FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: Slawo2000 w Kwiecień 10, 2010, 20:37:30 pm
-
Czy ktoś może się orientuje czy da się bezproblemowo założyć hamulce bębnowe z Trucka Lucasa w Atu+ ? Pomijam kwestię przejścia na min. 14" felgę. Chodzi głownie o mocowanie tarcz kotwicznych, linkę ręcznego, itp.
-
jakos 2 tyg temu rozbieralem bebny z trucka
tarcze kotwiczne byly identyczne jak w zwyklych bebnach, i poza wielkoscia bebnow nie zawuazylem zbytnio roznic w budowie wiec obstaawiam ze sie bez problemow da.
pozdrawiam
-
da się tylko po co? żeby dupa wyprzedzała przód przy hamowaniu? nie ma sensu
-
Już dawno się nad tym zastanawiałem ale niestety do porównań mogą mi służyć jedynie rysunki. Zakładałem nawet taki temat - bez odzewu...
W trucku jest inna półoś i bęben oprócz innej średnicy ma również większą głębokość. Może nie być tak łatwo. Najlepiej byłoby to sprawdzić organoleptycznie. Mam trucka ale ze starym układem więc nie mam czym się pobawić...
A po to można by mieć mocniejsze hamulce z tyłu żeby przy wymianie przednich na mocniejsze np też z trucka tył też był odpowiednio mocniej hamowany.
-
Bębny od trucka da rade założyć. Jest tylko trochę zabawy. Jak już jest założona tarcza kotwiczna to na pół oś trzeba założyć dystans 5 mm i wtedy bęben. Sam bęben też trzeba było by z toczyć z 4 mm. Jutro cyknę fotki co trzeba było by zrobić dla lepszego z obrazowania. BTW jak by ktoś chciał kupić komplet nowych bębnów i tarcz kotwicznych od trucka to mam takowe na stanie.
-
A powie mi ktoś czym sie różnią tylne hamulce truck lucas od zwykłych truck(owskich) poza skokiem gwinu w cylinderkach?
-
Podniosę temat bo bym chciał taką modyfikację zrobić u siebie ;p
Bębny od trucka da rade założyć. Jest tylko trochę zabawy. Jak już jest założona tarcza kotwiczna to na pół oś trzeba założyć dystans 5 mm i wtedy bęben. Sam bęben też trzeba było by z toczyć z 4 mm.
Po co ten dystans i czemu trzeba toczyć bęben ??
-
to ja zapytam czy jest sens ?
czy nie lepiej założyć tarcze zamiast bębnow ?
-
ale z tarczami jest więcej zabawy bo trzeba by zmieniać półosie, a po takiej zmianie chyba mosty zaczynają wyć ...
do tego korektor siły hamowania wywalić i powinno dawać spokojnie radę ...
na przód lecą do mnie na dniach 284 więc muszę coś zrobić z tyłem :)
no i jeszcze druga sprawa jest taka że do tarcz z tył trzeba dorabiać kotwice no i raczej serwo miałoby już dość ciężko :/
kwestia tylko czy się da tak bezproblemowo te bębny zaadoptować :?
-
budowa bebnow jest akurat taka ,ze da sie zaadaptowac nawet same bebny i szczeki nie ruszajac tloczkow i sprezynek,
z racji ,ze okladzine na czekach da sie bezpiecznie wymieniac we wlasnym zakresie ,to z bebnami mozna sporo cudowac (czyli drutowac) i bedzie to dzialalo
-
No tak ale żeby dać większy bęben to trzeba dać większą płytę kotwiczną ... a żeby mogła być większa to trzeba ją przykręcić ...
-
no wlasnie niekoniecznie trzeba dac wieksza plyte,
ale jezeli ma to wyglad jak seria to trzeba dac,
wymiana plyty kotwicznej wiaze sie ze zdejmowaniem lozyska,
co prawda da sie zmienic plyty bez zdejmowania lozyska ,ale to tez bedzie sposob druciarki (jednak skuteczny)
-
trzeba by zmieniać półosie, a po takiej zmianie chyba mosty zaczynają wyć ...
Co Ty za "legendy" tworzysz, jaki wpływ ma zmiana półosi na napięcie łożysk w mechanizmie różnicowym i ogólnie koszu??
Odpowiem: nie ma to wpływu, co innego jakbyś ingerował w wałek atakujący, jego łożysko, koło tależowe itp.
-
BTW, polecam zainteresować się zaciskami tylnymi z fiata tempra GTI.
Są tam hamulce systemu bendix, na wentylach, jeśli dobrze pamiętam, więc jest cień nadzieji że podejdzie to do mocowania oryginalnych zacisków na tylnej osi.
