczyna mi się gotować płyn chłodzący i wylewać się ze zbiornika.
piszesz to z zadziwiającym spokojem, a na 99% masz już do wymiany uszczelkę pod głowicą. roverek nie lubi gdzy się go przerabia na czajnik.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 05, 2009, 00:06:38 am
Pisze tak bo jestem pewien na 90% że dobrze pokazuje, przy mojej pierwszej jeździe tak się w nim woda gotowała, że gdy para uciekała ze zbiornika wyrównawczego to aż maska mi się unosiła, i po chwili nie było już praktycznie w ogóle wody.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: szczepan w Styczeń 05, 2009, 17:13:33 pm
Chłodnicę rozmroziłeś, a nagrzewnicę? Przecież miałeś zalaną wodą. A co z pompą wody? Obejrzałeś ją ? Chyba jednak dojdzie jeszcze wymiana uszczelki pod głowicą
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 05, 2009, 17:34:10 pm
Cytat: "fist"
Czujniki raczej dobrze pokazują temperaturę ponieważ przy ok 110-120° zaczyna mi się gotować płyn chłodzący i wylewać się ze zbiornika.
mi w ohv wywalalo juz plyn jak wskazowka wchodzila na 100 stopni bo przeciez temp wrzenia to juz wlasnie 100 stopni a powyzej to juz para. chyba ze zle pamietam lekcje fizyki ze szkoly. ale uszczelka pod glowica to na 80% do wymiany. jak jeszcze mialem rovera pod maska to nie mialem termostatu i temperatura nieprzekroczyla 90 stopni :roll:  :!:  :!:
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 05, 2009, 17:52:40 pm
Myślę ,że jest to przekłamanie wskaźnika.
Przy tak niskiej temperaturze powietrza (poprawnie działającym układzie chłodzenia), płyn chłodniczy nie ma prawa zagotować się.Zagrzanie roverka to takiej temperatury ,żeby włączył się wentylator. jest dość trudne i wymaga czasu.
Podejrzewam ,że coś utrudnia obieg płynu w układzie i dlatego gotuje się płyn.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Styczeń 05, 2009, 18:41:04 pm
Cytat: "fist"
Jest odpowietrzony, a płyn jest w obiegu.


A na jakiej podstawie sądzisz, że płyn masz w obiegu? Przy poprawnym obiegu płynu, sprawnym termostacie i chłodnicy o właściwej wymianie ciepła nie powinieneś mieć możliwości zagotowania płynu. Faktycznie, włącznika termicznego nie zaszkodzi wymienić, jednak jak jeżdzę już 10 lat Polonezami, nie zdarzyło mi się żeby któryś padł. Leciało wszystko inne, a włącznik był OK. Na podstawie komputera diagnostycznego udało mi się natomiast stwierdzić usterkę (przekłamanie) wskaźnika, który przy włączeniu wentylatora pokazywał nieraz 120 stopni (sprawdzałem na dwóch włącznikach termicznych, gdyż tez podejrzewałem uszkodzenie w tym miejscu). Rzeczywisty odczyt ze sterownika silnika był zgodny z założeniem fabrycznym, przy 94 stopniach startował wentylator. Najlepsze jest to, że wskażnik w trakcie upałów przekłamuje o mniej więcej 15 stopni a teraz przy lekkim mrozie wskazania są prawie dobre.
Stan o którym piszesz, że przy włączonym wiatraku temperatura nie przekracza 90 stopni, też nie jest normalny, bo w zimie wiatraki uruchamiają się bardzo rzadko. Wiatrak ma tylko wspomóc układ chłodzenia a nie zastąpić go w 50 procentach.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 05, 2009, 22:39:47 pm
Gdzie znajduje się nagrzewnica?
jak sprawdzić czy pompa jest sprawna bez wymontowywania jej?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Pawel. w Styczeń 06, 2009, 14:25:43 pm
Miałem ostatnio podobny przypadek:
Jade sobie do pracy, dziwi mnie ze nie leci cieple powietrze z nagrzewnicy, zerkam na wskaznik temp i nieco sie przerazilem... bylo ok 100*-110*, zostawilem samochod na parkingu bo nie chcialem nim dalej jechac, otworzylem maske i widze rozlany plyn. Samochod postal pare godzin po pracy kupilem borygo, zalalem i dojechalem do domu.
Jednak plyn chlodniczy gdzies mi ucieka i chyba mam zapowietrzony uklad. Co prawda temperatura utrzymuje sie na poziomie 80*-8x* ale i tak bede musial dokupic plynu (cena borygo jest hmmm nieco wysoka) i zgadac sie z kims na usuniecie wycieku i odpowietrzenie ukladu.

