FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: waldi919 w Styczeń 25, 2009, 14:16:01 pm
-
Witam wszystkich. Mam pytanie.Potrafi mi ktoś wytłumaczyć jak sprawdzić, ewentualnie wyregulować kąt wyprzedzenia wtrysku domowymi sposobami?
Czy są tam jakieś znaki do których trzeba się stosować?
Pozdrawiam
-
zaplonu w dieslu sie nie przestawia. on ma swoj jeden jedyny kat ktorego nie mozna zmieniac. jak bedzie za wczesny to bedzie kopcic na bialo jak bedzie za pozno to bedzie walil czarnym dymem. no i oczywiscie zle to wplynie na elementy ukladu korbowego. nie warto w dieslu robic takich rzeczy. chyba ze strzelil ci pasek rozrzadu. wtedy ustawiasz kolka zebate na znaki ewentualnie na kolki blokujace.
-
akurat kolego nie masz racji. Kąt wyprzedzenia początku wtrysku ma kolosalny wpływ na pracę silnika z zapłonem samoczynnym, optymalny ka dla większości silników wynosi około 22 stopnie jego zmniejszanie powoduje obniżenie mocy nawet kilka % na 1 stopień. ( robiliśmy badania na politechnice) Ale jest to często stosowany zabieg przez producentów silników aby zmieścić się w normach emisji tlenków azotu zmiana o kilka stopni potrafi zredukować emisję NOx nawet o połowę. Nie wiem jak w silnikach XUD ale możliwe ze przestawienie tego dałoby niezły efekt. Np w silnikach grupy VW serii TDI można uzyskiwać kilkunastoprocentowe przyrosty ale tam ten kąt regulowany jest przez ECU
-
Np w silnikach grupy VW serii TDI można uzyskiwać kilkunastoprocentowe przyrosty ale tam ten kąt regulowany jest przez ECU
byc moze ze masz racje. tylko ze ja akurat mowilem o zwyklym GTD silniku a nie odrazu o turbodoladowanych. a tu jest roznica bo silniki TDI sa napewno troszke odrezone a po za tym w wiekszosci sa one sterowane przez wlasnie wspomniane przez Ciebie ECU. w przypadku zwyklych wtryskow o cisnieniu roboczym ok 160 200 barow (nie pamietam dokladnie) a w nowych samochodach grupy VW i inne maja juz ok 2000 barow czy cos takiego.
Z wlasnego doswiadczenia wiem ze przy silniku GTD taki jak wlasnie jest w polonezie dieslu zmiana kata wyprzedzenia wtrysku ma bardzo spore znaczenie. z reszta sam tak napisalesakurat kolego nie masz racji. Kąt wyprzedzenia początku wtrysku ma kolosalny wpływ na pracę silnika z zapłonem samoczynnym, optymalny ka dla większości silników wynosi około 22 stopnie jego zmniejszanie powoduje obniżenie mocy nawet kilka % na 1 stopień.
[ Dodano: 25 Sty 2009 18:46 ]
. Nie wiem jak w silnikach XUD ale możliwe ze przestawienie tego dałoby niezły efekt.
nie daloby. uwierz mi.
-
Właśnie chodzi o to że można zmieniac pompą wtryskową, tylko chciałem się dowiedzieć czy jest jakaś podziałka aby bez przyrządów to sprawdzić. Jakiś czas temu pękł mi pasek (nie z winy wyeksploatowanego paska a z winy mikropaska... dobrze że stało się to przy minimalnej prędkości) czego powodem był ułamany wałek rozrządu. Zakupiłem nowy jednak autko już nie ma tej mocy co miało. Zajmuję się trochę mechaniką i potrafię to zrobić jednak chciałem się upewnić dwa razy co i jak zanim to zrobie, widzę że auto troszkę więcej dymi( nie są to jakieś straszne chmury dymu) i przy niskich temperaturach odpali i zgaśnie(za drugim razem już nie zgaśnie) tak jakby kąt wtrysku był za późny. Poza tym po odpaleniu przy minusowych temp poszarpie go przez kilka sekund. Świece są ok bo sprawdzałem.
