FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Mariusz# w Październik 17, 2009, 17:04:20 pm

Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 17, 2009, 17:04:20 pm
dziś normalnie miałem zamiar wypchnąć go na środek podwórka i podpalić  zawsze coś wymyślą co musi człowieka  w...ć niesamowicie. ostatnio nagrzewnica niezłożona do tej pory dziś kostka stacyjki
nie wiem jak to zdemontować a właściwie jak wyjąć te bolce zaznaczone w czerwonym kwadracie na zdjęciu czy trzeba to rozwiercić? k...a jak to zrobić od 2 strony? jak tam wsadzili jakieś gówno co trzyma  plastik osłaniający stacyjkę. wiertarką nie da się podejść za ...........
wychodzi na to że trzeba by zdemontować cała stacyjkę z kolumny kierownicy w tym przypadku chyba trzeba usunąć te nity zaznaczone  w żółtych kwadratach.  A w zielonym kwadracie była kiedyś kostka dopóki mnie nie w....a.  Niech ktoś podpowie bo normalnie mnie krew zalewa z tym samochodem.  a  jakby co to ten nity w żółtych kwadratach to się ścina czy trzeba rozwiercać?  
http://img202.imageshack.us/img202/7505/obraz003wr.jpg
http://img70.imageshack.us/img70/2574/obraz004d.jpg
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Październik 17, 2009, 17:18:40 pm
By zdemontować cała stacyjkę z kolumny trzeba odkręcić te 2 śruby co zaznaczyłes. Tak to są sruby, mają specjalne zabezpieczenie w postaci zrywalnych łebków, które jak widać są juz urwane. Śruby te maję LEWY gwint. Możesz je naciąc diexem i wykręcić śrubokrętem.
kostka jest "zabolcowana" najprościej jest te bolce rozwiercić, potem dać jakieś inne a najlepiej nagwintować dziury i dać srubki.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 17, 2009, 17:29:40 pm
ale  naciąć z góry czy od dołu? i prrobować wykręcać
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Październik 17, 2009, 17:39:21 pm
Chodzi mi o śruby na tym http://img70.imageshack.u...4/obraz004d.jpg zdjęciu. Wydaje mi się, że najlepsze by było cięcie równoległe do kolumny kierowniczej. Jak masz Dremela z mała tarczką to sobie elegancko natniesz tylko śruby, ale diaxem z mała, zużytą tarczą też da rade.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 17, 2009, 18:56:59 pm
zrobiłem
 kilka spostrzeżeń
śruby trzeba ciąć od góry jak sie natnie od dołu to potem nie przykręci się tej  pod którą jest kostka stacyjki   po zdjęciu tego ustrojstwa  jeśli chodzi niby o  zakołkowanie kostki stacyjki to z tyłu jest niby taka śrubka z nacięciem która można wykręcić cieniutkim  śrubokrętem po jej wykręceniu kostkę można wyjąć  z korpusu aluminiowego.  Włożyć nową wkręcić śrubkę i wcisnąć ten bolec z przodu( nie trzeba nic rozwiercać ani wypychać bolca)
Dzieki zoltan za podpowiedź bo z tymi nitami nigdy bym nie doszedł  jeśli chodzi o gwint
Swoją drogą co za dekiel wymyślił coś takiego czy on naprawde myślał że złodziej kradnąc auto zostanie przez to powstrzymany? że niby co stacyjkę będzie zmieniał? cóż głupota nie zna granic można było to przecież zrobić na normalnych ampulach i po temacie.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Daro w Październik 17, 2009, 19:23:38 pm
Cytat: "Mariusz#1926"
że niby co stacyjkę będzie zmieniał?


teoretycznie chodzi o blokadę kierownicy.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: snikers w Październik 17, 2009, 19:58:25 pm
Cytat: "Daro"
Cytat: "Mariusz#1926"
że niby co stacyjkę będzie zmieniał?


teoretycznie chodzi o blokadę kierownicy.