Mam nadzieje ze uszczelki nie rozwalilo... jak na razie auto jezdzi bardzo ladnie, zadnych zmian nie zauwazylem
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 07, 2009, 21:24:31 pm
Panowie wznawiam pytanie w sprawie pompy płynu chłodzącego.
Jak sprawdzić czy jest sprawna i czy nie ma połamanych łopatek?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Styczeń 07, 2009, 21:59:51 pm
Wyjąć i obejrzeć. Nikt nie wywróży inaczej.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 07, 2009, 22:41:11 pm
Ale żeby wyjąć to trzeba cały rozrząd rozbierać...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 08, 2009, 09:51:25 am
Cytat: "wojt@s"
Cytat: "fist"
Ale żeby wyjąć to trzeba cały rozrząd rozbierać...

No niestety trzeba. Ale co to za problem...


Oczywiście żaden problem jeśli potrafisz wszystko później  prawidłowo ustawić.
Sądząc po treści postów założyciela tematu ,lepiej aby przekazał samochód  fachowcowi,
bo  konsekwencje niewłaściwego ustawienia rozrządu mogą być kosztowne.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 08, 2009, 22:57:41 pm
wpadłem na fajny pomysł ja sprawdzić czy łopatki są całe :) jutro wymontuje obudowę termostatu i zrobię zdjęcie komórką pompy przez dziurkę na termostat :) Zobaczymy co z tego wyjdzie  :P
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Styczeń 08, 2009, 23:06:30 pm
sproboj. ale cos mnie sie czuje ze nic z tego
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 10, 2009, 13:49:27 pm
Zdjęcie zrobiłem jest takie trochę rozmazane ale widać na nim łopatki pompy więc pompa jest sprawna. ogólnie chłodzenie już działa w miarę dobrze. Ale został dalej jeden problem w kabinie jest mróz i z nawiewów leci tylko arktyczne powietrze  :evil:

Cytuj (zaznaczone)
Aby odpowietrzyć układ popuść węża który podgrzewa przepustnicę a, zobaczysz ile powietrza zejdzie z układu.Pogoń również płyn naciskając wielokrotnie te grube węże przy chłodnicy.Rób to ostrożnie bo układ pracuje pod ciśnieniem.

Zrobiłem tak ale ani trochę powietrza nie uciekło. Od razu prysną płyn.
wszystkie węże są ciepłe nawet te przy nagrzewnicy.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: djrobson w Styczeń 10, 2009, 21:30:59 pm
Cytat: "fist"
Panowie wznawiam pytanie w sprawie pompy płynu chłodzącego.
Jak sprawdzić czy jest sprawna i czy nie ma połamanych łopatek?


Sposób jest i bez rozbierania. Na ZIMNYM silniku odkręć korek zbiorniczka z płynem. Zdejmij ten cienki wąż obok korka i włóż go przez otwór korka tak żeby sam nie wyleciał. Potem odpal silnik i na ssaniu czyli tak 1600obr/min z tego wężyka powinno lecieć dosyć dobrze płyn chłodniczy szczególnie na wyższych obrotach.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: mis w Styczeń 11, 2009, 18:29:50 pm
podepnę się pod  temat

Mam taki dziwny problem z chłodzeniem otóż jak się zatrzymam np. na światłach momentalnie leci mi temperatura do góry do załączenia wentylatora zjawisko to występuje nawet przy 0 na zewnątrz. Chłodnica jest cała gorąca, termostat już trzeci na 82 C i dalej to samo. Podczas jazdy taki problem nie występuj tzn temp jest ok. Czy może to być pompa ?? jak sprawdzić czy jest wszystko z nią porządku ?? Chłodnica z korkiem i układ szczelny, silnik gaźnikowy jakieś sugestie ???

chłodnica czy pompa aut ?!
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: FSO maniak w Styczeń 11, 2009, 22:46:35 pm
No to chyba normalne, ze jak stoisz to wentylator się zalacza... :)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 12, 2009, 19:09:35 pm
Panowie, cały układ dobrze mi działa jest tylko problem z tym ogrzewaniem w kabinie.

Mam teraz pomysł aby wyczyścić nagrzewnicę. Najpierw spróbuję ją tylko przepłukać przez te 2 rurki co wystają - (http://zdjecie.com.pl/zdjecia/t4/e8e5e3946e1dc5dde7cdc782cb1017bf.jpg) (http://zdjecie.com.pl/zdjecie.php?zdjecie=e8e5e3946e1dc5dde7cdc782cb1017bf.jpg)
Jeżeli to nie poskutkuje to wyciągną bym nagrzewnicę i ją wyczyścić. Mógł by ktoś napisać jak się do tego zabrać? Co po kolei odkręcić aby się tam dostać.