-
Co Ty za "legendy" tworzysz
Ja ich nie tworzę tylko wiele osób tutaj na forum tak twierdzi dlatego pytam ...
polecam zainteresować się zaciskami tylnymi z fiata tempra GTI
jak wygląda wtedy sytuacja z ręcznym ?? trzeba dorabiać oddzielny zacisk ??
-
ale po co mialyby byc te bebny czy zaciski ?
zeby miec mocniejszy reczny i moc sobie na nim zjechac ;]
czy zeby uzyskac wieksza sile hamowanai tylnych kol ?
bo to drugie to mozna uzyskac przestawiajac korektor
-
polecam zainteresować się zaciskami tylnymi z fiata tempra GTI
jak wygląda wtedy sytuacja z ręcznym ?? trzeba dorabiać oddzielny zacisk ??
Jeśli tylne zaciski z Tipo czy Tempry to przecież są przystosowane do hamulca ręcznego. Kwestia doboru linki, albo poprowadzenia jej jaką dłuższą drogą jeśli będzie za długa.
Bocian kiedyś opisywał jak montował jakieś zaciski lepsze...
ale po co mialyby byc te bebny czy zaciski ?
Ja chce tarcze i zaciski bo bębny nie wyglądają przy alufelgach :P
Jakby wyglądała kwestia montażu na tył tarczy przedniej z Lucasów ? Bo chyba nie ma sensu inwestować na tył w tarczę wentylowaną...
-
zaloz z tylu Bendixy jak bialy czlowiek ,bez uprawiania rzezby w goownie,
wentylowane na tyle to tylko koszty ,koszty i zadnych plusow
-
zaloz z tylu Bendixy jak bialy czlowiek ,bez uprawiania rzezby w goownie,
To ma hamować, a nie spowalniać. I nie mam zamiaru co sezon robić regeneracji tych zacisków.
-
Tylne zaciski od Tempry GTI są w systemie bendix, tarcze wentylowane, wyjście na linkę oczywiście też jest :)
Proszę w linku poniżej:
http://motoallegro.pl/fiat-tempra-zacisk-hamulcowy-tyl-bendix-53760-i2418834823.html
-
zaloz z tylu Bendixy jak bialy czlowiek ,bez uprawiania rzezby w goownie,
To ma hamować, a nie spowalniać. I nie mam zamiaru co sezon robić regeneracji tych zacisków.
no to kombinuj jak kon pod gore ,ale bez dojscia do frezarki nie radze sie bawic,
JA swego czasu mialem dojscie do frezarki i tokarki to z przodu posadzilem 276mm,
jakos na bendixa z tylu nie narzekam ,regeneracji nie przeprowadzam ,bo linki od recznego nie mam
Usunięte słowo obraźliwe - b#1925
-
Tylne zaciski od Tempry GTI są w systemie bendix, tarcze wentylowane, wyjście na linkę oczywiście też jest
Tylne tarcze w Temprze są lite. 241mm.
no to kombinuj czarnuchu
Sam jesteś czarnuch. Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to daj se siana, zamiast ubliżać.
Dojście do tokarki i frezarki to nie problem. Robię projekt na papierze w wymiarami i daje odpowiedniemu człowiekowi i mi robi.
Szukam tylko dobrego rozwiązania które będzie hamować, a nie to co mi oferujesz - spowalniać.
-
Ale Wy ludzie jesteście dziwni.Tylko się obrzucacie wzajemnie epitetami,a nikt chwilę nie pomyśli sensownie.Szukacie gotowych rozwiązań,żeby tylko odkręcić i założyć i na tym się kończy myśl twórcza?Chyba wiecie wszyscy,jakie ja mam hamulce z tyłu?To jest gotowe rozwiązanie,wystarczy dorobić płyty kotwiczne i przykręcić jarzma z zaciskami,tylko dobrze wszystko powymierzać,żeby nie ocierało.Wtedy trzeba oczywiście hydrołapę.A jak dla kogoś tarcza 240 to za mało,to można zrobić na trakowskich i wtedy dorobić odpowiednią większą płytę,żeby zaciski wysunąć dalej.Mamy wtedy wszystkie elementy typowe,z poloneza i w razie czego,to się idzie i kupuje.Ale jak kto woli.Możecie kombinować. :-) :-)
-
no to kombinuj czarnuchu
Sam jesteś czarnuch. Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to daj se siana, zamiast ubliżać.
przeciez ci napisalem co biali ludzie montuja ,wiec co sie burzysz ;>
Szukam tylko dobrego rozwiązania które będzie hamować, a nie to co mi oferujesz - spowalniać.