a praktycznie to taka blokada ze brecha idzie ukrecic, w TVN byl reportaz. Fakt, faktem immo, komputery, itp tez sa zrywalnymi srubami przykrecane. niewiadomo po co, skoro wtyczke mozna odpiac i podpiac wlasny komp/immo ;)
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Październik 17, 2009, 20:03:18 pm
Mariusz#1926, Dobrze, że się udało.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 17, 2009, 23:06:16 pm
zaraz zaraz - tam jest normalny gwint ,a nie lewy - w starej i nowej (plus) stacyjce sa prawe gwinty
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: skyer w Październik 18, 2009, 11:58:02 am
Czyli nie da sie wymienic samej kostki stacyjki bez rozwiercania srob ,bo cos ja trzyma od srodka??Nie zakumalem, a chyba mnie tez to czeka, bo ostatniio przekrecam kluczyk , a tu nic:/Kontrolki nie przygasly,Jeszcze raz -nic:/Mysle fakin szit i jeszcze raz ,tylko ze kluczyk na maksa  w gore uzywajac  troche sily  i odpalil...
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Październik 18, 2009, 15:03:51 pm
Cytat: "skyer"
Czyli nie da sie wymienic samej kostki stacyjki bez rozwiercania srob
oczywiście, że się da!
Od strony wałka kolumny kierowniczej jest malutka śrubka/wrkęt - nie pamiętam teraz, bodajże na ampula i ją również trzeba odkręcić, kostka wychodzi bez najmniejszego problemu. Tak jest w stacyjce z plusa. Czy są jakieś różnice w caro/atu to nie wiem.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Październik 18, 2009, 15:56:22 pm
W "nieplusie" kostka jest mocowana na śrubki dwie - takie zwyczajne pod śrubokręt.  Wymiana kostki to chwilka. :)
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: SeBa w Październik 18, 2009, 15:58:28 pm
no wlasnie tak czytam te posty i sie zastanawiam OCB ,kumpel pamietam zmienial ze dwa razy pod rzad kostke i nic nie cudowal
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Piotrekk w Październik 18, 2009, 16:05:01 pm
kostkę stacyjki zmienia się w chwilkę odkręcając 2 śrubki na płaski śrubokręt. dostęp do nich jest normalny.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: skyer w Październik 18, 2009, 16:43:00 pm
2 srubki i chwilka  - oczywiscie  , ale w   minusie.W plusach jest kostka daewoo i nie ma zadnych widocznych 2 srubek. http://allegro.pl/item774862562_kostka_stacyjki_polonez_caro_atu_truck_nowa.html
Sie przestraszylem po przeczytaniu tego watku , ze to jakies problematyczne jest;)
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 18, 2009, 23:10:33 pm
Śrubki są widoczne i wykręcenie ich to chwila gimnastyki. Tzn u mnie była jedna śrubka i jeden bolczyk bez gwintu.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 19, 2009, 12:13:56 pm
no w plusie jest problematyczne jak cholera, w każdym razie bez zdjęcia stacyjki z kolumny kierownicy kostki nie wymienicie. a jak było  we wcześniejszych  poldkach  to nie wiem bo nigdy nie wymieniałem. Potwierdzam że jest 1 śrubka z jednej strony i bolczyk z 2 od strony kierownicy ale na kolumnie kierownicy tej śrubki co trzyma kostkę nie wykręcisz bo  przeszkadza  mocowanie osłony kolumny kierownicy więc podejścia wkrętakiem nie ma, tak samo jest z bolczykiem dopóki nie wykręcisz śrubki z bolczyka nie ściągniesz. tak czy inaczej zdejmować stacyjkę trzeba.
widzicie to  białe gówno w zielonej elipsie na zdjęciu to właśnie ono przeszkadza w wykręceniu tej  śrubki
(http://img4.imageshack.us/img4/9756/kostkal.th.jpg) (http://img4.imageshack.us/i/kostkal.jpg/)
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: xmaniekx w Październik 19, 2009, 19:05:02 pm
Ja bez problemu zdjąłem kostkę, wystarczyło trochę zwichnąć rękę i śrubokrętem takim zegarmistrzowskim dotrzeć... :roll:
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: jimo#1921 w Październik 19, 2009, 23:40:55 pm
Mariusz#1926, nie wiem co Ty masz za konstrukcję, ale ja u siebie w plusie bez problemu wymieniłem nie raz samą kostkę - czynność prosta i łatwa. Nic mi nie przeszkadzało :|...
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Październik 21, 2009, 07:39:23 am
niewiem może  stacyjka z GSI różni się od pozostałych stacyjek swoją budową w sumie w tym modelu jest najwięcej udziwnień.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: KGB w Październik 21, 2009, 14:00:11 pm
stacyjka od GSI rozni sie od stacyjki od GLI w budowie dwoma Władysławami i jednym Kazimierzem ,
czytnik immo tam siedzi (w gsi)
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Multec w Październik 21, 2009, 14:45:49 pm
Cytat: "Mariusz#1926"
niewiem może  stacyjka z GSI różni się od pozostałych stacyjek swoją budową w sumie w tym modelu jest najwięcej udziwnień.