Jeszcze mam pytanie w którą stronę płynie płyn przez nagrzewnicę? W stronę zaworu czy odwrotnie?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: KGB w Styczeń 12, 2009, 19:44:25 pm
w strone zaworu
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 12, 2009, 20:01:06 pm
Dzięki, a jak myślicie ma sens samo takie przelanie?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 13, 2009, 12:25:48 pm
Oczywiście,że ma sens .Sprawdź przy okazji  czy otwiera się zawór nagrzewnicy.
Zawór nagrzewnicy jest powyżej silnika ,czyli oprócz zbiorniczka wyrównawczego i podgrzewania przepustnicy, jest to najwyżej położony punkt przepływu cieczy chłodzącej.Niewykluczone,że tam jest bąbel powietrza i blokuje przepływ cieczy chłodzącej.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 13, 2009, 22:14:07 pm
Po dzisiejszych 3 godzinach na tym mrozie załamałem się :(
Przepłukałem nagrzewnice (była w miarę czysta troszeczkę paproszków wypadło)
Zawór jest w średnim stanie jak jest otwarty to bez problemu przepływa przez niego płyn, a gdy jest zamknięty to trochę przepuszcza.
Zamontowałem nowy termostat (bo zdemontowałem go tydzień temu z przyczyn przegrzewania się) ale w domu sprawdziłem stary w gotującej się wodzie i okazało się, że jest sprawny...
Przy okazji wymiany termostatu zrobiłem jeszcze raz zdjęcia pompy i widać dokładnie, że jest w dobrym stanie (http://www.wgraj.net/img.php/36486.gif) (http://www.wgraj.net/img.php?mode=full&file=36486)(http://www.wgraj.net/img.php/36487.gif) (http://www.wgraj.net/img.php?mode=full&file=36487)
Zamontowałem nowy czujnik ten co włącza wiatrak bo się nie włączał, ale ten stary też się okazał sprawny...

Po tym wszystkim odpalam poldka 15min nagrzał się do 90° w tym momencie chłodnica zaczeła się nagrzewać i nagle ze zbiorniczka wywala płyn... chłodnica nie zdążyła się nagrzać do odpowiedniej temperatury żeby włączyć wiatrak.  Czego to może być wina?  
Uład odpowietrzałem na każdym z tych wężyków "z górnej" części układu czyli przy:
nagrzewnicy, zaworze, przepustnicy, górna część chłodnicy.
 
Jutro od 13 będę miał czas na grzebanie przy nim więc napiszcie co jeszcze sprawdzić bo mi się pomysły skończyły...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: roverek w Styczeń 14, 2009, 15:15:50 pm
Płyn wywala przez zawór korka na zbiorniczku wyrównawczym? Może zaworek szwankuje.Jeśli nie to, pozostaje uszczelka pod głowicą.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 14, 2009, 20:34:18 pm
Próbowałem z korkiem zakręconym i odkręconym. Dziś wieczorem oddałem go do mechanika bo ja już nie mam siły do niego...  Dałem mu od razu cała długa listę rzeczy do wymiany i do sprawdzenia bo za tydzień jadę do Austrii nim więc musi być sprawny w 100% :]
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: michael_z w Styczeń 18, 2009, 23:35:37 pm
Witajcie!

Jestem tu nowy ale problem chyba taki nowy dla Was nie będzie :)

Mam podobny problem jak kolega Fist.
Parę dni temu została wymieniona nagrzewnica bo zalało mi cały dywanik przy pasażerze.
Po wymianie autkiem zrobiłem 40 km i coś wybuchło :P okazało się że rozerwało ten najgrubszy wąż z płynem .
 Wyglądało jak by ktoś nożem przejechał i zrobił cięcie na 10 cm. Wydaje mi się że problemem jest brak odpowietrzenia układu po wymianie płynu i po 40-45km  ciśnienie wzrosło  aż tak  że rozerwało zbrojony wąż. Czy koledzy mogli by mi wskazać miejsce w którym znajduje się jakiś odpowietrznik w Polonezie z silnikiem rovera 1.4 ?
Dodam tylko że temperatura była cały czas prawidłowa aż do rozerwania.
Z góry dziękuję za pomoc !
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: vox+241 w Styczeń 19, 2009, 15:41:26 pm
nie ma czegoś takiego jak odpowietrznik. Jeżeli masz lpg to mozesz parownik odpowietrzyć zdejmując wąż i czekając aż wypłynie płyn. A odpowietrzasz dolewająć do wyrównawczego aż przestanie opadać i będzie odpowiednia ilość. Ciśnienie w układzie chłodzenia wiesz co może oznaczać...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: wrb#1974 w Styczeń 19, 2009, 17:42:06 pm
w moim ohv oznaczało, że przewód łączący chłodnice ze zbiornikiem wyrównawczym się zapchał olejem. przepchanie tego przewodu załatwiało sprawe.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: michael_z w Styczeń 19, 2009, 20:01:00 pm
Dzięki za sugestie,  czytałem na innym forum o jakiejś śrubce odpowietrzającej ale widocznie ktoś sobie coś wymyślił. Polonez jest tylko na benzynę.
     Mimo wszystko mam nadzieje ze to jednak nie to co wszyscy myślą :) Co prawda silnik został niestety przegrzany , kawałek bez płynu musiałem przejechać.
Temperatura silnika jest ciągle w normie przed rozerwaniem węża też była w normie tylko ciśnienie za duże się prawdopodobnie wytwarza. W przypadku uszczelki w poprzednim polonezie gaźnikowym był widoczny znaczny skok temperatury, brak mocy , biały dym z rury.
 Jak już zdążyłem zauważyć to w roverze jest inaczej ale jak na razie jedyny niepokojący objaw to za duże ciśnienie w układzie chłodzenia czy to już może wystarczyć by myśleć o uszczelce ? Temperatura ok , moc jest  , kolor spalin w normie, ogrzanie takie średnie ale rewelacji nigdy nie było :)