:ziew:
tak mi spowalniaja auto ,ze pirelli P7 traca przyczepnosc ,ale ty pewnie wiesz lepiej ;]
zaleta Bendixa na tyle jest mozliwosc zalozenia felgi 13' ,co sie zima bardzo przydaje,
a same tarcze mam wiecone i frezowane ,wiec full szpan edition wystaje spod alufelgi
-
a same tarcze mam wiecone i frezowane ,wiec full szpan edition wystaje spod alufelgi
Mikoda powiadasz ? Ja szukam takiego rozwiązania żebym mógł sobie założyć ATE albo Boscha, bo na Mikode mam za dużo reklamacji.
tak mi spowalniaja auto ,ze pirelli P7 traca przyczepnosc ,ale ty pewnie wiesz lepiej
OK, jeśli są tak wydajne to cieszymy się. Ale... czytaj wyżej :)
To jest gotowe rozwiązanie,wystarczy dorobić płyty kotwiczne i przykręcić jarzma z zaciskami,tylko dobrze wszystko powymierzać,żeby nie ocierało.
Czyli teoretycznie jeśli mi ktoś wykona płytę kotwiczną wg mojego projektu to możliwości mam nieograniczone w kwestii doboru zacisków... Będzie trzeba pomyśleć i pochodzić po szrotach :d
A jak dla kogoś tarcza 240 to za mało,to można zrobić na trakowskich i wtedy dorobić odpowiednią większą płytę,żeby zaciski wysunąć dalej
Bez przesady, na przód pójdzie wentylowane 257mm, wiec nie będę świrował i na tył dawał czegoś podobnego :d do tego już chyba trzeba by mieć ABS żeby nad tym panować. Nowoczesne auta nawet z tyłu miewają większe tarcze niż z przodu :P
-
ale po co mialyby byc te bebny czy zaciski ?
zeby miec mocniejszy reczny i moc sobie na nim zjechac ;]
czy zeby uzyskac wieksza sile hamowanai tylnych kol ?
bo to drugie to mozna uzyskac przestawiajac korektor
szczerze to mi zależy na tym żeby to lepiej hamowało ... bo jak na przodzie wylądują 284 to tył może mieć ciężko :( ...
a wywalenie korektora by coś poprawiło ?? mi ręczny na bębnach bez problemu blokuje przy 50km/h więcej nie potrzebuję ;p
-
Rafał- bo to są tarczo- bębny. bębnowy jest postojowy ale sama tarcza jest wąska jak do skutera.
-
Bez przesady, na przód pójdzie wentylowane 257mm, wiec nie będę świrował i na tył dawał czegoś podobnego :d do tego już chyba trzeba by mieć ABS żeby nad tym panować. Nowoczesne auta nawet z tyłu miewają większe tarcze niż z przodu
nie spotkalem sie z czyms takim,
ale wazniejsze dla sily hamowania jest nie to co widac ,czyli srednica tarczy ,tylko to czego nie widac,czyli srednica tloczka zacisku,
nie robie nic na lapu capu i dokladnie sobie przemyslalem,ze bardziej oplaca sie dac nie duza ,ale tania tarcze z tanimi klockami ,a wyzwolic jej potencjal na korektorze, niz dac drozszy wiekszy zestaw ,ktory i tak bedzie slabszy bez odpowiedniego zasilenia,
oczywiscie energia wlozona w przerobke tez sie liczy,
jako ,ze recznego nie uzywam ,to myslalem tez o przednich zaciskach Bendixa na tyle ,co rozwiazaloby problem cienkich okladzin na klockach,
ale to juz bylaby konkretna sila hamowania i niestety wiekszy skok pedalu hamulca - a wiec agresywna praca ukladu
co do Mikody ,to zwichrować tarcze 227mm to bylby wyczyn,
osobiscie nie mialem problemu z Mikoda 227mm ,240mm i 281mm ,ale to sa wszystko lite tarcze ,a nie mialem do czynienia z wentylowanymi
-
KGB,skoro ręczny Ci nie potrzebny,to tym bardziej możesz zastosować sobie patent z lucasem,bo będzie o tyle łatwiej,że nie musisz nic ciąć ani spawać,tylko po prostu wystarczy podfrezować odpowiednio płytę kotwiczną,żeby siadły zaciski lucasa i po robocie.Załatw sobie jedną taką płytę,załóż na półoś,załóż tarczę i przyłóż do tego jarzmo z lucasa.Będziesz widział gdzie trzeba pozbyć się materiału i ile.Jeśłi i tak chcesz wywalić korektor,to możesz spokojnie dać tarczę 240,a nawet mniejszą ze spowalniaczy,jak ja miałem na początku.