Ja w swoim GSie też ściągałem ją odkręcając to malutką śrubkę od tyłu.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: bodzik w Październik 22, 2009, 20:23:16 pm
"Czytnik" immo to tylko pierścień z gniazdem zakładany na przednią część stacyjki. Jest to osobny element. Same stacyjki i kostki są identyczne w gsi i gli. Dodatkowo kostka jest taka sama w matizie, nexi i espero.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: fafik w Lipiec 30, 2010, 13:11:36 pm
Albo nie wykrecac tej srubki do konca :) Tam gdzie jest bolczyk(z przodu) te ucho od kostki jest naciete, pozatym mozna tylko czesc kostki przelozyc-jest ona rozbieralna na 2 czesci- jedna do stacyjki przykrecona i tam jest ten taki"paluch" a druga to styki i kable. Cala wymiana z rozbieraniem oslony pod kierownica~ max 30 min.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: matucha w Październik 20, 2010, 09:36:34 am
Robiłem to przed chwilą i wzystko zajęło góra 10 minut. Bolczyk wbiłem do środka - jest na tyle miejsca, że wychodzi wtedy razem z kostką. Śrubkę od dołu wykręciłem śrubokrętem zegarmistrzowskim. żeby ją wkręcić włożyłem ją najpierw w kilkucentymetrowy pasek papieru bristolu i tak sobie jedną ręką celowałem, a drugą kręciłem.
Tytuł: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: waszczo w Październik 20, 2010, 13:03:27 pm
Parę tygodni temu wymieniałem u siebie... i przy wyciąganiu tej kostki po wbiciu tego bolczyka i wykręceniu śrubki kostka wyszła mi z.... tym środkowym prętem który nią kręci, ułamał się równo z kostką  :D

Co się z tym namęczyłem, bo próba doklejenia tej ulamanej końcówki wszystkimi specyfikami się nie udała.... stwierdziłem, że blokada i tak mi nie działa, więc wywaliłem cały mechanizm, obciąłem fragment stacyjki w którym jest mocowana kostka, całą tą ściankę. Wyciągnąłem wkład, spiłowałem końcówkę tego ułamanego pręta tak aby znów wchodził do kostki, potem obciąłem ścianki boczne miejsca w którym była blokada i przestawiłem wcześniej obciętą ściankę w którą wchodzi kostka bliżej stacyjki w miejsce usuniętych ścianek bocznych i tym sposobem uzyskałem wystający pręt do założenia kostki  :D Obcięta ścianka przednia przymocowana od nowa takim metalowym kitem dwuskładnikowym epoksydowym (zapomniałem nazwy) - cały dzień roboty ale działa  :mrgreen:
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: PutiN|FSO w Sierpień 28, 2013, 20:34:36 pm
Mam małe pytanie. Czy kostka stacyjki w caro, atu i caro plusie jest taka sama? ewentualnie która bedzie pasowała do abimexa z 96r?
http://allegro.pl/kostka-stacyjki-polonez-caro-i3466755662.html
http://allegro.pl/polonez-caro-plus-kostka-stacyjki-i3451050159.html
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Dominik w Sierpień 28, 2013, 21:18:17 pm
Z pierwszego linku będzie pasować.
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: mihals w Marzec 27, 2023, 20:31:44 pm
Kostka stacyjki między szerokim caro, a borewiczem różni sie czymś oprócz wtyczki? Jest zamienna z maluchem itp. ?
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Marzec 27, 2023, 21:05:27 pm
Kostka stacyjki między szerokim caro, a borewiczem różni sie czymś oprócz wtyczki?
Nie.
Jest zamienna z maluchem itp. ?
Maluchy palone z linki nie miały trzeciej pozycji na stacyjce (rozruch).
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 01, 2023, 13:52:13 pm
Przekonałem się na własnej skórze, że jednak się różni. Jeśli chodzi o elektryke jest to samo. Różni się wymiarowo, kostka z nowszego poloneza jest cieńsza, przez co nie dotyka do stacyjki i nie ma prawa działać, bez zdrutowania jakimś klinem
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 01, 2023, 16:53:31 pm
Lublinowska w razie czego gabarytowo jest pasująca, ale trochę skomplikowańsza. Z pozycji rozruch musisz przełączyć na blokada - i dopiero ponownie zapłon jeżeli chcesz ponownie zakręcić. Oczywiście nieistotny szczegół, jeżeli za każdym razem odpala.
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Kwiecień 01, 2023, 20:23:34 pm
Lublinowska w razie czego gabarytowo jest pasująca, ale trochę skomplikowańsza. Z pozycji rozruch musisz przełączyć na blokada - i dopiero ponownie zapłon jeżeli chcesz ponownie zakręcić. Oczywiście nieistotny szczegół, jeżeli za każdym razem odpala.
A to ciekawostka. Mam dwie takie, ale nie sprawdzałem nigdy. Niedawno udało mi się wytargać na złomie jedną, z kluczykiem ma się rozumieć. Może się przydać.
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Kwiecień 01, 2023, 21:52:50 pm
Lublinowska w razie czego gabarytowo jest pasująca, ale trochę skomplikowańsza. Z pozycji rozruch musisz przełączyć na blokada - i dopiero ponownie zapłon jeżeli chcesz ponownie zakręcić. Oczywiście nieistotny szczegół, jeżeli za każdym razem odpala.
A to ciekawostka. Mam dwie takie, ale nie sprawdzałem nigdy. Niedawno udało mi się wytargać na złomie jedną, z kluczykiem ma się rozumieć. Może się przydać.
Przecież w Caro też jest zabezpieczenie przed ponownym włączeniem rozrusznika pod odpaleniu, przynajmniej w tych którymi jeździłem było.