[ Dodano: 20 Sty 2009 00:18 ]
Wracajac do odpowietrzenia znalazlem artykuł "Wymiana płynu chłodniczego w silnikach serii K" (http://www.roverki.pl/article.php?sid=467)  i wlasnie tam jest mowa o tej śrubce
 Wykręć śrubę odpowietrzającą z przewodu chłodniczego umiejscowionego po prawej stronie silnika, pod aparatem zapłonowym .
Rozumiem ze to tylko w seryjnych roverach a w poldoroverach nie i stad te ploty o śrubce a może jednak jest tak dobrze ukryta? :)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 20, 2009, 11:22:37 am
W polonezach z silnikiem rovera nie ma tej śrubki (a przydała by się ... ) trzeba zdejmować wężyki i spuszczać powietrze z elementów które są najwyżej położone czyli :
przy nagrzewnicy (http://images44.fotosik.pl/51/8b71b5ab5403f96dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b71b5ab5403f96d.html)
przy przepustnicy (http://images41.fotosik.pl/51/16dba95c98f2dab2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/16dba95c98f2dab2.html)

możesz też pod pompować płyn naciskając na ten gruby wąż na górze chłodnicy ( chyba ten co ci pękł)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: szczepan w Styczeń 20, 2009, 11:35:38 am
Cytat: "michael_z"
Jak już zdążyłem zauważyć to w roverze jest inaczej ale jak na razie jedyny niepokojący objaw to za duże ciśnienie w układzie chłodzenia
Z rególy za ciśnienie w układzie chłodzenia odpowiada korek na zbiorniczku wyrównawczym. Powinieneś go wymienić
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: michael_z w Styczeń 20, 2009, 12:33:09 pm
Dzięki za kolejne rady , wąż który pękł mam wymieniony na taki co imadłem bym musiał ściskać :), zostaje więc zdjęcie wężyków podpowiedzianych przez Fista.
Korek został wymieniony miesiąc wcześniej więc powinien spełniać swoją funkcję .
Jak to nie pomoże to jedyne co mi zostaje to  chyba uszczelka....
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: szczepan w Styczeń 20, 2009, 15:31:30 pm
Cytat: "fist"
Przy okazji wymiany termostatu zrobiłem jeszcze raz zdjęcia pompy i widać dokładnie, że jest w dobrym stanie
może za póżno na podpowiedzi, bo oddałeś auto do mechanika, ale chciałem dodać że na zdjęciu widać łopatki w pompie, ale nie widać że się obracają. Może być zerwany klin (nie wiem jak tam jest z przekazaniem napędu)oś się obraca a lopatki ślizgają się na niej. Może łopatki są tylko na stożku więc wystarczyłoby dokręcić widoczną na zdjęciu nakrętke. Objawy wyrażnie wskazują na niedomagania pompy wody. Dobrze byłoby gdyby wypowiedział się ktoś kto taką pompę rozbierał. Tak czy inaczej powinieneś tą pompe wymontować i dokładnie  obejrzeć, przy okazji sprawdzić stan paska rozrządu.Przecież wszystko zaczęło się od
Cytat: "fist"
przy odpalaniu poldka z rana usłyszałem dziwne dźwięki po odpaleniu (domyślam się, że były to kawałki lodu bo w chłodnicy była woda)
czyli pompa też była zblokowana przez lód, a obracał ją pasek.Ja bylbym ciekawy jak onteraz wygląda
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Fist w Styczeń 20, 2009, 18:57:47 pm
szczepan, Tak właśnie pompa nawaliła...  i się nie kręciła. już w czwartek odbiorę poldka :)

[ Dodano: 2009-01-22, 22:41 ]
Odebrałem dziś samochód i oprócz pompy ten zaworek był zapchany trochę.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Kwiecień 30, 2009, 21:22:39 pm
Skoro zwarcie kabelków od czujnika też nie załączyło wentylatora to przyczyny musisz szukać gdzieś w kablach (może przekaźnik) bo raczej one są winne :)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Mr.D w Maj 02, 2009, 13:15:15 pm
Przekaźniki podmienione na sprawne, wymieniony czujnik, sprawdzone bezpieczniki, wszystkie węże jak i cała chłodnica gorące. Wentylator nadal się nie załącza.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 02, 2009, 13:36:31 pm
a sprawdz prad na kablach od czujnika termicznego. tego na dole chlodnicy. z tego co pamietam na jednym z nich powinien byc stały +12V
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 02, 2009, 14:09:00 pm
A no powinien, Wogole po zdjeciu przewodow z czujnika powinno byc na nich 12V napiecia, jesli nie ma.. to albo kabel przerwany albo przekaźnik.. no ale to trzeba wyjąć przekaźnik i leciec z miernikiem od przekaźnika do czujnika.