-
a po co mam zakladac Lucasy skoro mialem z nimi wieksze problemy niz z Bendixem ?
jak sie w Lucasie zapiecze prowadnica to trzeba sie duzo nagimnastykowac,zeby ja wyczyscic (na poczatku zeby ja rozebrac jeszcze wiecej) ,
a w Bendixie to kwestia wybicia prowadnicy ,przeczyszczenia szczotka druciana i papierkiem oraz nasmarowania i ponownego zlozenia,
jezeli mialbym zmieniac zaciski z tylu to tylko i wylacznie w celu zrobienia recznego ,ktory sie nie zacina ,bo to jedyna powazna bolaczka Bendixa,
ale ze recznego nie uzywam ...
nie chce wyrzucac korektora ,bo chce pobawic sie jego ustawianiem do pionu,
choc nie wykluczone ,ze z czasem wyleci,
co ciekawe to beebny mozna zrobic na bardzo skuteczne i gdyby nie to ,ze kiepsko wygladaja ,to pewnie bym w tym rzezbil
-
Załatw sobie jedną taką płytę,załóż na półoś,załóż tarczę i przyłóż do tego jarzmo z lucasa.Będziesz widział gdzie trzeba pozbyć się materiału i ile
chyba nie widziales moich przednich hamulcow ,skoro sie tak produkujesz w rzeczach oczywistych :P
P.S.
dlaczego nie mozna usunac wlasnej wiadomosci ostatniej w temacie ??
-
chyba nie widziales moich przednich hamulcow ,skoro sie tak produkujesz w rzeczach oczywistych :P
Nie widziałem,a co tam masz? I nie produkuję się,tylko tak sobie piszę,po prostu.
-
chyba nie widziales moich przednich hamulcow ,skoro sie tak produkujesz w rzeczach oczywistych :P
Nie widziałem,a co tam masz? I nie produkuję się,tylko tak sobie piszę,po prostu.
mam jak wyzej wspomnialem tarcze 276mm - sa to tylne tarcze Kappa/AR166 ,niestety grubosc to 10mm ,ale zalezalo mi na litych tarczach ,zeby zostawic zaciski Lucasa,
musialem frezowac plyty kotwiczne ,dorabiac dystans do jarzma i dystans pod tarcze ,bo jej odsadzenie (wysokosc) wynosi 51.7mm ,
jestem zadowolony z siebie ,bo po przymiarkach udalo mi sie na tyle dokladnie policzyc ile frezowac plyte ,ze wszystko sie zgralo z dokladoscia do 0.5mm (na obu kolach )
tarcze maja rozstaw śrub 5x108 ,wiec musialem je przewiercic na 4x98,
bylo troche dokladnej roboty przy tym wszystkim ,na imadle w garazu nie radze sie brac
-
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=12786.msg250409#msg250409
-
I nie mam zamiaru co sezon robić regeneracji tych zacisków.
Nie przesadzajmy, jak to ładnie złożysz, gumki dasz jak bozia przykazała i nie bedziesz parkować w jeziorze to nic sie nie bedzie zapiekać. Wystarczy ze przy okazji wymiany klocków dasz trochę pasty do cylinderków hamulcowych. Zapieka się jak masz oslony p.kurzowe i płyn hamulcowy nie wymieniany od nowosci, ktory juz nałapał sporo wody z powietrza i powoduje korozję tłoczka.
-
ale z tarczami jest więcej zabawy bo trzeba by zmieniać półosie, a po takiej zmianie chyba mosty zaczynają wyć ...
no jak uj... u mnie jakos nie zauwazylem nic ;) a przerabialem most plusowski na heble ;)
-
Tylne zaciski od Tempry GTI są w systemie bendix, tarcze wentylowane, wyjście na linkę oczywiście też jest :)
no niby wszystko jest ale prawdę powiedziawszy pasują tak jak każde inne z innego auta ...
bo mają rozstaw 9cm a poldek ma 14,5 ... czyli nie pasują bo i tak trzeba przerabiać płyty kotwiczne ...
-
Tylne zaciski od Tempry GTI są w systemie bendix, tarcze wentylowane, wyjście na linkę oczywiście też jest :)
no niby wszystko jest ale prawdę powiedziawszy pasują tak jak każde inne z innego auta ...
bo mają rozstaw 9cm a poldek ma 14,5 ... czyli nie pasują bo i tak trzeba przerabiać płyty kotwiczne ...
Dlatego pisałem, że istnieje taka możliwość że będzie pasować, nie napisałem że p&p.
-
A ja mam inne pytanie, może trochę konstruktywniejsze - mam Kombi, i mam grubsze półosie niż normalnie (ponoć truck - łożyska nie weszły z carówki). Mam lucasa i zmieniałem szczęki, cylinderki oraz bębny i wszystko było opisane jako Polonez Caro/Atu :)
Wiem, że zdobycie mostu Kombi może być pewnym problemem, ale skoro półosie są ponoć truckowskie, pochwa mostu nie wiem czy standard czy z trucka też, ale skoro na kotwiczną pasują części Caro/Atu a półosie są inne to może kotwiczna z Kombi by tu była jakimś rozwiązaniem, chociaż wiem, że chodzi o przekładkę w drugą stronę :)