Przekonałem się na własnej skórze, że jednak się różni. Jeśli chodzi o elektryke jest to samo. Różni się wymiarowo, kostka z nowszego poloneza jest cieńsza, przez co nie dotyka do stacyjki i nie ma prawa działać, bez zdrutowania jakimś klinem
ja yebe, co za fabryka, zamiast robić jakieś sensowne modernizacje, to takie pierdoły zmieniali nie wiadomo po co...
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Kwiecień 01, 2023, 22:08:53 pm
Przecież w Caro też jest zabezpieczenie przed ponownym włączeniem rozrusznika pod odpaleniu, przynajmniej w tych którymi jeździłem było.
Zabij mnie, ale nie wiem. Nie zwracałem na to uwagi, ale w żuku mam stacyjkę (chyba) z poloneza i pozycja rozruch działa normalnie, nie trzeba cofać znów do zera. Kurde, mam tych stacyjek całą skrzynkę i chyba z ciekawości zobaczę jutro, czy któraś tak działa. W sumie, to przypominam sobie, że książki i do poldka i do żuka podają właśnie, że ponowny rozruch jest możliwy po cofnięciu kluczyka do pozycji początkowej. Ja mam te stacyjki wymieszane, bo i z malucha tam pewnie są, a wszystko w gruncie rzeczy praktycznie to samo.
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: mihals w Kwiecień 01, 2023, 22:46:31 pm
ja yebe, co za fabryka, zamiast robić jakieś sensowne modernizacje, to takie pierdoły zmieniali nie wiadomo po co...
Ręki sobie nie dam uciąć czy jest tak w każdym, w moim borku jeszcze jest kolumna kierownicy gładka bez ochrony na kolano i kluczyki z logo fiata, może w późniejszych polonezach było juz p&p
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: ceva w Kwiecień 01, 2023, 23:44:59 pm
Przecież w Caro też jest zabezpieczenie przed ponownym włączeniem rozrusznika pod odpaleniu, przynajmniej w tych którymi jeździłem było.
Jeżeli masz na myśli Plusa, to przynajmniej w moim nie ma czegoś takiego...Grzebiąc myślami w przeszłości też sobie nie przypominam w jakimkolwiek Polonezie którego użytkowałem, żeby była jakakolwiek blokada rozruchu.
Tytuł: Odp: kostka stacyjki
Wiadomość wysłana przez: mp79 w Kwiecień 02, 2023, 10:13:56 am
O kurczę, ja tu o stacyjce, dopiero po fakcie doczytałem, że chodziło o samą kostkę...