Z reszta.. ja to bym wywalił ten czujnik całkiem :) trzeciego poloneza mam  i w żadnym mi to nie działało :D mam spiety wentyl tak że go sobie sam włączam i wyłączam i mam spokój.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Maj 02, 2009, 17:21:45 pm
Heh, tylko ciagle sie trzeba patrzeć na wskazowke:)
Ja mam pomysł trochę z innej bajki, mianowicie mam w mr93 szeroką chłodnicę, i problem jest taki, że czujnik załącza wentylator według mnie za pozno, i na zbyt krótko.
Pomyslalem, ze lepiej byłoby przesunąć wentylator tak żeby znajdował się dalej od czujnika, bo teraz są po tej samej stronie chłodnicy. Mysle, ze gdyby był dalej to czujnik by go tak szybko nie wyłączał.
A inna sprawa, to czy takie zachowanie nie znaczy że chłodnica jest już zapchana? Zaznaczam że czujnik prosto ze sklepu, wiec wymiana odpada.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: adamek9026 w Maj 02, 2009, 17:47:34 pm
ja tez mam podobny problem :| jak jade przez miasto, to załączam sobie wentylator sam. bo zaraz temp idzie w gore:/ a sam sie nie zalaczy:/
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 02, 2009, 18:39:51 pm
Cytuj (zaznaczone)

Heh, tylko ciagle sie trzeba patrzeć na wskazowke:)

A tak jak jedziesz to nie patrzysz ? ja tam co pare minut zerkam na deskę, czy wszystko jest ok :)

A wentylek właczam jak dostaje 90 stopni i juz go nie wylaczam jak na miescie w korku stoję. Termostat sam zrobi robotę.

Cytuj (zaznaczone)

Ja mam pomysł trochę z innej bajki, mianowicie mam w mr93 szeroką chłodnicę, i problem jest taki, że czujnik załącza wentylator według mnie za pozno, i na zbyt krótko.

Przerzuć wentyl na druga stronę chłodnicy.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Maj 02, 2009, 19:52:25 pm
Zerkam na deske, ale wiesz jak moze byc, chwile sie czlowiek zagapi w korku i juz moze byc za pozno. Wentylator tez zapinam na krótko, kabelkiem w miejscu przekaźnika, juz potrafie to zrobic na swiatlach:)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 02, 2009, 19:58:58 pm
to wyjmujcie sobie na lato termostaty. nie beda sie wam tak przegrzewac. Ja w OHV i w roverku nigdy nie narzekalem na uklad chlodzenia czy na czesc elektryki ktora zalacza wiatrak. 90 stopni wichura sie zalacza spada do ok 75 80 i jest git. w trasie non stop utrzymuje mi sie temp na 80 stopni jak mam zalozony termostat. bez niego spada do 70.  Ja na deske patrze co chwile :D aby to patrzec kiedy mam zmieniac bieg  :D
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 02, 2009, 20:43:47 pm
Cytuj (zaznaczone)

to wyjmujcie sobie na lato termostaty. nie beda sie wam tak przegrzewac


Taa... i jeździjcie niedogrzanym samochodem :)
Zrobienie wyłącznika jest skuteczniejsze i lepsze niż wyjęcie termostatu...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 02, 2009, 20:51:15 pm
Cytat: "Stingerek"
Taa... i jeździjcie niedogrzanym samochodem
hmm... samochod to pewno bedzie i dogrzany. jesli juz to silnik nie bedzie dogrzany. ale jesli wiecej jezdzi sie po miescie i stoi w korkach to pewno lepiej wyjac termostat. mniejsze ryzyko wywalenia plynu z chlodnicy niz zaciecie sie termostatu i wlaczanie nie potrzebnie wiatraka.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 02, 2009, 23:32:47 pm
masz rację... trzeba to będzie opić na czerniewicach..
Ale sam wiesz że to jest partyzantka :)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 03, 2009, 11:58:33 am
A no partyzantka :D Dlatego ja wole wydac na termostat 40zl i smigac tak jak trzeba :D A ja odkad mam swego poloneza jeszcze ani razu nie mialem problemu z elektryka do wichury :D pare razy sie nie wlaczyla ale to przez walnieta uszczelke pod glowica w OHV. w roverku ani razu mnie nie zawiodla
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Maj 03, 2009, 12:13:02 pm
Cytat: "Stingerek"
A no powinien, Wogole po zdjeciu przewodow z czujnika powinno byc na nich 12V napiecia, jesli nie ma.. to albo kabel przerwany albo przekaźnik..