-
Jest coś o tym w książce Trzeciaka. Jak będzie trzeba to mogę fotki tych kilku stron zrobić.
-
Właśnie chodzi o to że można zmieniac pompą wtryskową,
aha czyli u Ciebie jest mozliwosc krecenia pompa wtryskowa. Nie w kazdym silniku tak jest. W takim razie musi byc blokada kołka zebatego ktore prawdopodbnie jest plywajace. Jesli nie to trzeba miec specjalny czujnik. Ale mozna tez zrobic to na "oko" czyli ze jak dymi na bialo to musisz opoznic zaplon czyli krecisz pompa wtryskowa zgodnie z kierunkiem obrotow walu korbowego. jesli na czarno to zaplon za pozny czyli krecisz pompa w strone przeciwna do obrotow walu korbowego. wykonuj minimalne ruchy. najlepiej przed kreceniem zrob sobie rysy zebys wiedzial jak pompa byla ustawiona przed ruszaniem. wtedy jak wszystko bedzie grac i odpalac tak jak trzeba to bedziesz wiedzial o ile byla przesunieta pompa. przewaznie jest tak ze jak zaplon za wczesny to krecisz rozrusznikiem dlugo a potem wszystko oddaje w dolot. jest takie fajne bumm :mrgreen:
[ Dodano: 25 Sty 2009 21:56 ]
Jakiś czas temu pękł mi pasek (nie z winy wyeksploatowanego paska a z winy mikropaska... dobrze że stało się to przy minimalnej prędkości) czego powodem był ułamany wałek rozrządu. Zakupiłem nowy jednak autko już nie ma tej mocy co miało.
eee ale jak pekl pasek to byla kolizja i napewno przynajmniej jeden zawor mogl sie przygiac :roll: albo dostala tylko hydraulika. czy po peknieciu walka i paska byla sciagana głowica??
-
No jasne że była:-) poszły 4 zawory i ten nieszczęsny wałek. Dobrze że stało się to przy 30kmh na 3cim biegu. Więc myślę że to najmniejsze szkody jaki mogło się stać ale koszt naprawy to i tak ok 1000zł + własna robota. Mam zamiar taką właśnie metodą sprawdzać ale myślałem że są tam jeszcze jakieś znaki.
-
w polozenie 1.9 GLD sa tylko blokady. blokujesz walek rozrzadu jedna srubka, pompe wtryskowa dwiema srubkami (wedlug morawskiego) a wal blokujesz od strony kola zamachowego.
-
Masz racje ale to tyczy się wymiany paska zozrządu, poza tym blokujesz tylko koło zębate przy pompie... Pompe można kręcić w lewo i prawo, tak właśnie ustawia się kąt wtrysku. Myślałem że są tam jeszcze jakieś znaki coś jak w benzyniaku do ustawiania statycznego kąta zapłonu. No ale cóż pozostaje mi tylko metoda prób i błędów :?
Pozdrawiam
[ Dodano: 25 Sty 2009 22:35 ]
Jest coś o tym w książce Trzeciaka. Jak będzie trzeba to mogę fotki tych kilku stron zrobić.
Jeśli tylko możesz to będę wdzięczny :)
-
ale to tyczy się wymiany paska zozrządu, poza tym blokujesz tylko koło zębate przy pompie...
no tak ale jak mowisz ze Ci strzelil pasek to moze pomyliles sie o jeden zabek na walku rozrzadu i bedzie chodzil ale bedzie pracowal non stop na malej kolizji. Stare diesle tak potrafia chodzic. Sam tak raz nie chcacy zlozylem diesla i chodzil. I tez mial ciezko palic ale odpalal i chodzi... Ale troszke ciapał :wink:
-
Moj odpalal dobrze tylko poszarpywalo go troche, tak wiec przyspieszlem mu kat wtrysku o ok 1mm a efekt byl taki iz duzo lepiej odpalal ale niestety byl bardzo glosny na wyzszych obrotach,tak wiec opoznilem o ok 0.5mm i teraz jest cacy :D pali ladnie, mniej dymi i jest znacznie zrywniejszy (o ile diesel w Polonezie moze byc zrywny :lol: ) ale na pewno znacznie przyjemniej sie jezdzi :lol: