FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: banned w Marzec 19, 2011, 14:37:47 pm
-
Na starych heblach tarcze były osłaniane przez takie okrągłe płyty przeciw błotne które zamykały felgę od strony podwozia. Myślałem że na Lucasie tego nie ma, u mnie tego nie ma , a widziałem zdjęcia Poloneza z Lucasem w którym były te osłony więc... jak ma być? Montowano te osłony czasem do Lucasa, czy zrezygnowano z nich już po wprowadzeniu Lucasa czy ktoś to u mnie zdjął?
-
Ja ostatnio zakładałem Lucasa do mojej przejściówki i osłony były na zwrotnicach, a dawce miałem z 1996 roku 8)
-
W moim poldoroverku z lucasem są osłony i po ostatniej wymianie tarcz z klockami prawdopodobnie 1 z nich zaczęła ocierać się o felge. Rok 95.
-
Czy ktoś ma te osłony w Plusie?
-
nie widzialem jeszcze ,by lucasie byly oslony ,
ani w plusach ,ani w minusach ,ale tez slyszalem ,ze czasami byly (urban legend ?)
-
Nie wiem jak to z tym jest,ale mój poldek ma takie osłony i poprzedni też miał,oba 95 rok.Widziałem ostatnio jakiegoś plusa,który nie miał,ale on miał jakieś "kombinowane" felgi.Ale znów znajomy ma atu i też nie ma,chociaż felgi orginalne,może ktoś zdjął? Te osłony są w sumie przydatne,a poza tym bez nich według mnie tarcze wydają się strasznie malutkie,a tak to trochę to ginie 8)
-
Ja mam takie osłony w Plusie - rocznik 1997.
-
Plus 2000r osłon brak.
-
a czym różnią się osłony do Lukasa od zwykłych, mam Lukasa i rzeźbione tarcze Mikoda. takie osłony bardzo by mi się przydały, ziarnko piasku "złapane" przez klocek potrafi bardzo ładnie przefrezować tarczę.
-
Teoretycznie po to tarcze są nacinane żeby oczyszczać zacisk z brudu.
-
nie widzialem jeszcze ,by lucasie byly oslony ,
ani w plusach ,ani w minusach ,ale tez slyszalem ,ze czasami byly (urban legend ?)
prędzej nie "urban legend" tylko niewiedza
U mnie osłony są fabrycznie (poldorover '95 lucas) Na osiedlu stoją jeszcze dwa poldasy i też fabrycznie mają osłonki.
-
prędzej nie "urban legend" tylko niewiedza
Dlaczego niewiedza?
Na 3 moje plusy, żaden nie miał osłon. "Ratowałem" kilka poldków i w żadnym nie widziałem.
Jeżeli ktoś ma, to proszę wrzucić fotkę jak to wygląda przy lucasie.
-
BXMaster, dobrze to ująłeś- teoretycznie, w praktyce jednak tak nie jest. jak złapie ziarnko piasku na rancie kanału to potrafi całą tarczą na okrągło przejechać jak nóż tokarski. mam już kilka takich śladów na każdej z tarcz.
Szakal_wawa, gdyby to nie sprawiło Ci trudności, to miałbym prośbę- zmierz odległość między śrubami mocującymi zwrotnicę do piasty. nie musi to być dokładnie ot od gwintu do gwintu, mam stare piasty z osłonami, więc porównam wymiary żeby nie rozkręcać na próżno, bo roboty z tym będzie od cholery- żeby te osłony założyć.
-
Będę rozbierać na dniach błotniki to cyknę Ci nawet fotki ...
-
A może jak to w FSO bywa zakładali te osłony dopóki były po starym układzie hamulcowym... Mój z 95 miał a żony z 2001 już nie.
-
Wyjęte z Plusa '99.
(http://img190.imageshack.us/img190/9918/oslonac.th.jpg) (http://img190.imageshack.us/i/oslonac.jpg/)
-
Ja miałem chyba na myśli inne osłony, nie wiem jak inni.
Coś takiego to też mam.
-
niestety.mój z Plus z 98 roku też nie ma tych osłon,w katalogu części zamiennych też nie ma pokazanej takowej osłon tarczy hamulca jak to było w starym układzie hamulcowym, natomiast to co na zdjęciu to każdy posiada bo to jest osłona tarczy hamulcowej prawa i lewa:)-nazewnictwo według katalogu.
-
takie kawałki blach też mam, chodzi mi o osłony z prawdziwego zdarzenia- zakrywające całą tarczę. w DF i we wczesnych Polonezach były.
-
Włodku, były do momentu wprowadzenia Lucasów.
-
Mój GSI z 2000 roku,takich osłon nie posiada,i nie posiadał.Wiem,bo mam go od początku.Można ewentualnie jakoś to zaadoptować,nic po za tym.Z resztą, w/g mnie jest to nie potrzebne,bo chyba sami konstruktorzy z FSO też doszli do takich wniosków :?: bo jak by było inaczej,to by je nadal montowali. Rowki obwodowe na tarczach [przynajmniej ja tak zauważyłem] tworzą się przede wszystkim od złych jakościowo "klocków" hamulcowych. Piach i woda mają tu drugorzędne znaczenie[przynajmniej u mnie]W tej chwili jeżdżę na tarczach "Zameto"i klockach fomarowskich , i tarcze są w bardzo dobrym stanie ,bez widocznych gołym okiem zarysowań. :D
Kiedy wcześniej miałem GLE 1,5,i zwykłe "heble" to były osłony,ale one nic nie dawały,gdyż prawie 20 lat temu klocki były marnej jakości,a tarcze pamiętam wyglądały jak zaorane pole rowkami.To tyle. ;)
-
te osłony wprowadzili nasi w roku bodajże 68 (DF). dobrze pamiętam, wielkimi czerwonymi literami tytuł w Sztandarze Ludu- polscy inżynierowie unowocześnili Polskiego Fiata. a pod spodem małymi literami, malutki tekścik, że skonstruowali i wdrożyli do produkcji, blaszane osłony tarcz hamulcowych. klocki mam TRW za 70 zł. gdyby nasi inżynierowie dochodzili do właściwych wniosków, to my dzisiaj nie mielibyśmy co w naszych samochodach zmieniać. a tak to zmieniamy prawie wszystko- hamulce na lepsze, fotele na lepsze, silniki na lepsze. na zdrowy rozum, nie ma w polonezie nic czego nie należałoby zmienić na lepsze. a osłony tarcz chcę mieć bo uważam, że są potrzebne.
-
Może usunięcie osłon wiązało się z przeniesieniem zacisku na przód koła. przy feldze 13" zacisk jest zaraz przy feldze więc prawdopodobieństwo dostania się tam piasku spod kół jest znikome. Co innego jak zacisk był za osią koła... Do tej teorii nie pasuje jednak to że te blachy montowali też w lucasie.
Albo jak to bywa w FSO ktoś stwierdził że tniemy koszta to wywalimy ten kawałek blachy. Zaoszczędzimy na materiałach i na wadze auta... Zresztą sporo aut nie tylko z FSO nie ma chyba czegoś takiego...
-
Niby montowali, ale jeszcze zdjęcia nikt nie pokazał.
-
(http://lh3.ggpht.com/_CfHVapwJo9E/S_rUDTZbZBI/AAAAAAAAAHk/fDvI-aNTIVU/2.JPG)
-
dzięki. no, nareszcie. z tego co widać, to nie mają tej odchylonej przedniej części, już wiem czego mam szukać. czyli, teoretycznie- jeśliby otwory pasowały to można by założyć starą tylko odwrócić ją- przodem do tyłu.