Co za bzdura... Na tych kablach na 1000% nie będzie 12v bo ten czujnik steruje masa a nie prądem :) Skoro czujnik wymieniony i przekaźnik również to spróbuj na te kable od czujnika podać masę, jeśli daje sie nie włączy to widz dalej i sprobuj podać masę na styk 85 przekaźnika. Jeśli dalej nie zadziała to sprawdź czy na stylu 30 w przekaźniku masz wogole prąd.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 03, 2009, 12:27:18 pm
Cytuj (zaznaczone)

Co za bzdura... Na tych kablach na 1000% nie będzie 12v

Czujnik temperatury w chlodnicy jest włącznikiem wentylatora chłodnicy, a przypadku osiągnięcia określonej temperatury na jego zaciskach jest zwarcie, czyli zamyka on obwód wentylatora chłodnicy.  Dlatego też bo włożeniu końcówek miernika do wsuwek w przewodach ma być napięcie 12V.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 03, 2009, 12:34:12 pm
Stingerek, ten czujnik tylko przekazuje z jednego kabla do drugiego prad. tylko nie pamietam czy przekazuje + czy - ale z tego ci pisze Barnii to on przekazuje -
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Maj 03, 2009, 12:41:08 pm
Cytat: "Stingerek"
Cytuj (zaznaczone)

Co za bzdura... Na tych kablach na 1000% nie będzie 12v

Czujnik temperatury w chlodnicy jest włącznikiem wentylatora chłodnicy, a przypadku osiągnięcia określonej temperatury na jego zaciskach jest zwarcie, czyli zamyka on obwód wentylatora chłodnicy.  Dlatego też bo włożeniu końcówek miernika do wsuwek w przewodach ma być napięcie 12V.


Czujnik temp. w chłodnicy robi tylko zwarcie. Jeśli chłodnica osiągnie odpowiednia temperaturę, czujnik robi zwarcie przez co padaje masę na przekaźnik (542 sterowany masa).

Dopiero przekaźnik po podaniu sterowania podaje prąd na kable od wentylatora:)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 03, 2009, 13:59:49 pm
Do tego właśnie dąże i o to mi właśnie chodzi co napisałem wczesniej:
Cytuj (zaznaczone)

Wogole po zdjeciu przewodow z czujnika powinno byc na nich 12V napiecia, jesli nie ma.. to albo kabel przerwany albo przekaźnik.. no ale to trzeba wyjąć przekaźnik i leciec z miernikiem od przekaźnika do czujnika.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Maj 03, 2009, 14:10:15 pm
Cytat: "Stingerek"
Do tego właśnie dąże i o to mi właśnie chodzi co napisałem wczesniej:
Cytuj (zaznaczone)

Wogole po zdjeciu przewodow z czujnika powinno byc na nich 12V napiecia, jesli nie ma.. to albo kabel przerwany albo przekaźnik.. no ale to trzeba wyjąć przekaźnik i leciec z miernikiem od przekaźnika do czujnika.


Chyba sie nie rozumiemy :P Na przewodach z czujnika nie ma 12v, jest tylko masa:P
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 03, 2009, 15:47:39 pm
Cytuj (zaznaczone)

Na przewodach z czujnika nie ma 12v, jest tylko masa:P

Chyba się nie rozumiemy....

Włóż żarówkę to zaświeci :)

Wiem że jest sterowany masą, jednak powinno tam być napięcie 12V na obu przewodach.
W ten sposób się sprawdza czy winny jest czujnik czy coś wczesniej.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 03, 2009, 15:54:47 pm
Cytat: "Stingerek"
Wiem że jest sterowany masą, jednak powinno tam być napięcie 12V na obu przewodach.
Stingerek,  nadal nie rozumiesz ze na jednym z nich powinna byc stala masa a na drugim nic. dopiero gdy czujnik osiagnie odpowiednia temp. robi zware i przekazuje z jednego przewodu na drugi mase (prad)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: joe87 w Maj 03, 2009, 16:42:03 pm
Trochę z innej beczki


