FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: 8850 w Sierpień 25, 2009, 14:44:27 pm

Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: 8850 w Sierpień 25, 2009, 14:44:27 pm
Witam. Zastanawiam się nad kupnem poloneza caro z silnikiem diesel. Czy taki model 1.9 będzie chodził na olej rzepakowy? Jakiego diesla w polonezie szukać najlepiej? Nie wchodzę w dyskusję czy się to opłaca czy nie, po prostu kupuję stary model  diesla a po 3-4 lata planuję zajechać motor i oddać na złom.
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: Van w Sierpień 25, 2009, 14:56:43 pm
czysty rzepakowy?? w lato tak reszta por roku nie bez kompletnej instalacji do tego typu paliwa(podgrzewacze itd itp)
a jaki silnik. kurde najlepszy by byl jakis 1,6 ze stajni VW wiec juz zaczynaj szukac. zejdzie sie wiec nie bede musial czytac wciaz glupich pytan

a tak na serio 1,9 sobie poradzi z rzepakowym w cieple dni ale znalezienie takiego silnika sprawnego w sprawnym nadwoziu w normalnej cenie he he niewykonalne praktycznie
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: DF w Sierpień 25, 2009, 15:07:28 pm
Nie ma co szukać rodzajów diesla w polonezach bo był tylko jeden - 1,9 citroena.
To dobry poczciwy silnik, który na pewno zniesie wiele różnych paliw i rzepak na pewno mu nie zaszkodzi.
Jak miałem takiego to tez mu lałem... Interesowałem się tym tematem wtedy bardzo i właściwie jedynym problemem jest gęstość oleju rzepakowego. Poza tym kupując w sklepie niewiele zaoszczędzisz. Trzeba mieć dostęp do jakiegoś taniego hurtu albo zużytego ze smażenia frytek itp. Tylko przefiltrować sobie  :mrgreen:
Jeżdżąc na tym silnika nie zajedziesz. Jedynie pompa wtryskowa będzie miała ciężej. Jak tym się interesowałem nawiązałem kontakt z gościem, który oferował przeróbkę i pomoc w lepszym przygotowaniu pojazdu do takiej jazdy. Polegało to na modyfikacji pompy i wtrysków. W krajach cywilizowanych gdzie możesz wlać sobie do zbiornika co chcesz bez akcyzy ludzie sobie robią podgrzewacze paliwa tak aby zimą też na tym śmigać. Albo w zależności od temperatury otoczenia mieszają w rożnych proporcjach ze zwykłym ON. Montują dodatkowe zbiorniki itp. Ale tam nie badają im paliwa czy ma akcyzę...
Do diesla można jeszcze w celu oszczędności skonstruować sobie instalację podającą parę wodną do cylindrów...
Żebym miał gdzie i czas to bym się w to już bawił

diesel na olej roślinny (http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/ekoauto/diesel.html)

Samochody na wodę (http://darmowa-energia.eko.org.pl/)
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Sierpień 25, 2009, 15:27:47 pm
Dwa były :)
Szukaj tego co nie ma z tyłu osobnego napędu do pompy podcisnienia, bo ciężej sobie z nim poradzić. Ale to jedyna różnica.
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: 8850 w Sierpień 25, 2009, 15:33:58 pm
Panowie, znacie konkretne oznaczenia tych dieselków?
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Sierpień 25, 2009, 16:04:22 pm
xud9, innych nie montowano.
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: marcij w Sierpień 25, 2009, 17:31:26 pm
Z tego czytalem , to w tych silnikach byly dwa rodzaje pompy. LUCAS i BOSCH, z tego co pamietam. Jedna znosila rzepak bezproblemowo, druga padala po kilku kilometrach. Polecam www.citroen.autko.pl, tam jest osobny watek poswiecony wlasnie OR i goscie ktory robia na tym setki tysiecy kilometrow.
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: 8850 w Sierpień 25, 2009, 18:54:33 pm
Pewno BOSH jest nie do zajechania, bo wiem że Merdedesy W123, W124 chodzą na Boshu i OR pali w nich bez problemów na setki kilometrów. Czy ktoś wie w jaki sposób BOSH jest opisany na tej pompie?
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: compile w Sierpień 25, 2009, 19:35:48 pm
Kup sobie lepiej w201, w124 w dieslu. Chociaż ostatnio mnie kontrolowali na opał :D
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Sierpień 25, 2009, 20:10:36 pm
Idea ciekawa, ale jak to ma sie do przepisów, to jest tak samo scigane jak jazda na oleju opalowym? Podobno od takiego auta niezle zalatuje smażonymi frytkami:)
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: matucha w Sierpień 25, 2009, 20:57:47 pm
Ja kiedyś z ciekawości zalałem taki olej do Lublina. 1:2 z ON.
Żeby się opłacało to wlałem olej z biedronki, ale czuć było, że auto gorzej idzie. Może gdyby się jeździło na pusto, to byłoby inaczej. Może na Kujawskim, czy innym lepszym oleju nie byłoby różnicy, ale litr kosztuje tyle samo co litr ON więc cała ta impreza nie bardzo się opłaca.
Szukałem o tym po necie i jeśli chodzi o proste i niedrogie rozwiązania znalazłem gościa, który "nawinął" rurkę miedzianą przez kolektor wydechowy, żeby się ten olej nagrzewał ( wpiął ją w przewód paliwowy ). Nie wiem czy w Polonezie da się tak wogóle zrobić ( czy jest miejsce ).

A co do ścigania to tak samo jak z opałowym. Na WGRO ( i innych miejscach, gdzie się zjeżdża dużo busów ) już nieraz widziałem akcje ze sprawdzaniem, co jest w baku zalane.
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Sierpień 28, 2009, 11:35:04 am
silnik bez tego dodatkowego paska nazywał sie XUD9A/L
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: misiek_staszic w Sierpień 28, 2009, 11:42:18 am
Ja sporo zrobiłem na oleju transformatorowym - powiem jedno, poldka nie szkoda, bo nie ma czego być szkoda - nic się nie niszczy, po prostu te silniki były przystosowane do niskiej jakości ropy, i paliły wszystko, ciut gorzej ma pompa wtryskowa i wtryski, ale tak poza tym to lej syf jaki masz i jeździj. Warunek to pompa boscha. Mój miał 335 tysięcy przebiegu i spoko śmigał.

zupełnie serio: jadąc na maturę moim GLD nie miałem paliwka, było już na takiej rezerwie że wskaźnik nie wstawał po włączeniu zapłonu. W domu były 2 butelki kujawskiego po dwa litry każda. Obróciłem na maturkę, jeszcze ludzi porozwoziłem w pobliżu. Da się ? Da :D
Tytuł: Polonez na olej rzepakowy
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Sierpień 28, 2009, 12:50:39 pm
W AUTO-Technice Motoryzacyjnej był nawet test Poloneza na rzepaku. Poszukam go na dniach, ale z tego co pamiętam to chodził bez problemu. Miał tylko nieco niższe osiągi no i ten olej trzeba było podgrzewać w bardziej zimne dni. (Jak znajdę artykuł to napiszę więcej).