Zanim zrobiłem przekładkę silnika z poldka do fiata  silnik strasznie się nagrzewał .
Termostat zawiesił się i wcale nie dawał dużego obiegu ( no to go młotkiem  i sprężynki nie ma a obieg jest )  
Chłodnica powoli powoli się nagrzewała ale cały czas silnik miał dużo wyższą temperaturę od chłodnicy .  Jak dotknąć palcem pokrywy głowicy to aż parzyła palec .
Od razu mówię ze pompa jest nowa a układ jest zalany i odpowietrzony . Poza jednym wyjątkiem ,  nie ma ogrzewania w środku .  Wiatrak podłączyłem na krótko ( dwa wiatraki )
i skutecznie chłodziły chłodnice ale cały czas silnik czy na włączonym czy wyłączonym wiatraku  ma wyższą temperaturę nisz chłodnica .  
Teraz obstawiam ze jest bardzo dużo kamienia w cały układzie w silniku i nie skutecznie chłodzi silnik .Albo przez to że nie ma obiegu do nagrzewnicy.  Dziwi mnie też jedna rzecz a mianowicie wygłuszenie maski silnika które jest zrobione z materiału który jak na moje to nie pochłania energii tylko ją utrzymuje przez co komora silnika jest bardziej nagrzana .
A może coś innego ?  :mrgreen:
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 03, 2009, 17:02:27 pm
Cytuj (zaznaczone)

Stingerek, nadal nie rozumiesz ze na jednym z nich powinna byc stala masa a na drugim nic. dopiero gdy czujnik osiagnie odpowiednia temp. robi zware i przekazuje z jednego przewodu na drugi mase (prad)

Wiem ! ! ! I rozumiem.

To ja może zadam pytanie na które odpowiedź może być tak lub nie  w celu diagnozy:

Czy po zdjęciu obydwóch wtyczek z czujnika i włożenie do każdej końcówek miernika  będzie 12V czy nie ?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Maj 03, 2009, 17:33:58 pm
Na mój zdrowy rozsądek, to będzie tam 12v pomniejszone o oporność cewki przekaźnika wiatraka.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 03, 2009, 21:18:06 pm
zgadza sie, POWINNO byc jesli wszystko jest ok, natomiast jak nie bedzie trzeba szukać po nitce do kłebka.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 03, 2009, 21:26:07 pm
Cytat: "Stingerek"
Czy po zdjęciu obydwóch wtyczek z czujnika i włożenie do każdej końcówek miernika będzie 12V czy nie ?
nie. powinna byc masa
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Maj 03, 2009, 21:31:55 pm
Cytat: "joe87"
Albo przez to że nie ma obiegu do nagrzewnicy.
bez znaczenia, przecież zawór nagrzewnicy zamyka obieg płynu przez nią, ale spróbuj zdjąć  przewód z krućca przy 4 cylindrze, prawdopodobnie wyleci powietrze.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Maj 03, 2009, 21:33:20 pm
Cytat: "Stingerek"
zgadza sie, POWINNO byc jesli wszystko jest ok, natomiast jak nie bedzie trzeba szukać po nitce do kłebka.



Tak czy inaczej, u mnie problem tkwi gdzie indziej, bo zdarzalo mi sie ze łączyłem wtyki z czujnika kabelkiem, i wentylator zawsze zaczynał sie krecić, bez problemu. Po prostu od jakiegoś czasu załącza się za późno i wyłącza jeszcze zanim temperatura spadnie do 90 stopni, nie wiem co z tym zaradzić.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 03, 2009, 21:40:50 pm
Maurer, a może kupiłeś zły czujnik? Jak masz chłodnice na 2 wiatraki, to mają 2 różne czujniki.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Speed024 w Maj 03, 2009, 21:53:44 pm
fist,  wiem ze odpowiedz spoźniona ale, ja jezdze bez termostatu w lecie a w zimie z , w lecie jazda bez termostatu nic ci nie zaszkodzi, w zimie tak, bedzie ci trudniej odpalał, a w lepiej chłodził u mnie przynajmiej to sprawdzone :).
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Maj 03, 2009, 21:56:10 pm
Mam szeroka chlodnice ale wiatrak i czujnik tylko jeden, kupilem raczej standardowy - zreszta, na poprzednim zaczelo dziać się podobnie, a dlugi czas chodzil dobrze.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 03, 2009, 22:14:15 pm
Czujników jest kilka rodzajów i właczają i wyłaczają się w różnych temperaturach. od 82 bodajże do 92 stopni załączenie
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 03, 2009, 22:24:35 pm
moj sie zalacza przy ok 90 stopniach i wylacza ok 78 82 stopnie
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Speed024 w Maj 03, 2009, 22:26:43 pm
Ja mam taki problem ze się włancza przy 110 a wylacza przy 90. Wczesniej bylo ze włanczal sie przy 90 a wylanczał 70,75.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 03, 2009, 22:35:04 pm
kamień ? Próbowałeś go wykręcić ?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 04, 2009, 17:35:44 pm
No jeszcze trzeba dorzucić, że wskaźnik pokazuje temperaturę przy silniku, a wentylator załącza się wg temperatury na chłodnicy. No i nie ma 100% pewności, że on dokładnie pokazuje.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Maj 04, 2009, 17:44:35 pm
Wlasnie, a w ktorym miejscu dokladnie jest ta czujka od wskaznika? Da się gdzieś, poza zbiorniczkiem wyrównawczym, wsadzić nieduzy termometr w obieg płynu chłodzącego?
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Maj 04, 2009, 19:26:17 pm
U mnie po rozgrzaniu jest "wieczne" 90 stopni, póki auta nie zgaszę. Czasem jak polecę 150/160 to i lekko ponad 90 ale wiatrak od razu startuje i do 90 schłodzi. Sam nie wiem czy to też jest ok czy nie... Poprzedni 1.5 GLI miał ZAWSZE 70-75. 90 to tylko po staniu w dłuuuuugim korku. Pewnie mam chłodnicę zafajdaną bo nic innego nie przychodzi mi do głowy (pompa wody wymieniona jakieś 1500km temu)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: matucha w Maj 04, 2009, 19:30:08 pm
Mi problemy z przegrzewaniem skończyły się parę dni temu, jak założyłem nowy wlot  :P
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: OZi1845 w Maj 04, 2009, 19:35:24 pm
Cytat: "Excalibur"
U mnie po rozgrzaniu jest "wieczne" 90 stopni, póki auta nie zgaszę.
I tak powinno byc w kazdym aucie! Nie gra roli czy lato czy zima.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: szczaw w Maj 04, 2009, 21:27:13 pm
Zimą tylko z "żaluzją" taką temperaturę osiągałem podczas jazdy, bez żaluzji to tylko na placu :P
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 04, 2009, 21:35:40 pm
u mnie czy w zime czy w lato non stop 90 stopnii jest. jak mam zalozony termostat rzecz jasna
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: szczaw w Maj 04, 2009, 21:41:01 pm
Ja mam cały czas założony.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Maj 04, 2009, 21:50:31 pm
Ja również. Fabryka przewidziała to niech będzie. Wymieniony aż raz. Za to czujnik od wentylatora chyba z pięć razy z czego 3 pod rząd dupnięte były...
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 04, 2009, 21:54:39 pm
Wogóle wyciąganie termostatu to partyzantka :) Nie wiem jak ktoś może się biedaczyć za 11zł....
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 04, 2009, 22:02:04 pm
Wyjecie termostatu to rozwiazanie na szybko aby silnik sie nie gotował
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 04, 2009, 22:08:07 pm
To swoją drogą.. ja mówie o wyjęciu termostatu na stałe :) np "na lato" :D
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 04, 2009, 22:12:24 pm
ee tam :D czasem lepiej go wyjac :D zalezy od zasyfienia ukladu chlodzacego :P
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 04, 2009, 22:13:36 pm
wszystko w polonezie "zależy" my jakoś laski poprostowali młotkiem na krawężniku w polu, zmienili pasek rozrządu i hajda dalej na rajd :D
Innym razem , nogę od śmietnika upier... i zastosowali jako mocowanie resoru do mostu :D
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Maj 04, 2009, 22:16:19 pm
no wlasnie wiec nasza dyskusja na temat wyjmowania termoforu  :mrgreen:  jest zbedna :D
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: pawlack w Maj 06, 2009, 22:36:33 pm
Witam! A ja mam trochę inny problem. Obecnie mam zamontowany termostat zimowy, temperatura trzyma się w przedziale 82-90 stopni tak więc tu jest wszystko ok, problem leży w czym innym. W związku z tym, że na dworze jest już ciepło i z racji zamontowanego termostatu wentylator chłodnicy bardzo często się załącza podczas jazdy w korkach, problem w tym, że tylko jeden. I teraz moje pytanie: czy wentylatory powinny pracować równocześnie, czy ten drugi załącza się w dużo wyższej temperaturze? Niestety w książce Trzeciaka nie udało mi się zdobyć tych informacji. Po spięciu przewodów drugi wentylator się załącza się bezproblemowo tak więc wykluczam uszkodzenie wiązki albo silnika.  Jeśli chodzi o czujnik w chłodnicy to chodzi mi o ten, który jest bliżej akumulatora.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 06, 2009, 22:38:58 pm
Ten drugi załączy się w wyższej temperaturze jeśli czujnik jest sprawny.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: szczaw w Maj 07, 2009, 12:04:41 pm
Cytat: "Stingerek"
załączy się w wyższej temperaturze
dokładnie. Niektórzy stosują patent, że robią sobie go na osobny włącznik i w mieście w większych temperaturach jak widzą, że silnik ma za ciepło, to sobie go włączą.
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Maj 07, 2009, 12:10:11 pm
Pełna dowolność, można nawet spiąć oba jednocześnie. FSO wiedziało co robi :)
Tytuł: Za wysoka temperatura...
Wiadomość wysłana przez: pawlack w Maj 07, 2009, 18:41:07 pm
Ok, dzięki bardzo za pomoc, w takim razie nic nie ruszam skoro FSO wiedziało co robi:) Pozdrawiam!